Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
211 Stron V  « poprzednia 187 188 189 190 191 następna ostatnia   

październikowe, listopadowe i grudniowe mamuśki 2014

> 
zając_Poziomka
pią, 31 paź 2014 - 18:53
Naz, ja tez uwazam, ze 6 to za duzo... Przyznam, ze rzadko m isie zdarza w ciagu dnia Lile przebierac.... Jesli dopilnuje, zeby przy karmieniu jej nie poplynelo mleko na szyje, albo nie zwymiotuje to nie mam potrzeby przebierac.
Szwy mam rozpuszczalne, ale te w srodku sa najbardziej oporne icon_wink.gif

Ja mam zwykle piguly. Nie karmie, wiec moge normalne brac. Planujemy za jakis rok postarac sie o kolejnego malucha, wiec o bardziej inwazyjnych nie mysle. Ale pozniej to pewnie wkladka
zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post pią, 31 paź 2014 - 18:53
Post #3761

Naz, ja tez uwazam, ze 6 to za duzo... Przyznam, ze rzadko m isie zdarza w ciagu dnia Lile przebierac.... Jesli dopilnuje, zeby przy karmieniu jej nie poplynelo mleko na szyje, albo nie zwymiotuje to nie mam potrzeby przebierac.
Szwy mam rozpuszczalne, ale te w srodku sa najbardziej oporne icon_wink.gif

Ja mam zwykle piguly. Nie karmie, wiec moge normalne brac. Planujemy za jakis rok postarac sie o kolejnego malucha, wiec o bardziej inwazyjnych nie mysle. Ale pozniej to pewnie wkladka

--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
kajetanka
pią, 31 paź 2014 - 18:58
CYTAT(zając_Poziomka @ Fri, 31 Oct 2014 - 19:09) *
Do tego polozna i lekarka w szoku, ze ja juz od dawna samochod prowadze icon_razz.gif

Ola, no właśnie, mnie w szpitalu powiedziała położna, że muszę zadzwonić do ubezpieczyciela, dowiedzieć się jak u nich konkretnie to wygląda, ale może się okazać, że przez 2-3 miesiące nie będę mogła prowadzić auta, a przynajmniej ubezpieczenie nie będzie mnie obejmować jako osoby po operacji... Kurcze, pewnie w PL może być tak samo icon_rolleyes.gif A ja od przyszłego poniedziałku muszę już być mobilna...

kajetanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,192
Dołączył: wto, 09 lis 10 - 17:48
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 34,850




post pią, 31 paź 2014 - 18:58
Post #3762

CYTAT(zając_Poziomka @ Fri, 31 Oct 2014 - 19:09) *
Do tego polozna i lekarka w szoku, ze ja juz od dawna samochod prowadze icon_razz.gif

Ola, no właśnie, mnie w szpitalu powiedziała położna, że muszę zadzwonić do ubezpieczyciela, dowiedzieć się jak u nich konkretnie to wygląda, ale może się okazać, że przez 2-3 miesiące nie będę mogła prowadzić auta, a przynajmniej ubezpieczenie nie będzie mnie obejmować jako osoby po operacji... Kurcze, pewnie w PL może być tak samo icon_rolleyes.gif A ja od przyszłego poniedziałku muszę już być mobilna...



--------------------
STARSZA CÓRA


MŁODSZA CÓRA


Zapraszam na:
https://dorwacyeti.pl/
zając_Poziomka
pią, 31 paź 2014 - 19:15
Klaudia, nie mam pojecia jak to jest... ale ja od ok 2 tygodni jezdze - gdybym nie ten tylek bolacy, jezdzilabym wczesniej. Swietnie sie czuje, wiec gdzie problem? Autem jezdzic nie moge, bo slaba, ale do opieki nad dzieckiem mi calodobowo pielegniarki nie przydziela icon_razz.gif
zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post pią, 31 paź 2014 - 19:15
Post #3763

Klaudia, nie mam pojecia jak to jest... ale ja od ok 2 tygodni jezdze - gdybym nie ten tylek bolacy, jezdzilabym wczesniej. Swietnie sie czuje, wiec gdzie problem? Autem jezdzic nie moge, bo slaba, ale do opieki nad dzieckiem mi calodobowo pielegniarki nie przydziela icon_razz.gif

--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
adzia25
pią, 31 paź 2014 - 20:33
No ja tez zylam w szoku jak zobaczylam ta liste, ale coz...tutaj dzieci po porodzie 2 godz zostaja z rodzicami (jak wszystko jest ok)na sali porodowej i od samego poczatku ubierane sa w ciuchy, ktore trzeba przyniesc z domu i ubiera sie je cieplo, bo na sali porodowej jest zimno (zeby bakterie sie nie rozwijaly) . A pozniej juz normalnie (w pokoju/sali) , to tlumaczyli mi, ze takie maluchy dalej powinny byc dosc cieplo ubierane, bo maja jescze problem z regulacja ciepla i przez to, ze im zimno traca duzo kalorii i moga tracic na wadze...No i oni wlasnie zakladaja ze potrzeba 2 kpl na dzien, a 3 dni trzeba tam przebimbac...
zając_Poziomka mi sie wydaje, ze kajetance chodzi raczej o ubezpieczyciela auta, ze "w razie W" moglby sie wywinac 48.gif ale szczerze powiem, ze sama w zyciu bym o tym nie pomyslala...
adzia25


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 502
Dołączył: wto, 14 paź 08 - 12:39
Nr użytkownika: 22,576




post pią, 31 paź 2014 - 20:33
Post #3764

No ja tez zylam w szoku jak zobaczylam ta liste, ale coz...tutaj dzieci po porodzie 2 godz zostaja z rodzicami (jak wszystko jest ok)na sali porodowej i od samego poczatku ubierane sa w ciuchy, ktore trzeba przyniesc z domu i ubiera sie je cieplo, bo na sali porodowej jest zimno (zeby bakterie sie nie rozwijaly) . A pozniej juz normalnie (w pokoju/sali) , to tlumaczyli mi, ze takie maluchy dalej powinny byc dosc cieplo ubierane, bo maja jescze problem z regulacja ciepla i przez to, ze im zimno traca duzo kalorii i moga tracic na wadze...No i oni wlasnie zakladaja ze potrzeba 2 kpl na dzien, a 3 dni trzeba tam przebimbac...
zając_Poziomka mi sie wydaje, ze kajetance chodzi raczej o ubezpieczyciela auta, ze "w razie W" moglby sie wywinac 48.gif ale szczerze powiem, ze sama w zyciu bym o tym nie pomyslala...

--------------------


kajetanka
pią, 31 paź 2014 - 20:33
Też mi się wydaje, że po 2 komplety na dzień to za dużo. U mnie w ogóle nie myją dziecka po porodzie, pierwszą dobę ma leżeć w tej mazi (wytarte tylko), bo ponoć dobrze robi na skórę, no i nie chcą wychładzać dziecka... Na drugi dzień można sobie umyć malucha już na własną rękę, rzadko kto jednak się na to decyduje (chyba, że ma pojedynczą salę z łazienką), bo sala dla maluszków, z wanną jest otwarta na ościerz, a temperatura na oddziale to ok. 21-22 stopnie. Ponieważ wyszłyśmy po 2 dniach, pierwszą kąpiel strzeliliśmy dopiero w domu.

Naz, dobre pytanie z tą antykoncepcją. Chętnie się dokształcę, czy jest tu jakiś spec? Ja zawsze piguły i piguły, teraz u mnie odpadają, z racji ryzyka zakrzepicy icon_confused.gif
Swoją drogą, chyba się nie chwaliłam, że miałam przyjemność dostać zastrzyki przeciwzakrzepowe do domu, normalnym dają na 7 dni, ja dostałam na 6 tygodni 37.gif A bolą dziady...!
Adzia, też by mi do głowy nie przyszło, że taka cesarka może mi uniemożliwić na jakiś czas roszczenia w stosunku do ubezpieczyciela. Po pierwszej nikt mi tego nie mówił, ale też nie miałam potrzeby od razu jeździć, teraz za tydzień muszę dojeżdżać do przedszkola, nie będę przecież Kai trzymać 3 miesiące w domu. Nie wspomnę o wyjściach w inne miejsca, jak chociażby sklep, wszędzie mam daleko, a komunikacja miejska u mnie leży.

Ten post edytował kajetanka pią, 31 paź 2014 - 20:38
kajetanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,192
Dołączył: wto, 09 lis 10 - 17:48
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 34,850




post pią, 31 paź 2014 - 20:33
Post #3765

Też mi się wydaje, że po 2 komplety na dzień to za dużo. U mnie w ogóle nie myją dziecka po porodzie, pierwszą dobę ma leżeć w tej mazi (wytarte tylko), bo ponoć dobrze robi na skórę, no i nie chcą wychładzać dziecka... Na drugi dzień można sobie umyć malucha już na własną rękę, rzadko kto jednak się na to decyduje (chyba, że ma pojedynczą salę z łazienką), bo sala dla maluszków, z wanną jest otwarta na ościerz, a temperatura na oddziale to ok. 21-22 stopnie. Ponieważ wyszłyśmy po 2 dniach, pierwszą kąpiel strzeliliśmy dopiero w domu.

Naz, dobre pytanie z tą antykoncepcją. Chętnie się dokształcę, czy jest tu jakiś spec? Ja zawsze piguły i piguły, teraz u mnie odpadają, z racji ryzyka zakrzepicy icon_confused.gif
Swoją drogą, chyba się nie chwaliłam, że miałam przyjemność dostać zastrzyki przeciwzakrzepowe do domu, normalnym dają na 7 dni, ja dostałam na 6 tygodni 37.gif A bolą dziady...!
Adzia, też by mi do głowy nie przyszło, że taka cesarka może mi uniemożliwić na jakiś czas roszczenia w stosunku do ubezpieczyciela. Po pierwszej nikt mi tego nie mówił, ale też nie miałam potrzeby od razu jeździć, teraz za tydzień muszę dojeżdżać do przedszkola, nie będę przecież Kai trzymać 3 miesiące w domu. Nie wspomnę o wyjściach w inne miejsca, jak chociażby sklep, wszędzie mam daleko, a komunikacja miejska u mnie leży.

--------------------
STARSZA CÓRA


MŁODSZA CÓRA


Zapraszam na:
https://dorwacyeti.pl/
Cheriee
pią, 31 paź 2014 - 20:50
W czwartek idę do szpitala, mam skierowanie na patologie, bo mały ułożony jest poprzecznie a do tego od wczoraj mnie skurcze krzyżowe łapią, co prawda nieregularne, ale jednak. Przepraszam, że tylko tak o sobie, ale jakoś nie fajnie się czuję.
Cheriee


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 146
Dołączył: śro, 20 sie 14 - 08:48
Nr użytkownika: 44,432




post pią, 31 paź 2014 - 20:50
Post #3766

W czwartek idę do szpitala, mam skierowanie na patologie, bo mały ułożony jest poprzecznie a do tego od wczoraj mnie skurcze krzyżowe łapią, co prawda nieregularne, ale jednak. Przepraszam, że tylko tak o sobie, ale jakoś nie fajnie się czuję.

--------------------

adzia25
pią, 31 paź 2014 - 20:59
kajetanka tu jest to samo z kapaniem, przynajmniej 48 h 37.gif ja jak ja jak to uslyszalam(ktos mi cos tam wczesniej przebaknol) , ale zebyscie widzialy mine mojego eMa, jak to uslyszal- bezcenna

No i 3 m-ce bez mozliwosci prowadzenia... troche przeginaja 37.gif coc nie wiem jak jest tutaj...

Jesli o antykoncepcje chodzi to ja stosowalam wkladki, po pigulach (roznych) sama nie bylam w stanie nadazyc za swoimi stanami emocjonalnymi icon_rolleyes.gif No wiec w moim przypadku zdecydowanie lepsze byly wkladki. Mialam zwykla i mirene. Nic wiecej nie stosowalam, wiec nie znam, a i to dawno, bo ostatnio to nawet zastrzyki horm. by osiagnac odwrotny skutek wink.gif
adzia25


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 502
Dołączył: wto, 14 paź 08 - 12:39
Nr użytkownika: 22,576




post pią, 31 paź 2014 - 20:59
Post #3767

kajetanka tu jest to samo z kapaniem, przynajmniej 48 h 37.gif ja jak ja jak to uslyszalam(ktos mi cos tam wczesniej przebaknol) , ale zebyscie widzialy mine mojego eMa, jak to uslyszal- bezcenna

No i 3 m-ce bez mozliwosci prowadzenia... troche przeginaja 37.gif coc nie wiem jak jest tutaj...

Jesli o antykoncepcje chodzi to ja stosowalam wkladki, po pigulach (roznych) sama nie bylam w stanie nadazyc za swoimi stanami emocjonalnymi icon_rolleyes.gif No wiec w moim przypadku zdecydowanie lepsze byly wkladki. Mialam zwykla i mirene. Nic wiecej nie stosowalam, wiec nie znam, a i to dawno, bo ostatnio to nawet zastrzyki horm. by osiagnac odwrotny skutek wink.gif

--------------------


adzia25
pią, 31 paź 2014 - 21:05
CYTAT(Cheriee @ Fri, 31 Oct 2014 - 20:50) *
W czwartek idę do szpitala, mam skierowanie na patologie, bo mały ułożony jest poprzecznie a do tego od wczoraj mnie skurcze krzyżowe łapią, co prawda nieregularne, ale jednak. Przepraszam, że tylko tak o sobie, ale jakoś nie fajnie się czuję.

Wiadomo, ze to nie fajnie jak trzeba lezec w szpitalu przytul.gif najlepiej jak nic sie nie dzieje, ale z drugiej str, bedziesz miala fachowa opieke...
Ale jesli w czwartek, to dlugo na tej patologi chyba Cie nie potrzymaja...?Oby &&
Trzymaj sie kochana przytul.gif
adzia25


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 502
Dołączył: wto, 14 paź 08 - 12:39
Nr użytkownika: 22,576




post pią, 31 paź 2014 - 21:05
Post #3768

CYTAT(Cheriee @ Fri, 31 Oct 2014 - 20:50) *
W czwartek idę do szpitala, mam skierowanie na patologie, bo mały ułożony jest poprzecznie a do tego od wczoraj mnie skurcze krzyżowe łapią, co prawda nieregularne, ale jednak. Przepraszam, że tylko tak o sobie, ale jakoś nie fajnie się czuję.

Wiadomo, ze to nie fajnie jak trzeba lezec w szpitalu przytul.gif najlepiej jak nic sie nie dzieje, ale z drugiej str, bedziesz miala fachowa opieke...
Ale jesli w czwartek, to dlugo na tej patologi chyba Cie nie potrzymaja...?Oby &&
Trzymaj sie kochana przytul.gif

--------------------


komunikacja24
pią, 31 paź 2014 - 22:17
CYTAT(Cheriee @ Fri, 31 Oct 2014 - 20:50) *
W czwartek idę do szpitala, mam skierowanie na patologie, bo mały ułożony jest poprzecznie a do tego od wczoraj mnie skurcze krzyżowe łapią, co prawda nieregularne, ale jednak. Przepraszam, że tylko tak o sobie, ale jakoś nie fajnie się czuję.

Trzymam kciuki,będzie dobrze,musi być przecież....nawet gdyby się maluszek teraz urodził to już całkowicie bez obaw raczej sobie poradzi.....Będziesz pod dobrą opieką.

A ja też tak szybko dzisiaj o sobie......
Od 2-3 dni źle się czuję,nie mogę się ułożyć w żaden sposób do spania bo mnie w dole brzucha tak boli,ze nie wiem...
Jest mi nie dobrze bardzo często,nawet jak zjem coś lekkiego...Jak chodzę,nawet niewiele to mam chwilowe skurcze na dole brzucha.Dzisiaj byliśmy z mężem w Realu na drobnych zakupach,chodziliśmy powolutku a ja cały czas musiałam sobie rękoma podtrzymywać brzuch bo to mi ulgę dawało i nie bolało....
Jestem już zmęczona....mam dość bycia w ciaży.Z Mikusiem tak nie miałam i choc miałam zatrucie ciążowe to mimo to śmigałam do końca normalnie....a teraz nie mogę wstać nawet z fotele,trzymam się ścian jak wstaję.Nogi i ręce mam takie spuchnięte,że az pieka mnie,ale cisnienie mam dobre,wręcz ciut niskie...

Ech...a jutro jeszcze mam mega stresowy dzień bo na grobach będzie ciotka,siostra mojego taty,która troszeczke sie zapędziła ze swoim zaangarzowaniem w moją rodzinę,głównie brata i byntuje go...
Wydaje jej sie,ze po śmierci taty cokolwiek jej się należy a ze brat jej dorobił klucze do mieszkania taty to Darek jest cacy.Od 6ciu miesiecy brat nie opłąca za mieszkanie,ani razu nie zapłącił rachunku choćby za gaz,wiec zmieniłam zamki i powiedziałam,ze nikt nie będzie korzystał z mieszkania na mój koszt,ja za wszystko płacę i dbam a oni tylko korzystać by chcięli....głównie ciotka bo brat na codzień w Irlandii siedzi.
Teraz ciotka ma na mnie focha,zwyzywała mnie od złych ludzi i nie moze przeżyć tego,ze zabrałam jej mozliwość zanocowania w mieszkaniu taty....
Tylko,że ona chyba zapomina,że taty już nie ma a mieszkanie to nie hotel....woda,prąd i tak dalej wszystko kosztuje....
Jak jej o tym mówiłam wszystkim,głównie o opłątach,ze brat mnie oszukał na pieniadze bo powiedział,ze będzie płącić cokolwiek a całe pieniadze wydał na siebię to powiedziała,że jestem materialistką i dla mnie licza się tylko pieniadze a nie miłość....
No niestety,miłością nie opłacę rachunków..
Ale-nie będę Wam smęcić.....dobrze,że wujek do którego jedziemy,mój stryjek a jej brat jest po mojej stronie i uspokaja mnie,ze jak ciotka cos bedzie miauczała to ją szybko uspokoi....

A w ogóle to ja chcę już urodzić 32.gif
W Poniedziałek wizyta to sprawdzimy co i jak i pewnie termin cesarki wyznaczy.....
komunikacja24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 574
Dołączył: pon, 03 cze 13 - 23:38
Skąd: Legnica/Wrocław
Nr użytkownika: 42,262




post pią, 31 paź 2014 - 22:17
Post #3769

CYTAT(Cheriee @ Fri, 31 Oct 2014 - 20:50) *
W czwartek idę do szpitala, mam skierowanie na patologie, bo mały ułożony jest poprzecznie a do tego od wczoraj mnie skurcze krzyżowe łapią, co prawda nieregularne, ale jednak. Przepraszam, że tylko tak o sobie, ale jakoś nie fajnie się czuję.

Trzymam kciuki,będzie dobrze,musi być przecież....nawet gdyby się maluszek teraz urodził to już całkowicie bez obaw raczej sobie poradzi.....Będziesz pod dobrą opieką.

A ja też tak szybko dzisiaj o sobie......
Od 2-3 dni źle się czuję,nie mogę się ułożyć w żaden sposób do spania bo mnie w dole brzucha tak boli,ze nie wiem...
Jest mi nie dobrze bardzo często,nawet jak zjem coś lekkiego...Jak chodzę,nawet niewiele to mam chwilowe skurcze na dole brzucha.Dzisiaj byliśmy z mężem w Realu na drobnych zakupach,chodziliśmy powolutku a ja cały czas musiałam sobie rękoma podtrzymywać brzuch bo to mi ulgę dawało i nie bolało....
Jestem już zmęczona....mam dość bycia w ciaży.Z Mikusiem tak nie miałam i choc miałam zatrucie ciążowe to mimo to śmigałam do końca normalnie....a teraz nie mogę wstać nawet z fotele,trzymam się ścian jak wstaję.Nogi i ręce mam takie spuchnięte,że az pieka mnie,ale cisnienie mam dobre,wręcz ciut niskie...

Ech...a jutro jeszcze mam mega stresowy dzień bo na grobach będzie ciotka,siostra mojego taty,która troszeczke sie zapędziła ze swoim zaangarzowaniem w moją rodzinę,głównie brata i byntuje go...
Wydaje jej sie,ze po śmierci taty cokolwiek jej się należy a ze brat jej dorobił klucze do mieszkania taty to Darek jest cacy.Od 6ciu miesiecy brat nie opłąca za mieszkanie,ani razu nie zapłącił rachunku choćby za gaz,wiec zmieniłam zamki i powiedziałam,ze nikt nie będzie korzystał z mieszkania na mój koszt,ja za wszystko płacę i dbam a oni tylko korzystać by chcięli....głównie ciotka bo brat na codzień w Irlandii siedzi.
Teraz ciotka ma na mnie focha,zwyzywała mnie od złych ludzi i nie moze przeżyć tego,ze zabrałam jej mozliwość zanocowania w mieszkaniu taty....
Tylko,że ona chyba zapomina,że taty już nie ma a mieszkanie to nie hotel....woda,prąd i tak dalej wszystko kosztuje....
Jak jej o tym mówiłam wszystkim,głównie o opłątach,ze brat mnie oszukał na pieniadze bo powiedział,ze będzie płącić cokolwiek a całe pieniadze wydał na siebię to powiedziała,że jestem materialistką i dla mnie licza się tylko pieniadze a nie miłość....
No niestety,miłością nie opłacę rachunków..
Ale-nie będę Wam smęcić.....dobrze,że wujek do którego jedziemy,mój stryjek a jej brat jest po mojej stronie i uspokaja mnie,ze jak ciotka cos bedzie miauczała to ją szybko uspokoi....

A w ogóle to ja chcę już urodzić 32.gif
W Poniedziałek wizyta to sprawdzimy co i jak i pewnie termin cesarki wyznaczy.....

--------------------
12.10.2013.....Nasz Ślub Cywilny :-D



Cheriee
sob, 01 lis 2014 - 11:04
Co do ubezpieczeń, zajmuje się tym zawodowo od kilku lat, nie zdarzyło mi się przeczytać klauzuli wyłączającej odpowiedzialność ubezpieczyciela za zdarzenie zarówno w ryzyku OC i AC z tytułu prowadzenia samochodu przez kobietę po porodzie. Wiem tylko, że istnieją przeciwskazania zdrowotne do prowadzenia pojazdu po CC przez 3 tygodnie.

komunikacja - współczuje Tobie i sobie samopoczucia. Ja też się czuję okropnie i też już chciałabym mieć synka przy sobie a nie w sobie.

A teraz małe pytanko do tych dziewczyn co poleżały na patologii trochę - chodziłyście w piżamach czy w jakimś normalnym stroju? (jakie są zwyczaje na takich oddziałach?)
Cheriee


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 146
Dołączył: śro, 20 sie 14 - 08:48
Nr użytkownika: 44,432




post sob, 01 lis 2014 - 11:04
Post #3770

Co do ubezpieczeń, zajmuje się tym zawodowo od kilku lat, nie zdarzyło mi się przeczytać klauzuli wyłączającej odpowiedzialność ubezpieczyciela za zdarzenie zarówno w ryzyku OC i AC z tytułu prowadzenia samochodu przez kobietę po porodzie. Wiem tylko, że istnieją przeciwskazania zdrowotne do prowadzenia pojazdu po CC przez 3 tygodnie.

komunikacja - współczuje Tobie i sobie samopoczucia. Ja też się czuję okropnie i też już chciałabym mieć synka przy sobie a nie w sobie.

A teraz małe pytanko do tych dziewczyn co poleżały na patologii trochę - chodziłyście w piżamach czy w jakimś normalnym stroju? (jakie są zwyczaje na takich oddziałach?)


--------------------

novika
sob, 01 lis 2014 - 11:13
CYTAT(Cheriee @ Fri, 31 Oct 2014 - 08:12) *
novika - z tymi oświadczeniami w sprawie macierzyńskiego i rodzicielskiego zadzwoń do swojego pracodawcy do kadr i się dowiedz po prostu, bo co firma to inne zwyczaje widać. Pamiętaj, że masz tylko 14 dni na to.



Dzięki - zawiozłam papiery do firmy - w razie jakiś braków, czy niejasności mają do mnie telefonować z biura rachunkowego.

NAZ ja nie myślę jeszcze o antykoncepcji, bo chciałabym w możliwie jak najszybszym czasie zajść w kolejną ciążę.

A WŁaŚNIE - PO CC ILE TRZEBA ODCZEKAĆ ŻEBY STARAĆ SIĘ O KOLEJNE DZIECKO. AAAAAA TYLKO JA CYCUJĘ.....TO OKRES DOPIERO PO ODSTAWIENIU OD PIERSI POWINIEN WRÓCIĆ - TAK?

KAJETANKA o ja...ale długo musisz zapodawać sobie te zastrzyki..... Ja mam w sumie 14 wstrzyknięć

CHERIE oj to niejajnie z tymi skurczami, ale może tyko na chwilę się pojawiły i się "rozejdą po kościach"

KOMUNIKACJA - jeszcze trochę i miną wszystkie dolegliwości ciążowe i będziesz tulać dzieciaczka. Czas zapieprza nieubłagalnie....


Ten post edytował novika sob, 01 lis 2014 - 20:56
novika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 287
Dołączył: pon, 07 kwi 14 - 08:21
Nr użytkownika: 43,838




post sob, 01 lis 2014 - 11:13
Post #3771

CYTAT(Cheriee @ Fri, 31 Oct 2014 - 08:12) *
novika - z tymi oświadczeniami w sprawie macierzyńskiego i rodzicielskiego zadzwoń do swojego pracodawcy do kadr i się dowiedz po prostu, bo co firma to inne zwyczaje widać. Pamiętaj, że masz tylko 14 dni na to.



Dzięki - zawiozłam papiery do firmy - w razie jakiś braków, czy niejasności mają do mnie telefonować z biura rachunkowego.

NAZ ja nie myślę jeszcze o antykoncepcji, bo chciałabym w możliwie jak najszybszym czasie zajść w kolejną ciążę.

A WŁaŚNIE - PO CC ILE TRZEBA ODCZEKAĆ ŻEBY STARAĆ SIĘ O KOLEJNE DZIECKO. AAAAAA TYLKO JA CYCUJĘ.....TO OKRES DOPIERO PO ODSTAWIENIU OD PIERSI POWINIEN WRÓCIĆ - TAK?

KAJETANKA o ja...ale długo musisz zapodawać sobie te zastrzyki..... Ja mam w sumie 14 wstrzyknięć

CHERIE oj to niejajnie z tymi skurczami, ale może tyko na chwilę się pojawiły i się "rozejdą po kościach"

KOMUNIKACJA - jeszcze trochę i miną wszystkie dolegliwości ciążowe i będziesz tulać dzieciaczka. Czas zapieprza nieubłagalnie....


--------------------
novika
sob, 01 lis 2014 - 11:16
CYTAT(adzia25 @ Fri, 31 Oct 2014 - 09:26) *
novika Super, ze juz w domku i ze mala cudna wub.gif A czy to, ze jestescie w nowym gniazdku, tzn, ze w nowym mieszkanku...?


Jeszcze jesteśmy w starym mieszkaniu do końca grudnia. Potem "postancjujemy" i myślę koniec lutego, początek marca będziemy już w nowym. Ja jeszcze go nie widziałam - za tydzień pojedziemy na budowę to chociaż jakiś ogląd będę miała, bo jakoś nie potrafię sobie tego wszystkiego wyobrazić jak mąż mi opowiada. On wszystko załatwiał jak byłam w szpitalu.
Dziewczyny ocenią czy tata ładne mieszkanie wybrał....
novika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 287
Dołączył: pon, 07 kwi 14 - 08:21
Nr użytkownika: 43,838




post sob, 01 lis 2014 - 11:16
Post #3772

CYTAT(adzia25 @ Fri, 31 Oct 2014 - 09:26) *
novika Super, ze juz w domku i ze mala cudna wub.gif A czy to, ze jestescie w nowym gniazdku, tzn, ze w nowym mieszkanku...?


Jeszcze jesteśmy w starym mieszkaniu do końca grudnia. Potem "postancjujemy" i myślę koniec lutego, początek marca będziemy już w nowym. Ja jeszcze go nie widziałam - za tydzień pojedziemy na budowę to chociaż jakiś ogląd będę miała, bo jakoś nie potrafię sobie tego wszystkiego wyobrazić jak mąż mi opowiada. On wszystko załatwiał jak byłam w szpitalu.
Dziewczyny ocenią czy tata ładne mieszkanie wybrał....

--------------------
Cheriee
sob, 01 lis 2014 - 11:51
CYTAT(novika @ Sat, 01 Nov 2014 - 12:13) *
A WŁĄŚNIE - PO CC ILE TRZEBA ODCZEKAĆ ŻEBY STARAĆ SIĘ O KOLEJNE DZIECKO. AAAAAA TYLKO JA CYCUJĘ.....TO OKRES DOPIERO PO ODSTAWIENIU OD PIERSI POWINIEN WRÓCIĆ - TAK?


Novika - 1,5 roku trzeba odczekać
Cheriee


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 146
Dołączył: śro, 20 sie 14 - 08:48
Nr użytkownika: 44,432




post sob, 01 lis 2014 - 11:51
Post #3773

CYTAT(novika @ Sat, 01 Nov 2014 - 12:13) *
A WŁĄŚNIE - PO CC ILE TRZEBA ODCZEKAĆ ŻEBY STARAĆ SIĘ O KOLEJNE DZIECKO. AAAAAA TYLKO JA CYCUJĘ.....TO OKRES DOPIERO PO ODSTAWIENIU OD PIERSI POWINIEN WRÓCIĆ - TAK?


Novika - 1,5 roku trzeba odczekać


--------------------

Monikag2006
sob, 01 lis 2014 - 12:34
Dzięki dziewczyny za gratulacje i życzenia icon_smile.gif
Monikag2006


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 154
Dołączył: czw, 17 gru 09 - 20:28
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 30,696




post sob, 01 lis 2014 - 12:34
Post #3774

Dzięki dziewczyny za gratulacje i życzenia icon_smile.gif
komunikacja24
sob, 01 lis 2014 - 13:07
CYTAT(Cheriee @ Sat, 01 Nov 2014 - 11:51) *
Novika - 1,5 roku trzeba odczekać

Dokładnie.Rok to już takie niezbędne minimum i na serio trzeba na to uważać,w środku jeszcze zrosty czy szwy mogą nie do końca się zagoić co grozi rozejściem sie ich podczas rosnącego brzucha....straszę trochę ale mnie lekarze na prawdę z każdej strony o tym uprzedzali i kazali uważać bardzo....
Przecież musi być bezpiecznie i dla mamy i dla maluszka...
komunikacja24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 574
Dołączył: pon, 03 cze 13 - 23:38
Skąd: Legnica/Wrocław
Nr użytkownika: 42,262




post sob, 01 lis 2014 - 13:07
Post #3775

CYTAT(Cheriee @ Sat, 01 Nov 2014 - 11:51) *
Novika - 1,5 roku trzeba odczekać

Dokładnie.Rok to już takie niezbędne minimum i na serio trzeba na to uważać,w środku jeszcze zrosty czy szwy mogą nie do końca się zagoić co grozi rozejściem sie ich podczas rosnącego brzucha....straszę trochę ale mnie lekarze na prawdę z każdej strony o tym uprzedzali i kazali uważać bardzo....
Przecież musi być bezpiecznie i dla mamy i dla maluszka...

--------------------
12.10.2013.....Nasz Ślub Cywilny :-D



komunikacja24
sob, 01 lis 2014 - 13:09
CYTAT(Monikag2006 @ Sat, 01 Nov 2014 - 12:34) *
Dzięki dziewczyny za gratulacje i życzenia icon_smile.gif

A może coś wiecej nam napisz,o malutkiej troche,jak się docieracie i tak dalej....
komunikacja24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 574
Dołączył: pon, 03 cze 13 - 23:38
Skąd: Legnica/Wrocław
Nr użytkownika: 42,262




post sob, 01 lis 2014 - 13:09
Post #3776

CYTAT(Monikag2006 @ Sat, 01 Nov 2014 - 12:34) *
Dzięki dziewczyny za gratulacje i życzenia icon_smile.gif

A może coś wiecej nam napisz,o malutkiej troche,jak się docieracie i tak dalej....

--------------------
12.10.2013.....Nasz Ślub Cywilny :-D



kajetanka
sob, 01 lis 2014 - 13:56
Cherie, no właśnie po porodzie naturalnym nie rozumiem dlaczego miałyby być jakieś problemy z ubezpieczeniem, cc to jednak operacja, ale widzisz 3 tygodnie są jeszcze do przyjęcia, mnie ta położna mówiła o 12, stąd moje przerażenie. Muszę tam chyba jednak zadzwonić i się zapytać. Mało, że ubezpieczyciel, teraz znalazłam na stronie rządowej, że mam obowiązek poinformować wydział drogowy o fakcie, że jestem po cc, inaczej mogę zapłacić 1000 Ł grzywny. Potem muszę się postarać o zaświadczenie od lekarza, że mogę prowadzić, co najprawdopodobniej dostanę dopiero p 6 tyg. 37.gif

Ubrania na patologii zapewne uzależnione są od szpitala. Ja 4 lata temu leżałam, to śmigałyśmy w piżamach i szlafrokach, na tego typu oddziale głównie leży się w łóżku, więc stroje wizytowe nie są wymagane icon_wink.gif Ale co szpital to obyczaj. Weź sobie jakiś dresik na wypadek gdyby wszystkie pacjentki się przebierały, w razie czego mąż dowiezie Ci więcej.
Szkoda, że musisz się położyć, szczególnie ze względu na Olę, no i tą kuchnię icon_razz.gif Ale pomyśl, że może szybko pójdzie i Jędruś zaraz będzie po tej stronie Ciebie icon_biggrin.gif Ciąża jest już donoszona, Jędrek duży, cesarka i tak planowana, więc tylko czekać jak będziesz się nam chwalić synem icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Novika, mnie lekarz (w PL) mówił, że drugie można rodzić po 2 latach, więc tak, czy inaczej, na początku będziesz się musiała zabezpieczać icon_sad.gif Są przypadki, że kobiety wcześniej zachodzą w ciążę, ale to bardzo ryzykowne tak dla malucha, jak i Ciebie.
Okres natomiast nie jest wstrzymany do czasu karmienia piersią. Nie pamiętam kiedy mi wrócił po Kai, ale na pewno dużo wcześniej niż skończyłam karmić.

Ten post edytował kajetanka sob, 01 lis 2014 - 14:01
kajetanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,192
Dołączył: wto, 09 lis 10 - 17:48
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 34,850




post sob, 01 lis 2014 - 13:56
Post #3777

Cherie, no właśnie po porodzie naturalnym nie rozumiem dlaczego miałyby być jakieś problemy z ubezpieczeniem, cc to jednak operacja, ale widzisz 3 tygodnie są jeszcze do przyjęcia, mnie ta położna mówiła o 12, stąd moje przerażenie. Muszę tam chyba jednak zadzwonić i się zapytać. Mało, że ubezpieczyciel, teraz znalazłam na stronie rządowej, że mam obowiązek poinformować wydział drogowy o fakcie, że jestem po cc, inaczej mogę zapłacić 1000 Ł grzywny. Potem muszę się postarać o zaświadczenie od lekarza, że mogę prowadzić, co najprawdopodobniej dostanę dopiero p 6 tyg. 37.gif

Ubrania na patologii zapewne uzależnione są od szpitala. Ja 4 lata temu leżałam, to śmigałyśmy w piżamach i szlafrokach, na tego typu oddziale głównie leży się w łóżku, więc stroje wizytowe nie są wymagane icon_wink.gif Ale co szpital to obyczaj. Weź sobie jakiś dresik na wypadek gdyby wszystkie pacjentki się przebierały, w razie czego mąż dowiezie Ci więcej.
Szkoda, że musisz się położyć, szczególnie ze względu na Olę, no i tą kuchnię icon_razz.gif Ale pomyśl, że może szybko pójdzie i Jędruś zaraz będzie po tej stronie Ciebie icon_biggrin.gif Ciąża jest już donoszona, Jędrek duży, cesarka i tak planowana, więc tylko czekać jak będziesz się nam chwalić synem icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Novika, mnie lekarz (w PL) mówił, że drugie można rodzić po 2 latach, więc tak, czy inaczej, na początku będziesz się musiała zabezpieczać icon_sad.gif Są przypadki, że kobiety wcześniej zachodzą w ciążę, ale to bardzo ryzykowne tak dla malucha, jak i Ciebie.
Okres natomiast nie jest wstrzymany do czasu karmienia piersią. Nie pamiętam kiedy mi wrócił po Kai, ale na pewno dużo wcześniej niż skończyłam karmić.

--------------------
STARSZA CÓRA


MŁODSZA CÓRA


Zapraszam na:
https://dorwacyeti.pl/
zając_Poziomka
sob, 01 lis 2014 - 17:50
novika, moja koleżanka dostała okres 6 tygodni po porodzie icon_razz.gif A karmiła rok icon_razz.gif Gdyby więc współżyła jakiś tydzień od porodu, mogłaby szybko zostać mamusią icon_wink.gif Nie wiem dlaczego wciąż przekazywany jest ten mit, że karmienie piersią chroni przed ciążą, bo kobieta jest w tym czasie niepłodna....

Klaudia
, koniecznie sie wszystkiego dowiedz. Być moze wynika to z faktu, że wiele kobiet po porodzie długo dochodzi do siebie. Wczoraj pediatra też była w szoku, że 4 tygodnie po porodzie świetnie sie czuję, nic mnie nie boli, nie mam zawrotów głowy ani mdłości. Wyjaśnila mi, że większość kobiet nie może dojść do siebie nawet przez 2-3 miesiace... Zdziwiło mnie to, bo wszystkie mamy jakie znam doszły do siebie raczej szybko, chyba żadna nie przekroczyła 6 tygodni. Stwierdziłam, że nie będę uświadamiać ani położnej ani pediatry, że mój gin nie widzi przeciwwskazań do czegokolwiek icon_razz.gif A koleżanki mnie pytają, po co mi już pigułki... Przecież jeszcze z połogu nie wyszłam icon_razz.gif a i po nim przecież TRUDNO SIĘ ZDECYDOWAĆ NA SEKS W OBAWIE O PĘKNIĘCIE ŚWIEŻEJ JESZCZE RANY NA KROCZU... No cóż... Gdyby mój kochający profilaktykę lekarz widział jakiekolwiek przeciwwskazania, to na pewno by mi zabronił,zamiast kazać wykupić receptę zaraz po wizycie icon_razz.gif

cherie, u mnie patologii pacjentki albo w piżamkach, albo w dresikach śmigały.

CYTAT(adzia25 @ Fri, 31 Oct 2014 - 20:33) *
zając_Poziomka mi sie wydaje, ze kajetance chodzi raczej o ubezpieczyciela auta, ze "w razie W" moglby sie wywinac 48.gif ale szczerze powiem, ze sama w zyciu bym o tym nie pomyslala...


Tak, wiem icon_smile.gif Ale mi właśnie o to chodziło - skoro ktoś uważa, że pomimo tego, że czuję się dobrze, a lekarz nie widzi przeciwwskazań, nie mogę prowadzić samochodu, to niech mi na ten czas pielęgniarkę zafunduje. W końcu ubezpieczenie niemało kosztuje!

komunikacjo
, nakopałabym bratu i ciotce do tyłków. Ciotka jak chce pomieszkiwać, to niech sie dorzuca do kosztów utrzymania mieszkania.

Dziewczyny, już niedługo i będziecie miały ciążowe męki z głowy icon_smile.gif Ale, żeby nie było kolorowo, będzie jeszcze połóg, hehe 06.gif Mam ogromną nadzieję, że pierwsze dni i tygodnie po porodzie miną Wam bez żadnych dolegliwości, a już szczególnie bólu (wolałam bóle porodowe, niż bolące 24/7 krocze)

Kolejny szew mi wylazł, na dodatek ten najbardziej ciągnący icon_smile.gif brawo_bis.gif
Lila rozwija sie prawidłowo, szybko rośnie icon_smile.gif Za 3 tygodnie szczepienie. Już mi jej szkoda icon_sad.gif Na szczęście można wykupić 6w1, bo jak pomyślę, że miałaby dostać 4 zastrzyki jednego dnia (jeszcze pneumokoki), to mnie ciarki przechodzą icon_sad.gif Patrzyłam, jak zakładają jej wenflon, jak pobierają krew z główki i kłują w 3 miejscach, bo krew nie chciała lecieć... Mam nadzieję, że pozwolą mi ją tulić w czasie kłuć.

Ten post edytował zając_Poziomka sob, 01 lis 2014 - 17:52
zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post sob, 01 lis 2014 - 17:50
Post #3778

novika, moja koleżanka dostała okres 6 tygodni po porodzie icon_razz.gif A karmiła rok icon_razz.gif Gdyby więc współżyła jakiś tydzień od porodu, mogłaby szybko zostać mamusią icon_wink.gif Nie wiem dlaczego wciąż przekazywany jest ten mit, że karmienie piersią chroni przed ciążą, bo kobieta jest w tym czasie niepłodna....

Klaudia
, koniecznie sie wszystkiego dowiedz. Być moze wynika to z faktu, że wiele kobiet po porodzie długo dochodzi do siebie. Wczoraj pediatra też była w szoku, że 4 tygodnie po porodzie świetnie sie czuję, nic mnie nie boli, nie mam zawrotów głowy ani mdłości. Wyjaśnila mi, że większość kobiet nie może dojść do siebie nawet przez 2-3 miesiace... Zdziwiło mnie to, bo wszystkie mamy jakie znam doszły do siebie raczej szybko, chyba żadna nie przekroczyła 6 tygodni. Stwierdziłam, że nie będę uświadamiać ani położnej ani pediatry, że mój gin nie widzi przeciwwskazań do czegokolwiek icon_razz.gif A koleżanki mnie pytają, po co mi już pigułki... Przecież jeszcze z połogu nie wyszłam icon_razz.gif a i po nim przecież TRUDNO SIĘ ZDECYDOWAĆ NA SEKS W OBAWIE O PĘKNIĘCIE ŚWIEŻEJ JESZCZE RANY NA KROCZU... No cóż... Gdyby mój kochający profilaktykę lekarz widział jakiekolwiek przeciwwskazania, to na pewno by mi zabronił,zamiast kazać wykupić receptę zaraz po wizycie icon_razz.gif

cherie, u mnie patologii pacjentki albo w piżamkach, albo w dresikach śmigały.

CYTAT(adzia25 @ Fri, 31 Oct 2014 - 20:33) *
zając_Poziomka mi sie wydaje, ze kajetance chodzi raczej o ubezpieczyciela auta, ze "w razie W" moglby sie wywinac 48.gif ale szczerze powiem, ze sama w zyciu bym o tym nie pomyslala...


Tak, wiem icon_smile.gif Ale mi właśnie o to chodziło - skoro ktoś uważa, że pomimo tego, że czuję się dobrze, a lekarz nie widzi przeciwwskazań, nie mogę prowadzić samochodu, to niech mi na ten czas pielęgniarkę zafunduje. W końcu ubezpieczenie niemało kosztuje!

komunikacjo
, nakopałabym bratu i ciotce do tyłków. Ciotka jak chce pomieszkiwać, to niech sie dorzuca do kosztów utrzymania mieszkania.

Dziewczyny, już niedługo i będziecie miały ciążowe męki z głowy icon_smile.gif Ale, żeby nie było kolorowo, będzie jeszcze połóg, hehe 06.gif Mam ogromną nadzieję, że pierwsze dni i tygodnie po porodzie miną Wam bez żadnych dolegliwości, a już szczególnie bólu (wolałam bóle porodowe, niż bolące 24/7 krocze)

Kolejny szew mi wylazł, na dodatek ten najbardziej ciągnący icon_smile.gif brawo_bis.gif
Lila rozwija sie prawidłowo, szybko rośnie icon_smile.gif Za 3 tygodnie szczepienie. Już mi jej szkoda icon_sad.gif Na szczęście można wykupić 6w1, bo jak pomyślę, że miałaby dostać 4 zastrzyki jednego dnia (jeszcze pneumokoki), to mnie ciarki przechodzą icon_sad.gif Patrzyłam, jak zakładają jej wenflon, jak pobierają krew z główki i kłują w 3 miejscach, bo krew nie chciała lecieć... Mam nadzieję, że pozwolą mi ją tulić w czasie kłuć.

--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
novika
sob, 01 lis 2014 - 20:50
Kajetanka, Komunikacja, Zając dzięki za info co do zachodzenia w ciążę po cc.


Ten post edytował novika sob, 01 lis 2014 - 20:55
novika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 287
Dołączył: pon, 07 kwi 14 - 08:21
Nr użytkownika: 43,838




post sob, 01 lis 2014 - 20:50
Post #3779

Kajetanka, Komunikacja, Zając dzięki za info co do zachodzenia w ciążę po cc.


--------------------
novika
sob, 01 lis 2014 - 20:58
CYTAT(Cheriee @ Sat, 01 Nov 2014 - 11:04) *
A teraz małe pytanko do tych dziewczyn co poleżały na patologii trochę - chodziłyście w piżamach czy w jakimś normalnym stroju? (jakie są zwyczaje na takich oddziałach?)


Ja spałam w piżamie a w dzień chodziłam w normalnych domowych strojach - dresik, legginsy, tunika....ale ja po*****zielałam po szpitalu. Niektóre dziewczyny cały czas były ubrane w koszule czy w piżamy.
novika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 287
Dołączył: pon, 07 kwi 14 - 08:21
Nr użytkownika: 43,838




post sob, 01 lis 2014 - 20:58
Post #3780

CYTAT(Cheriee @ Sat, 01 Nov 2014 - 11:04) *
A teraz małe pytanko do tych dziewczyn co poleżały na patologii trochę - chodziłyście w piżamach czy w jakimś normalnym stroju? (jakie są zwyczaje na takich oddziałach?)


Ja spałam w piżamie a w dzień chodziłam w normalnych domowych strojach - dresik, legginsy, tunika....ale ja po*****zielałam po szpitalu. Niektóre dziewczyny cały czas były ubrane w koszule czy w piżamy.


--------------------
> październikowe, listopadowe i grudniowe mamuśki 2014
Start new topic
Reply to this topic
211 Stron V  « poprzednia 187 188 189 190 191 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 26 kwi 2024 - 02:09
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama