Jeśli choruje na zapalenie oskrzeli tak często, to prawdopodobnie ma tzw. przewlekłe zapalenie oskrzeli. To się chyba nazywa przewlekłe obturacyjne zapalenie oskrzeli.
Mój teściu tak miał.
Ale on palił... więc jeszcze sobie pogarszał.
Nie wiem, czy Twoja babcia pali lub przebywa w środowisku palaczy.
Powinna się udać do lekarza rodzinnego, a najlepiej do jakiegoś specjalisty.
W przypadku chorowania na zapalenie oskrzeli tak czesto, zwykłe syropki bez recepty nie pomogą.
Z domowych sposobów to bańki i nacieranie spirytusem. Moja teściowa często nacierała i oklepywała teścia.