Agami- starszy syn jak miał 1,5 roku złapał angine i wtedy nie mógl ssac smoka wiec sa go nie chciał wiec jak przez 3 dni nie uzywal ja po protu go schowałam i on juz nie wołał, wiec poszło gładko:)
a mala smoka wola jak tylko chwile sie nudzi, caly czas probuje odracac jej uwage...dzis od rana z nia walcze by w dzien nie dawac i narazie jest oki, teraz zasnela w dzien to dalam jej smoka i byla taka szczesliwa ze zasnela w 10 sekund przytulona do smoka a drugiego miala w buzi:)
ogólnie jak ide na dwor tez daje by nie oddychala buzia w taki mróz:)
....
z tym mikołajem- tezfjny pomysl, ale to rzeczywiscie Mała musi byc swiadoma bardziej......
zobaczymy narazie sprobuj w dzien z nia walczyc, choc jak tylko sobie przypomni to chodzi i wola MONIA:)
)ale jak pisalam wyej od razu zmieniam je mysli na jakas zabawe lub inne rzeczy....