CYTAT(justine1980 @ Fri, 16 Apr 2010 - 15:02)
Tina nie mam czasu czytać całego wątku gratuluję spadku wagi wyglądasz super.Mam pytanie-ile przeważnie jeździsz i z jaką prędkością (jeśli masz licznik)? Też akurat wyciągnęłam rower bo nie mieszczę się w ciuchy ale nie wiem ile powinnam ćwiczyć aby dało to efekty.Z netu dowiedziałam się tylko że aby schudnąć a nie nabrać mięśni to trzeba jeździć ze średnią prędkością.
Ps.jak tam KubuÅ›?
dlugo mnie nie bylo,ale to wina przeprowadzki i braku internetu.Juz odpisuje.Mam angielski rower z dziwnym licznikiem.Dziwnym,bo dla mnie nie zrozumialym.Przyklad?Spalone kalorie.Po 40 minutach pedalowania pokazuje mi np. cos ok 45,0.Dokladnie tak.Predkosc?Mi pokazuje 7,0,biorac pod uwage fakt,ze moze i pewnie jest podana to predkosc mil na godzine to wychodzi jakies 11 km/h.Nie wiem czy to jest predkosc srednia,bo to stwierdzenie jest fantastyczne i duuzo mowiace,szczegolnie poczatkujacym.
Jezdzilam 40 minut poznym wieczorem,po 22,jak Kubus spal.Teraz nie jezdze.Przestalamm i waga stoi.Stanelam na 67 i koniec.Musze sie na nowo zmobilizowac.Jeszcze 7 kg.Niemniej jednak czuje sie w miare dobrze ze soba juz.No,ale lato tuz tuz,bikini raczej nie dla mnie jeszcze.
A Kubus ma sie swietnie,dziekuje.