Kredyt załatwialiśmy w połowie września. I przyznaję uczciwie, że trafiliśmy jeszcze na okres "przed kryzysem". Na oficjalną decyzję o przyznaniu kredytu czekaliśmy już w trakcie całego tego kryzysowego zamieszania no i "z duszą na ramieniu", bo baliśmy się, że się może bank wycofać.
Na szczęście się nie wycofał
.
Wiem, że potem przez całą jesień było niezłe zamieszanie w bankach, ale teraz powoli sytuacja już się stabilizuje - sądzę, że warto do GE zajrzeć i sprawdzić co oferują. Niemniej, radzę jednak udać się OSOBIŚCIE do co najmniej kilku banków, dowiedzieć, zapytać i porównać oferty. Każdy jeden przypadek jest inny i każdy może w innym banku znaleźć najlepszą dla niego ofertę.
Ja osobiście z różnego rodzaju doradcami finansowymi mam niestety same negatywne doświadczenia, więc znajomym radzę jednak wybrać się jednak osobiście na "rajd po bankach", pozbierać oferty, pytać o wszystko, bardzo szczegółowo - wszystkie informacje kazać sobie pisać, albo wydrukować i zabierać do domu, potem na spokojnie usiąść w domu i się zastanowić, porównać, przeliczyć...