Anax oszacuj sonie koszta ewentualnej kradzieży? pamiętając o dewastacji.
Jesli uważasz, że ewentualna kradzież (ruchomości) to koszt, który idzie przełknąć, to zastanów się nad tym. Zobacz jakie masz zabezpieczenia domu.
Ja na I miejscu stawiam szkody wyrządzone przez sąsiadów, uszkodzenia gruntu? (zalania) potem uszkodzenia sił natury - powódz - mieszkam na terenie zalewowym, na parterze. Uszkodzenia przez wiatr itp.
Generalnie oszacuj jakie sa prawdopodobieństwa.
Z drugiej zaś strony zapłącić 100 zł więcej w skali roku, żadna oszczędnosć, a kiedyś moze to byc potrzebna. Generalnie ja nie oszczędzam na tym. Mogę w ciemno nie brać OC na rzesz szkód wyrządzonych przez dzieci.... ale ochrona murów, kradzież, to numer 1.
Zastanów się też na połączeniu ubezpieczeń np. na życie, komunikacyjne, są pakiety, gdzie kolejne ubezp. jest tańsze.
--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell
O.(1998) i O.(2010)