No i jesteśmy znowu Nas już chyba nic nie pokona ...nawet urlopy dwumiesięczne

Kochane my dziś po pifkach miałysmy twórczą wenę i oto jej efekt

Do tej pory dotrwałyśmy w następującym składzie :

Jaśko wielki - 29-03-2004

Misiek wspaniały - 11-04-2004

Kacperek śliczniutki - 15-04-2004

Olivka słodziutka - 16-04-2004

Wiktor zwycięzca -18-04-2004

Weronika psotnika -24-04-2004

Qba pyzaty -03-05-2004

Jula śmiechula 05-05-2004

Bartłomiej Bartolini -19-05-2004

Teraz czekamy na "odmeldowanie" się wszystkich mam ( ze zdjęciami ...hihihihi )

--------------------

Sie melduje

--------------------

sie melduje tyz

--------------------

my też


--------------------

Pisac kuna a nie sie meldowac tylko

--------------------

hi hi piffko Wam słuzy widzę - przyznaję z czasem u mnie krucho - ale pracuję nad tym - w każdym razie jak się urzadzę - mysle ze w lutym 2006 - zapraszam po kolei albo parami ))

Buziaki !!!!!

--------------------

No zdjątka slodziuchne a raczej nasze pociechy male-wielkie

Dziewczyny w Łodzi bawią sie wysmienicie TAK TRZYMAĆ

Bonczku dzięki za zaproszenie może skorzystamy

Pozdrawiamy Was serdecznie

--------------------

Dzien dobry....... niewyspane, ale radosne
Oto relacja z wczoraj:

*na powitanie dorwali sie pilek i rzucal jeden przez drugiego

*sie poprzewalalem

*a to juz w Zoo-Qba papuguje


*Wi czesc wycieczki przespal


*a malpay malpuja

*u rybek

*slonie???

*przerwa na plac zabaw



*żiiiirafiii

*Qbik

*Wiiipek

*pojezdzic czas



*i biegania czas

*Wiktor zlapal konia pod pachi i w nogi (dodam, ze chwile wczesniej dorwal najpierw takiego z 5 razy wiekszego i ganiac go musialam bo oddac za chiny nie chcial )

i Kuba tez chcial go dosiasc


Dzis ciag dalszy

Wczorj Wi zrobil popis....biegal, bioegal po pokoju, co chwile przykucal (byl bez bieluchy i spodni, bo dzialo sie to na chwile przed kapiela)....idzie ciocia Madzia zas nim, a tu sciezka z bobkow no jak koza albo kura
A wogole to musze Wam napisac, ze Kuba jest nieziemski!!!!! jakie on dzwieki z siebie wydaje jak spieeeeewa!!!! a najpiekniej pokzauje odglosy zwierzat koza, kotek, myszka, piesek, krowa, nawet krokodyl niesamowity jest w tym hihihi

--------------------

ale się dzieje
chłopaki mają zabawe , super
te bobki to znam, moja księżniczka też tak potrafi, hi hi
u nas znów lato słonko i ciepełko
aż miło
a te naśladownie ogłosów to podziwiam
oli to non stop gada, ale po swojemu, jak próbuje ją coś nauczyć to popatrzy na mnie pomacha głową, wzruszy ramionami i dalej po swojemu, kłóci się dyskutuje, opowiada , ale w jakimś nieznanym mi języku


dziewczyny jak będziecie planowały zjazd to please jak najbliżej granicy zachodniej co byśmy jak najkrótszą drogę mieli, dzięki

--------------------

a ja wczoraj kupiłam zaestaw gumek
bo olivie grzywa włazi w oczka
więc trza wiązać
a taka ładna




--------------------

Patisonku, qrczę teraz dopiero na tych fotkach spostrzeglam jaki Vi jest duzy i taki doroślejszy no a jaki podobny do Twego mężulka nawet jak nie masz go przy sobie to patrzac na Viktorka masz przed oczkami meżulka

Madziarka a Qbulek Twój rozjaśnia swą bużką nawet najciemniejsze chmurki taki słodziutko-milusiński

Ewcia laska z Ciebie nieziemska schudłaś kobitko i to bardzo to widać zdradż nam receptę a Olivcia oczęta niebieskie ma przepiękne

--------------------

Ewaaaaaaaaaaaaa!!! no zaje.......fajna ta oOli jak nie wiem co
a i Ty w tych wloskach coraz bardziej mi sie podobasz

MamaoMadziu, ja sobie wypraszam telsty "zdradz nam recepte" - kolejna "gruba" zaraz kolo Ewy
A i milo mi milo, dziekuje.....ciesze sie ze Wi do tatka coraz bardziej podobny bo przystojny z niego typ

My po spacerze, teraz obiadek pichcu pichcu, potem spaceru czesc druga

Haaalooooooo, pisac pisac
Paćka

--------------------

oj ja taka chuda to nie jestem
tylko takie wrażenie sprawiam, ale oponkę mam ładną, pokaże wam osobiście
a ja zapomniałam się pochwalić oli łóżeczkiem, co go od mojej siorki dostała


fajowe
niunia spi w nim bez problemów już od początku lipca

--------------------

Woooooow, dorosle lozko
brawo Oli

Eva, tez mi sie strasznie podobasz w tych wloskach

a Olivka w kiteczku bomba

lozeczko sliczniutkie, ale Jasiek by z niego spadl - tak sie wierci

Paćka-sraćka

--------------------

Ptysiu , suuuuuuuuuuuuuper foty
Ja chcę jeszcze wyjechać , a mój luby twierdzi że za dużo kasy poszło na Sopot i więcej na wakacje w tym roku nie będzie , ale juz ja go urobię

A jak było zrobione zdjęcie fruwającej koleżanki ????

No i ostatnia romantic fota mnie rozczuliła
Poprostu super

No i Jasio do żłobka - dla Was super

Madziu
Szkoda ,że nie pojechaliście.
Mogliście mnie w Sopocie odwiedzić , przeciez pisałam - sama siedziałam jak kołek 3 dni
O Wieluniu pomyślę , chociaż to taaaak daleko
Prędzej do Łodzi trafie , bo mam tam koleżance zawieźć poszki po mleku, a mam ich tak dużo , że nie bede płacić za słanie
Ona sobie robi potem na nich dekupage czy jakoś ta, Takie obrazki an tych puszkach.

W Hamburgu rzeczywiście niezłe te place zabaw

Dawidku
Toście się nabawili
I Julak miała ubaw.
Czekamy na relecję fofogr.

Bonczku
Fajnie że już jesteście.
Chłopaki rosną, że hej.


A Pati szaleje zakupowo
Dalej wklejać fotki bucików !!!
Ale macie ładną pogodę - SUPER.
Chłopaki się wyszaleją )

Madziarko
To Kuba juz naśladuje tyle zwierzątek ??
Bartek skupił sie na bieganiu.
Cały czas biega , a ja mam juz dość .
Wczoraj sie odwrócił i biegnie - nie zauważył murka i kafelków z tarasu i walnął się w oko - no tak to wyglądało.
Szczeście całe że jednak obok.
No ma zryte ...
A naśladować nie chce .
No troszke pieska , ale jak moja koleżanka robi - bo fajnie ona robi pieska.

Sam narazie obserwuje - tak jakby miał za długi przewód myślowy.
I zanim dotrze do niego coby naśladować to on już robi coś innego.

Jeden dzień cały miał rozwolnienie - po tym jak na godzinke poszedł z teściową na działki
No i sie nie dowiem co zjadł

Teraz taka ładna pogoda , i myslę coby robic jak sie obudzi.
Jechać z nim gdzies , czy wodę i basenik rozstawiać.
Wolałabym kogoś odwiedzić


Acha to moja koleżankę co ma córkę Bognę - co wiedziałyście z nią Bartka na fotach kiedyś - urodziła synka Mateuszka 2600.
Rodziła na żywca, bez znieczuleń i tabletek - bo miała mocna cholestazę i bali sie jej dać cokolwiek.
Mówi że idzie przeżyć , ale nikomu nie życzy.
Tym bardziej , że miała od tygodnia duże rozwarcie i poszło w 2 godzinki, więc nie wyobraża sobie tak bez rozwarcia i po kilkanaście godzin.
No , ale ja jestem z niej dumna .
Ja tak - na żywca - to bym chyba zemdlała na myśl samą

Jak uda mi sie jutro podjechać to zrobię foty.
Ale może być ciężko , bo mały wciąć na neonatologii ltp.
Nawet ona go jeszcze nie dostała.
A w kolejce do oglądania bedzie cała rodzinka pewnikiem


ps.
CZY KTOS JESZCZE PODEŚLE MI PŁYTKĘ Z KAMIONEM ?

--------------------

zdjecie fruwajacej kolezanki zostalo zrobione tak ze jej tatus ja podrzucal a Sebastian zrobil zdjecie i tyle

czy wasze maluchy dostaja fluor? przeczytalam na innych forach ze mozna podawac szczegolnie jak rodzice maja slabe zeby, jest w plynie i daje codziennnie 4 krople do picia

--------------------

Nati pomyśl o Wieluniu, pomyśl a może któraś z Was też o tym pomysli i wpadnie do nas na jakiś weekendzik

Ewuniu ta propozycja Nati co do spotkanka nieopodal Konina to pewnikiem Tobie nieodpowiada no napewno nie jest to w zachodniej czesci no ale gdyby było to na zachodzie Polski to przyjechalibyście na 100%

A tak wogole to zróbmy listę kto by sie pisał na zlocik powakacyjny i ewentualnie kiedy by to miało nastąpić
Szajnery -TAK- nam odpowiada koniec września.

Pati no Twoj męzuś to zdolniach fotograf nie ma co
a o podawaniu fluoru to pierwszy raz slyszę . Powiedzcie cos bliżej czy rzeczywiście należy podawać naszym maluchom

A co do nasladowania glosików to Kacper umie udawac kotka, jadacy samochód i płaczącego siebie lub inego czlowieczka i na tym kończy się jego repertuar choć zwierzaczków bardzo duzo rozpoznaje

--------------------

co do zlotu nam odpowiada po 16 wrzesnia tylko gdzies nie za daleko

--------------------

Co do zlotu - się dostosuję )
Tam koło Konina dziecie miałyby co robić i zwierzątka są i wogóle ......
Mąż mógłby do mnie dojechać na troszkę (mam nadzieję). I odciazyć. Bo samej cięzko .

A co do fluoru to o podawaniu w kropelkach nic nie wiem , za to myjemy ząbki nenedentem i szczoteczką na paluszek co załączona jest do niego )

--------------------