CYTAT(ms.mez @ śro, 22 sie 2007 - 10:10)
Jasne, alternatywy dobrze znać. Moje dzieci w dysku dostawały tylko Serevent, kiedy ten w inhalatorze powodował napadowy kaszel. I nasza pani pulmonolog dała nam specjalny gwizdek do ćwiczenia odpowiedniego wdechu (gwizdek wydaje dźwięk przy odpowiednio mocnym wciąganiu powietrza) - a miały wtedy już 6 lat i nie było oczywiste, czy będą umiały się posługiwać dyskiem.
Jasiek rzygał jak kot dostając jakiś lek w syropie
dostając ten sam w inhalatorze -pomagało
90% 6latków będzie spokojnie dysk umiało obsługiwać
JA byłam pewna,że Jasiek sobie nie poradzi,bo nie umiał regulować oddechu
straciliśmy tylko 3 dawki -nauczył się mając 5,5 roku
opiekowałam się trzylatkiem którego bez trudu nauczyłam wdychać najzwyklejszy inhalator
metodą "yyyyyy (długi wdech przypominający przestrach) ...... mama/tata/pająk idzie "
nie wiem ile kosztuje flixotide w innej postaci,ale w dysku od 1gr. do 3,50zł