CYTAT(aleve @ pon, 03 wrz 2007 - 18:12)
A u nas załamka
Ala (styczeń 2004) chodziła już do maluchów w zeszłym roku - teraz miała być w grupie drugiej (była zakwalifikowana w marcowej rekrutacji), ale niestety - Pani przyjęła kilkoro dzieci spoza listy i Alicja wylądowała z powrotem w maluchach. Beznadziejnie. Gdybym wiedziała to w marcu, pewnie poszukałabym innego przedszkola
a teraz już za późno.
Nie dość, że Ala pyta dlaczego nie jest w grupie ze swoimi koleżankami i ze swoją Panią (sala obok), to jeszcze maluchy nie chodzą na żadne wycieczki (podobno ze względów bezpieczeństwa) i nie uczestniczą w żadnych zajęciach w przedszkolu (gimnastyka, tańce itp.). Niemalże cały rok adaptacja, bo "to takie malutkie dzieci...".
Dawno nie byłam taka wkurzona i bezsilna
aleve czy w marcowej rekrutacji była przyjeta do grupy 2, byliście na liście, jest to napisane przez komisje na podaniu
jeżeli tak, odwołuja się
jeżeli mała była przyjeta " warunkowo" na liste rezerwowych to siłą rzeczy jezeli pojawia sie nowe dziecko rocznikowo z 2 grupy to tam wskakuje
ja bym sie odwoływała, jezeli byliście oficjalnie przyjeci do 2 grupy
cyd