Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 następna  

No na to bym nie wpadła....

, po zebraniu :(
> , po zebraniu :(
Adasia
czw, 13 wrz 2007 - 08:11
Mamjul, jest jeszcze organ nadzorujący placówkę... To ostateczność, ale tam dzieją się rzeczy, któe naprawdę przekraczają normy bezpieczeństwa. Czyli masz argument. Te racje żywieniowe też jakieś takie... małe? Poza tym uczciwie wykorzystałaś bezpośrednie możliwości zakomunikowania, że jesteś rodzicem przytomnie myślącym, mieli szanse coś zmienić.

Koleżanka, pracująca jako wizytator kuratoryjny poszła kiedyś do szkoły. Taki tajniak wchodzący bocznymi drzwiami od strony szatni. I dopiero wtedy zobaczyła, ze ta wzorowo prowadzona placówka (tak wynikało z dokumentacji i rozmów z wybranymi uczniami) wysyła dzieci z nauczania początkowego same do szatni, a czwartoklasista niesie po schodach akwarium.
Już tak nie robią.

Ja przy pierwszym przedszkolu skapitulowałam i przenieśliśmy dzieciaki do innego. Dla dzieciaków okazało się to super rozwiązaniem, ale mam do dziś takie poczucie, że powinnam zrobić więcej.
Adasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,210
Dołączył: śro, 23 kwi 03 - 12:42
Skąd: z Łodzi
Nr użytkownika: 621

GG:


post czw, 13 wrz 2007 - 08:11
Post #21

Mamjul, jest jeszcze organ nadzorujący placówkę... To ostateczność, ale tam dzieją się rzeczy, któe naprawdę przekraczają normy bezpieczeństwa. Czyli masz argument. Te racje żywieniowe też jakieś takie... małe? Poza tym uczciwie wykorzystałaś bezpośrednie możliwości zakomunikowania, że jesteś rodzicem przytomnie myślącym, mieli szanse coś zmienić.

Koleżanka, pracująca jako wizytator kuratoryjny poszła kiedyś do szkoły. Taki tajniak wchodzący bocznymi drzwiami od strony szatni. I dopiero wtedy zobaczyła, ze ta wzorowo prowadzona placówka (tak wynikało z dokumentacji i rozmów z wybranymi uczniami) wysyła dzieci z nauczania początkowego same do szatni, a czwartoklasista niesie po schodach akwarium.
Już tak nie robią.

Ja przy pierwszym przedszkolu skapitulowałam i przenieśliśmy dzieciaki do innego. Dla dzieciaków okazało się to super rozwiązaniem, ale mam do dziś takie poczucie, że powinnam zrobić więcej.

--------------------
Jakub1998, Julia2000, Zofia2007, Bogumiła2009, Gabrysia2012, Całkiem Nowy Ktoś 05.2017
mikolaj
czw, 13 wrz 2007 - 08:18
Zagrożenie pewno zauważą jak się coś już stanie. U mojej siostry w przedszkolu dzieci schodziły po schodach - nic nie niosąc, jeden chłopiec się podtknął i poleciał ze schodów. Rozciął głowę i była niezła afera.
U nas w przedszkolu dzieci siedzą na podłodze jak jest jakiś teatrzyk i nic nie noszą.
mikolaj


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 225
Dołączył: czw, 27 lip 06 - 21:59
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 6,745

GG:


post czw, 13 wrz 2007 - 08:18
Post #22

Zagrożenie pewno zauważą jak się coś już stanie. U mojej siostry w przedszkolu dzieci schodziły po schodach - nic nie niosąc, jeden chłopiec się podtknął i poleciał ze schodów. Rozciął głowę i była niezła afera.
U nas w przedszkolu dzieci siedzą na podłodze jak jest jakiś teatrzyk i nic nie noszą.


--------------------
mikolaj



mamajul
czw, 13 wrz 2007 - 08:22
Rodzice chwalili ze to wspaniałe przedszkole, i zebym przestała sie czepiac... I były brawa dla pani dyrektor icon_sad.gif.

Obawam sie ze jak złoze gdzies skargę to znajda sposób-np oswiadczenia rodziców ze im to nie przeszkadza- pozwolenie na noszenie... Były takie głosy wczoraj...

Ucieczka nasza z przedszkola nie jest rozwiazaniem. Przedszkole jest naparawde dobre, tylko ....
No włąsnie wydaje mi sie ze wiekszosc rodzin jest z b.dobrej czesci dzielnicy-oddalonej od przedszkola. odbywa sie selekcja...
Zasad selekcji nie znam i nie mam dowodów.
mamajul


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,341
Dołączył: czw, 15 maj 03 - 18:39
Skąd: z Ochoty
Nr użytkownika: 722

GG:


post czw, 13 wrz 2007 - 08:22
Post #23

Rodzice chwalili ze to wspaniałe przedszkole, i zebym przestała sie czepiac... I były brawa dla pani dyrektor icon_sad.gif.

Obawam sie ze jak złoze gdzies skargę to znajda sposób-np oswiadczenia rodziców ze im to nie przeszkadza- pozwolenie na noszenie... Były takie głosy wczoraj...

Ucieczka nasza z przedszkola nie jest rozwiazaniem. Przedszkole jest naparawde dobre, tylko ....
No włąsnie wydaje mi sie ze wiekszosc rodzin jest z b.dobrej czesci dzielnicy-oddalonej od przedszkola. odbywa sie selekcja...
Zasad selekcji nie znam i nie mam dowodów.

--------------------
Monika mama Julki (2002) i Ignacego (2005)
ulcik
czw, 13 wrz 2007 - 08:31
mamajul a ja bym sie przeszla do kuratorium i grzecznie zapytala co oni o tym sądzą bo TY się boisz o zdrowie swojego dziecka w momencie kiedy na schodach przewróci się z krzesełkiem ( aa wrrr ) i już .. wolno ci ? wolno ..

masz prawo dbać o zdrowie własnego dziecka !!!


ulcik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,472
Dołączył: czw, 24 kwi 03 - 20:46
Skąd: Krzeszowice
Nr użytkownika: 635

GG:


post czw, 13 wrz 2007 - 08:31
Post #24

mamajul a ja bym sie przeszla do kuratorium i grzecznie zapytala co oni o tym sądzą bo TY się boisz o zdrowie swojego dziecka w momencie kiedy na schodach przewróci się z krzesełkiem ( aa wrrr ) i już .. wolno ci ? wolno ..

masz prawo dbać o zdrowie własnego dziecka !!!




--------------------
Litka
czw, 13 wrz 2007 - 08:39
Mamajul, chcę ci napisać, że taka walka jest do wygrania, w naszym przedszkolu zebrała się rada "śwrusów" tak byliśmy postrzegani, dawaliśmy wiele od siebie ale też wymagaliśmy od dyrektorki, też nas wyśmiano wiele razy na spotkaniach, nauczycielki były przeciw...aż w końcu jedna pękła, za nią odezwał się ktoś jeszcze i poszła lawina na działania dyrektorki. Teraz jesteśmy radą jaką podobno chciałoby mieć niejedno przedszkole icon_wink.gif ( ciekawe, że już nie świrusy) i... mamy nową przesympatyczną dyrektorkę icon_smile.gif)
Litka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,408
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:37
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 194

GG:


post czw, 13 wrz 2007 - 08:39
Post #25

Mamajul, chcę ci napisać, że taka walka jest do wygrania, w naszym przedszkolu zebrała się rada "śwrusów" tak byliśmy postrzegani, dawaliśmy wiele od siebie ale też wymagaliśmy od dyrektorki, też nas wyśmiano wiele razy na spotkaniach, nauczycielki były przeciw...aż w końcu jedna pękła, za nią odezwał się ktoś jeszcze i poszła lawina na działania dyrektorki. Teraz jesteśmy radą jaką podobno chciałoby mieć niejedno przedszkole icon_wink.gif ( ciekawe, że już nie świrusy) i... mamy nową przesympatyczną dyrektorkę icon_smile.gif)
mamajul
czw, 13 wrz 2007 - 09:03
Mam wrazenie ze kuratorium nie jest tu dobrym organem. Tu sie wszyscy znaja i popieraja icon_sad.gif. ZAstanawiałam sie raczej nad np GW.... Ale czy to załatwi sprawe... Żeby to wiecej złego nie pryzniosło niż dobrego....
mamajul


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,341
Dołączył: czw, 15 maj 03 - 18:39
Skąd: z Ochoty
Nr użytkownika: 722

GG:


post czw, 13 wrz 2007 - 09:03
Post #26

Mam wrazenie ze kuratorium nie jest tu dobrym organem. Tu sie wszyscy znaja i popieraja icon_sad.gif. ZAstanawiałam sie raczej nad np GW.... Ale czy to załatwi sprawe... Żeby to wiecej złego nie pryzniosło niż dobrego....

--------------------
Monika mama Julki (2002) i Ignacego (2005)
myszka
czw, 13 wrz 2007 - 09:21
Ale co znaczy "dobre przedszkole"? Bo dla mnie dobre, to m.in. takie, w którym dziecko jest bezpieczne i w którym kadra jest otwarta na uwagi i sugestie rodziców. Mnie uderzyły dwie sprawy - jedna to te krzesełka, a druga - podejście dyrektorki do sprawy i wyśmianie problemu (argument o braku wypadków przez ostatnie 18 lat powalający - przy takich pomysłach statystykę wypadkową mogą nadrobić z nawiązką).

Hm. Nie wiem, chyba poszłabym jeszcze na indywidualną rozmowę z dyrektorką, a może najpierw z panią? A dopiero później ruszyła dalej, jeśli mimo wszyscy kadra będzie głucha na argumenty. W każdym razie - na pewno tak tego nie zostawiać.
myszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,230
Dołączył: czw, 08 maj 03 - 15:01
Skąd: lubuskie
Nr użytkownika: 693

GG:


post czw, 13 wrz 2007 - 09:21
Post #27

Ale co znaczy "dobre przedszkole"? Bo dla mnie dobre, to m.in. takie, w którym dziecko jest bezpieczne i w którym kadra jest otwarta na uwagi i sugestie rodziców. Mnie uderzyły dwie sprawy - jedna to te krzesełka, a druga - podejście dyrektorki do sprawy i wyśmianie problemu (argument o braku wypadków przez ostatnie 18 lat powalający - przy takich pomysłach statystykę wypadkową mogą nadrobić z nawiązką).

Hm. Nie wiem, chyba poszłabym jeszcze na indywidualną rozmowę z dyrektorką, a może najpierw z panią? A dopiero później ruszyła dalej, jeśli mimo wszyscy kadra będzie głucha na argumenty. W każdym razie - na pewno tak tego nie zostawiać.


--------------------
mama Miłosza (24.12.2003.) i Maksia (15.06.2008.)
ulcik
czw, 13 wrz 2007 - 09:24
CYTAT(mamajul @ czw, 13 wrz 2007 - 09:03) *
Mam wrazenie ze kuratorium nie jest tu dobrym organem. Tu sie wszyscy znaja i popieraja icon_sad.gif. ZAstanawiałam sie raczej nad np GW.... Ale czy to załatwi sprawe... Żeby to wiecej złego nie pryzniosło niż dobrego....


to napisz do GW i już .. byle szybko nim coś się stanie ..


a co ci może złego przynieść?
że będą na Ciebie krzywo patrzeć ?
u
ulcik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,472
Dołączył: czw, 24 kwi 03 - 20:46
Skąd: Krzeszowice
Nr użytkownika: 635

GG:


post czw, 13 wrz 2007 - 09:24
Post #28

CYTAT(mamajul @ czw, 13 wrz 2007 - 09:03) *
Mam wrazenie ze kuratorium nie jest tu dobrym organem. Tu sie wszyscy znaja i popieraja icon_sad.gif. ZAstanawiałam sie raczej nad np GW.... Ale czy to załatwi sprawe... Żeby to wiecej złego nie pryzniosło niż dobrego....


to napisz do GW i już .. byle szybko nim coś się stanie ..


a co ci może złego przynieść?
że będą na Ciebie krzywo patrzeć ?
u

--------------------
mamajul
czw, 13 wrz 2007 - 09:27
krzywo na pewno ...

pomyslałąm jeszcze o tvp 3

tylko kontaktu teraz szukam bezpośrednio do osoby, która interwencajmi sie zajmuje
mamajul


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,341
Dołączył: czw, 15 maj 03 - 18:39
Skąd: z Ochoty
Nr użytkownika: 722

GG:


post czw, 13 wrz 2007 - 09:27
Post #29

krzywo na pewno ...

pomyslałąm jeszcze o tvp 3

tylko kontaktu teraz szukam bezpośrednio do osoby, która interwencajmi sie zajmuje

--------------------
Monika mama Julki (2002) i Ignacego (2005)
Adasia
czw, 13 wrz 2007 - 10:00
Ja bym jednak zaczęła od kuratorium. Tylko trzeba najpierw znaleźć osobę odpowiedzialną - dowiedzieć się, kto jest wizytatorem tej placówki.
W ten sposób otwierasz sobie możliwość zmiany, a nie wypowiedzenia wojny. Piszesz, że chcesz, aby dzieci zostały w przedszkolu. Po wystąpieniu jako bohaterka artykułu prasowego albo reportażu TV dyrektorka raczej nie będzie zainteresowana współpracą. Zresztą kto się przyzna, ze kazał nosić dzieciom krzesła?
Do oficjalnie zgłoszonych w kuratorium uwag rodziców przedszkole musi się oficjalnie ustosunkować. Wtedy przydałyby się mocniejsze argumenty niż przywoływanie bezawaryjnej przeszłości. A noszenie krzesełek po schodach nie może być regulowane zgodą rodziców, to jest łamanie przepisów BHP.
Adasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,210
Dołączył: śro, 23 kwi 03 - 12:42
Skąd: z Łodzi
Nr użytkownika: 621

GG:


post czw, 13 wrz 2007 - 10:00
Post #30

Ja bym jednak zaczęła od kuratorium. Tylko trzeba najpierw znaleźć osobę odpowiedzialną - dowiedzieć się, kto jest wizytatorem tej placówki.
W ten sposób otwierasz sobie możliwość zmiany, a nie wypowiedzenia wojny. Piszesz, że chcesz, aby dzieci zostały w przedszkolu. Po wystąpieniu jako bohaterka artykułu prasowego albo reportażu TV dyrektorka raczej nie będzie zainteresowana współpracą. Zresztą kto się przyzna, ze kazał nosić dzieciom krzesła?
Do oficjalnie zgłoszonych w kuratorium uwag rodziców przedszkole musi się oficjalnie ustosunkować. Wtedy przydałyby się mocniejsze argumenty niż przywoływanie bezawaryjnej przeszłości. A noszenie krzesełek po schodach nie może być regulowane zgodą rodziców, to jest łamanie przepisów BHP.

--------------------
Jakub1998, Julia2000, Zofia2007, Bogumiła2009, Gabrysia2012, Całkiem Nowy Ktoś 05.2017
mamajul
czw, 13 wrz 2007 - 10:02
rozmawiałam w kuratorium. maja zareagowac...
ale podobno maja mi ignasia nie przyjac jak tak burzyc bede....
mamajul


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,341
Dołączył: czw, 15 maj 03 - 18:39
Skąd: z Ochoty
Nr użytkownika: 722

GG:


post czw, 13 wrz 2007 - 10:02
Post #31

rozmawiałam w kuratorium. maja zareagowac...
ale podobno maja mi ignasia nie przyjac jak tak burzyc bede....

--------------------
Monika mama Julki (2002) i Ignacego (2005)
ulcik
czw, 13 wrz 2007 - 10:09
a kto Ci powiedział że Ignasia ci nie przyjmą ?

u
ulcik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,472
Dołączył: czw, 24 kwi 03 - 20:46
Skąd: Krzeszowice
Nr użytkownika: 635

GG:


post czw, 13 wrz 2007 - 10:09
Post #32

a kto Ci powiedział że Ignasia ci nie przyjmą ?

u

--------------------
mamajul
czw, 13 wrz 2007 - 10:28
takie sa konsekwencje-znam kilka rodzin , w których tak rodzeństwa nie przyjęli icon_sad.gif
mamajul


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,341
Dołączył: czw, 15 maj 03 - 18:39
Skąd: z Ochoty
Nr użytkownika: 722

GG:


post czw, 13 wrz 2007 - 10:28
Post #33

takie sa konsekwencje-znam kilka rodzin , w których tak rodzeństwa nie przyjęli icon_sad.gif

--------------------
Monika mama Julki (2002) i Ignacego (2005)
joanaz
czw, 13 wrz 2007 - 10:34
mamjul - w sprawie przuyjęcia Ignasia to najlepiej sięgnąc do źródeł. Tj do regulaminu w tym przedszkolu, lub Urzędzie gminy (jeśli to ona ustala zasady przyjmowania dzieci). Najczęsciej z tych przpesiów wynika, że rodzeństwo dziecka juz chodzącego do tego przedszkola m ajakieś pierwszeństwo. No chyba że przedszkole niepubliczne z inne reguły nim rządzą.

joanna
joanaz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,857
Dołączył: pią, 29 lip 05 - 14:33
Skąd: Toruń
Nr użytkownika: 3,448




post czw, 13 wrz 2007 - 10:34
Post #34

mamjul - w sprawie przuyjęcia Ignasia to najlepiej sięgnąc do źródeł. Tj do regulaminu w tym przedszkolu, lub Urzędzie gminy (jeśli to ona ustala zasady przyjmowania dzieci). Najczęsciej z tych przpesiów wynika, że rodzeństwo dziecka juz chodzącego do tego przedszkola m ajakieś pierwszeństwo. No chyba że przedszkole niepubliczne z inne reguły nim rządzą.

joanna

--------------------
mama Zofii (luty 2001) i Heleny (sierpień 2004)
mamajul
czw, 13 wrz 2007 - 10:55
przepisy takie sa, ze priorytet rodzeństwo ...
mamajul


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,341
Dołączył: czw, 15 maj 03 - 18:39
Skąd: z Ochoty
Nr użytkownika: 722

GG:


post czw, 13 wrz 2007 - 10:55
Post #35

przepisy takie sa, ze priorytet rodzeństwo ...

--------------------
Monika mama Julki (2002) i Ignacego (2005)
Eta
czw, 13 wrz 2007 - 11:09
Mamajul ja bym się mocno zastanowiła nad przedszkolem które tak pod górę robi, nie wyobrażam sobie żeby na moje sugestie, petensje i żale (a było ich trochę) miałaby się dyrekcja obruszać, zawsze sprawa była polubownie załatwiona, a ja przecież w małym mieście mieszkam i nie mam zbytniego wyboru w przedszkolach.

Imho uważam że Twoje pretensje są jak najbardziej słuszne, nie moge pojąć co myślą inni rodzice, skoro nie widzą niebezpieczeństwa w czymś takim.

Co do menu to u nas też jest pół banana na podwieczorek ale do ego zawsze jakaś galaretka, biszkopt lub coś podobnego. Kiedyś zrobiłam burzę bo wchodzę do sali i tam pół kosza papierków po czekoladowych cukierkach, kilkanaście dzieci to zadło, fakt że to było na dzień dziecka ale jak dla mnie i tak przesada. Przedszkole Olimpii przesadza w drugą stronę czasem.

Tylko ja nigdy nie poruszałam takich spraw publicznie, tzn zawsze z panią dyrektor w cztery oczy. I tak uważam że zachowano się w stosunku do Ciebie conajmniej chamsko.
Eta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,084
Dołączył: nie, 30 mar 03 - 18:04
Skąd: kujawy
Nr użytkownika: 227




post czw, 13 wrz 2007 - 11:09
Post #36

Mamajul ja bym się mocno zastanowiła nad przedszkolem które tak pod górę robi, nie wyobrażam sobie żeby na moje sugestie, petensje i żale (a było ich trochę) miałaby się dyrekcja obruszać, zawsze sprawa była polubownie załatwiona, a ja przecież w małym mieście mieszkam i nie mam zbytniego wyboru w przedszkolach.

Imho uważam że Twoje pretensje są jak najbardziej słuszne, nie moge pojąć co myślą inni rodzice, skoro nie widzą niebezpieczeństwa w czymś takim.

Co do menu to u nas też jest pół banana na podwieczorek ale do ego zawsze jakaś galaretka, biszkopt lub coś podobnego. Kiedyś zrobiłam burzę bo wchodzę do sali i tam pół kosza papierków po czekoladowych cukierkach, kilkanaście dzieci to zadło, fakt że to było na dzień dziecka ale jak dla mnie i tak przesada. Przedszkole Olimpii przesadza w drugą stronę czasem.

Tylko ja nigdy nie poruszałam takich spraw publicznie, tzn zawsze z panią dyrektor w cztery oczy. I tak uważam że zachowano się w stosunku do Ciebie conajmniej chamsko.

--------------------



"Człowiek jest dosłownie rozdarty na dwoje: zdaje sobie sprawę z własnej wyjątkowości, majestatycznie góruje nad resztą przyrody, a jednak na koniec wraca tam, pod ziemię, gdzie ślepy, niemy, gnije i znika na wieki".
mamajul
czw, 13 wrz 2007 - 11:22
zgłosiłam sprawe do kuratorium-tez uwazała ta pani, z która rozmawiałamze to wbrew zdrowe,u rozsadkowi...

I rozmawiałam z dwoma mamami, które nie były na wczorajszym zebraniu. powiedziały ze spytaja dyrekcji, bo uwazaja ze to niebezpieczne...

ciekawe czy to cos zmieni, czy bede za oszołoma ....
mamajul


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,341
Dołączył: czw, 15 maj 03 - 18:39
Skąd: z Ochoty
Nr użytkownika: 722

GG:


post czw, 13 wrz 2007 - 11:22
Post #37

zgłosiłam sprawe do kuratorium-tez uwazała ta pani, z która rozmawiałamze to wbrew zdrowe,u rozsadkowi...

I rozmawiałam z dwoma mamami, które nie były na wczorajszym zebraniu. powiedziały ze spytaja dyrekcji, bo uwazaja ze to niebezpieczne...

ciekawe czy to cos zmieni, czy bede za oszołoma ....

--------------------
Monika mama Julki (2002) i Ignacego (2005)
sdw
czw, 13 wrz 2007 - 13:32
Mamajul, dlaczego mnie dziwi, ze ię nikt nie poparł... 21.gif Taki poparany instynkt stadny. Żadko sie zdarza, żeby w jednym miejscu znalazło się kilku oszołomów mających odwagę się odezwać. Czarną, czepiającą się, owca zostaniesz pewnie do konca. Chyba, ze wydarzy się cos na tyle drastycznego, ze część stada dostrzeże problem i zacznie mówić. A przede wszytskim działac.
sdw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,326
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 19:04
Skąd: ze wschodu
Nr użytkownika: 188

GG:


post czw, 13 wrz 2007 - 13:32
Post #38

Mamajul, dlaczego mnie dziwi, ze ię nikt nie poparł... 21.gif Taki poparany instynkt stadny. Żadko sie zdarza, żeby w jednym miejscu znalazło się kilku oszołomów mających odwagę się odezwać. Czarną, czepiającą się, owca zostaniesz pewnie do konca. Chyba, ze wydarzy się cos na tyle drastycznego, ze część stada dostrzeże problem i zacznie mówić. A przede wszytskim działac.

--------------------
K'98 K'01 F'04

- Teraz w lewo, moja hrabino.
- Dlaczegóż, drogi hrabio?
- Kończy mi się gwint w protezie.
AnkaSkikanka
czw, 13 wrz 2007 - 13:41
CYTAT(mamajul @ czw, 13 wrz 2007 - 08:22) *
No włąsnie wydaje mi sie ze wiekszosc rodzin jest z b.dobrej czesci dzielnicy-oddalonej od przedszkola. odbywa sie selekcja...
Zasad selekcji nie znam i nie mam dowodów.

E tam. Po prostu duża część z okolicy przedszkola chodziła gdzie indziej. Pamiętasz zapewne, że Wika chodziła tam do trzylatków. I nam to wystarczyło. Pani Dyrektor nas tak zniechęciła, że dzieciaki prowadziliśmy na Baśniową i było na prawdę fajnie. Z roczników naszych dzieci i okolicznych znajomych nie znam chyba żadnego innego dziecka niż Julka w tym przedszkolu. Poważnie.

Selekcja chyba raczej polega na tym, że zostają mniej marudzący icon_wink.gif

Tak czy owak - masz rację w tej sytuacji. Obojętnie, jak bardzo dyrekcja się śmieje.

Ten post edytował plombiusz czw, 13 wrz 2007 - 13:42
AnkaSkikanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,705
Dołączył: śro, 03 sie 05 - 07:56
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 3,456




post czw, 13 wrz 2007 - 13:41
Post #39

CYTAT(mamajul @ czw, 13 wrz 2007 - 08:22) *
No włąsnie wydaje mi sie ze wiekszosc rodzin jest z b.dobrej czesci dzielnicy-oddalonej od przedszkola. odbywa sie selekcja...
Zasad selekcji nie znam i nie mam dowodów.

E tam. Po prostu duża część z okolicy przedszkola chodziła gdzie indziej. Pamiętasz zapewne, że Wika chodziła tam do trzylatków. I nam to wystarczyło. Pani Dyrektor nas tak zniechęciła, że dzieciaki prowadziliśmy na Baśniową i było na prawdę fajnie. Z roczników naszych dzieci i okolicznych znajomych nie znam chyba żadnego innego dziecka niż Julka w tym przedszkolu. Poważnie.

Selekcja chyba raczej polega na tym, że zostają mniej marudzący icon_wink.gif

Tak czy owak - masz rację w tej sytuacji. Obojętnie, jak bardzo dyrekcja się śmieje.

--------------------
Wika (wrzesień1999), Antek (luty2001), Zuza (luty2004), Franek (luty2006) Michaś (*) (marzec2008) Misia i Maja (marzec2013)

Na granicy polsko-ukraińskiej w ciężarówce przewożącej 2 tony amfetaminy specjalnie szkolony młynarz wykrył kilo mąki
mamajul
czw, 13 wrz 2007 - 16:18
Co do słusznego wyboru przedszkola nie mam nadal zadnych wątpliwosci.
Po prostu dyrekcja to wyjątkowy beton.

"No na to to bym nie wpadła " - ten tytuł jest taki, bo przedszkole jest sprawdzone i Wasza Rodzina jest jedyną niezadowoloną spośród nam znanych. Z całym szacunkiem, dużo czasu poswięciliśmyna wybór przedszkola tak jak i poświecamy na wybór szkoły.
My jesteśmy zadowoleni. Mimo doskonałego kontaktu i czasu jaki spędzałam i spedzam w tym przedszkolu, nie zauwazyłam nic do czego można by się w jakiś szczególny sposób przyczepić . Jezeli coś takiego jest to robione sa (po uwagach )zmiany. Ale to odbywa się na linii rodzic-nauczyciel.
Fakt-Dyrekcja jest wyjątkowo paskudna. Ale zastanowiła mnie i zasmuciła postawa Rodziców wobec sprawy krzesełek noszonych przez dzieci. Co do zachowania dyrekcji- cóż wiele się nie spodziewałam- ale chamstwo mnie powaliło.
mamajul


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,341
Dołączył: czw, 15 maj 03 - 18:39
Skąd: z Ochoty
Nr użytkownika: 722

GG:


post czw, 13 wrz 2007 - 16:18
Post #40

Co do słusznego wyboru przedszkola nie mam nadal zadnych wątpliwosci.
Po prostu dyrekcja to wyjątkowy beton.

"No na to to bym nie wpadła " - ten tytuł jest taki, bo przedszkole jest sprawdzone i Wasza Rodzina jest jedyną niezadowoloną spośród nam znanych. Z całym szacunkiem, dużo czasu poswięciliśmyna wybór przedszkola tak jak i poświecamy na wybór szkoły.
My jesteśmy zadowoleni. Mimo doskonałego kontaktu i czasu jaki spędzałam i spedzam w tym przedszkolu, nie zauwazyłam nic do czego można by się w jakiś szczególny sposób przyczepić . Jezeli coś takiego jest to robione sa (po uwagach )zmiany. Ale to odbywa się na linii rodzic-nauczyciel.
Fakt-Dyrekcja jest wyjątkowo paskudna. Ale zastanowiła mnie i zasmuciła postawa Rodziców wobec sprawy krzesełek noszonych przez dzieci. Co do zachowania dyrekcji- cóż wiele się nie spodziewałam- ale chamstwo mnie powaliło.

--------------------
Monika mama Julki (2002) i Ignacego (2005)
> No na to bym nie wpadła...., po zebraniu :(
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 26 maj 2024 - 01:05
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama