anax Ale Ci synek rosnie

--------------------

bibiczku no piekna ta Twoja Jula! oczka obłędne!

tusiolku polichy Jacha słodkie! fajny macie tam plac zabaw!

truska Wiktor słodki!

anax no synuś ci rośnie jak na drożdzach!

madzia no to gratulacje za pierwsze "kroczki"

ajlonka ja to bym chyba zabiła taką babę- nerwus ze mnie straszny i pewnie bym coś powiedziała. biedactwo małe- tyle przez nierozgarniętą babę się wycierpiało! najmocniej jak tylko potrafisz ucałuj go i mocno przytul!

a my dzisiaj siedzimy w domu bo pogoda straszna. wprawdzie byłam z małą na polu przez godzinę, ale zmarzłam i wróciłam się. teraz małą śpi. muszę wam napisać że w sobotę byliśmy na 18-tce chrześniaka mojego męża w Oświęcimiu. jechałam w strachu o humor mojego dziecka (pisałam wcześniej jak zachowuje się w gościach), a tu moje dziecko uśmiech od ucha do ucha, zabawa na całego. taka była ciudna i wszyscy nie mogli sie nadziwić jakie śmiałe i odważne dziecko mamy- dodam że większości ludzi nie znała. oczywiście wyrączkowali i wycałowali ją wszyscy. no pochwaliłam się!:)):


--------------------

Truska super zdjęca z Chrzcin, a na Wiktorku uroczystość chyba nie zrobiła większego wrażenia, a siostry się nie wyprzesz - podobne jesteście - jak to siostry

Bibiczek, Julka poprostu świetna, musisz nam ją częściej pokazywać, uśmiech dla ciotek piękny, hihi nasze ząbki też niedługo będzie tak widać

Anax super że Komunijna uroczystość się udała, Szymek oczy całe Twoje ma i bardzo fajnie w stroju wygląda. Karolinka na rodzinnym zdjęciu ślicznie się śmieje

Ola Adaś wyściskany Superowo, że Lenka taka towarzyska, widać kiedyś miała zły dzień. I poprostu mówiła dajcie mi święty spokój
A ja też raczej za tych troszkę nerwowych się uważam, ale w takich sytuacjach jak jest już po to daję spokój i tak jak tu myślałam że juz nic jej nie powiem bo myślałam żeby tylko utulić Adasia, wyjśc na poczekalnię i go nakarmić to mu się od razu lepiej zrobi. A jak szok minął i widziałam że Adaś też już doszedł do siebie to mi się żal zrobiło że jej nie wygarnęłam - przynajmniej tak bym odreagowała
Ach czasem sama siebie nie rozumiem

--------------------

hihi na początku wyszło jakby pies w chuście był wyprowadzony Ja się nie czepiam tylko szukam promienia słońca w ten deszczowy dzień
A z tym lekarstwem osłonowym to lekka przesada, u nas np. Lakcid od ręki dostajesz
Brawo dla Oskarka za siadanie



--------------------

a i dziś próbowałam posadzić Adasia ile usiedzi na podłodze, ale on usiedzi chwile i potem nie chce, bo go ciągnie żeby gdzieś pełznąć Nie ma czasu na siedzenie. No cóż muszę się z tym pogodzić. Siada sobie tylko w kojcu i ew. w łóżeczku ( tam nie ma takich możliwości pełzania)a i tak najczęściej jedną ręką się podpiera a drugą szuka co tu można sięgnąć

Od 2 dni, jak mu się już nie podoba zajmowanie się sobą w innych miejscach niż podłoga to woła "aj ja ja ja jaj" albo jak sie kiedyś wieczorem przebudził i mężulo go wziął a on chciał do mnie to wtedy też tak zawodził ajajajaj

--------------------

wlasnie dlatego tez sie zdziwilam, bo pamietam, ze w Polsce bylo bez recepty, ale coz, co kraj to obyczaj, w kazdym badz razie i tak musimy poczekac do jutra bo na dzisiaj nie udalo mi sie zalatwic wizyty u lekarza

--------------------

Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków za Pawełka, ale niestety się nie udało. Maluszek dziś odszedł.

ajlonka Brawo dla Adasia. Chłopak sie rozkręcił i teraz pędzi z rozwojem. Super. Zdjęcie gdzie stoi jest bombowe.

eliszka Ślicznie na zdjęciu wyszłaś.

madzialt Oskar dał czadu z zębami, jeszcze takich cudów nie widziałam, żeby od dwójek ząbkowanie się zaczynało. Ale w medycynie jak w kinie, wszystko możliwe.

truska Wiktorek się ślicznie prezentował na chrzcinach. A jaką ma ciemną karnację, czy taki opalony?

bibiczek Taka ładną panne masz w domu i tak rzadko nam ja pokazujesz. Oczy ma przepiękne. I prosimy o więcej. A jak waga małej, lepiej przybiera czy dalej tak sobie?

anax Zdjęcia fajne. Dobrze, że się komunia udała, pewnie się cieszysz że wszystko poszło zgodnie z planem i to wielkie wydarzenie już za Wami.

madzialt Brawo dla Oskara. A jeszcze wczoraj czy przedwczoraj skarżyłaś się, że nie siada. To Ci chłopak pokazał, że umie.

My dziś byłyśmy na zajęciach z panią rehabilitantką. Całe zajęcia Ola ryczała, co jej się rzadko zdarza, ale dziś miała gorszy dzień. Ale na szczęście byłam przygotowana i pokazałam Pani filmiki z ruchami Oli. Mamy zestaw ćwiczeń do wykonania, bo znów mi się zaczęła mocno wyginać do tyłu i przez to że teście ją ostatnio postawili na nóżki zaczęła mocno prostować cały tułów, a na to jeszcze w jej przypadku za wcześnie, stąd problemy z wyginaniem się. Ech... No nic ćwiczyłyśmy dziś solidne całe popołudnie i widzę cień poprawy, więc jestem pozytywnie nastawiona. Ale cała aktywność Oli to ćwiczenia i odpowiednie stymulowanie.

--------------------

Nercia: Oskar ma juz dwie dolne jedynki i teraz mu wyszly gorne dwojki. Przykro mi z powody Pawelka macie sie kobiety z tymi cwiczeniami, ale za to dobrze, ze chociaz rezultaty widac szybko

Aljonka: Oskar upodobal sobie za to aba aba aba ... albo papapap, albo bababab

--------------------

Nercia- bardzo mi przykro z powodu Pawełka.
Anax- piękne fotki. Najbardziej mi się ta rodzinka w komplecie podoba. No i Szymek już kawaler że hej
Truska- pięknie wyglądaliście na chrzcinach. A z Ciebie laska
No i oczywiście Madziatl brawo dla Oskarka

A co mi tam pokażę Julsa jeszcze
Po obiadku

Królewna na tronie

Przed domkiem

Z pieskiem przed domkiem

nercia przykro mi bardzo z powodu Pawełka!

A twoja Ola robi tak wielkie postępy że niczym sie nie martw. Popatrz na moją, rozwórki nie nosiła a ma blokadę. Leniuch z niej i tyle! Moja na zajęciach z rehabilitantką była grzeczna, za to w domu nie podobają jej się te ćwiczenia. ale powiem wam że chyba widzę jakieś postępy, bo mała teraz bardzo często się obraca. oby tak dalej a będzie ok.

madzia dziwne że bez recepty nie możesz kupić nic osłonowego. Przyszłościowo poproś mamę niech ci przyśle ten LAKCID.

--------------------

Nercia, bardzo mi przykro!!!!

--------------------

Ola77- a Ty to dostałaś jakieś skierowanie do tej rehabilitantki czy sama poszłaś bo coś Cię niepokoiło?

Anax, ale Szymon duży. Jej, ale czas leci. Fajny z niego chłopak.

Bibiczek, te brudne i w różowej czapeczce superowe!!!!

Nasze dzieci śpią już od 19 15. Jachu zasnął sam w trakcie picia z butelki. Nawet smoka nie chciał tylko odjechał. Jak weszłam to butelkę miał rzuconą w kąt a sam już spał. W nocy znowu było super.

Dziś Jachu zaskoczył mnie swoją ruchliwością. Już od dawna jest szybki, kręcący i pełzający, ale w obrębie raczej jednego pomieszczenia. Dziś jednak tempo, jakie sobie narzucił zaskoczyło mnie. Śmigał po deskach, jak szalony. Próbował raczkować, ale na deskach trochę mu się nogi rozjeżdżają. Nie mniej jednak wybrał się na zwiedzanie domu. Ruszył z dużego pokoju, zaliczył po drodze kwiata, zerwał liścia, pokonał próg, zawitał do kuchni na dłużej - mama rzuciła na podłogę garnki, łyżki i inne hałasujące rzeczy. Potem ruszył naszym długim korytarzem, po drodze zwiedzanie pokoju Bartka. Na końcu zaszedł do łazienki i zafascynowany zatrzymał się na dłużej przy luksferach. W linii prostej było to ok 15 metrów a z bokami, które oglądał to już nie wiem.
Teraz to już będzie jazda.

--------------------

wooooooooooowwwwwwwwww niesamowity chłopak. A moja sie w kółko kręci

Eee a skąd ten smutny emotek na końcu .
Mój jeszcze wczoraj tak nie śmigał a dziś proszę. To kwestia dnia, chwili więc daj jej święty spokój i delektuj się tym, że nikt Ci liści nie obrywa .

--------------------

Truska, fajnie wyglÄ…da takie ciut starsze dziecko na chrzcinach.
A Ty jak super wyglądałaś!!!

--------------------

bibiczku mnie niepokoiło to że mała bardzo mało się obraca z plecków na brzuch itd. i poprosiłam pediatrę o skierowanie do specjalisty. terminy były bardzo odległe, ale ktoś zrezygnował i wskoczyłam na ich termin.

--------------------

każde się jakąś umiejętnością pochwalić może. Hania i Adaś stoją. Jasiu śmiga. Oskarek siada. Ola pełza. A Julsik?

ale jak Nercia juz slusznie wczesniej zauwazyla, jeszcze kilka doslownie dni temu tez marudzilam, ze kreci sie w kolko i do tylu zamiast probowac do przodu i ze chcialby siadac ale jeszcze troche a tu widzisz dzisiaj wystrzelil prawie (no jeszcze nie z takim impetem ) jak Jachu Tusiola wiec daj jej szanse i troche czasu a zobaczysz ze pewnego pieknego dnia cie zaskoczy i zacznie cos robic poprostu tak od siebie

--------------------