Witam serdecznie

Jeśli jest taki temat to przepraszam, ale nie znalazłam.
Jaki wózek kupić, jakie Wy już macie w domku lub w planach? Na co zwrócić uwagę, czy z gondolką czy bez.... kółka podwójne czy nie , duże wszystkie czy małe z przodu..... ?
Jest taki wybór, tyle firm, tak trudno bez doradzenia dokonać dobrego wyboru ......

Jeśli możecie wpisujcie swoje wybory, uwagi czy na co zwrócić uwagę.

serdecznie pozdrawiam
Prada

--------------------

Witaj Prada
widze ze masz typowy problem kobiety ciezarnej
podejrzewam ze jeszcze dlugo bedziesz sie zastanawiala nad wlasciwym wyborem wiem cos o tym

ja ze swojej strony moge polecic Ci dwa typy bardzo podobne do siebie
pierwszy to v-cross super wyglad, bogata kolorystyka i z tego co sie orientuje swietnie sie prowadzi cena tez przystepna

https://www.allegro.pl/search.php?string=v-...3&country=1

opis v-crossa
https://www.babyworld.eu.com/link/produkt/id/7/color/48

nastepny zas to wozeczek na ktory zdecydowalam sie z mezem czyli JET z kolekcji picasso swietnie sie prowadzi ,wyglad naprawde robi wrazenie i gondolka jest bardzo wygodna

https://www.allegro.pl/item460375603_wozek_...ier_gratis.html
tu jest opis JETA

https://www.babyactive.pl/

pozdrawiam i zycze trafnego wyboru

--------------------

Dziękuję

Pani w sklepie mi mówi, że najlepsze są te, które mają 4 duże koła, ponoć wygodniejsze w podjazdach. Ale na ulicy widzę zupełnie inne Mój Ukochany naśmiewa się ze mnie, że 3 tydzień ciąży a ja już wózek wybieram Nie lubię chodzić po sklepach więc wolę teraz, zanim urosnę , skoro i tak to nieuchronne, wybrać , zapisać jaki model i kupić dopiero po porodzie. Tatuś sam poleci do sklepu i kupi już wcześniej wybrany

--------------------

Wg mnie wszystko zalezy od tego w jakiej porze roku sie rodzi:) Ja julianka urodziłam na poczatku sirpnia i kupilam graco quatro de lux-nie ma on sztywnej gondoli tylko wyciagane nosidło, podwójne dosc duze koła.Byłam z niego bardzo zadowolona bo sieprnien, wrzesniej pazdiernik i listopad przejezdził w nosidle , a juz zima był na tyle duzy ze oziłam go na płasko w spacerowce w spiworze.Jako spacerowka sprawdził sie znakomicie.Teraz mam termin na grudzien i wiem ze dzisius nie zmiescie sie w spiworku i kombinezonie do tego nosidła wiec kupie wozek z duza sztywna gondola np Roan Marita albo Jedo Bartatina Classic a na wiosne lub wczesne lato bede uzywała spacerwóki graco aaaaaaaaaaaa te wozki jedo i roan maja duze pompowane koła co na pewno ułatwia prowadzenie wozka w zsniegu np.

--------------------

Ja jestem "czerwcówka" więc urodzę koniec czerwca, poruszać się będę po chodnikach i autobusem

--------------------

moje dziecię urodzi się co prawda na początku kwietnia, czyli teoretycznie w porze ciepłej - ale mimo to zdecydowanie chcę kupić miękki wózek, z dużymi kołami i dużą obszerną gondolą (mój typ to Roan Marita) przede wszystkim wygodnie ma być mojemu dziecku no i oczekuję iż będzie amortyzował nierówności naszych chodników

Prada jesli masz zamiar jezdzic autobusem i rodzisz w czerwcu to pamietaj, ze musisz miec lekki wozek i w zupelnosci starczy Ci ten
https://allegro.pl/item454237525_chicco_tri...08_paragon.html

moja kuzynka rodzila w maju i taki ma i jest zadowolona.

Ale najlepiej pojdz do sklepu i sie przymierz do kilku wozkow

--------------------

hej!
Ja mam termin na połowe listopada - dlatego wybralismy wozek z duza gondolka, super sie go prowadzi, jest na pasach, 4 duze pompowane koła - pisała o nim Kat25 Jedo Bartatina Classic. Oczywiscie w kompelcie spacerówka, no i mozna fotelik wpinac - Jedo ma swoje, ale my kupilismy delti grillo - lepiej wyprofilowany.

--------------------

Mi sie wydaje, ze miekka czy sztywna gondola to nie duza roznica a przynajmniej jesli chodzi o pory roku. Louisa urodzila sie w grudniu. Mialam wozek ze sztywna gondola. W kwietniu jezdzila juz w spacerowce na plasko (jednak spacerowka ze sztywnym siedziskiem). Miekkie gondole maja cieple nakrycia i naprawde nie ma co dziecka opatulac w kombinezony, spiwory i jeszcze gondolowe nakrycia. Prawda jest, ze miekkie gondole sa przewaznie mniejsze.

Prada jesli bedziesz sie poruszac autobusami, to radze jakis wozek z niezbyt szerokim rozstawem kol, ze skretnymi przednimi dwoma kolami. Najedzilam sie moim quinny freestyle autobusami i nie polecam, pomimo, ze ma przednie skretne kolo, ale jest dosc szeroki i byl problem. Czy duze, czy male kola, to moim zdaniem kwestia gustu. Trzykolowe sobie tez dobrze radza na kraweznikach, ale moga czasami byc niestabilne (pisze to w porownaniu do mojego freestyle). Ja mialam czasami problem z wyjsciem z autobusu, bo mi sie wozek kiwal i nie moglam utrzymac rownowagi. Dobre by pewnie byly kola pompowane albo piankowe, bo bardziej amortyzuja. Ja jakbym teraz kupowala nowy wozek, to bym kupila jakis z przednimi malymi skretnymi kolkami, tylnymi duzymi. Gondola dla mnei obojetna oby tylko byla w miare duza. Wazne aby byl stabilny, skretny, latwy do zlozenia (to potrafi zatruc zycie jesli czesto trzeba skladac do bagaznika). Jesli bedziesz musiala troche go dzwigac, to wazne aby byl lekki i sie lekko prowadzil. Mi sie bardzo przydaje duzy kosz na zakupy pod wozkiem. Przydaje sie tez regulowana wysokosc raczki i przekladana raczka, aby mozna bylo zmienic kierunek jazdy.

No i zastanowilabym sie czy chce wozek kombi czy jeden typowy z gondola a drugi lekka spacerowke. Z doswiadczenia (nie tylko mojego) wiem, ze przewaznie i tak sie dokupuje pozniej lekka spacerowke, wiec gleboki wozek jest przewaznie na jakies pol roku.

--------------------

Nasz Synio urodzi się w lutym więc wybraliśmy mu wózek X-Lander XA chodziło nam aby był lekki ponieważ mieszkamy na 2 piętrze i to przedewszystkim ja będę nosiła i zależało mi aby stelarz mógłby być w samochodzie a ja z gondolką bądz fotelikiem będę schodziła.

--------------------

Flo dużo mądrych rzeczy napisała - musisz sobie zadać pytanie, gdzie będziesz chodziła z tym wózkiem jakie są warunki itp i równiez prawdą jest to, że miękkie gondolki czyli nosidełka są mniejsze - ja miałam gracco deluxe i moje dziecię mając 5mies się nie mieściło, jeździło więc w spacerówce na płasko ale dla mnie to było mało komfortowe bo ciągle zaglądałam co sie dzieje u mojego maleństwa - generalnie w wózku była płaczliwa i marudna więc miałam sporo okazji aby tam zaglądać

ja się z pełną świadomością decyduję na duży cięzki wózek - autobusami nei zamierzam jeździć, mieszkam nisko i wózkownia też jest, chodniki u nas krzywe, ścieżki nad rzeczką gdzie zamierzam chodzić na specry są z kostki kamiennej, podjazdy niewymiarowe na wąskie spacerówki, krawężniki wysokie (przy trójkołowcu napewno bym się bała, że mi się gibnie przy zjeżdżaniu na ulicę), a o pakowanie do bagaznika też się nie martwię - mam świetną "parasolkę" którą w razie co mogę zabrać zamiast dużego wózka.. no i z zalożenia zamierzam z dużego wózka korzystać około roku - lato i początek jesieni w gondolce maluch pojeździ, potem jesień i zimę w wersji spacerowej tegoż wózka (zimą małe kółka gracco sprawiały problemy a chodniki nei zawsze były dobrze odśnieżone) i dopiero na kolejną wiosnę pzresadzę w parasolkę a wózek sprzedam i napewno część kasy odzyskam (nawet 1/3 będzie mnie cieszyć)

ahh... jakże się cieszę, że mam już doświadczenie z kilkoma wózkami w różnych warunkach i teraz łatwo mi podjąć decyzję bo wiem czego oczekuję

Dziękuję za garść rad.
Jestem zdecydowana na 4 duże pompowane koła. Choć jest to cięższy wózek to jednak nie będę go nosić zbyt często. Mieszkam na parterze, spacerować będę w lasku obok mnie, teren nierówny więc koła duże powinny być.
Koła muszą być w jednej linii, ponieważ zjazdy przy schodach nie obsługują wózków gdzie przednie koła mają węższy rozstaw.

A jeśli chodzi o amortyzację ? Na sprężynach czy taśmach ? Taśmy kołyszą ładnie i lepiej amortyzują..ponoć ale przyzwyczajają dziecko do bujania ... sprężyny są twardsze i mnie wygodnie sie prowadzi wózek ...ponoć ?

--------------------

oprócz pasów i sprężyn są jeszcze wahacze

Wymyśliłam sobie, że kupię wózek X-Lander (wersja z czterema dużymi, pompowanymi kołami), ze stelażem, do którego montuje się gondolę/spacerówkę/fotelik. Wymyśliłam, że stelaż będę zostawiac na stałe w bagażniku samochodu a po schodach będę taszczyc tylko samą gondolę lub fotelik.

Jak myślicie... Zda egzamin taki pomysł? Wiem, że czasem wózek przydaje się w domu, ale może można się obyc bez niego? Hmmm... Czekam na opinie...

moim zdaniem pomysl super
bez wózka zdecydowanie można się obejśc w domu - my mieszkaliśmy we trójkę na 35m2 więc siłą rzeczy w domu wózka nie używaliśmy, poza tym i tak nie dałoby rady w nim bujać

Ja też mam problem z wózkiem.
Gdy syn się urodził dostaliśmy w prezencie wózek Queeny Fashion, na trzech duży popowanych i nie skrętnych kołach. Sprawdził mi się w każej sytuacji ale wagowo jest cieżki. Jestto typowo sportowy wózek do jazdy na rolkach więc wywrotny nie jest, ale... mieszkam w domu trzy rodzinnym na 3cim piętrze. Syna gdy miał kolki przyzwyczailismy do bujania i wózek musiałam wnosić i znosić gdy chciałam wyjść albo wejść. Jest to bardzo uciążliwe. Boję się że znowu sytuacja się powtórzy i dlatego rozważam zakup drugiego wózka. Tych modeli jest tyle że można dostać zawrotu głowy.
Ale wiem że gdy będę kupowała (jeśli będę kupowała) to na pewno na dużych popmownych kołach, nieskrętnych i przede wszystkim lekki.

--------------------

Zwróciłam uwagę na typ Deltim Fokus zdjęcia i opis do przeczytania na stronie
https://www.wozki.alefajne.pl/product_info....a94722cf38d8f2a


pojemny na dole na zakupy i koła duże... ogólnie wyglad klasyczny chyba taki jak bym chciała .....

--------------------

Mieszkamy na parterku, wiedzialam,ze bede duzo spacerowac => wozek z zalozenia mial byc duzy, wygodny dla Synka i bardzo stabilny
(limitow wagowych wozka oczywiscie nie wyznaczalam).
Nasz ostateczny wybor to polski wozek - Deltim Premier.
Bardzo ciezki-az 17kg, ale niezawodny.
Polskie chodniki latem i zima, lesne drozki, polskie plaze, - nie bylo dla tego wozka przeszkod,ani "zlej nawierzchni".
Pisze, choc wiem,ze wiekszosc szukajacych tu rad wolalaby cos lzejszego. Ale uwazam,ze jest to model niedoceniany
Z lojalnosci do marki i nabytego przy poprzedniku zaufania - zdecydowalismy sie na spacerowke tej samej firmy (nie musze dodawac,ze rowniez jestem b.zadowolona? )
Pozdrawiam i zycze trafnych wyborow

Edit-Prada, chyba jakos telepatycznie skierowalam Twoja uwage na deltimowego producenta

--------------------

Ooo - widzę, że ten Deltim jest wzorowany na Inglesinie Magnum Cross - moim ulubionym wózku
Dla czwartego szkraba zaszalałam i kupiłam Chicco S3 plus gondola plus fotelik i też jestem zadowolona. Ten trójkołowiec ma bardzo dobrą amortyzację i jest bardzo skrętny. Uwielbiam go choć wcześniej kręciłam nosem na 3 koła. Polecam podobnie jak w/w Inglesinę.

Edit - jednak przyjrzałam się dokładniej i Inglesina jest inna. KIlka rzeczy ma podobnych ale podstawowe założenia inne.

O tak, o tej Inglesinie tez duzo dobrego slyszalam, tyle ze jak ten model byl na topie (trzy, cztery lata temu), to byl tez "w cenie". Deltim- byl wtedy w cenie o wiele przyjazniejszej mojemu portfelowi

--------------------