Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
99 Stron V  « poprzednia 10 11 12 13 14 następna ostatnia   

*LIPCOWE SŁONECZKA* część 13

, i na pewno nie pechowa!!!
> , i na pewno nie pechowa!!!
Mariena
pon, 02 mar 2009 - 13:54
04.gif 04.gif 04.gif


Dziewczyny, macie pozdrowienia od Vidy, myślę, że ją jeszcze pamiętacie? 06.gif Napisalam do niej maila, bo bylam ciekawa, co z nimi. Pracuje, mają się dobrze, Wrócila zza granicy jej mama, żeby pomóc w zajmowaniu się Mariką.
Mariena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,668
Dołączył: czw, 06 kwi 06 - 10:43
Skąd: spod Łodzi
Nr użytkownika: 5,501




post pon, 02 mar 2009 - 13:54
Post #221

04.gif 04.gif 04.gif


Dziewczyny, macie pozdrowienia od Vidy, myślę, że ją jeszcze pamiętacie? 06.gif Napisalam do niej maila, bo bylam ciekawa, co z nimi. Pracuje, mają się dobrze, Wrócila zza granicy jej mama, żeby pomóc w zajmowaniu się Mariką.

--------------------
Swieca mi teraz dwa slonca i dobrze mi z tym :)



Mariena
pon, 02 mar 2009 - 13:56
CYTAT(Myszorek @ Mon, 02 Mar 2009 - 12:39) *
wiesz... to chyba raczej chodziło o to by mu nie przeszkodzić w brojeniu 06.gif
artyzmu to ja w tym nie widzę... ale w sumie mało na sztuce się znam... 04.gif
może to jakiś Picasso mi rośnie....??? któż to wie...
bo że poliglotą jest... nie wątpię... tworzy takie słowa że za chiny się ich nie nauczymy.... 04.gif 04.gif 04.gif




teraz mi się przypomnialo, jak w zeszlym tygodniu mąż przylapal Anulkę pod stolem w kuchni, jak odkręcala tubkę z klejem, który gdzieś znalazla. I jak ją nakryl, to jeszcze mówila mu "cicho bądź, nie przeszkadzaj". Ciekawa jestem, jaki zamiar byl związany z tym klejem........
Mariena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,668
Dołączył: czw, 06 kwi 06 - 10:43
Skąd: spod Łodzi
Nr użytkownika: 5,501




post pon, 02 mar 2009 - 13:56
Post #222

CYTAT(Myszorek @ Mon, 02 Mar 2009 - 12:39) *
wiesz... to chyba raczej chodziło o to by mu nie przeszkodzić w brojeniu 06.gif
artyzmu to ja w tym nie widzę... ale w sumie mało na sztuce się znam... 04.gif
może to jakiś Picasso mi rośnie....??? któż to wie...
bo że poliglotą jest... nie wątpię... tworzy takie słowa że za chiny się ich nie nauczymy.... 04.gif 04.gif 04.gif




teraz mi się przypomnialo, jak w zeszlym tygodniu mąż przylapal Anulkę pod stolem w kuchni, jak odkręcala tubkę z klejem, który gdzieś znalazla. I jak ją nakryl, to jeszcze mówila mu "cicho bądź, nie przeszkadzaj". Ciekawa jestem, jaki zamiar byl związany z tym klejem........

--------------------
Swieca mi teraz dwa slonca i dobrze mi z tym :)



Mariena
pon, 02 mar 2009 - 13:57
Może wyklejanka na ścianie? Robią w żlobku wyklejanki, tyle że na papierze...
Mariena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,668
Dołączył: czw, 06 kwi 06 - 10:43
Skąd: spod Łodzi
Nr użytkownika: 5,501




post pon, 02 mar 2009 - 13:57
Post #223

Może wyklejanka na ścianie? Robią w żlobku wyklejanki, tyle że na papierze...

--------------------
Swieca mi teraz dwa slonca i dobrze mi z tym :)



Myszorek
pon, 02 mar 2009 - 14:44
CYTAT(Mariena @ Mon, 02 Mar 2009 - 14:54) *
04.gif 04.gif 04.gif
Dziewczyny, macie pozdrowienia od Vidy, myślę, że ją jeszcze pamiętacie? 06.gif Napisalam do niej maila, bo bylam ciekawa, co z nimi. Pracuje, mają się dobrze, Wrócila zza granicy jej mama, żeby pomóc w zajmowaniu się Mariką.


dzięki
pewnie że pamiętam vidę... fajnie pisała... szkoda że zniknęła ale może jeszcze kiedyś tu zajrzy...
Myszorek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,812
Dołączył: śro, 31 maj 06 - 16:51
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,097




post pon, 02 mar 2009 - 14:44
Post #224

CYTAT(Mariena @ Mon, 02 Mar 2009 - 14:54) *
04.gif 04.gif 04.gif
Dziewczyny, macie pozdrowienia od Vidy, myślę, że ją jeszcze pamiętacie? 06.gif Napisalam do niej maila, bo bylam ciekawa, co z nimi. Pracuje, mają się dobrze, Wrócila zza granicy jej mama, żeby pomóc w zajmowaniu się Mariką.


dzięki
pewnie że pamiętam vidę... fajnie pisała... szkoda że zniknęła ale może jeszcze kiedyś tu zajrzy...


--------------------
Tymek (28.07.2006r.)

Filip (14.10.2008r.)
Myszorek
pon, 02 mar 2009 - 14:46
CYTAT(Mariena @ Mon, 02 Mar 2009 - 14:57) *
Może wyklejanka na ścianie? Robią w żlobku wyklejanki, tyle że na papierze...


u nas hitem są książeczki z naklejkami...
najpierw Tymek chce jak najszybciej ponaklejać wszystkie naklejki a następnie je zrywa i przenosi na ściany...
nie wiem co mu strzeliło do głowy z tymi naklejkami...
wszystkie odrywa i nakleja na ściany...
Myszorek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,812
Dołączył: śro, 31 maj 06 - 16:51
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,097




post pon, 02 mar 2009 - 14:46
Post #225

CYTAT(Mariena @ Mon, 02 Mar 2009 - 14:57) *
Może wyklejanka na ścianie? Robią w żlobku wyklejanki, tyle że na papierze...


u nas hitem są książeczki z naklejkami...
najpierw Tymek chce jak najszybciej ponaklejać wszystkie naklejki a następnie je zrywa i przenosi na ściany...
nie wiem co mu strzeliło do głowy z tymi naklejkami...
wszystkie odrywa i nakleja na ściany...

--------------------
Tymek (28.07.2006r.)

Filip (14.10.2008r.)
Anecznik
pon, 02 mar 2009 - 14:59
CYTAT(Myszorek @ Mon, 02 Mar 2009 - 09:56) *
ma fantazję.... super!!!!

u nas też z nowości to... pluszaki wróciły do łask... był taki czas że w ogóle Tymka nie kręciły maskotki a teraz się nimi bawi...
ostawia jakieś scenki z maskotkami... całują się i takie tam... i nie chce bym brała udział w takich zabawach...
on w ogóle ma sporo takich zabaw gdzie bawi się sam i nie mogę mu przeszkadzać swoimi pomysłami bo go wkurzam.... 03.gif

a ostatnio wygonił mnie od siebie z pokoju, zamknął drzwi i porysował ścianę...
kręci go jeszcze ściana nad kanapą, która i tak porysował samochodami (po ścianie nimi jeździł)...
pewnie doczekamy się i tam fresków... 03.gif


Nasz Nikodem też raz dziennie "wyrzuca" ans z pomieszczenia, w którym obecnie przebywa....niestety sztuki nie tworzy a jedynie kupę w pieluchę 04.gif 29.gif
Anecznik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,434
Dołączył: wto, 24 sty 06 - 16:21
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 4,698

GG:


post pon, 02 mar 2009 - 14:59
Post #226

CYTAT(Myszorek @ Mon, 02 Mar 2009 - 09:56) *
ma fantazję.... super!!!!

u nas też z nowości to... pluszaki wróciły do łask... był taki czas że w ogóle Tymka nie kręciły maskotki a teraz się nimi bawi...
ostawia jakieś scenki z maskotkami... całują się i takie tam... i nie chce bym brała udział w takich zabawach...
on w ogóle ma sporo takich zabaw gdzie bawi się sam i nie mogę mu przeszkadzać swoimi pomysłami bo go wkurzam.... 03.gif

a ostatnio wygonił mnie od siebie z pokoju, zamknął drzwi i porysował ścianę...
kręci go jeszcze ściana nad kanapą, która i tak porysował samochodami (po ścianie nimi jeździł)...
pewnie doczekamy się i tam fresków... 03.gif


Nasz Nikodem też raz dziennie "wyrzuca" ans z pomieszczenia, w którym obecnie przebywa....niestety sztuki nie tworzy a jedynie kupę w pieluchę 04.gif 29.gif

--------------------


Myszorek
pon, 02 mar 2009 - 15:01
CYTAT(Anecznik @ Mon, 02 Mar 2009 - 15:59) *
Nasz Nikodem też raz dziennie "wyrzuca" ans z pomieszczenia, w którym obecnie przebywa....niestety sztuki nie tworzy a jedynie kupę w pieluchę 04.gif 29.gif


04.gif 04.gif 04.gif to też jakaś sztuka...


no i nas wygania z łazienki wieczorem... najpierw musi sam się relaksować w wannie... i oczywiście powylewać nieco wody poza wannę...
już dwa razy wykąpał się moim żelu do higieny intymnej... od razu zużył cały na raz... a co!!!
Myszorek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,812
Dołączył: śro, 31 maj 06 - 16:51
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,097




post pon, 02 mar 2009 - 15:01
Post #227

CYTAT(Anecznik @ Mon, 02 Mar 2009 - 15:59) *
Nasz Nikodem też raz dziennie "wyrzuca" ans z pomieszczenia, w którym obecnie przebywa....niestety sztuki nie tworzy a jedynie kupę w pieluchę 04.gif 29.gif


04.gif 04.gif 04.gif to też jakaś sztuka...


no i nas wygania z łazienki wieczorem... najpierw musi sam się relaksować w wannie... i oczywiście powylewać nieco wody poza wannę...
już dwa razy wykąpał się moim żelu do higieny intymnej... od razu zużył cały na raz... a co!!!

--------------------
Tymek (28.07.2006r.)

Filip (14.10.2008r.)
Anecznik
pon, 02 mar 2009 - 15:07
U nas odpukać ściany nie są popisane, ani nie mają żadnych dodatkowych akcentów. No jedynie maminy laczek pozostawia od czasu do czasu ślady na ścianie w celu zabicia jakiegoś owada 06.gif Dla tych "gadów" jestem bezlitosna... 21.gif

Nikodem od jakiegoś czasu również interesuje sie maskotkami. Jedną ma nawet w łóżeczku (przytulankową krówkę). Nie wiem czy mi dorasta bo ze 3 nocki z rzędu buntuje się, że krówka ma spać na grzejniku obok łóżeczka a nie razem z nim 29.gif

Wczoraj gościliśmy naszych przyjaciół z synkiem 3 letnim. Na dzień dobry kiedy Nikodem zobaczył, że jego kumpel Kubuś wchodzi do pokoju, mały kazał sobie przynieś nocnik, mówiąc że on będzie robił siusiu. Przypuszczalnie jest to spowodowane faktem, że doskonale wie, iż kolega Kubuś już woła na nocnik no i tak mu było głupio przed kolegą, ze nosi pieluchę. W rezultacie nocnik był bez zawartości, ale Nikodem nie kazał sobie zakładać pieluchy ze wstydu przed gośćmi. Wpadki co prawda nie było, ale rano scenariusz się zmienił i pielucha wróciła do łask 37.gif
Anecznik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,434
Dołączył: wto, 24 sty 06 - 16:21
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 4,698

GG:


post pon, 02 mar 2009 - 15:07
Post #228

U nas odpukać ściany nie są popisane, ani nie mają żadnych dodatkowych akcentów. No jedynie maminy laczek pozostawia od czasu do czasu ślady na ścianie w celu zabicia jakiegoś owada 06.gif Dla tych "gadów" jestem bezlitosna... 21.gif

Nikodem od jakiegoś czasu również interesuje sie maskotkami. Jedną ma nawet w łóżeczku (przytulankową krówkę). Nie wiem czy mi dorasta bo ze 3 nocki z rzędu buntuje się, że krówka ma spać na grzejniku obok łóżeczka a nie razem z nim 29.gif

Wczoraj gościliśmy naszych przyjaciół z synkiem 3 letnim. Na dzień dobry kiedy Nikodem zobaczył, że jego kumpel Kubuś wchodzi do pokoju, mały kazał sobie przynieś nocnik, mówiąc że on będzie robił siusiu. Przypuszczalnie jest to spowodowane faktem, że doskonale wie, iż kolega Kubuś już woła na nocnik no i tak mu było głupio przed kolegą, ze nosi pieluchę. W rezultacie nocnik był bez zawartości, ale Nikodem nie kazał sobie zakładać pieluchy ze wstydu przed gośćmi. Wpadki co prawda nie było, ale rano scenariusz się zmienił i pielucha wróciła do łask 37.gif

--------------------


Anecznik
pon, 02 mar 2009 - 15:12
CYTAT(Myszorek @ Mon, 02 Mar 2009 - 14:01) *
04.gif 04.gif 04.gif to też jakaś sztuka...
no i nas wygania z łazienki wieczorem... najpierw musi sam się relaksować w wannie... i oczywiście powylewać nieco wody poza wannę...
już dwa razy wykąpał się moim żelu do higieny intymnej... od razu zużył cały na raz... a co!!!


Hahaha.....no niech sie chłopak odświeży, czy to ważne jakim kosmetykiem 29.gif Nikodem miał czas kiedy również wyrzucał nas z łazienki mówiąc:" idźcie do pokoju i mnie nie podglądajcie". Oczywiście po cichaczu małego podpatrywaliśmy, żeby sobie krzywdy nie zrobił. I tak też jednego wieczoru kiedy patrzyłam przez uchylone drzwi co robi Nikodem w wannie zauważyłam, że nasz synek z niesamowitym zawzięciem czyści sobie siusiaka.........ale czym?! Pumeksem 37.gif ! Jak w parowałam z impetem do łazienki to mały nie wiedział co sie dzieje 04.gif Na szczęście krzywdy sobie nie zrobił.....ufff
Anecznik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,434
Dołączył: wto, 24 sty 06 - 16:21
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 4,698

GG:


post pon, 02 mar 2009 - 15:12
Post #229

CYTAT(Myszorek @ Mon, 02 Mar 2009 - 14:01) *
04.gif 04.gif 04.gif to też jakaś sztuka...
no i nas wygania z łazienki wieczorem... najpierw musi sam się relaksować w wannie... i oczywiście powylewać nieco wody poza wannę...
już dwa razy wykąpał się moim żelu do higieny intymnej... od razu zużył cały na raz... a co!!!


Hahaha.....no niech sie chłopak odświeży, czy to ważne jakim kosmetykiem 29.gif Nikodem miał czas kiedy również wyrzucał nas z łazienki mówiąc:" idźcie do pokoju i mnie nie podglądajcie". Oczywiście po cichaczu małego podpatrywaliśmy, żeby sobie krzywdy nie zrobił. I tak też jednego wieczoru kiedy patrzyłam przez uchylone drzwi co robi Nikodem w wannie zauważyłam, że nasz synek z niesamowitym zawzięciem czyści sobie siusiaka.........ale czym?! Pumeksem 37.gif ! Jak w parowałam z impetem do łazienki to mały nie wiedział co sie dzieje 04.gif Na szczęście krzywdy sobie nie zrobił.....ufff

--------------------


Anecznik
pon, 02 mar 2009 - 15:26
U nas w domu gęsta atmosfera.....w piątek teściu idzie do szpitala. Teściowa buczy od samego rana i właściwie nikt nie jest w stanie jej uspokoić. Teściu jakoś się trzyma, przynajmniej jak na razie nie widać łez w jego oczach. Mój mąż emocji nie pokazuje, choć wiem, że bardzo się martwi. Ostatnio kiedy miał wypite dał upust swoim emocjom. On jest "cholernym" realistom i czasami zbyt trzeźwo bierze życie. Najgorsze, że zamiast mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze to powtarza o niepowodzeniu: "przecież wiesz jak jest teraz w naszej służbie zdrowia..." itp. I właściwie chyba nie ma sensu go przekonywać, ze będzie ok bo i tak dopóki sam sie nie przekona to nie uwierzy. Ach, znowu ciężko. Mam tylko nadzieję, że zoperują teścia w sobotę albo przynajmniej w poniedziałek i będzie po krzyku. Jeśli i ja nie rozpadnę się na kilka części to będzie dobrze icon_rolleyes.gif
Anecznik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,434
Dołączył: wto, 24 sty 06 - 16:21
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 4,698

GG:


post pon, 02 mar 2009 - 15:26
Post #230

U nas w domu gęsta atmosfera.....w piątek teściu idzie do szpitala. Teściowa buczy od samego rana i właściwie nikt nie jest w stanie jej uspokoić. Teściu jakoś się trzyma, przynajmniej jak na razie nie widać łez w jego oczach. Mój mąż emocji nie pokazuje, choć wiem, że bardzo się martwi. Ostatnio kiedy miał wypite dał upust swoim emocjom. On jest "cholernym" realistom i czasami zbyt trzeźwo bierze życie. Najgorsze, że zamiast mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze to powtarza o niepowodzeniu: "przecież wiesz jak jest teraz w naszej służbie zdrowia..." itp. I właściwie chyba nie ma sensu go przekonywać, ze będzie ok bo i tak dopóki sam sie nie przekona to nie uwierzy. Ach, znowu ciężko. Mam tylko nadzieję, że zoperują teścia w sobotę albo przynajmniej w poniedziałek i będzie po krzyku. Jeśli i ja nie rozpadnę się na kilka części to będzie dobrze icon_rolleyes.gif

--------------------


mama_oliwki
pon, 02 mar 2009 - 22:21
CYTAT(Anecznik @ Mon, 02 Mar 2009 - 13:59) *
Nasz Nikodem też raz dziennie "wyrzuca" ans z pomieszczenia, w którym obecnie przebywa....niestety sztuki nie tworzy a jedynie kupę w pieluchę 04.gif 29.gif

to poprostu rzeźba w glinie 04.gif 04.gif 04.gif
mama_oliwki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,756
Dołączył: pią, 09 gru 05 - 18:05
Skąd: skierniewice
Nr użytkownika: 4,257




post pon, 02 mar 2009 - 22:21
Post #231

CYTAT(Anecznik @ Mon, 02 Mar 2009 - 13:59) *
Nasz Nikodem też raz dziennie "wyrzuca" ans z pomieszczenia, w którym obecnie przebywa....niestety sztuki nie tworzy a jedynie kupę w pieluchę 04.gif 29.gif

to poprostu rzeźba w glinie 04.gif 04.gif 04.gif

--------------------
*Majka*

aniołek 12tc 17.03.2001r.

OLIWKA 14.12.2002r.




ERYCZEK 08.07.2006r.




Izaaa
pon, 02 mar 2009 - 23:15
Anecznik trzeba być dobrej myśli. Dużo też zależy od nastawienia pacjenta i rodziny. My będziemy mocno trzymać kciuki za teścia.

Patrycja bawi się przytulanką ale tylko taką ze żłobka. Codziennie przyjeżdża do domu słoń, a następnego dnia wraca do swoich kolegów w żłobku.
W kąpieli Pati ma gąbki zwierzątka i zazwyczaj codziennie kładzie spać osiołka tzn. kładzie mu głowę na innej gąbce i przykrywa rękawicą myjką i tak go zostawia. A mama potem sprząta śpiącego osiołka.

Od dzisiaj są zapisy do przedzszkoli i u nas już zapowiedzieli że miejsc jest za mało bo wyż demograficzny. Zapisałam Pati ale nie wiem czy się dostanie. Będzie coś wiadomo w kwietniu jak się zbierze komisja i wymyśli kogo przyjąć.
Izaaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,484
Dołączył: sob, 01 paź 05 - 17:09
Skąd: południowa wielkopolska
Nr użytkownika: 3,744




post pon, 02 mar 2009 - 23:15
Post #232

Anecznik trzeba być dobrej myśli. Dużo też zależy od nastawienia pacjenta i rodziny. My będziemy mocno trzymać kciuki za teścia.

Patrycja bawi się przytulanką ale tylko taką ze żłobka. Codziennie przyjeżdża do domu słoń, a następnego dnia wraca do swoich kolegów w żłobku.
W kąpieli Pati ma gąbki zwierzątka i zazwyczaj codziennie kładzie spać osiołka tzn. kładzie mu głowę na innej gąbce i przykrywa rękawicą myjką i tak go zostawia. A mama potem sprząta śpiącego osiołka.

Od dzisiaj są zapisy do przedzszkoli i u nas już zapowiedzieli że miejsc jest za mało bo wyż demograficzny. Zapisałam Pati ale nie wiem czy się dostanie. Będzie coś wiadomo w kwietniu jak się zbierze komisja i wymyśli kogo przyjąć.

--------------------
Mateusz nasz bąbelek

Patrycja nasze słoneczko

Anecznik
wto, 03 mar 2009 - 10:33
CYTAT(mama_oliwki @ Mon, 02 Mar 2009 - 21:21) *
to poprostu rzeźba w glinie 04.gif 04.gif 04.gif

Fantastycznie to zinterpretowałaś 29.gif 04.gif
Anecznik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,434
Dołączył: wto, 24 sty 06 - 16:21
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 4,698

GG:


post wto, 03 mar 2009 - 10:33
Post #233

CYTAT(mama_oliwki @ Mon, 02 Mar 2009 - 21:21) *
to poprostu rzeźba w glinie 04.gif 04.gif 04.gif

Fantastycznie to zinterpretowałaś 29.gif 04.gif

--------------------


Anecznik
wto, 03 mar 2009 - 10:34
Iza dzięki za kciuki przytul.gif

A u Was nie jest tak, że przyjmują do przedszkola w pierwszych kolejnościach zapisu???Co to jest za selekcja,pod jakim kontekstem przyjmują dzieci?

Ten post edytował Anecznik wto, 03 mar 2009 - 10:35
Anecznik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,434
Dołączył: wto, 24 sty 06 - 16:21
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 4,698

GG:


post wto, 03 mar 2009 - 10:34
Post #234

Iza dzięki za kciuki przytul.gif

A u Was nie jest tak, że przyjmują do przedszkola w pierwszych kolejnościach zapisu???Co to jest za selekcja,pod jakim kontekstem przyjmują dzieci?

--------------------


Anecznik
wto, 03 mar 2009 - 10:38
Dzisiaj Nikodem puściła mamie tekst.Prosiłam małego, żeby zjadł śniadanko i się ubierzemy bo jest zimno. Najpierw tłumaczył, że przecież ma szlafroczek i grube skarpetki......kiedy jednak usłyszał w moim głosie stanowczość i nerwowość, obrócił się i zgasił mnie słowami:"mamo, no już mi się tak nie denerwuj..." 04.gif Zamurowało mnie. Właściwie co racja to racja od nerwów tylko zmarszczki wychodzą 29.gif
Anecznik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,434
Dołączył: wto, 24 sty 06 - 16:21
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 4,698

GG:


post wto, 03 mar 2009 - 10:38
Post #235

Dzisiaj Nikodem puściła mamie tekst.Prosiłam małego, żeby zjadł śniadanko i się ubierzemy bo jest zimno. Najpierw tłumaczył, że przecież ma szlafroczek i grube skarpetki......kiedy jednak usłyszał w moim głosie stanowczość i nerwowość, obrócił się i zgasił mnie słowami:"mamo, no już mi się tak nie denerwuj..." 04.gif Zamurowało mnie. Właściwie co racja to racja od nerwów tylko zmarszczki wychodzą 29.gif

--------------------


Adriannna
wto, 03 mar 2009 - 10:54
To sie posmialam was czytajac 06.gif Rzezba w kupie genialna, podobnie jak zabawy z pumeksem.

U nas tez bylo wesolo w niedziele. Wrocilismy z wypadu w gory (o tym potem) i postanowilismy wykapac mala i polozyc ja spac (chcielismy miec troche czasu dla siebie 02.gif ), Achiles mial zajac sie kapiela, a ja przygotowaniem kolacji dla Sophie. Na ogol Sophie chce abym sie z nia kapala, wtedy mnie pryska, myje mi wlosy itp, tym razem w lazience byl z nia A. wiec zaczela naciskac aby on wszedl do wanny, no to A. wszedl, bylo pelno piany, wiec bawili sie na calego, nagle slysze jak Sophie krzyczy "mamuniu chodz szybko", ale ten krzyk prawie z placzem wymieszany. No to lece, wpadam do lazienki, a Sophie pokazuje na A. a raczej miedzy jego nogi i mowi przerazona "Papai zrobil kupe" 06.gif , wybuchnelismy smiechem oboje, ale Sophie wcale do smiechu nie bylo, ciagle powtarzala, "Mamuniu zabierz kupe", no to A. jej tlumaczy, ze to nie jest kupa, ale akurat byl malo przekonujacy bo w koncu Sophie zadecydowala, ze juz sie nie chce kapac bo "w wannie plywa kupa" 06.gif
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
Skąd: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post wto, 03 mar 2009 - 10:54
Post #236

To sie posmialam was czytajac 06.gif Rzezba w kupie genialna, podobnie jak zabawy z pumeksem.

U nas tez bylo wesolo w niedziele. Wrocilismy z wypadu w gory (o tym potem) i postanowilismy wykapac mala i polozyc ja spac (chcielismy miec troche czasu dla siebie 02.gif ), Achiles mial zajac sie kapiela, a ja przygotowaniem kolacji dla Sophie. Na ogol Sophie chce abym sie z nia kapala, wtedy mnie pryska, myje mi wlosy itp, tym razem w lazience byl z nia A. wiec zaczela naciskac aby on wszedl do wanny, no to A. wszedl, bylo pelno piany, wiec bawili sie na calego, nagle slysze jak Sophie krzyczy "mamuniu chodz szybko", ale ten krzyk prawie z placzem wymieszany. No to lece, wpadam do lazienki, a Sophie pokazuje na A. a raczej miedzy jego nogi i mowi przerazona "Papai zrobil kupe" 06.gif , wybuchnelismy smiechem oboje, ale Sophie wcale do smiechu nie bylo, ciagle powtarzala, "Mamuniu zabierz kupe", no to A. jej tlumaczy, ze to nie jest kupa, ale akurat byl malo przekonujacy bo w koncu Sophie zadecydowala, ze juz sie nie chce kapac bo "w wannie plywa kupa" 06.gif

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
Adriannna
wto, 03 mar 2009 - 11:17
A w niedziele, tak jak pisalam bylismy w gorach. Pierwszy raz od bardzo dawna moglam stwierdzic, ze zima potrafi fajna byc. Sniegu tony, bardzo cieplo, niektorzy nawet w krotkich rekawkach chodzili. Wkleje wam zdjecia do jutra.

W sobote bylo u nas ponad 15 stopni. W kurtce skorzanej chodzilam. Pogoda jak marzenie. Dzis jest 10 stopni, ale niestety pada deszcz.

A tu kilka zdjec z niedzielnego wypadu:

Achiles i Sophie podczas zjazdu...naprawde szybko jechali...zreszta widac, ze Sophie wyglada raczej na przerazona w przeciwienstwie do tatusia.


Radosnie bylo, ukryc sie nie da.


A tu kilka zdjec z mama.


...tez sobie razem zjezdzalysmy, a co 06.gif

Wszedzie pelno sniegu i gor 08.gif


Rodzinnie


Nasza kochana "zebra"


I jeszcze troche panoramy na koniec.



Ten post edytował Adrianna78 czw, 05 mar 2009 - 11:08
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
Skąd: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post wto, 03 mar 2009 - 11:17
Post #237

A w niedziele, tak jak pisalam bylismy w gorach. Pierwszy raz od bardzo dawna moglam stwierdzic, ze zima potrafi fajna byc. Sniegu tony, bardzo cieplo, niektorzy nawet w krotkich rekawkach chodzili. Wkleje wam zdjecia do jutra.

W sobote bylo u nas ponad 15 stopni. W kurtce skorzanej chodzilam. Pogoda jak marzenie. Dzis jest 10 stopni, ale niestety pada deszcz.

A tu kilka zdjec z niedzielnego wypadu:

Achiles i Sophie podczas zjazdu...naprawde szybko jechali...zreszta widac, ze Sophie wyglada raczej na przerazona w przeciwienstwie do tatusia.


Radosnie bylo, ukryc sie nie da.


A tu kilka zdjec z mama.


...tez sobie razem zjezdzalysmy, a co 06.gif

Wszedzie pelno sniegu i gor 08.gif


Rodzinnie


Nasza kochana "zebra"


I jeszcze troche panoramy na koniec.



--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
Izaaa
wto, 03 mar 2009 - 12:04
CYTAT(Anecznik @ Tue, 03 Mar 2009 - 09:34) *
Iza dzięki za kciuki przytul.gif

A u Was nie jest tak, że przyjmują do przedszkola w pierwszych kolejnościach zapisu???Co to jest za selekcja,pod jakim kontekstem przyjmują dzieci?

Właściwie to nikt nie wie jakie są zasady przyjmowania dzieci do przedszkola. Zbiera się komisja i decyduje.
Myślę że kierują się tym czy rodzice pracują, czy dziecko ma rodzeństwo, itp.
Mam tylko nadzieję że nie czekają na jakąś łąpówkę albo po znajomości 21.gif 21.gif 21.gif
Izaaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,484
Dołączył: sob, 01 paź 05 - 17:09
Skąd: południowa wielkopolska
Nr użytkownika: 3,744




post wto, 03 mar 2009 - 12:04
Post #238

CYTAT(Anecznik @ Tue, 03 Mar 2009 - 09:34) *
Iza dzięki za kciuki przytul.gif

A u Was nie jest tak, że przyjmują do przedszkola w pierwszych kolejnościach zapisu???Co to jest za selekcja,pod jakim kontekstem przyjmują dzieci?

Właściwie to nikt nie wie jakie są zasady przyjmowania dzieci do przedszkola. Zbiera się komisja i decyduje.
Myślę że kierują się tym czy rodzice pracują, czy dziecko ma rodzeństwo, itp.
Mam tylko nadzieję że nie czekają na jakąś łąpówkę albo po znajomości 21.gif 21.gif 21.gif

--------------------
Mateusz nasz bąbelek

Patrycja nasze słoneczko

Izaaa
wto, 03 mar 2009 - 12:05
Ada zdjęcia super i Sophie chyba dobrze się bawiła.
Izaaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,484
Dołączył: sob, 01 paź 05 - 17:09
Skąd: południowa wielkopolska
Nr użytkownika: 3,744




post wto, 03 mar 2009 - 12:05
Post #239

Ada zdjęcia super i Sophie chyba dobrze się bawiła.

--------------------
Mateusz nasz bąbelek

Patrycja nasze słoneczko

Adriannna
wto, 03 mar 2009 - 12:37
CYTAT(Izaaa @ Tue, 03 Mar 2009 - 11:05) *
Ada zdjęcia super i Sophie chyba dobrze się bawiła.

Dzieki Iza. O tak, bawila to sie ona fantastycznie. Niestety pod koniec popoludnia troche trasy saneczkarskie zaczely topniec i wszyscy brodzilismy w wodzie, przez co buty malej przemokly tak, ze skarpetki mozna bylo wykrecac. Walsnie widze, ze dzisiaj jej sie kicha i smarka 21.gif , a jutro ma zajecia w tej grupie dla dzeici i jak sie rozchoruje to nie pojdzie, a placic i tak za to musze 21.gif

Od ilu lat w PL posyla sie dzieci do przedszkola? Tutaj dopiero od 5 lat. Odnosnie przyjmowania to podobnie jak Anecznik twierdze, ze decydowac powinna - i to sie najczesciej stosuje zreszta - kolejnosc zgloszen. No lapowke zeby dac po to tylko aby dziecko do przedszkola chodzilo...no nie do pomyslenia cos takiego.

Ten post edytował Adrianna78 wto, 03 mar 2009 - 12:39
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
Skąd: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post wto, 03 mar 2009 - 12:37
Post #240

CYTAT(Izaaa @ Tue, 03 Mar 2009 - 11:05) *
Ada zdjęcia super i Sophie chyba dobrze się bawiła.

Dzieki Iza. O tak, bawila to sie ona fantastycznie. Niestety pod koniec popoludnia troche trasy saneczkarskie zaczely topniec i wszyscy brodzilismy w wodzie, przez co buty malej przemokly tak, ze skarpetki mozna bylo wykrecac. Walsnie widze, ze dzisiaj jej sie kicha i smarka 21.gif , a jutro ma zajecia w tej grupie dla dzeici i jak sie rozchoruje to nie pojdzie, a placic i tak za to musze 21.gif

Od ilu lat w PL posyla sie dzieci do przedszkola? Tutaj dopiero od 5 lat. Odnosnie przyjmowania to podobnie jak Anecznik twierdze, ze decydowac powinna - i to sie najczesciej stosuje zreszta - kolejnosc zgloszen. No lapowke zeby dac po to tylko aby dziecko do przedszkola chodzilo...no nie do pomyslenia cos takiego.

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
> *LIPCOWE SŁONECZKA* część 13, i na pewno nie pechowa!!!
Start new topic
Reply to this topic
99 Stron V  « poprzednia 10 11 12 13 14 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 11 cze 2024 - 10:54
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama