Ooo jeny ależ mam czytania
Annie naleśniki cud malina. Co do morza, choć mam jedno dziecko i psa (ale czasami mam wrażenie jakby to było
drugie dziecko
![29.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/29.gif)
) to bym pojechała. Ja do ukończenia 3 lat ciągle chorowałam na oskrzela, jedyne
co pomagało to właśnie wyjazdy nad morze,choć wtedy pediatra mówiła mojej mamie, że na dobrą sprawę każda zmiana
środowiska będzie dobra. Byle wyjechać ze śląska.
Myślę, że warto spróbować, nóż Maksiu poczuje się lepiej.
Anka Viburcol to są czopki homeopatyczne (więc trzeba wierzyć w ich działanie
![icon_smile.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_smile.gif)
) ja podawałam je Julkowi kilka razy
jak miał kolki i jak jechaliśmy kontrolować jego słuch (nie wiem czy przypominasz sobie naszą historię z nieprzejściem
przez Julka badań kontrolnych słuchu) i dla mnie nie mają one żadnego skutecznego działania.
Junona oo cieszę się, że będziesz miała męża przy sobie
Dorota Oliver boski !! Przystojniaczek
![03.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/03.gif)
Widzę, że lubujesz się w czarno-białych zdjęciach, bardzo
ładne.
A Julek zaliczył swoją pierwszą wizytę u fryzjera
![06.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/06.gif)
Był grzeczniutki, pięknie siedział,ma cudną fryzurkę
(tzn. nic specjalnego, ale przynajmniej nie ma tego gniazda na środku głowy, które mnie do szału doprowadzało
![43.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/43.gif)
)