ja poprostu nienadążam
ale pilnie nadrabiam czytanie w każdej wolnej chwili.Po naszych zastojach na kwietniówkach teraz przyzwyczaic się trudno ...
Ja mój pierwszy poród miałam nieciekawy także.Skączyłam na cc po prawie 2 dniach wywoływania,cc było ostatnia rzecza jką chciałam ,liczyłam na naturalny poród...ale Oli był juz taki "zmęczony"że wywieżli mnie na sale i cieli
bo za każdy razem jak próbowałam pchac to serduszko mu słabło.Oj nawet nie chce mi sie tego wspominać i tych 6 tygodnii dochodzenia do siebie potem.Ale synek zdrowy i dorodny i ma taki apetyt że dziwie się po kim?
chyba po wujku!
Dziewczyny śliczne te wasze urwisyA Miśiek w swoim krzeszełku to uroczy chłopak
annjur udał ci się -taka sympatia z niego bije że w przyszłości to będziesz dziewczyny spod okien odganiać
wkleje kilka fotek
tak dla zasady to ja z synkiem:)
i aktualne Oliego:)
ostatnio jego ulubiona zabawa w kałużach
Ale brudne dziecko szczęśliwe dziecko!!!