CYTAT(aluc @ Sat, 03 Oct 2009 - 20:39)
ekskjuzmi, ale już jej poprzednie dokonania solowe to była równia pochyła
najweselsze jest to, że kolesie Skawiński et consortes też z upodobaniem grali i grają straszliwą kaszankę, widać O.N.A. to było takie magiczne spotkanie cząstek tego samego geniuszu
zresztą Jagger i Richards poza RS też kaszanią straszliwie
Podpisuję się.
Nie jestem w stanie słuchać nowych wielich przebojów grupy Kombi. Jak dla mnie okropna komercja.
O.N.A lubiłam, naprawdę. Nie byłam wielką fanką, ale Chylińska podobała mi się, bo była inna, była zbuntowana a do tego zdolna. Niestety, niewiele z tego zostało, chyba tylko dobry głos.
Ok, wróćmy do tematu. Nowa jej piosenka nie podoba mi się ani troszkę. Mam nadzieję, że to tylko eksperyment artystki, takie poszukiwanie nowej drogi. Ciekawa jestem jaka będzie cała płyta; mam nadzieję, że dużo lepsza.