Kamila- fajnie że jesteście już wszyscy razem w domku

Badania Wojtka są nadal dobre, podpisałam że nie wyrażam zgody na operacje kosmetyczną w celu poprawienia wyglądu główki, i już mamy sie tylko kontrolować u neurologa w Wałbrzychu, matko jak ja sie ciesze znów Polanica będzie dla nas miejscem na fajne spacerki a nie szpitalem

--------------------

Tak własnie myślałam,ze Kamilko nie masz czasu na pisanie na forum.Najważniejsze,że już wszystko jest w porządku i spokojnie możesz się cieszyć macierzyństwem. Jeśli chodzi o zakażenie dróg moczowych to chyba musiał się maluszek urodzić już z tym diabelstwem,tak na wszelki wypadek skontroluj co jakiś czas mocz ogólny.
Kamila,tak dalej się zastanawiam nad tym zakażeniem,czy Ty przypadkiem w ciąży nie miałaś również zakażenia dróg moczowych?Często jak mamusia w ciąży ma problemy z drogami moczowymi to dziecko rodzi się już z tym cholerstwem.
A cycusia dzieciątko ciągnie?Maluszek spokojny czy daje już popalić?

beata1104,bardzo dobra wiadomość,ze wyniki badań Wojtusia są dobre,super!
A o co chodzi z tą operacją,na którą nie wyraziłaś zgody???Czy faktycznie widać,ze głowka jest zniekształcona?co lekarz mówił odnośnie ewentualnej operacji?A jesli nie podpisałaś zgody na operację czy nie będzie miało to wpływy na dalszy rozwój głowki?Takie o to przychodzą mi do głowy pytania?

Na operacje kosmetyczną, nie z uwagi na zły stan zdrowia mózg rośnie i nie ma ucisków więc wskazań do operacji nie ma, musieli jednak zaproponować zabieg poprawy wyglądu, więc zdecydowanie odmówiliśmy bo nie ma takie potrzeby


--------------------

Wojtuś super wygląda!!!Ja również nie widzę potrzeby,zeby na siłe poprawiać wygląd.Bardzo dobrze zrobiłas,ze nie wyraziłaś zgody.Ale on ma apetyt Pozazdrościć!!!!!

Najpierw zjadł całą butle mleka (gęstego) a potem całą kromke chleba

--------------------

Beatko a propos neurologa dziecięcego....mogłabys mi napisać do kogo chodzisz i czy prywatnie czy państwowo no i może jakies namiary?? Ja musze skonsultowac Piotrusia i nie moge znaleźć jakiegos konkretnego neurologa...



Xenna ja przez całą ciążę nie miałam zakażenia dróg moczowych, ale za to byłam przeziebiona dość mocno pod koniec ciązy i to mogło mieć wpływ...A konsultować mocz bede co dwa tygodnie, zreszta takie mam zalecenie na wypisie ze szpitala... Mój starszy synek też chorował na to ale jak już miał ponad roczek i tez to ciągle kontrolowałam bo to dziadostwo lubi powracać... A co do cycusia to i owszem ciągnie, mam nadzieje ze na wadze przybiera, robia mu si efałdki na nóżkach więc chyba jest dobrze jak był w szpitalu to też odciągałam pokarm, żeby nie musieli dokarmiać kiedy zostawiałam go na noc...A Piotruś jest (odpukać) tfu tfu bardzo grzecznym dzieckiem, tylko je i śpi, nie płacze...kolek nie ma, mam nazieję ze juz sie nie pojawią!!! Jak nie spi to leży i sie spokojnie rozgląda, chociaz lubi jak jest ktos w zasięgu jego wzroku...

Beatko świetna pyza z Wojtusia...ja wogóle nie jestem zagłebiona w temacie chorób Wojtusia, ale też nie widzę żeby miał jakies brakii w wyglądzie!! śliczny chłopczyk i głowka okrągła ładna, a i bardzo sie ciesze ze wyniki badań dobre są!!!

Beatko,ale synuÅ› ma spust!WojtuÅ› :smacznego

Beatko,Kamilo,ja chodzÄ™ od czasu do czasu na konsultacjÄ™ do neurologa do Pani Dr. Czesak w Åšwidnicy.
Jestem ciekawa,czy Beatka również kiedyś była u tej Pani.
Czas oczekiwania na wizytę w ramach NFZ to 2 m-ce a prywatnie należy zapłacić 80 zł tak przynajmniej było w zeszłym roku.Myslę,ze to naprawdę dużo Sądziłam,że prywatna wizyta może kosztować maksymalnie 50 lub 60 zł a tu taka kwota.

Kamilko,koniecznie wstaw zdjęcie Piotrusia!!!!

No niestety specjaliści kosztują... Ja za wizyte prywatna u pediatry płacę 70 zł...chyba ze teraz podrożała bo dawno u niej nie byłam... A zdjęcie wstawię jak bede miala troszke wiecej czasu bo na razie na wszystko mi go brakuje, ciagle tylko karmie i porzewijam, gotuje i sprzatam, czytam bajki starszemu i tak w kółko, zanim sie obejrze jest 22:00

W takim razie będę cierpliwie czekać na zdjęcie małego Piotrusia

Beatko,juz tyle razy miałam do Ciebie napisać z prośbą o napisanie mi gdzie mogę znaleźć takie paseczki,których Ty uzyłaś.Chodzi mi o te paski,na których jest imię i wiek dziecka.Najwyższy czas abym i ja miała coś takiego

Juz wszystko wiem odnośnie suwaczków

no to gdzie te suwaczki
Wczoraj nie dałam rady wejść na forum, ale widze że sama załapałaś

--------------------

Beatko,mówisz i masz Tylko jeszcze muszę znaleźć ładniutkie aktualne zdjęcie i będzie dobrze

Piękny suwaczek

--------------------

Beatko,mi również się podoba,zwłaszcza zdjęcie Matiego.Na tym zdjęciu ma 11m-cy.Jeszcze nie wybrałam aktualnego zdjęcia,nie moge się zdecydować.

Hej Kobietki
pozdrawiam w Nowym Roku, tak mi czas szybko leci że nie mam czasu tu zaglądać...

Kamila - gratuluję syneczka! super że jesteście już razem w domku, wiem przez co przeszliście bo u mnie było to samo, Karolek miał silną żółtaczkę i do tego doszła infekcja układu moczowego, tyle że rozpoznali to jeszcze jak byliśmy w szpitalu po porodzie więc kilka dni mogłam być znim, później mnie wypisali bo nie było miejsc a Karolek został, okropnie to przeżyłam... do dzisiaj kontrolujemy mocz, jeździmy co 3 m-ce na wizytę do szpitala do porodni nefrologicznej do dr Szafrańskiej i na razie - odpukać - wszystko jest dobrze i tego samego życzę Piotrusiowi
a wiecie najbardziej to się zdenerwowałam, jak w szpitalu powiedzieli mi że to ja zaraziłam Karolka tą infekcją, ale moja wyniki wszystkie były dobre, także to by gronkowiec podarowany przez szpital, ale wiadomo najlepiej zwalić na matkę....
Beatko - bardzo się cieszę, że z Wojtusiem wszystko dobrze! i masz rację, że do Polanicy lepiej jeździć rekreacyjnie! a synuś wygląda super!

a u nas trochę choróbska się przyplątały...w święta rozchorował się Karolek na gardło i skończyło się na zastrzykach, teraz z choroby wychodzi Natalka, a dzisiaj coś znów mi Karolek gorączkuje, mam nadzieję, że to jednak ząbki bo żadnych innych objawów nie ma, tylko ta gorączka i rączki ciagle pcha do buzi...
a co do pediatry to polecam dr Rodziewicz, chodzimy do niej prywatnie

zmykam bo Karolcio się obudził

--------------------

Netha- Dużo zdrówka dla dzieciaczków, Ach te zębiska, całe życie męczą rosną- bolą, wypadają- bolą, rosną stałe- bolą, a potem sie jeszcze psują wrrrr
Mój też właśnie sie obudził, od kilku dni przerzucił sie na jedną drzemke w ciągu dnia zjemy obiadek i idzemy na mróz a co trza sie chartować troszke.

--------------------

Xenna- a gdzie suwaczek? Czyżby regulamin

--------------------