Hejo
Wreszcie z kawką siadłam sobie przy kompie i mam czas żeby coś napisać.
Pacia jest zadziwiajÄ…co bystra.
Wczoraj u mamy 'czytała' gazetkę z teletubisiami i pytam ją:
-Pacia, gdzie jest tinky winky?
Pacia pokazuje palcem i mówi "tu,tu tinki winki'.
Potem pytam: -Pacia, gdzie jest piłka lali?
Pacia pokazuje paluszkiem na pomarańczową piłkę.
Następne pytanie było: -Pacia , a co to jest?(pokazałam na ten odkurzacz w teletubisiach).
Pacia pokazuje paluszkiem i mówi 'nono'
W sumie ona mało ogląda tych teletubisiów. Mam 27 odcinków na kompie.I codziennie po jednym. Ale ona upatrzyła sobie odcinek "teletubisie i śnieg' i strzela mi fochy jak są inne. I ten swój odcinek zna niemalże na pamięć.
Potem, Pacia chodzi po domu i wola ''mamo, patccie, patccie'' i stara mi się coś na sile pokazać,albo "oj nie. oj nie' ( dipsi tak mówił, gdy nie chciał zjeżdżać z górki)
Poza tym,Moje dziecko nie pozwala mi nawet chwilę wypocząć.Ledwo wrócę z pracy, zmęczona, głodna.... i choćbym nie wiem co robiła, już w drzwiach odstawia tańce radości, po czym nie da mi się nawet przebrać. Ona natychmiast musi mi opowiedzieć niezrozumianymi słowami cały swój dzień,całować i skakać po mnie. Jak już jakimś cudem uda mi się zjeść ( bo wszelka próba postawienia jej na podłogę, kończy się atakiem [użytkownik x]) to jest co minutę : mamo, mamo, mamo.
Rano, jej pierwsze slowa po przebudzeniu jest ''mamo, mini mini, baja'' , albo :'' mama, tutu" i domaga się bajek na mini mini, albo teletubisiów.
A u mnie? Jestem przemęczona, w nocy miewam koszmary.Często boli mnie głowa i nie mam siły nawet wstać z łóżka,od października schudłam 6,5 kg ;].
Sprzedaliśmy laptopa
i mi smutno, bo jak Pacia wieczorem szla spać, my szliśmy do kuchni na lapka oglądać filmy, poczytać, napić się przy nim kawy i było bardzo miło