Agnieszzko trzymam &&&&&&& za terapię męża, miejmy nadzieję że po 2 miesiącach będzie poprawa
a ceny leków-no cóż...nic nie jest tanie, my tez nastawiliśmy się już na dość spore wydatki
napisz proszę nazwisko Pani doktor z Macierzyństwa...My 17 marca mamy wizytę w klinice Janeczki, właśnie dlatego że Macierzyństwo mi odradziło parę osób. A może jest inaczej? skoro mówisz że jesteś bardzo zadowolona...
agnieszka 1108 &&&&&&&& za badanie
Matylda witaj wśród staraczek, i obyś nie zagrzała tu miejsca na dłużej
Haniu myślę że rozsądnym jest podleczyć to i owo, i potem konkretnie zająć się zafasolkowywaniem.
Wiem że każda z nas patrzy z niecierpliwością, bo chciałybyśmy już teraz, w tym momencie! ale niestety w staraniach trzeba uzbroić się w cierpliwość, nauczyć się troszkę pokory
ja też nad tym pracuję
podobnie jak wiele z Was, pewnie
Agnieszzka również...skoro mają 2 miesiące poczekać na dalsze działania. A ja- jak dowiedziałam sie że dostanę się odrazu do kliniki, i że musze poczekać 1,5 miesiąca-w pierwszym momencie-wielka tragedia, ale potem oswoiłam się z myślą i teraz odliczam dni
milutka zaciskam &&&&&&
Niuniunia gratuluję prześlicznej córci!! niech rośnie zdrowa!
buniaa też pewnie na Twoim miejscu byłabym zdenerwowana, tu przyjąć nie chcą, a wizyta w czwartek! ale o ile to możliwe podejdź spokojnie!! czas leci jak oszalały, nim się spostrzeżesz będzie planowana wizyta!! trzymam kciuki &&&&& by wszystko było dobrze