Łazienka wybłyszczona, zaraz zabieram się za kuchnię. Obiad na dziś mam, więc trochę roboty odpada
.
Tymian wrócił już na właściwe tory, dziś zadowolony maszerował do przedszkola, nawet bez ryku do sali wchodził. Ufff, myśłałam, że dłużej będzie się buntował. Jeszcze rano zdążył sobie zamówić jajecznicę na śniadanie, czym przy okazji mi przypomniał, że muszę wydmuszki do przedszkola dla każdego przygotować.
K. dziś ostatni dzień w starej pracy, od jutra zaczyna się nowe.
Dorott, jak @? U mnie bez zmian