CYTAT(Gremi @ Thu, 17 Jun 2010 - 07:14)
Maja - ja lekarzem nie jestem ale z roznych zrodel wiem ze endometrioza to choroba nawracajaca. Owszem mozna ja zaleczyc na czas jakis ale trzeba sie liczyc z tym ze wczesniej czy pozniej ona powroci. Okresy ciazy i karmienia sa naturalnym sposobem na zaleczenie tej choroby.
Ja wiem,leczenie jej polega na tym żeby stowrzyć warunki sztucznej menopauzy tak aby co miesiąc nie było krwawień,im mniej kobieta ma miesiączek tym lepiej.Nie zgadzam się z kolejnością,najpierw leczenie bo i tak szanse na zajście są bardzo marne,a potem dopiero ciążą.
Ja w ciązach miałam też problemy z torbielami,podejrzenie nowortoru,już miałam miec laparotomię ale na szczęście 2 tygdnie były tylko złym snem,markery zaczęły spadać i okazało się że kobieta mając endometriozę ,kiedyś paląca (ja paliłam 8 lat 3,5 nie palę)zawsze markery będzie mieć podwyższone
Ten post edytował maja2006 czw, 17 cze 2010 - 13:38