my śpimy na spręzynowych, kieszonkowych z ilomaś tam strefami twardości (ok 7) , strona zimowa i letnia (inne pokrycie)
Do tego stelaż z elastycznymi deseczkami i zagłowkiem i podnózkiem (chociaż ta regulacja ma zastosowanie tylko w ograniczonym zakresie dla mat. spręż.)
Nastepny pewnie bedzie piankowy, z gęstej pianki "z pamięcią" . Ale takie są b.drogie, więc poczekamy, aż te stare sie zamortyzują
Lateks mi śmierdzi, więc odpada.
Zdaje mi sie, że w ikea mozna kupic materac na okres próbny, no a na pewno wszedzie mozna sprawdzac.
Ostatnio kupowalismy synowi w meblach polonia sprezynowy przyzwoity z polskiej firmy, tam tez mozna popróbowac.
aha, my na duzym lózku mamy dwa oddzielne materace, zeby jedna kręcąca sie osoba nie przeszkadzala drugiej, i mamy tak od zawsze, (czyli całą wolną Polskę
) , ale moze teraz te duze materace są tak skonstruowane, żeby ten problem stłumić w zarodku?