Aguutka, przytulam mocno. Biedny Dawidek. My też nie budzimy, dziewczyny same wstają o 7, Ola nawet wcześniej i przychodzi do mnie do łóżka, prebywamy trochę razem. Ja jestem dobrej myśli, że te nasze dzieci się zaaklimatyzują, natomiast zupełnie podłamana jestem chorobami. Ola ma gardło zwalone, stan podgorączkowy, jutro znów nie idą. tego się boję, że będą więcej chorowac niż chodzić.
Piszcie dziewczyny co u Was, zawsze to raźniej nie czuć się zupełnie samotnie z tym wszystkim, wiedzieć, że macie te same troski. Dziękuję Wam za to, że tak sobie pomarudzić możemy
Aguutka u nas płaczą obie grupy, i trzylatki i czterolatki, wszyscy mówią, że byle do końca wrześnie, że tydzień to za mało, żeby ocenić czy dziecko jest przedszkolne czy nieprzedszkolne, miesiąc, po miesiącu już będziemy miały jakiś obraz. Trzymajcie się jakoś, nie bardzo wiem jak Wam pomóc.
CYTAT(Dabriza @ Tue, 07 Sep 2010 - 17:35)
A ja znowu w pakiecie zwrotnym otrzymałam mokry zestaw, na pięć dni w przedszkolu Kinia zsikała się 3 razy na leżakowaniu. dziecko które od 7 m-cy jest bez pampka. w dzień w domu zsikała mi się może ze 3 razy za cały ten czas. zastanawiam się nad przyczyną-może powinnam nie dawać jej pieluszki na noc-bo kojarzy spanie z sikaniem, jak myslicie? albo to taka jej reakcja na stres..sama nie wiem..
Boję się tego samego, mamy tą samą sytuację ale Lu jeszcze nie zostawała na leżakowanie. Narazie pracuję nad tym, żeby pamiętała pójść zrobić siusiu zanim się położy, w domu przed przebieraniem robimy, robimy przed wyjściem do przedszkola. Narazie ma stres i ani razu w ogóle w przedszkolu nie robiła, ale też będzie leżakowac i boję się, że będzie to samo. Może też staraj się, żeby Kinia pamiętała o zrobieniu zanim sie położy...ja wierze, że to kwestia paru dni, że wszystko się ureguluje, a Kinia taka jeszcze malutka
A Kinia w domu też śpi na południe? Bo Lu od roku nie śpi, w ogóle nie rozumie po co spanie w dzień.