Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
37 Stron V  « poprzednia 13 14 15 16 17 nastÄ™pna ostatnia   

Lęk przed przedszkolem

, mój lęk
> , mój lÄ™k
hana04
wto, 07 wrz 2010 - 18:33
to i ja się podepnę jeśli pozwolicie icon_smile.gif
Mój synek był drugi dzień w przedszkolu;spotkania adaptacyjne były ok. podobało mu się, tylko raz miał chwilowy kryzys.
Od wczoraj (pierwsze dni przesiedział w domu i infekcją) jest przeszczęśliwy, rano rzucam hasło przedszkole i wstaje bez żadnych protestów, wchodzi i wychodzi z uśmiechem na buźce i bez przerwy pyta czy jutro też pójdzie...dziś wymyślił sobie,że pojechałby na weekend do przedszkola jak będzie Oskar i Filipek(nowi koledzy) icon_smile.gif
oby tak dalej icon_biggrin.gif

Z przedszkola jak na razie jestem zadowolona, czyściutko,kuchnia na miejscu, fajne menu, dziś np. śniadanie: płatki z mlekiem, kanapka z polędwicą obiad:zupa pomidorowa z ryżem, ziemniaczki, gulasz,mizeria podwieczorek:rogaliki z wiśniami
Za tydzień mamy pierwsze oficjane zebranie(wstępne było w czasie adaptacji) wtedy panie powiedzą rodzicom o swoich spostrzeżeniach i o zachowaniu każdego z dzieci,
Jedyne co mogłoby sią zmienić to ...cena płacimy 600zł

Pozdrawiam i duuużo zdrówka życzę wszystkim chorym icon_smile.gif
hana04


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 63
Dołączył: nie, 10 sty 10 - 22:25
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 31,009




post wto, 07 wrz 2010 - 18:33
Post #281

to i ja się podepnę jeśli pozwolicie icon_smile.gif
Mój synek był drugi dzień w przedszkolu;spotkania adaptacyjne były ok. podobało mu się, tylko raz miał chwilowy kryzys.
Od wczoraj (pierwsze dni przesiedział w domu i infekcją) jest przeszczęśliwy, rano rzucam hasło przedszkole i wstaje bez żadnych protestów, wchodzi i wychodzi z uśmiechem na buźce i bez przerwy pyta czy jutro też pójdzie...dziś wymyślił sobie,że pojechałby na weekend do przedszkola jak będzie Oskar i Filipek(nowi koledzy) icon_smile.gif
oby tak dalej icon_biggrin.gif

Z przedszkola jak na razie jestem zadowolona, czyściutko,kuchnia na miejscu, fajne menu, dziś np. śniadanie: płatki z mlekiem, kanapka z polędwicą obiad:zupa pomidorowa z ryżem, ziemniaczki, gulasz,mizeria podwieczorek:rogaliki z wiśniami
Za tydzień mamy pierwsze oficjane zebranie(wstępne było w czasie adaptacji) wtedy panie powiedzą rodzicom o swoich spostrzeżeniach i o zachowaniu każdego z dzieci,
Jedyne co mogłoby sią zmienić to ...cena płacimy 600zł

Pozdrawiam i duuużo zdrówka życzę wszystkim chorym icon_smile.gif
Dabriza
wto, 07 wrz 2010 - 18:35
Za wszystkich co chorujÄ…&&&&&&&&&&&&oby zdrowieli szybciutko!

A ja znowu w pakiecie zwrotnym otrzymałam mokry zestaw, na pięć dni w przedszkolu Kinia zsikała się 3 razy na leżakowaniu. dziecko które od 7 m-cy jest bez pampka. w dzień w domu zsikała mi się może ze 3 razy za cały ten czas. zastanawiam się nad przyczyną-może powinnam nie dawać jej pieluszki na noc-bo kojarzy spanie z sikaniem, jak myslicie? albo to taka jej reakcja na stres..sama nie wiem..
Dabriza


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,978
Dołączył: pią, 20 lut 09 - 10:52
SkÄ…d: Beskidy
Nr użytkownika: 25,600




post wto, 07 wrz 2010 - 18:35
Post #282

Za wszystkich co chorujÄ…&&&&&&&&&&&&oby zdrowieli szybciutko!

A ja znowu w pakiecie zwrotnym otrzymałam mokry zestaw, na pięć dni w przedszkolu Kinia zsikała się 3 razy na leżakowaniu. dziecko które od 7 m-cy jest bez pampka. w dzień w domu zsikała mi się może ze 3 razy za cały ten czas. zastanawiam się nad przyczyną-może powinnam nie dawać jej pieluszki na noc-bo kojarzy spanie z sikaniem, jak myslicie? albo to taka jej reakcja na stres..sama nie wiem..

--------------------
Kinga ( 30.01.2008) i Anna ( 18.08.2009)
" gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo "
Owidiusz
Dabriza
wto, 07 wrz 2010 - 18:36
hana04 witaj! a w jakim wieku jest Twój synek-bo nie masz paseczka..
Dabriza


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,978
Dołączył: pią, 20 lut 09 - 10:52
SkÄ…d: Beskidy
Nr użytkownika: 25,600




post wto, 07 wrz 2010 - 18:36
Post #283

hana04 witaj! a w jakim wieku jest Twój synek-bo nie masz paseczka..

--------------------
Kinga ( 30.01.2008) i Anna ( 18.08.2009)
" gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo "
Owidiusz
hana04
wto, 07 wrz 2010 - 18:41
mój smyk jest starszy od większośi pociech startujących do przedszkola ma cztery latka ale to jego debiut w przedszkolu bo niestety stan zdrowia wykluczał wcześniejsze pójście icon_cry.gif
hana04


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 63
Dołączył: nie, 10 sty 10 - 22:25
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 31,009




post wto, 07 wrz 2010 - 18:41
Post #284

mój smyk jest starszy od większośi pociech startujących do przedszkola ma cztery latka ale to jego debiut w przedszkolu bo niestety stan zdrowia wykluczał wcześniejsze pójście icon_cry.gif
LilySnape
wto, 07 wrz 2010 - 18:41
Aguutka, kurcze - Dawidek... icon_sad.gif

U nas było w miarę, mały nie spał podczas leżakowania ale zaczął bawić się w kółeczku (bo wcześniej zwiewał na bok). Tęsknił bardzo - było widać. Trochę też ponoć płakał...
LilySnape


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,600
Dołączył: śro, 23 sie 06 - 14:56
SkÄ…d: z Marcinkowa ;)
Nr użytkownika: 7,163




post wto, 07 wrz 2010 - 18:41
Post #285

Aguutka, kurcze - Dawidek... icon_sad.gif

U nas było w miarę, mały nie spał podczas leżakowania ale zaczął bawić się w kółeczku (bo wcześniej zwiewał na bok). Tęsknił bardzo - było widać. Trochę też ponoć płakał...

--------------------
Marcin, 25.05.2007
Inanna
wto, 07 wrz 2010 - 19:16
Aguutka, ile Dawidek ma lat? Czy on musi chodzić do tego przedszkola?
Inanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,551
Dołączył: wto, 12 lut 08 - 16:36
Nr użytkownika: 18,156




post wto, 07 wrz 2010 - 19:16
Post #286

Aguutka, ile Dawidek ma lat? Czy on musi chodzić do tego przedszkola?

--------------------



lornetka
wto, 07 wrz 2010 - 19:30
Dawidek w maju skończył 3 latka.
On ewidentnie tęskni za mną- dziś po powrocie, powiedział, że chce spać z mamą i przytulaliśmy się do siebie 2 godziny. Ciągle mówi mi, że mnie kocha i chce to samo słyszeć od nas.
Dziś w przedszkolu podobno było lepiej, zaczął bawić się z innymi dziećmi. Na moje pytanie jak było w przedszkolu odpowiada- fajnie! Czy lubi Panią- lubi, dzieci też lubi i wiem, że jest tam fajny garaż którym się bawi. Na pytanie dlaczego płacze- odpowiada "bo tata zostawił mnie w przedszkolu".
Jutro minie pierwszy tydzień, tak bardzo bym chciała by zaczął chodzić tam z uśmiechem na twarzy.

Może powinniśmy dużo wcześniej wstawać, by jeszcze się chwilę pobawić, na spokojnie szykować- jak u Was rano wygląda? Ile wcześniej budzicie dzieci?
lornetka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,848
Dołączył: nie, 18 cze 06 - 17:40
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 6,309




post wto, 07 wrz 2010 - 19:30
Post #287

Dawidek w maju skończył 3 latka.
On ewidentnie tęskni za mną- dziś po powrocie, powiedział, że chce spać z mamą i przytulaliśmy się do siebie 2 godziny. Ciągle mówi mi, że mnie kocha i chce to samo słyszeć od nas.
Dziś w przedszkolu podobno było lepiej, zaczął bawić się z innymi dziećmi. Na moje pytanie jak było w przedszkolu odpowiada- fajnie! Czy lubi Panią- lubi, dzieci też lubi i wiem, że jest tam fajny garaż którym się bawi. Na pytanie dlaczego płacze- odpowiada "bo tata zostawił mnie w przedszkolu".
Jutro minie pierwszy tydzień, tak bardzo bym chciała by zaczął chodzić tam z uśmiechem na twarzy.

Może powinniśmy dużo wcześniej wstawać, by jeszcze się chwilę pobawić, na spokojnie szykować- jak u Was rano wygląda? Ile wcześniej budzicie dzieci?
Inanna
wto, 07 wrz 2010 - 20:03
Aguutka, a dlaczego zdecydowałaś się dać go do przedszkola? Musisz wracać do pracy?
Inanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,551
Dołączył: wto, 12 lut 08 - 16:36
Nr użytkownika: 18,156




post wto, 07 wrz 2010 - 20:03
Post #288

Aguutka, a dlaczego zdecydowałaś się dać go do przedszkola? Musisz wracać do pracy?

--------------------



eve69
wto, 07 wrz 2010 - 20:04
Aguutka, wcale nie budzimy - F wstaje ok 7, na spokojnie ubieramy się, Mały je śniadanie, ogląda bajkę i wychodzimy. Jeśli chce się pobawić, bawimy się, do przedszkola docieramy 8-8.30, ja mam wrzesień wolny, więc nie ma problemu z dostosowaniem się do Niego, a zajęcia tak czy siak będę zaczynać o 9.45. Budzenie to chyba nie najlepszy pomysł, niedospany będzie w gorszej formie. Może mogłabyś Go wcześniej odbierać?

asiu_b, w takiej konfiguracji to rzeczywiście można się cieszyć z kart dzieciowych. U nas - marne szanse - w przedszkolach państwowych maluchów jest tak dużo, ze trudno oczekiwać od pań że się rozdwoją. U nas na 12 dzieci są dwie panie, a dziś jak odbierałam Frania było mi ich szkoda - cały dzień płakało dwóch chłopców, musiały dzieci nakarmić, pomóc rozebrac się po spacerze i jednocześnie trójkę oddać mamom. Masakra icon_wink.gif

Franio dziś - wg "Cioci Kasi" dobrze. Nie płakał poza rozstaniem wcale, bawił się z kolegami, dużo gadał i trochę broił.
Ciekawe jak jutro.
eve69


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,742
Dołączył: śro, 28 lip 04 - 17:15
SkÄ…d: Trajsiti
Nr użytkownika: 1,966




post wto, 07 wrz 2010 - 20:04
Post #289

Aguutka, wcale nie budzimy - F wstaje ok 7, na spokojnie ubieramy się, Mały je śniadanie, ogląda bajkę i wychodzimy. Jeśli chce się pobawić, bawimy się, do przedszkola docieramy 8-8.30, ja mam wrzesień wolny, więc nie ma problemu z dostosowaniem się do Niego, a zajęcia tak czy siak będę zaczynać o 9.45. Budzenie to chyba nie najlepszy pomysł, niedospany będzie w gorszej formie. Może mogłabyś Go wcześniej odbierać?

asiu_b, w takiej konfiguracji to rzeczywiście można się cieszyć z kart dzieciowych. U nas - marne szanse - w przedszkolach państwowych maluchów jest tak dużo, ze trudno oczekiwać od pań że się rozdwoją. U nas na 12 dzieci są dwie panie, a dziś jak odbierałam Frania było mi ich szkoda - cały dzień płakało dwóch chłopców, musiały dzieci nakarmić, pomóc rozebrac się po spacerze i jednocześnie trójkę oddać mamom. Masakra icon_wink.gif

Franio dziś - wg "Cioci Kasi" dobrze. Nie płakał poza rozstaniem wcale, bawił się z kolegami, dużo gadał i trochę broił.
Ciekawe jak jutro.

--------------------
Franio 14.05.2007
Jasinek 04.01.2012

"The moment you settle for less, you get less than you settled for."
"Taught from infancy that beauty is woman's sceptre, the mind shapes itself to the body, and roaming round its gilt cage, only seeks to adorn its prison."

/Mary Wollstonecraft/
lornetka
wto, 07 wrz 2010 - 20:24
Dawidek też wstawał o 7 dopóki nie zaczął chodzić do przedszkola, teraz nie chce w ogóle wstawać, bo wie, że idzie do przedszkola icon_sad.gif oczywiście odbieram go wcześniej.
Jak tak dalej będzie i nie będę widzieć poprawy to go wypisze, bo serce się łamie dosłownie.
lornetka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,848
Dołączył: nie, 18 cze 06 - 17:40
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 6,309




post wto, 07 wrz 2010 - 20:24
Post #290

Dawidek też wstawał o 7 dopóki nie zaczął chodzić do przedszkola, teraz nie chce w ogóle wstawać, bo wie, że idzie do przedszkola icon_sad.gif oczywiście odbieram go wcześniej.
Jak tak dalej będzie i nie będę widzieć poprawy to go wypisze, bo serce się łamie dosłownie.
LilySnape
wto, 07 wrz 2010 - 20:36
CYTAT(Aguutka @ Tue, 07 Sep 2010 - 18:30) *
Dawidek w maju skończył 3 latka.
On ewidentnie tęskni za mną- dziś po powrocie, powiedział, że chce spać z mamą i przytulaliśmy się do siebie 2 godziny. Ciągle mówi mi, że mnie kocha i chce to samo słyszeć od nas.
Dziś w przedszkolu podobno było lepiej, zaczął bawić się z innymi dziećmi. Na moje pytanie jak było w przedszkolu odpowiada- fajnie! Czy lubi Panią- lubi, dzieci też lubi i wiem, że jest tam fajny garaż którym się bawi. Na pytanie dlaczego płacze- odpowiada "bo tata zostawił mnie w przedszkolu".
Jutro minie pierwszy tydzień, tak bardzo bym chciała by zaczął chodzić tam z uśmiechem na twarzy.

Aguutka, daj mu jeszcze trochę czasu... odbierz wcześniej. Mnie wygląda na to, że na razie u niego minusy przewyższają plusy ale plusy też już zauważa.
Może boicie się oboje powtórki ze żłobka?
LilySnape


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,600
Dołączył: śro, 23 sie 06 - 14:56
SkÄ…d: z Marcinkowa ;)
Nr użytkownika: 7,163




post wto, 07 wrz 2010 - 20:36
Post #291

CYTAT(Aguutka @ Tue, 07 Sep 2010 - 18:30) *
Dawidek w maju skończył 3 latka.
On ewidentnie tęskni za mną- dziś po powrocie, powiedział, że chce spać z mamą i przytulaliśmy się do siebie 2 godziny. Ciągle mówi mi, że mnie kocha i chce to samo słyszeć od nas.
Dziś w przedszkolu podobno było lepiej, zaczął bawić się z innymi dziećmi. Na moje pytanie jak było w przedszkolu odpowiada- fajnie! Czy lubi Panią- lubi, dzieci też lubi i wiem, że jest tam fajny garaż którym się bawi. Na pytanie dlaczego płacze- odpowiada "bo tata zostawił mnie w przedszkolu".
Jutro minie pierwszy tydzień, tak bardzo bym chciała by zaczął chodzić tam z uśmiechem na twarzy.

Aguutka, daj mu jeszcze trochę czasu... odbierz wcześniej. Mnie wygląda na to, że na razie u niego minusy przewyższają plusy ale plusy też już zauważa.
Może boicie się oboje powtórki ze żłobka?


--------------------
Marcin, 25.05.2007
lornetka
wto, 07 wrz 2010 - 20:59
Lily jasne, że zaczekam zanim zrezygnuję- ile jednak czekać powinnam? Kiedy powinno być lepiej? Jego wychowawczyni mówi, że nie tylko on płacze, że zawsze tak na początku jest. Najgorsze jest jednak to, że on stracił poczucie bezpieczeństwa, zmienił się jego cały świat- i ten nowy trochę go ciekawi i najlepiej byłoby go poznawać ze mną, no ale tak się nie da...

z powtórki żłobowej najbardziej boję się chorób 48.gif
lornetka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,848
Dołączył: nie, 18 cze 06 - 17:40
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 6,309




post wto, 07 wrz 2010 - 20:59
Post #292

Lily jasne, że zaczekam zanim zrezygnuję- ile jednak czekać powinnam? Kiedy powinno być lepiej? Jego wychowawczyni mówi, że nie tylko on płacze, że zawsze tak na początku jest. Najgorsze jest jednak to, że on stracił poczucie bezpieczeństwa, zmienił się jego cały świat- i ten nowy trochę go ciekawi i najlepiej byłoby go poznawać ze mną, no ale tak się nie da...

z powtórki żłobowej najbardziej boję się chorób 48.gif
szantrapa
wto, 07 wrz 2010 - 22:00
Aguutka, przytulam mocno. Biedny Dawidek. My też nie budzimy, dziewczyny same wstają o 7, Ola nawet wcześniej i przychodzi do mnie do łóżka, prebywamy trochę razem. Ja jestem dobrej myśli, że te nasze dzieci się zaaklimatyzują, natomiast zupełnie podłamana jestem chorobami. Ola ma gardło zwalone, stan podgorączkowy, jutro znów nie idą. tego się boję, że będą więcej chorowac niż chodzić.
Piszcie dziewczyny co u Was, zawsze to raźniej nie czuć się zupełnie samotnie z tym wszystkim, wiedzieć, że macie te same troski. Dziękuję Wam za to, że tak sobie pomarudzić możemy icon_smile.gif

Aguutka u nas płaczą obie grupy, i trzylatki i czterolatki, wszyscy mówią, że byle do końca wrześnie, że tydzień to za mało, żeby ocenić czy dziecko jest przedszkolne czy nieprzedszkolne, miesiąc, po miesiącu już będziemy miały jakiś obraz. Trzymajcie się jakoś, nie bardzo wiem jak Wam pomóc.

CYTAT(Dabriza @ Tue, 07 Sep 2010 - 17:35) *
A ja znowu w pakiecie zwrotnym otrzymałam mokry zestaw, na pięć dni w przedszkolu Kinia zsikała się 3 razy na leżakowaniu. dziecko które od 7 m-cy jest bez pampka. w dzień w domu zsikała mi się może ze 3 razy za cały ten czas. zastanawiam się nad przyczyną-może powinnam nie dawać jej pieluszki na noc-bo kojarzy spanie z sikaniem, jak myslicie? albo to taka jej reakcja na stres..sama nie wiem..



Boję się tego samego, mamy tą samą sytuację ale Lu jeszcze nie zostawała na leżakowanie. Narazie pracuję nad tym, żeby pamiętała pójść zrobić siusiu zanim się położy, w domu przed przebieraniem robimy, robimy przed wyjściem do przedszkola. Narazie ma stres i ani razu w ogóle w przedszkolu nie robiła, ale też będzie leżakowac i boję się, że będzie to samo. Może też staraj się, żeby Kinia pamiętała o zrobieniu zanim sie położy...ja wierze, że to kwestia paru dni, że wszystko się ureguluje, a Kinia taka jeszcze malutka icon_smile.gif A Kinia w domu też śpi na południe? Bo Lu od roku nie śpi, w ogóle nie rozumie po co spanie w dzień.
szantrapa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,493
Dołączył: wto, 15 sie 06 - 17:40
Nr użytkownika: 7,010

GG:


post wto, 07 wrz 2010 - 22:00
Post #293

Aguutka, przytulam mocno. Biedny Dawidek. My też nie budzimy, dziewczyny same wstają o 7, Ola nawet wcześniej i przychodzi do mnie do łóżka, prebywamy trochę razem. Ja jestem dobrej myśli, że te nasze dzieci się zaaklimatyzują, natomiast zupełnie podłamana jestem chorobami. Ola ma gardło zwalone, stan podgorączkowy, jutro znów nie idą. tego się boję, że będą więcej chorowac niż chodzić.
Piszcie dziewczyny co u Was, zawsze to raźniej nie czuć się zupełnie samotnie z tym wszystkim, wiedzieć, że macie te same troski. Dziękuję Wam za to, że tak sobie pomarudzić możemy icon_smile.gif

Aguutka u nas płaczą obie grupy, i trzylatki i czterolatki, wszyscy mówią, że byle do końca wrześnie, że tydzień to za mało, żeby ocenić czy dziecko jest przedszkolne czy nieprzedszkolne, miesiąc, po miesiącu już będziemy miały jakiś obraz. Trzymajcie się jakoś, nie bardzo wiem jak Wam pomóc.

CYTAT(Dabriza @ Tue, 07 Sep 2010 - 17:35) *
A ja znowu w pakiecie zwrotnym otrzymałam mokry zestaw, na pięć dni w przedszkolu Kinia zsikała się 3 razy na leżakowaniu. dziecko które od 7 m-cy jest bez pampka. w dzień w domu zsikała mi się może ze 3 razy za cały ten czas. zastanawiam się nad przyczyną-może powinnam nie dawać jej pieluszki na noc-bo kojarzy spanie z sikaniem, jak myslicie? albo to taka jej reakcja na stres..sama nie wiem..



Boję się tego samego, mamy tą samą sytuację ale Lu jeszcze nie zostawała na leżakowanie. Narazie pracuję nad tym, żeby pamiętała pójść zrobić siusiu zanim się położy, w domu przed przebieraniem robimy, robimy przed wyjściem do przedszkola. Narazie ma stres i ani razu w ogóle w przedszkolu nie robiła, ale też będzie leżakowac i boję się, że będzie to samo. Może też staraj się, żeby Kinia pamiętała o zrobieniu zanim sie położy...ja wierze, że to kwestia paru dni, że wszystko się ureguluje, a Kinia taka jeszcze malutka icon_smile.gif A Kinia w domu też śpi na południe? Bo Lu od roku nie śpi, w ogóle nie rozumie po co spanie w dzień.

--------------------
Powyższy post wyraża jedynie opinię autorki w dniu dzisiejszym. Autorka zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Oliwia Irena 13.04.06
Laura Kazimiera 23.10.07
Dabriza
wto, 07 wrz 2010 - 22:09
Aguutko kochana ty wiesz! przytul.gif
Szantrapa- Kinia sika przed spaniem, pani tego pilnuje-ale jest tak zmęczona (przeważnie na pytanie co robiłaś w przedszkolu odpowiada-"goniłam i goniłam") , że panie mówią iż zasypia bardzo mocno.może temu?..w domu poza małymi wyjątkami spała przez dzień i za całe ostatnie 7 miesięcy posikała się 2-3 razy..
a może to taka jej reakcja na stres?..nie wiem..za każdym razem z drżeniem serca podążam do przedszkola w oczekiwaniu na "mokry pakiet"
zdrówka dla dziewczynek!
musimy jakoś przetrwać i dalej do przodu...
a Kinia wstaje sama...ona kocha przedszkole icon_wink.gif
Dabriza


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,978
Dołączył: pią, 20 lut 09 - 10:52
SkÄ…d: Beskidy
Nr użytkownika: 25,600




post wto, 07 wrz 2010 - 22:09
Post #294

Aguutko kochana ty wiesz! przytul.gif
Szantrapa- Kinia sika przed spaniem, pani tego pilnuje-ale jest tak zmęczona (przeważnie na pytanie co robiłaś w przedszkolu odpowiada-"goniłam i goniłam") , że panie mówią iż zasypia bardzo mocno.może temu?..w domu poza małymi wyjątkami spała przez dzień i za całe ostatnie 7 miesięcy posikała się 2-3 razy..
a może to taka jej reakcja na stres?..nie wiem..za każdym razem z drżeniem serca podążam do przedszkola w oczekiwaniu na "mokry pakiet"
zdrówka dla dziewczynek!
musimy jakoś przetrwać i dalej do przodu...
a Kinia wstaje sama...ona kocha przedszkole icon_wink.gif

--------------------
Kinga ( 30.01.2008) i Anna ( 18.08.2009)
" gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo "
Owidiusz
asia_b
wto, 07 wrz 2010 - 22:22
U nas za dwa tygodnie olimpiada sportowa. Pani przyjmuje zapisy tatusiów chętnych do gry w piłkę icon_wink.gif
Jeśli chodzi o obiad to dziś była zupa jarzynowa oraz gulasz z kaszą, surówka z kapusty kiszonej. Jutro w planie ogórkowa i potrawka z kurczaka z ryżem.

Aguutko Michaś budzi się sam przed 7. Ten jeden raz kiedy zaspał i obudziłam go ja, był koszmarny. A tak, gdy wstaje sam, szykujemy się na luzie, jest bajka, przekąska, przytulanie, głośne planowanie popołudnia. Niepokój i płacz zaczyna się w chwili zakładania butów, bo wtedy już wiadomo, że trzeba iść do przedszkola, ale jakoś - odpukać - nie trwa długo. Za to co wieczór słyszę "Mamo nie zostawiaj/nie zostawisz mnie jutro w przedszkolu"... Generalnie u nas jest właśnie tak jak pisze Lily: Michał widzi minusy ale i zauważył już, że w przedszkolu bywa fajnie. Życzę Wam, żeby Dawidek widział coraz więcej plusów...

eve zdając sobie sprawę z opisywanych przez Ciebie realiów pozwalam sobie marzyć, żeby było inaczej, choćby tak jak we wspomnianym przedszkolu icon_wink.gif

asia_b


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,779
Dołączył: sob, 10 mar 07 - 22:38
SkÄ…d: SZCZECIN
Nr użytkownika: 11,837




post wto, 07 wrz 2010 - 22:22
Post #295

U nas za dwa tygodnie olimpiada sportowa. Pani przyjmuje zapisy tatusiów chętnych do gry w piłkę icon_wink.gif
Jeśli chodzi o obiad to dziś była zupa jarzynowa oraz gulasz z kaszą, surówka z kapusty kiszonej. Jutro w planie ogórkowa i potrawka z kurczaka z ryżem.

Aguutko Michaś budzi się sam przed 7. Ten jeden raz kiedy zaspał i obudziłam go ja, był koszmarny. A tak, gdy wstaje sam, szykujemy się na luzie, jest bajka, przekąska, przytulanie, głośne planowanie popołudnia. Niepokój i płacz zaczyna się w chwili zakładania butów, bo wtedy już wiadomo, że trzeba iść do przedszkola, ale jakoś - odpukać - nie trwa długo. Za to co wieczór słyszę "Mamo nie zostawiaj/nie zostawisz mnie jutro w przedszkolu"... Generalnie u nas jest właśnie tak jak pisze Lily: Michał widzi minusy ale i zauważył już, że w przedszkolu bywa fajnie. Życzę Wam, żeby Dawidek widział coraz więcej plusów...

eve zdając sobie sprawę z opisywanych przez Ciebie realiów pozwalam sobie marzyć, żeby było inaczej, choćby tak jak we wspomnianym przedszkolu icon_wink.gif



--------------------
Bibi:-)
wto, 07 wrz 2010 - 23:34

Aguutko, życzę wam, żeby synuś szybko się zaaklimatyzował.
Też myślę, że tydzień to stanowczo za mało, żeby stwierdzić czy dziecko się zaadoptuje w przedszkolu.

Szantrapa, jak przypominasz małej żeby wołała siusiu i załatwiała się, to szybko wejdzie jej to w nawyk. Fakt, że stres może swoje dołożyć, ale w końcu początkującym przedszkolakom trzeba to wybaczyć.

My wstajemy o 7.00 i spokojnie się szykujemy, przynajmniej dopóki Szymek się nie rozchorował.
Dziś poszliśmy na zebranie i okazało się, że odwołane, bo dyrektorka miała wypadek. Nikt nie potrafi nic powiedzieć...nawet kiedy będą podpisywane umowy. I tak wisimy w próżni.
Bibi:-)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,499
Dołączył: sob, 21 kwi 07 - 14:27
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 13,164




post wto, 07 wrz 2010 - 23:34
Post #296


Aguutko, życzę wam, żeby synuś szybko się zaaklimatyzował.
Też myślę, że tydzień to stanowczo za mało, żeby stwierdzić czy dziecko się zaadoptuje w przedszkolu.

Szantrapa, jak przypominasz małej żeby wołała siusiu i załatwiała się, to szybko wejdzie jej to w nawyk. Fakt, że stres może swoje dołożyć, ale w końcu początkującym przedszkolakom trzeba to wybaczyć.

My wstajemy o 7.00 i spokojnie się szykujemy, przynajmniej dopóki Szymek się nie rozchorował.
Dziś poszliśmy na zebranie i okazało się, że odwołane, bo dyrektorka miała wypadek. Nikt nie potrafi nic powiedzieć...nawet kiedy będą podpisywane umowy. I tak wisimy w próżni.

--------------------
LilySnape
śro, 08 wrz 2010 - 08:09
CYTAT(Aguutka @ Tue, 07 Sep 2010 - 19:59) *
Lily jasne, że zaczekam zanim zrezygnuję- ile jednak czekać powinnam? Kiedy powinno być lepiej? Jego wychowawczyni mówi, że nie tylko on płacze, że zawsze tak na początku jest. Najgorsze jest jednak to, że on stracił poczucie bezpieczeństwa, zmienił się jego cały świat- i ten nowy trochę go ciekawi i najlepiej byłoby go poznawać ze mną, no ale tak się nie da...

z powtórki żłobowej najbardziej boję się chorób 48.gif

Mnie też łyso, że zmienił się dziecku cały świat. Kiedyś gdzieś czytałam, że zostawienie dziecka w przedszkolu czy żłobku to jak przeprowadzka i zmiana pracy dla dorosłego naraz. Z tym, że my matki mamy taki odruch lecenia z pomocą na płacz, tym bardziej jeśli płacz jest szczery, nie udawany. Stąd nasz stres... bo mamy zrobić cos przeciwnego niż byśmy czasem chciały i oglądać trudne początki. Ale życie bywa trudne.

Mój syn też rano zawsze mówi że nie chce do przedszkola, czasem po powrocie też, też płacze, trzyma się spódnicy, ale mam wrażenie, że choć się boi to zauważył, że panie organizują mu fajnie i ciekawie czas. Wczoraj mi mówił, że trudno mu się ze mną rozstać icon_wink.gif Ale nauczył się dwóch piosenek i przynosi mi kolorowanki, opowiada, że bawili się w pociąg... W sumie ja też w nowej pracy nie czułabym się od razu jak ryba w wodzie...

LilySnape


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,600
Dołączył: śro, 23 sie 06 - 14:56
SkÄ…d: z Marcinkowa ;)
Nr użytkownika: 7,163




post śro, 08 wrz 2010 - 08:09
Post #297

CYTAT(Aguutka @ Tue, 07 Sep 2010 - 19:59) *
Lily jasne, że zaczekam zanim zrezygnuję- ile jednak czekać powinnam? Kiedy powinno być lepiej? Jego wychowawczyni mówi, że nie tylko on płacze, że zawsze tak na początku jest. Najgorsze jest jednak to, że on stracił poczucie bezpieczeństwa, zmienił się jego cały świat- i ten nowy trochę go ciekawi i najlepiej byłoby go poznawać ze mną, no ale tak się nie da...

z powtórki żłobowej najbardziej boję się chorób 48.gif

Mnie też łyso, że zmienił się dziecku cały świat. Kiedyś gdzieś czytałam, że zostawienie dziecka w przedszkolu czy żłobku to jak przeprowadzka i zmiana pracy dla dorosłego naraz. Z tym, że my matki mamy taki odruch lecenia z pomocą na płacz, tym bardziej jeśli płacz jest szczery, nie udawany. Stąd nasz stres... bo mamy zrobić cos przeciwnego niż byśmy czasem chciały i oglądać trudne początki. Ale życie bywa trudne.

Mój syn też rano zawsze mówi że nie chce do przedszkola, czasem po powrocie też, też płacze, trzyma się spódnicy, ale mam wrażenie, że choć się boi to zauważył, że panie organizują mu fajnie i ciekawie czas. Wczoraj mi mówił, że trudno mu się ze mną rozstać icon_wink.gif Ale nauczył się dwóch piosenek i przynosi mi kolorowanki, opowiada, że bawili się w pociąg... W sumie ja też w nowej pracy nie czułabym się od razu jak ryba w wodzie...



--------------------
Marcin, 25.05.2007
Beti_
śro, 08 wrz 2010 - 09:02
No to chyba ma siÄ™ powolutku ku lepszemu u Was.

My nadal stoimy w miejscu- niestety 32.gif Nie puszczę jeszcze dzisiaj Maki, chce żeby się wykurowała, boję się o Lenkę która ma tylko 4 m-ce i już niestety coś dzisiaj w nocy pokasływała.

Chciałabym wysłac MAke do p-kola jutro, tylko nie wiem czy to dobry pomysł dwa dni przedszkola i znowu weekend, jak ona tak bardzo przeżywa. Może powinnam zacząc od poniedziałku, jak uważacie???
Chociaż z drugiej strony kolejny dzień w domu z tą niespożytą energią, nie wiem czy wytrzymam 48.gif
Beti_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 441
Dołączył: pią, 30 mar 07 - 15:06
SkÄ…d: okolice Warszawy
Nr użytkownika: 12,497




post śro, 08 wrz 2010 - 09:02
Post #298

No to chyba ma siÄ™ powolutku ku lepszemu u Was.

My nadal stoimy w miejscu- niestety 32.gif Nie puszczę jeszcze dzisiaj Maki, chce żeby się wykurowała, boję się o Lenkę która ma tylko 4 m-ce i już niestety coś dzisiaj w nocy pokasływała.

Chciałabym wysłac MAke do p-kola jutro, tylko nie wiem czy to dobry pomysł dwa dni przedszkola i znowu weekend, jak ona tak bardzo przeżywa. Może powinnam zacząc od poniedziałku, jak uważacie???
Chociaż z drugiej strony kolejny dzień w domu z tą niespożytą energią, nie wiem czy wytrzymam 48.gif

--------------------
Majutka 26.10.2007 r
Lenka 10.05.2010 r.

www.majka.dzieciaczek.pl
szantrapa
śro, 08 wrz 2010 - 09:12
Moja Olka gorączka, kaszel krtaniowy, katar, nigdzie nie idzie. Lula zdrowa ale nie ma jej kto zaprowadzić. icon_sad.gif

Zdrówka chorutkom życzymy!
szantrapa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,493
Dołączył: wto, 15 sie 06 - 17:40
Nr użytkownika: 7,010

GG:


post śro, 08 wrz 2010 - 09:12
Post #299

Moja Olka gorączka, kaszel krtaniowy, katar, nigdzie nie idzie. Lula zdrowa ale nie ma jej kto zaprowadzić. icon_sad.gif

Zdrówka chorutkom życzymy!

--------------------
Powyższy post wyraża jedynie opinię autorki w dniu dzisiejszym. Autorka zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Oliwia Irena 13.04.06
Laura Kazimiera 23.10.07
Silije
śro, 08 wrz 2010 - 09:41
Wczoraj po pracy leciałam do przedszkola rączym galopem, a Emilia zdyszana zasuwała za mną, ale i tak Dominik był zupełnie najostatniejszy w przedszkolu i panie za nim bezpośrednio zamykały drzwi i szły do domu 41.gif
Pracę skończyłam o 16.00, przedszkola dopadłam o 16.13 a czynne jest do 16.30. I nie było już innych dzieci.
Do której cholerka pracują ich rodzice?

Dziś pracuję do 17 i Dominika musi odebrać mój brat, czyli wujek, co na pewno mojemu synkowi się nie spodoba - miał to zrobić tatuś, ale ma inne plany.
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post śro, 08 wrz 2010 - 09:41
Post #300

Wczoraj po pracy leciałam do przedszkola rączym galopem, a Emilia zdyszana zasuwała za mną, ale i tak Dominik był zupełnie najostatniejszy w przedszkolu i panie za nim bezpośrednio zamykały drzwi i szły do domu 41.gif
Pracę skończyłam o 16.00, przedszkola dopadłam o 16.13 a czynne jest do 16.30. I nie było już innych dzieci.
Do której cholerka pracują ich rodzice?

Dziś pracuję do 17 i Dominika musi odebrać mój brat, czyli wujek, co na pewno mojemu synkowi się nie spodoba - miał to zrobić tatuś, ale ma inne plany.


--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
> LÄ™k przed przedszkolem, mój lÄ™k
Start new topic
Reply to this topic
37 Stron V  « poprzednia 13 14 15 16 17 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 07 cze 2024 - 08:02
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama