Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
91 Stron V  « poprzednia 39 40 41 42 43 nastÄ™pna ostatnia   

Lutowo-marcowe dzieciaki 2010

, reaktywacja
> , reaktywacja
anula.m
sob, 11 wrz 2010 - 11:02
dzięki Moko icon_wink.gif !

mhm ... poród - cc czyli w sumie nie poród hihi...ale samopoczucie po...na pewno nieporównywalnie gorsze niż sn - może dlatego,że to 2 cc

Nadusia ma się dobrze - rośnie zdrowo, waży już 8,5 kg 37.gif , ma już 4 ząbki na dole, ogólnie pogodna z niej dziewczynka. oczywiście nie zawsze było tak kolorowo - miała straszne kolki do 10 tygodnia, na które nic nie pomagało - żadne z dostępnych u nas i na niemieckim rynku medykamentów - najlepiej sprawdzała się suszarka i noszenie...ale na szczęści to już za nami...!!!
ze spaniem też nie jest najgorzej - zależy od dnia - ale przewaznie śpi tak do 3 pije mleko i budzi sie na dobre o 6...tak,że pospać sobie nie pośpię... 29.gif , no ale cóż - idzie przywyknąć...jakoś trzeba się nauczyć żyć ze sobą... icon_smile.gif
anula.m


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 94
Dołączył: czw, 26 lut 09 - 10:15
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 25,749

GG:


post sob, 11 wrz 2010 - 11:02
Post #801

dzięki Moko icon_wink.gif !

mhm ... poród - cc czyli w sumie nie poród hihi...ale samopoczucie po...na pewno nieporównywalnie gorsze niż sn - może dlatego,że to 2 cc

Nadusia ma się dobrze - rośnie zdrowo, waży już 8,5 kg 37.gif , ma już 4 ząbki na dole, ogólnie pogodna z niej dziewczynka. oczywiście nie zawsze było tak kolorowo - miała straszne kolki do 10 tygodnia, na które nic nie pomagało - żadne z dostępnych u nas i na niemieckim rynku medykamentów - najlepiej sprawdzała się suszarka i noszenie...ale na szczęści to już za nami...!!!
ze spaniem też nie jest najgorzej - zależy od dnia - ale przewaznie śpi tak do 3 pije mleko i budzi sie na dobre o 6...tak,że pospać sobie nie pośpię... 29.gif , no ale cóż - idzie przywyknąć...jakoś trzeba się nauczyć żyć ze sobą... icon_smile.gif

--------------------




jeni27
sob, 11 wrz 2010 - 11:04
moko. pipko ja juz od 7,30 na targu icon_smile.gif poleciałam na świerze zakupki...kupiłam papryczkę , piękne śliwy,fasolke szparagową,kukurydze i jaja od gospodyni...ah kocham wrzesień pod warunkiem ,ze jest ciepły:)

teraz gotuje kukurydze i przygotowałam wszystko na leczo icon_smile.gif No i mam czas na kawkę icon_smile.gif

idealna zono nie mówi mi tu tylko ,że wypomniałaś mężowi wyjazd nienie.gif nienie.gif

anula.m czekam na zdjęcie maluszka;) i wszystkie dane dopisze do listy icon_smile.gif

marta083 a ty gdzie sie podziewasz i cos tam na tym allegro kupiłaś?

Lila28 na zdjęcie Maluszka czekam aby wkleić na pierwszą stronkę icon_smile.gif

Ten post edytował jeni27 sob, 11 wrz 2010 - 11:59
jeni27


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,735
Dołączył: wto, 25 sie 09 - 15:56
Nr użytkownika: 28,805




post sob, 11 wrz 2010 - 11:04
Post #802

moko. pipko ja juz od 7,30 na targu icon_smile.gif poleciałam na świerze zakupki...kupiłam papryczkę , piękne śliwy,fasolke szparagową,kukurydze i jaja od gospodyni...ah kocham wrzesień pod warunkiem ,ze jest ciepły:)

teraz gotuje kukurydze i przygotowałam wszystko na leczo icon_smile.gif No i mam czas na kawkę icon_smile.gif

idealna zono nie mówi mi tu tylko ,że wypomniałaś mężowi wyjazd nienie.gif nienie.gif

anula.m czekam na zdjęcie maluszka;) i wszystkie dane dopisze do listy icon_smile.gif

marta083 a ty gdzie sie podziewasz i cos tam na tym allegro kupiłaś?

Lila28 na zdjęcie Maluszka czekam aby wkleić na pierwszą stronkę icon_smile.gif

--------------------
azyrafka
sob, 11 wrz 2010 - 12:38
Hihi, a ja siedziałam do północy i głupia grałam w mahjonga wallbash.gif Ale nie mogę narzekać bo moje dziecię otworzyło oczka dopiero o 9 i przywitało mamę wielkimi oczyma w stylu 5 złotówek i radosnym uśmieszkiem. No to koniec wkurzania niewyspanych mamusiek 08.gif

Anula, co ja widzÄ™, kolejne dzieciÄ™ w drodze?? Wow!

Moko, o co poszło ?? przytul.gif

Ten post edytował azyrafka sob, 11 wrz 2010 - 12:38
azyrafka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 981
Dołączył: pon, 21 wrz 09 - 16:59
Nr użytkownika: 29,208




post sob, 11 wrz 2010 - 12:38
Post #803

Hihi, a ja siedziałam do północy i głupia grałam w mahjonga wallbash.gif Ale nie mogę narzekać bo moje dziecię otworzyło oczka dopiero o 9 i przywitało mamę wielkimi oczyma w stylu 5 złotówek i radosnym uśmieszkiem. No to koniec wkurzania niewyspanych mamusiek 08.gif

Anula, co ja widzÄ™, kolejne dzieciÄ™ w drodze?? Wow!

Moko, o co poszło ?? przytul.gif

--------------------
moko.
sob, 11 wrz 2010 - 14:10
CYTAT(jeni27 @ Sat, 11 Sep 2010 - 11:04) *
idealna zono nie mówi mi tu tylko ,że wypomniałaś mężowi wyjazd nienie.gif nienie.gif

Czasem idalna żona zamienia się w diablicę. Nie, nie wypomniałam mężowi wyjazdu, bo na niego w końcu nie pojechał. Za to pojechał na kurs (2 dni go nie będzie w domu) w ogóle nie sprzeczaliśmy się o hobby, ale o to jak pan mąż szanuje ubrania. Nie wiem czy Wasi męzowie tacy są pod względem ubrań jak mój!? Otóż pan mąż jest zawsze z modą na czasie. Potrafi wywalić kurtkę skórzaną za 1000 zł tylko dlatego, że jest już niemodna. Kurtka jest w stanie idealnym, bo pan mąż w niej chodził jeden sezon... tak jest z kazdym ciuchem.... ma miliard koszul, spodni, ale większość jest niemodna, bo kolor nie pasuje nagle, bo fason, bo się nie podoba, bo ma ją już rok... itp. I o to się pokłociliśmy, bo ja zakazałam wywalać na śmietnik kurtkę, wolę ją sprzedać i mieć kasę.
Więc wczoraj rozbeczałam się jak małe dziecko, bo mąż nie rozumie mojego toku myślenia...
Oczywiście dzisiaj rano przylazł skruszony, klęczał i przepraszał i całował i wyznawał miłość. Ja w takiej chwili wybucham.... bo najpierw wmawia mi, ze oszalałam a potem przeprasza i przyznaje rację. Dziś nie wybuchłam, bo była 6 rano, dzieci spały, nie chciałam ich obudzić. Za to telefonu nie odbieram... niech cierpi.

anula. m gratulacje! odważna jesteś icon_wink.gif
Tak w ogóle się zastanawiałam ostatnio, która z nas pierwsza oznajmi cudowną wiadomość icon_wink.gif obstawiałam raczek kogoś innego!
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post sob, 11 wrz 2010 - 14:10
Post #804

CYTAT(jeni27 @ Sat, 11 Sep 2010 - 11:04) *
idealna zono nie mówi mi tu tylko ,że wypomniałaś mężowi wyjazd nienie.gif nienie.gif

Czasem idalna żona zamienia się w diablicę. Nie, nie wypomniałam mężowi wyjazdu, bo na niego w końcu nie pojechał. Za to pojechał na kurs (2 dni go nie będzie w domu) w ogóle nie sprzeczaliśmy się o hobby, ale o to jak pan mąż szanuje ubrania. Nie wiem czy Wasi męzowie tacy są pod względem ubrań jak mój!? Otóż pan mąż jest zawsze z modą na czasie. Potrafi wywalić kurtkę skórzaną za 1000 zł tylko dlatego, że jest już niemodna. Kurtka jest w stanie idealnym, bo pan mąż w niej chodził jeden sezon... tak jest z kazdym ciuchem.... ma miliard koszul, spodni, ale większość jest niemodna, bo kolor nie pasuje nagle, bo fason, bo się nie podoba, bo ma ją już rok... itp. I o to się pokłociliśmy, bo ja zakazałam wywalać na śmietnik kurtkę, wolę ją sprzedać i mieć kasę.
Więc wczoraj rozbeczałam się jak małe dziecko, bo mąż nie rozumie mojego toku myślenia...
Oczywiście dzisiaj rano przylazł skruszony, klęczał i przepraszał i całował i wyznawał miłość. Ja w takiej chwili wybucham.... bo najpierw wmawia mi, ze oszalałam a potem przeprasza i przyznaje rację. Dziś nie wybuchłam, bo była 6 rano, dzieci spały, nie chciałam ich obudzić. Za to telefonu nie odbieram... niech cierpi.

anula. m gratulacje! odważna jesteś icon_wink.gif
Tak w ogóle się zastanawiałam ostatnio, która z nas pierwsza oznajmi cudowną wiadomość icon_wink.gif obstawiałam raczek kogoś innego!

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
jeni27
sob, 11 wrz 2010 - 14:50
Na mnie z cudownymi wiadomościami nie liczcie 21.gif mela ciagle wyje Nikola ciagle sie na nia drze Ola chce na ręce a jak nie narece to pełza i wszystko wpycha do paszczy MM biega z jakims sprzętem i usiłuje go naprawić a ja przy garach pralce z oczyma do o koła głowy 37.gif 37.gif 37.gif chce z siebie wyjśc i stanąć obok ...Sa takie momenty ,że mam ochotę pie**** drzwiami 21.gif 21.gif 21.gif 21.gif 21.gif

jedno co dobre to leczo wyszło pyszne 03.gif

Tak nie moge byc gorsza od moko. ja idealna żona pozwoliłam Mm jechac na koncert przez co tym samym skazuje się na męki pańskie z trójką uroczo rozdartych dzieciaków 04.gif 04.gif 04.gif

Ten post edytował jeni27 sob, 11 wrz 2010 - 16:01
jeni27


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,735
Dołączył: wto, 25 sie 09 - 15:56
Nr użytkownika: 28,805




post sob, 11 wrz 2010 - 14:50
Post #805

Na mnie z cudownymi wiadomościami nie liczcie 21.gif mela ciagle wyje Nikola ciagle sie na nia drze Ola chce na ręce a jak nie narece to pełza i wszystko wpycha do paszczy MM biega z jakims sprzętem i usiłuje go naprawić a ja przy garach pralce z oczyma do o koła głowy 37.gif 37.gif 37.gif chce z siebie wyjśc i stanąć obok ...Sa takie momenty ,że mam ochotę pie**** drzwiami 21.gif 21.gif 21.gif 21.gif 21.gif

jedno co dobre to leczo wyszło pyszne 03.gif

Tak nie moge byc gorsza od moko. ja idealna żona pozwoliłam Mm jechac na koncert przez co tym samym skazuje się na męki pańskie z trójką uroczo rozdartych dzieciaków 04.gif 04.gif 04.gif

--------------------
azyrafka
sob, 11 wrz 2010 - 16:48
Moko, my raczej średnio zwracamy uwagę na modę. Kupujemy zazwyczaj rzeczy uniwersalne, wygodne, w któych dobrze się czujemy i wyglądamy bo nie zawsze co modne to pasujące.
Nigdy nie przyszłoby mi na myśl wywalić kurtkę za 1000 zł na śmietnik, raczej bym kumuś dała, ale właśnie najlepiej sprzedała. Zawsze będzie na coś innego. Ale mój tok myślenia może wynikać z tego, że nie kupiłabym kurtki za 1000 zł bo zwyczajnie nie stać nas na to więc oglądam każdą złotówkę zanim ją wydam. Jestem jak najberdziej za Tobą. Pozytywny aspekt Twojej kłótni - wyznania miłości i przyznanie się do błędu. Ja bym to doceniła.

Anula, to znaczy, że dobrze dojrzałam. GRATULACJE!

Aha - na mnie też nie liczcie. Po moich doświadczeniach rodzinnych nie zafunduję Hubertowi rodzeństwa. Tyle w tym temacie. Powiem tylko tyle, że nie mamy chrzestnego bo mój brat odmówił.

Ten post edytował azyrafka sob, 11 wrz 2010 - 16:49
azyrafka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 981
Dołączył: pon, 21 wrz 09 - 16:59
Nr użytkownika: 29,208




post sob, 11 wrz 2010 - 16:48
Post #806

Moko, my raczej średnio zwracamy uwagę na modę. Kupujemy zazwyczaj rzeczy uniwersalne, wygodne, w któych dobrze się czujemy i wyglądamy bo nie zawsze co modne to pasujące.
Nigdy nie przyszłoby mi na myśl wywalić kurtkę za 1000 zł na śmietnik, raczej bym kumuś dała, ale właśnie najlepiej sprzedała. Zawsze będzie na coś innego. Ale mój tok myślenia może wynikać z tego, że nie kupiłabym kurtki za 1000 zł bo zwyczajnie nie stać nas na to więc oglądam każdą złotówkę zanim ją wydam. Jestem jak najberdziej za Tobą. Pozytywny aspekt Twojej kłótni - wyznania miłości i przyznanie się do błędu. Ja bym to doceniła.

Anula, to znaczy, że dobrze dojrzałam. GRATULACJE!

Aha - na mnie też nie liczcie. Po moich doświadczeniach rodzinnych nie zafunduję Hubertowi rodzeństwa. Tyle w tym temacie. Powiem tylko tyle, że nie mamy chrzestnego bo mój brat odmówił.

--------------------
moko.
sob, 11 wrz 2010 - 17:33
CYTAT(azyrafka @ Sat, 11 Sep 2010 - 16:48) *
Powiem tylko tyle, że nie mamy chrzestnego bo mój brat odmówił.

Ale jak to? odmówił... do tej pory myślałam, ze dziecku się nie odmawia...no chyba, ze tutaj powodem są względy religijne, wartości? a nie materialne.
Ja chrzestnego mam, ale chrzestnej nie mam... i ciagle myślę nad nią. Chciałabym najlepszą przyjaciółkę (znam ją od 4 lat)

Doceniam męża, doceniam, z tym że on tak zawsze robi tzn.tak samo się zachowuje i po 14 latach mam tego już dość.
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post sob, 11 wrz 2010 - 17:33
Post #807

CYTAT(azyrafka @ Sat, 11 Sep 2010 - 16:48) *
Powiem tylko tyle, że nie mamy chrzestnego bo mój brat odmówił.

Ale jak to? odmówił... do tej pory myślałam, ze dziecku się nie odmawia...no chyba, ze tutaj powodem są względy religijne, wartości? a nie materialne.
Ja chrzestnego mam, ale chrzestnej nie mam... i ciagle myślę nad nią. Chciałabym najlepszą przyjaciółkę (znam ją od 4 lat)

Doceniam męża, doceniam, z tym że on tak zawsze robi tzn.tak samo się zachowuje i po 14 latach mam tego już dość.

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
jeni27
sob, 11 wrz 2010 - 17:57
Dziecku sie nie odmawia !!! 21.gif 21.gif

Jeśli chodzi o ubrania ja nie kupuje MM orginalnych ubrań,jest tego powód jeden jedyny ,że MM nie szanuje niczego 37.gif Jeśli nie dopilnuję nie pochowam porządnych swetrów takich na wyjście to jest gotowy ubrac je do pracy ( jest mechanikiem samochodowym pracuje w serwisie TIR-a ) Mozecie sobie wyobrazic jak wyglądaja ciuchy po jednym dniu pracy w warsztacie przy Tirze.
jeni27


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,735
Dołączył: wto, 25 sie 09 - 15:56
Nr użytkownika: 28,805




post sob, 11 wrz 2010 - 17:57
Post #808

Dziecku sie nie odmawia !!! 21.gif 21.gif

Jeśli chodzi o ubrania ja nie kupuje MM orginalnych ubrań,jest tego powód jeden jedyny ,że MM nie szanuje niczego 37.gif Jeśli nie dopilnuję nie pochowam porządnych swetrów takich na wyjście to jest gotowy ubrac je do pracy ( jest mechanikiem samochodowym pracuje w serwisie TIR-a ) Mozecie sobie wyobrazic jak wyglądaja ciuchy po jednym dniu pracy w warsztacie przy Tirze.

--------------------
azyrafka
sob, 11 wrz 2010 - 18:40
No jak widać odmawia się. Bez komentarza.
azyrafka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 981
Dołączył: pon, 21 wrz 09 - 16:59
Nr użytkownika: 29,208




post sob, 11 wrz 2010 - 18:40
Post #809

No jak widać odmawia się. Bez komentarza.

--------------------
jeni27
sob, 11 wrz 2010 - 18:48
No nie mogę...Swinia pancerna no... 48.gif Jak można dziecku..(.jak dziecku ale to jego siostry dziecko) odmówić w głowie mi sie nie chce pomieścić 21.gif
jeni27


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,735
Dołączył: wto, 25 sie 09 - 15:56
Nr użytkownika: 28,805




post sob, 11 wrz 2010 - 18:48
Post #810

No nie mogę...Swinia pancerna no... 48.gif Jak można dziecku..(.jak dziecku ale to jego siostry dziecko) odmówić w głowie mi sie nie chce pomieścić 21.gif

--------------------
azyrafka
sob, 11 wrz 2010 - 19:26
To jest głębsza filozofia, której na forum nie będę wyjaśniac. Chętnym na priv.
azyrafka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 981
Dołączył: pon, 21 wrz 09 - 16:59
Nr użytkownika: 29,208




post sob, 11 wrz 2010 - 19:26
Post #811

To jest głębsza filozofia, której na forum nie będę wyjaśniac. Chętnym na priv.

--------------------
moko.
sob, 11 wrz 2010 - 19:30
Kurcze co za pogoda icon_sad.gif
młody znów jakiś taki niewyrażny icon_sad.gif
I w ogóle mam kolejny kryzys laktacyjny. Mam tak mało mleka, że mi się płakac chce icon_sad.gif Myślę, że ostatnie stresy pracowe były tego powodem... nie ma nocy, żebym nie śniła o pracy i problemach z nią...
Kurcze jest kiepsko.... od 3 dni icon_sad.gif

azyrafko przykro mi icon_sad.gif bo to brat, ktoÅ› bliski...

a marta083 gdzie się podziała?
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post sob, 11 wrz 2010 - 19:30
Post #812

Kurcze co za pogoda icon_sad.gif
młody znów jakiś taki niewyrażny icon_sad.gif
I w ogóle mam kolejny kryzys laktacyjny. Mam tak mało mleka, że mi się płakac chce icon_sad.gif Myślę, że ostatnie stresy pracowe były tego powodem... nie ma nocy, żebym nie śniła o pracy i problemach z nią...
Kurcze jest kiepsko.... od 3 dni icon_sad.gif

azyrafko przykro mi icon_sad.gif bo to brat, ktoÅ› bliski...

a marta083 gdzie się podziała?

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
jeni27
sob, 11 wrz 2010 - 19:42
moko. ty taka wytrwała baba śmiesz mi tu mówic ,że sobie rady z laktacja nie dajesz 29.gif ciekawe kto jak nie Ty najlepiej sobie a takim błahym problemem poradzi przytul.gif ja to Ciebie na prawde podziwiam za checi wytrwałośc i Twój cholerny Upór blagam.gif

A nasza marta083 no cóż pewnie frajer.gif frajer.gif dopieszcza P 08.gif
jeni27


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,735
Dołączył: wto, 25 sie 09 - 15:56
Nr użytkownika: 28,805




post sob, 11 wrz 2010 - 19:42
Post #813

moko. ty taka wytrwała baba śmiesz mi tu mówic ,że sobie rady z laktacja nie dajesz 29.gif ciekawe kto jak nie Ty najlepiej sobie a takim błahym problemem poradzi przytul.gif ja to Ciebie na prawde podziwiam za checi wytrwałośc i Twój cholerny Upór blagam.gif

A nasza marta083 no cóż pewnie frajer.gif frajer.gif dopieszcza P 08.gif

--------------------
marta083
sob, 11 wrz 2010 - 21:47
CYTAT(moko. @ Sat, 11 Sep 2010 - 09:55) *
Wy oszalałyście? siedzieć do północy? ja wczoraj padłam o 21,30!
Siedziałabym z Wami gdyby mój syn spał całą noc... chociaż dzisiaj był łaskawy. Padł o 20,00 i obudził się dopiero o 2,50 a potem o 6,40 na dobre. icon_smile.gif

Poza tym mam kiepski nastrój - spiełam się z mężem i pobeczałam sobie trochę, ale już mi lepiej! jemu chyba też.
Mój młody nie weźmie nic do ust... icon_sad.gif on uznaje tylko swoje dłonie ...

A co tam z mężem?
Co jest Oliemu? ZÄ…bki?
Padłaś jak mój P, a ja Opole oglądałam i przed 2 w nocy padłam 37.gif 29.gif


Ja wrócę do tematu kombinezonów. Otóż pisałam, że Misiek ma kombinezon który kupiła babcia na wyjście ze szpitala i chyba w niego się jeszcze wciśnie, a drugi ma rozm 80 no i ten jest długi 37.gif Tak dziś patrzyłam jak mama go trzymała, a to na niego a to na bratanicę (3 letnią) icon_confused.gif Powiedizłam że widzę Hanię w tym kombinezonie a nie Miśka, mama poszła ją ubrać i ...... weszła w niego 04.gif 04.gif 04.gif A ja chciałam swojego półroczniaka wcisnąć 37.gif 04.gif 04.gif 04.gif Tylko dlaczego do takiego dużego kombinezonu zrobili doszyte stópki, przecież takie dziecię to dawno samo biega!!! 29.gif
marta083


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,182
Dołączył: pon, 29 mar 10 - 09:53
SkÄ…d: znad smego morza :D
Nr użytkownika: 32,308

GG:


post sob, 11 wrz 2010 - 21:47
Post #814

CYTAT(moko. @ Sat, 11 Sep 2010 - 09:55) *
Wy oszalałyście? siedzieć do północy? ja wczoraj padłam o 21,30!
Siedziałabym z Wami gdyby mój syn spał całą noc... chociaż dzisiaj był łaskawy. Padł o 20,00 i obudził się dopiero o 2,50 a potem o 6,40 na dobre. icon_smile.gif

Poza tym mam kiepski nastrój - spiełam się z mężem i pobeczałam sobie trochę, ale już mi lepiej! jemu chyba też.
Mój młody nie weźmie nic do ust... icon_sad.gif on uznaje tylko swoje dłonie ...

A co tam z mężem?
Co jest Oliemu? ZÄ…bki?
Padłaś jak mój P, a ja Opole oglądałam i przed 2 w nocy padłam 37.gif 29.gif


Ja wrócę do tematu kombinezonów. Otóż pisałam, że Misiek ma kombinezon który kupiła babcia na wyjście ze szpitala i chyba w niego się jeszcze wciśnie, a drugi ma rozm 80 no i ten jest długi 37.gif Tak dziś patrzyłam jak mama go trzymała, a to na niego a to na bratanicę (3 letnią) icon_confused.gif Powiedizłam że widzę Hanię w tym kombinezonie a nie Miśka, mama poszła ją ubrać i ...... weszła w niego 04.gif 04.gif 04.gif A ja chciałam swojego półroczniaka wcisnąć 37.gif 04.gif 04.gif 04.gif Tylko dlaczego do takiego dużego kombinezonu zrobili doszyte stópki, przecież takie dziecię to dawno samo biega!!! 29.gif


--------------------
marta083
sob, 11 wrz 2010 - 21:51
CYTAT(moko. @ Sat, 11 Sep 2010 - 10:26) *
anula.m no baaa my wcale nie musimy Cię przyjmować, boś ty nasza od dawna icon_biggrin.gif
Witaj ponownie!Teraz nam musisz wszystko opisać! Jak poród? jak dziecię się rozwija? pisz, pisz i pisz!
Jeni27, marta083 trzeba było siedzieć w nocy tak długo? jest 9,20 a Was nie ma! leniuchy wstawać!

Witaj anula.m, my siÄ™ nie znamy ale siÄ™ poznamy icon_smile.gif
Ja wstałam dziś o 10:30 06.gif
Ale wcześniej miałam pobudkę na zabawy i pieszczochy (z synem nienie.gif 04.gif ) a P oczywiście dup@ do nas się odwrócił i spał 21.gif
marta083


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,182
Dołączył: pon, 29 mar 10 - 09:53
SkÄ…d: znad smego morza :D
Nr użytkownika: 32,308

GG:


post sob, 11 wrz 2010 - 21:51
Post #815

CYTAT(moko. @ Sat, 11 Sep 2010 - 10:26) *
anula.m no baaa my wcale nie musimy Cię przyjmować, boś ty nasza od dawna icon_biggrin.gif
Witaj ponownie!Teraz nam musisz wszystko opisać! Jak poród? jak dziecię się rozwija? pisz, pisz i pisz!
Jeni27, marta083 trzeba było siedzieć w nocy tak długo? jest 9,20 a Was nie ma! leniuchy wstawać!

Witaj anula.m, my siÄ™ nie znamy ale siÄ™ poznamy icon_smile.gif
Ja wstałam dziś o 10:30 06.gif
Ale wcześniej miałam pobudkę na zabawy i pieszczochy (z synem nienie.gif 04.gif ) a P oczywiście dup@ do nas się odwrócił i spał 21.gif

--------------------
moko.
sob, 11 wrz 2010 - 22:02
Kurcze ciągle czekam na ten kombinezon.... oby w końcu doszedł!
I też kupiłam 80tkę.... ciekawe jaka to będzie rozmiarówka!
Weź marta083 ja wstałam o 6,20 bo Olek juz bawić się chciał...
I idą te zęby mu tak ślamazarnie, ze jeszcze trochę i zeświruje.
GÅ‚odna jestem, piwa mi siÄ™ chce.
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post sob, 11 wrz 2010 - 22:02
Post #816

Kurcze ciągle czekam na ten kombinezon.... oby w końcu doszedł!
I też kupiłam 80tkę.... ciekawe jaka to będzie rozmiarówka!
Weź marta083 ja wstałam o 6,20 bo Olek juz bawić się chciał...
I idą te zęby mu tak ślamazarnie, ze jeszcze trochę i zeświruje.
GÅ‚odna jestem, piwa mi siÄ™ chce.

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
marta083
sob, 11 wrz 2010 - 22:16
CYTAT(jeni27 @ Sat, 11 Sep 2010 - 12:04) *
moko. pipko ja juz od 7,30 na targu icon_smile.gif poleciałam na świerze zakupki...kupiłam papryczkę , piękne śliwy,fasolke szparagową,kukurydze i jaja od gospodyni...ah kocham wrzesień pod warunkiem ,ze jest ciepły:)

teraz gotuje kukurydze i przygotowałam wszystko na leczo icon_smile.gif No i mam czas na kawkę icon_smile.gif

marta083 a ty gdzie sie podziewasz i cos tam na tym allegro kupiłaś?

Och, ja nawet nie mam kiedy wyskoczyć na miasto 32.gif Nie mogę się nawet zabrać (bo nie mam kiedy) na rynek po owoce na musy 32.gif
Na allegro nic nie kupiłam, dziś chyba wejdę i zamówię, wczoraj było rozeznanie. Ale wózek to jeszcze poszukam icon_wink.gif
A jak twoja kuchnia, skończona już? Przegapiłam zdjęcia czy ich nie było icon_rolleyes.gif

CYTAT(azyrafka @ Sat, 11 Sep 2010 - 13:38) *
Hihi, a ja siedziałam do północy i głupia grałam w mahjonga wallbash.gif Ale nie mogę narzekać bo moje dziecię otworzyło oczka dopiero o 9 i przywitało mamę wielkimi oczyma w stylu 5 złotówek i radosnym uśmieszkiem. No to koniec wkurzania niewyspanych mamusiek 08.gif

Kiedyś miałam na to ciśnienie, ale przeszło icon_smile.gif

CYTAT(azyrafka @ Sat, 11 Sep 2010 - 13:38) *
Anula, co ja widzÄ™, kolejne dzieciÄ™ w drodze?? Wow!

Ooo, nie zauważyłam. Faktycznie, suuuper, Gratulacje icon_biggrin.gif Zazdroszczę 43.gif

CYTAT(moko. @ Sat, 11 Sep 2010 - 15:10) *
Czasem idalna żona zamienia się w diablicę. Nie, nie wypomniałam mężowi wyjazdu, bo na niego w końcu nie pojechał. Za to pojechał na kurs (2 dni go nie będzie w domu) w ogóle nie sprzeczaliśmy się o hobby, ale o to jak pan mąż szanuje ubrania. Nie wiem czy Wasi męzowie tacy są pod względem ubrań jak mój!? Otóż pan mąż jest zawsze z modą na czasie. Potrafi wywalić kurtkę skórzaną za 1000 zł tylko dlatego, że jest już niemodna. Kurtka jest w stanie idealnym, bo pan mąż w niej chodził jeden sezon... tak jest z kazdym ciuchem.... ma miliard koszul, spodni, ale większość jest niemodna, bo kolor nie pasuje nagle, bo fason, bo się nie podoba, bo ma ją już rok... itp. I o to się pokłociliśmy, bo ja zakazałam wywalać na śmietnik kurtkę, wolę ją sprzedać i mieć kasę.
Więc wczoraj rozbeczałam się jak małe dziecko, bo mąż nie rozumie mojego toku myślenia...
Oczywiście dzisiaj rano przylazł skruszony, klęczał i przepraszał i całował i wyznawał miłość. Ja w takiej chwili wybucham.... bo najpierw wmawia mi, ze oszalałam a potem przeprasza i przyznaje rację. Dziś nie wybuchłam, bo była 6 rano, dzieci spały, nie chciałam ich obudzić. Za to telefonu nie odbieram... niech cierpi.

Powiedz mi gdzie jest ten śmietnik 06.gif 04.gif
Macie jeszcze tą kurtkę? Na sprzedaż oczywiście icon_smile.gif 02.gif
Mój szanuje baaardzo, może nie tyle co szanuje co zużywa aż się w rękach rozłazi 29.gif
"... niech cierpi" 03.gif

CYTAT(moko. @ Sat, 11 Sep 2010 - 15:10) *
anula. m gratulacje! odważna jesteś icon_wink.gif
Tak w ogóle się zastanawiałam ostatnio, która z nas pierwsza oznajmi cudowną wiadomość icon_wink.gif obstawiałam raczek kogoś innego!

KOGO? 06.gif

CYTAT(azyrafka @ Sat, 11 Sep 2010 - 17:48) *
Aha - na mnie też nie liczcie. Po moich doświadczeniach rodzinnych nie zafunduję Hubertowi rodzeństwa. Tyle w tym temacie. Powiem tylko tyle, że nie mamy chrzestnego bo mój brat odmówił.

No coś ty, lepiej jak jest rodzeństwo. Ja się z bratem lałam non stop ale dobrze że było z kim 06.gif
A co do chrzcin to też nie chciał być chrzestnym a ja nalegałam, i w zasadzie nie wiem po co bo i tak wszystko bratowa będzie robić (prezenty itp) bo on się w ogóle nie poczuwa 32.gif I pamiętam że nie chciał mnie na chrzestną swojego pierworodnego tylko bratowa i mama naciskały 32.gif JAk widzisz, nie tylko ty masz super brata 21.gif Ale jest icon_rolleyes.gif
marta083


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,182
Dołączył: pon, 29 mar 10 - 09:53
SkÄ…d: znad smego morza :D
Nr użytkownika: 32,308

GG:


post sob, 11 wrz 2010 - 22:16
Post #817

CYTAT(jeni27 @ Sat, 11 Sep 2010 - 12:04) *
moko. pipko ja juz od 7,30 na targu icon_smile.gif poleciałam na świerze zakupki...kupiłam papryczkę , piękne śliwy,fasolke szparagową,kukurydze i jaja od gospodyni...ah kocham wrzesień pod warunkiem ,ze jest ciepły:)

teraz gotuje kukurydze i przygotowałam wszystko na leczo icon_smile.gif No i mam czas na kawkę icon_smile.gif

marta083 a ty gdzie sie podziewasz i cos tam na tym allegro kupiłaś?

Och, ja nawet nie mam kiedy wyskoczyć na miasto 32.gif Nie mogę się nawet zabrać (bo nie mam kiedy) na rynek po owoce na musy 32.gif
Na allegro nic nie kupiłam, dziś chyba wejdę i zamówię, wczoraj było rozeznanie. Ale wózek to jeszcze poszukam icon_wink.gif
A jak twoja kuchnia, skończona już? Przegapiłam zdjęcia czy ich nie było icon_rolleyes.gif

CYTAT(azyrafka @ Sat, 11 Sep 2010 - 13:38) *
Hihi, a ja siedziałam do północy i głupia grałam w mahjonga wallbash.gif Ale nie mogę narzekać bo moje dziecię otworzyło oczka dopiero o 9 i przywitało mamę wielkimi oczyma w stylu 5 złotówek i radosnym uśmieszkiem. No to koniec wkurzania niewyspanych mamusiek 08.gif

Kiedyś miałam na to ciśnienie, ale przeszło icon_smile.gif

CYTAT(azyrafka @ Sat, 11 Sep 2010 - 13:38) *
Anula, co ja widzÄ™, kolejne dzieciÄ™ w drodze?? Wow!

Ooo, nie zauważyłam. Faktycznie, suuuper, Gratulacje icon_biggrin.gif Zazdroszczę 43.gif

CYTAT(moko. @ Sat, 11 Sep 2010 - 15:10) *
Czasem idalna żona zamienia się w diablicę. Nie, nie wypomniałam mężowi wyjazdu, bo na niego w końcu nie pojechał. Za to pojechał na kurs (2 dni go nie będzie w domu) w ogóle nie sprzeczaliśmy się o hobby, ale o to jak pan mąż szanuje ubrania. Nie wiem czy Wasi męzowie tacy są pod względem ubrań jak mój!? Otóż pan mąż jest zawsze z modą na czasie. Potrafi wywalić kurtkę skórzaną za 1000 zł tylko dlatego, że jest już niemodna. Kurtka jest w stanie idealnym, bo pan mąż w niej chodził jeden sezon... tak jest z kazdym ciuchem.... ma miliard koszul, spodni, ale większość jest niemodna, bo kolor nie pasuje nagle, bo fason, bo się nie podoba, bo ma ją już rok... itp. I o to się pokłociliśmy, bo ja zakazałam wywalać na śmietnik kurtkę, wolę ją sprzedać i mieć kasę.
Więc wczoraj rozbeczałam się jak małe dziecko, bo mąż nie rozumie mojego toku myślenia...
Oczywiście dzisiaj rano przylazł skruszony, klęczał i przepraszał i całował i wyznawał miłość. Ja w takiej chwili wybucham.... bo najpierw wmawia mi, ze oszalałam a potem przeprasza i przyznaje rację. Dziś nie wybuchłam, bo była 6 rano, dzieci spały, nie chciałam ich obudzić. Za to telefonu nie odbieram... niech cierpi.

Powiedz mi gdzie jest ten śmietnik 06.gif 04.gif
Macie jeszcze tą kurtkę? Na sprzedaż oczywiście icon_smile.gif 02.gif
Mój szanuje baaardzo, może nie tyle co szanuje co zużywa aż się w rękach rozłazi 29.gif
"... niech cierpi" 03.gif

CYTAT(moko. @ Sat, 11 Sep 2010 - 15:10) *
anula. m gratulacje! odważna jesteś icon_wink.gif
Tak w ogóle się zastanawiałam ostatnio, która z nas pierwsza oznajmi cudowną wiadomość icon_wink.gif obstawiałam raczek kogoś innego!

KOGO? 06.gif

CYTAT(azyrafka @ Sat, 11 Sep 2010 - 17:48) *
Aha - na mnie też nie liczcie. Po moich doświadczeniach rodzinnych nie zafunduję Hubertowi rodzeństwa. Tyle w tym temacie. Powiem tylko tyle, że nie mamy chrzestnego bo mój brat odmówił.

No coś ty, lepiej jak jest rodzeństwo. Ja się z bratem lałam non stop ale dobrze że było z kim 06.gif
A co do chrzcin to też nie chciał być chrzestnym a ja nalegałam, i w zasadzie nie wiem po co bo i tak wszystko bratowa będzie robić (prezenty itp) bo on się w ogóle nie poczuwa 32.gif I pamiętam że nie chciał mnie na chrzestną swojego pierworodnego tylko bratowa i mama naciskały 32.gif JAk widzisz, nie tylko ty masz super brata 21.gif Ale jest icon_rolleyes.gif

--------------------
marta083
sob, 11 wrz 2010 - 22:24
Azyrafko i Moko, proszÄ™ na priv o chrzestnym i o pracy. icon_rolleyes.gif
Moko, kupiłaś te kapturki do karmienia?
Jeni, sprzątała i ogródek obrabiałam, P musi poczekać icon_redface.gif
Moko, P bratowa wzięła przyjaciółkę na chrzestną i teraz koty drą 37.gif A mały chrzestną tylko przez płot widzi jak każdą inną obca osobę 32.gif Oczywiście tobie tego nie życzę, ale chodzi mi o to że różnie bywa, ale i rodzina potrafi świńsko postąpić 21.gif
A P brat na ślub wziął za świadka przyjaciela a po 2 latach w sądzie wylądowali 37.gif
marta083


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,182
Dołączył: pon, 29 mar 10 - 09:53
SkÄ…d: znad smego morza :D
Nr użytkownika: 32,308

GG:


post sob, 11 wrz 2010 - 22:24
Post #818

Azyrafko i Moko, proszÄ™ na priv o chrzestnym i o pracy. icon_rolleyes.gif
Moko, kupiłaś te kapturki do karmienia?
Jeni, sprzątała i ogródek obrabiałam, P musi poczekać icon_redface.gif
Moko, P bratowa wzięła przyjaciółkę na chrzestną i teraz koty drą 37.gif A mały chrzestną tylko przez płot widzi jak każdą inną obca osobę 32.gif Oczywiście tobie tego nie życzę, ale chodzi mi o to że różnie bywa, ale i rodzina potrafi świńsko postąpić 21.gif
A P brat na ślub wziął za świadka przyjaciela a po 2 latach w sądzie wylądowali 37.gif

--------------------
moko.
sob, 11 wrz 2010 - 22:29
Kapturków nie kupiłam... póki co mam kryzys laktacyjny...
zaraz wyślę pw
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post sob, 11 wrz 2010 - 22:29
Post #819

Kapturków nie kupiłam... póki co mam kryzys laktacyjny...
zaraz wyślę pw

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
jeni27
sob, 11 wrz 2010 - 22:31
Moja kuchnia to za 303 lata bedzie skończona 21.gif 21.gif 21.gif teraz z nowu nie moge sie doprosić rury aby przyszli wymienili bosz to dziadostwo komunalne jest a ja mam własnościowe mieszkanie do tego cieknie szlak by to ale w poniedziałek będe w urzedzie to im dam popalić 21.gif 21.gif 21.gif 21.gif 21.gif
jeni27


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,735
Dołączył: wto, 25 sie 09 - 15:56
Nr użytkownika: 28,805




post sob, 11 wrz 2010 - 22:31
Post #820

Moja kuchnia to za 303 lata bedzie skończona 21.gif 21.gif 21.gif teraz z nowu nie moge sie doprosić rury aby przyszli wymienili bosz to dziadostwo komunalne jest a ja mam własnościowe mieszkanie do tego cieknie szlak by to ale w poniedziałek będe w urzedzie to im dam popalić 21.gif 21.gif 21.gif 21.gif 21.gif

--------------------
> Lutowo-marcowe dzieciaki 2010, reaktywacja
Start new topic
Reply to this topic
91 Stron V  « poprzednia 39 40 41 42 43 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 02 cze 2024 - 13:28
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama