CYTAT(gozar @ Thu, 18 Nov 2010 - 00:52)
![*](https://www.maluchy.pl/forum/style_images/batony/post_snapback.gif)
czytając wątek asiuni o jej nowym 6 tyg. piesku tak się zastanawiam, czy warto byłoby aranżować częste spotkania małej z jej mamą i siostrą? Hodowla jest w moim mieście , więc mam ich pod nosem. Właścicielka chętna do spotkań, tylko czy to dobrze zrobi szczeniakowi? Czy nie będzie jeszcze bardziej tęsknił. A może poczekać z pierwszym rodzinnym spotkaniem, aż oswoi się z nami?
Po kilku dniach będzie cała Wasza i tylko Wasza
Na pewno nie spotykałabym się z innymi psami (nawet rodziną) w chwilach obniżonej przez szczepienia odporności (kwarantanna).
Korek bardzo często spotykał się z mamą, siostrą i ciociami.W szoku byłam, jak szybko dziewczyny zaczęły uznawać go za intruza (pierwsze spotkanie było jakoś po miesiącu), któremu trzeba pokazać kto tu rządzi by po chwili bawić się wesoło razem z nim.
Korkosmok uwielbia zabawy z siostrą do tej pory.
To świetny pomysł - po pierwsze sunia będzie spędzać miło czas, po drugie hodowca będzie miał na nią oko.