Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
100 Stron V  « poprzednia 63 64 65 66 67 nastÄ™pna ostatnia   

Lipcowe słoneczka 2010

, vol.2
> , vol.2
Anorektyczna Laska

Go??







post sob, 19 mar 2011 - 20:45
Post #1281

No w tym co mam (mam maxi cosi priori) to Mela pojedzi jeszcze troche. Przy tym tempie jak rosnie i tyje to pewnie jakies 5 lat jeszcze.

Chociaz nie wiem czy w piwnicy nie mam jakiegos fotelika, bo mialam po Milenie jeszcze concorda trimaxa.
Madzikred
sob, 19 mar 2011 - 20:55
CYTAT(walizka @ Fri, 18 Mar 2011 - 13:00) *
Weni noc spędziła w... foteliku samochodowym. W łóżeczku (mimo, że uniosłam szczyt) normalnie się dusiła. Nienawidzę tego cholernego kataru. Nic nie pomaga. Nawet nasivin. Katarek wyciąga znacznie lepiej i szybciej niż Frida, ale on też sobie nie radzi. Dwie minuty po odciąganiu mała znowu oddycha ustami i furczy w środku, A wyciągamy niemało....
Najgorzej było wczoraj po kąpieli - wilgotne powietrze tak rozrzedziło wydzielinę, że dziecko nie było w stanie oddychać. Z przerażenia machała rączkami icon_sad.gif Byłam sama, musiałam ją najpierw ubrać, a dopiero potem mogłam zająć się nosem. To było długie 10 minut....


Ja korzystam ze starych babcinych metod i u nas na katar działają, u Darii tez już przetestowała. po kapieli wieczorem, moczę jej nóżki w "gorącej" wodzie z solą, potem smaruję Pulmexem baby i spać. Już po 1-2 razach katar jest widocznie mniejszy.
Ja kropelki inhalacyjne wlewam do miseczki z gorącą wodą i zostawiam w pokoiku u dzieci. Dopóki jest woda gorąca to działa, no i nie trzeba żadnego sprzetu.
Nie pamiętam czy jeszcze karmisz piersią. Jeśli tak to psikaj swoim mlekiem.

Emilly biedulko. No comment ...

Iwona[/b], no widzisz u nas poszły hurtem. Na razie chwila oddechu ...chyba

Ja mam po Miłoszu fotelik Renoluxa od 9 do 18 kg. Dokładnie taki sam

Ten post edytował Madzikred sob, 19 mar 2011 - 21:00
Madzikred


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 908
Dołączył: pon, 01 lut 10 - 20:44
SkÄ…d: okolice Torunia
Nr użytkownika: 31,414




post sob, 19 mar 2011 - 20:55
Post #1282

CYTAT(walizka @ Fri, 18 Mar 2011 - 13:00) *
Weni noc spędziła w... foteliku samochodowym. W łóżeczku (mimo, że uniosłam szczyt) normalnie się dusiła. Nienawidzę tego cholernego kataru. Nic nie pomaga. Nawet nasivin. Katarek wyciąga znacznie lepiej i szybciej niż Frida, ale on też sobie nie radzi. Dwie minuty po odciąganiu mała znowu oddycha ustami i furczy w środku, A wyciągamy niemało....
Najgorzej było wczoraj po kąpieli - wilgotne powietrze tak rozrzedziło wydzielinę, że dziecko nie było w stanie oddychać. Z przerażenia machała rączkami icon_sad.gif Byłam sama, musiałam ją najpierw ubrać, a dopiero potem mogłam zająć się nosem. To było długie 10 minut....


Ja korzystam ze starych babcinych metod i u nas na katar działają, u Darii tez już przetestowała. po kapieli wieczorem, moczę jej nóżki w "gorącej" wodzie z solą, potem smaruję Pulmexem baby i spać. Już po 1-2 razach katar jest widocznie mniejszy.
Ja kropelki inhalacyjne wlewam do miseczki z gorącą wodą i zostawiam w pokoiku u dzieci. Dopóki jest woda gorąca to działa, no i nie trzeba żadnego sprzetu.
Nie pamiętam czy jeszcze karmisz piersią. Jeśli tak to psikaj swoim mlekiem.

Emilly biedulko. No comment ...

Iwona[/b], no widzisz u nas poszły hurtem. Na razie chwila oddechu ...chyba

Ja mam po Miłoszu fotelik Renoluxa od 9 do 18 kg. Dokładnie taki sam

--------------------
"Kiedy decydujesz sie na dziecko, zgadasz sie,ze od tej chwili twoje serce bedzie przebywalo poza twoim cialem" Katharine Hadley



Mój blog. Nasza codziennosc
Gio_vanna
sob, 19 mar 2011 - 21:34
Marta a może to zmęczenie organizmu i stres wyzwala takie reakcje?? Ja jestem straszny nerwus ( chociaż zauważyłam że po urodzeniu Karoli się uspokoiłam trochę i wrzuciłam na luz) i zdaża mi się ryknąć na dzieci, szczególnie na chłopaków jak nie reagują na setne "nie". A największą nerwicę łapię w nocy jak się co chwila wybudzają - bo mój organizm potrezbuje min 4 h nieprzerwanego snu aby unkcjonować, w przeciwnym wypadku to lepiej nie mówić - wszystko mi zabiera dużo więcej czasu.

Walizka u nas też fotelika niet, po chłopakach jeden sprzedany, w drugim jeździ Karola, chociaż pewnie w wakacje lub przed przesiądzie się w większy a Dominikowi kupimy już do 36 kg.
A filip nie odziedziczy po Weronice fotelika??

Gio_vanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 500
Dołączył: sob, 24 sty 09 - 11:11
SkÄ…d: lubelskie
Nr użytkownika: 24,953




post sob, 19 mar 2011 - 21:34
Post #1283

Marta a może to zmęczenie organizmu i stres wyzwala takie reakcje?? Ja jestem straszny nerwus ( chociaż zauważyłam że po urodzeniu Karoli się uspokoiłam trochę i wrzuciłam na luz) i zdaża mi się ryknąć na dzieci, szczególnie na chłopaków jak nie reagują na setne "nie". A największą nerwicę łapię w nocy jak się co chwila wybudzają - bo mój organizm potrezbuje min 4 h nieprzerwanego snu aby unkcjonować, w przeciwnym wypadku to lepiej nie mówić - wszystko mi zabiera dużo więcej czasu.

Walizka u nas też fotelika niet, po chłopakach jeden sprzedany, w drugim jeździ Karola, chociaż pewnie w wakacje lub przed przesiądzie się w większy a Dominikowi kupimy już do 36 kg.
A filip nie odziedziczy po Weronice fotelika??



--------------------

m4rusia
sob, 19 mar 2011 - 21:54
walizka pisała, że musi oddac fotelik bo pożyczyła icon_smile.gif
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post sob, 19 mar 2011 - 21:54
Post #1284

walizka pisała, że musi oddac fotelik bo pożyczyła icon_smile.gif

--------------------
Anecznik
nie, 20 mar 2011 - 13:35
Emilly jak tam samopoczucie?

Mnie dzisiaj pęka łeb 37.gif Zapodałam już tabletkę, ale na razie nic nie pomaga...

Igi uspokoił sie trochę. Miał 3 dni krytyczne a my razem z nim bo marudzenia nie było końca. Teraz jest juz jak wcześniej, krzyki, gadanie...głowa czasem pęka, ale lepsze to niż marudzenie.
Anecznik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,434
Dołączył: wto, 24 sty 06 - 16:21
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 4,698

GG:


post nie, 20 mar 2011 - 13:35
Post #1285

Emilly jak tam samopoczucie?

Mnie dzisiaj pęka łeb 37.gif Zapodałam już tabletkę, ale na razie nic nie pomaga...

Igi uspokoił sie trochę. Miał 3 dni krytyczne a my razem z nim bo marudzenia nie było końca. Teraz jest juz jak wcześniej, krzyki, gadanie...głowa czasem pęka, ale lepsze to niż marudzenie.

--------------------


Ika
nie, 20 mar 2011 - 14:07
CYTAT(Anecznik @ Sun, 20 Mar 2011 - 13:35) *
Mnie dzisiaj pęka łeb 37.gif Zapodałam już tabletkę, ale na razie nic nie pomaga...


Ja tak miałam w czwartek i piątek, myślałam, że oszaleję.
Ika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25,644
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 20:57
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 127




post nie, 20 mar 2011 - 14:07
Post #1286

CYTAT(Anecznik @ Sun, 20 Mar 2011 - 13:35) *
Mnie dzisiaj pęka łeb 37.gif Zapodałam już tabletkę, ale na razie nic nie pomaga...


Ja tak miałam w czwartek i piątek, myślałam, że oszaleję.

--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)

**********************
m4rusia
nie, 20 mar 2011 - 14:40
właśnie miałam pisać, że głowę mi rozsadza.... Ale to dobrze, że kogoś oprócz mnie boli... icon_smile.gif Nie zrozumcie mnie źle. Ja po prostu każdy ból głowy utożsamiam z tym moim naczyniakiem. Bolesność głów innych niż moja oznacza zatem ciśnienie, a to mnie już nie martwi icon_wink.gif
Miłej niedzieli kochane....


m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post nie, 20 mar 2011 - 14:40
Post #1287

właśnie miałam pisać, że głowę mi rozsadza.... Ale to dobrze, że kogoś oprócz mnie boli... icon_smile.gif Nie zrozumcie mnie źle. Ja po prostu każdy ból głowy utożsamiam z tym moim naczyniakiem. Bolesność głów innych niż moja oznacza zatem ciśnienie, a to mnie już nie martwi icon_wink.gif
Miłej niedzieli kochane....




--------------------
Gio_vanna
nie, 20 mar 2011 - 17:13
Chyba że tak Marta, gdzieś mi to umknęło że fotelik pożyczony.

Dziewczyny na spacerek przewietrzyć głowy icon_smile.gif

Gio_vanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 500
Dołączył: sob, 24 sty 09 - 11:11
SkÄ…d: lubelskie
Nr użytkownika: 24,953




post nie, 20 mar 2011 - 17:13
Post #1288

Chyba że tak Marta, gdzieś mi to umknęło że fotelik pożyczony.

Dziewczyny na spacerek przewietrzyć głowy icon_smile.gif



--------------------

emilly
nie, 20 mar 2011 - 17:19
Witam niedzielnie.

U nas od wczoraj trwa renowacja domu,żeby w razie czego odzyskać kaucję (nie małą). Padamy z T. na twarz-dosłownie.

Powiem Wam,że Domi przeszedł jyż do większego fotelika Maxi Cosi,bo tak nam wiszczał w małym,ze myślałam,że spowodujemy wypadek-serio. I tak od urodzenia darł nam się strasznie w tym foteliku mniejszym (sprawdzałam 3 inne foteliki). I terazjak r
ręką odjął-nawet nie piśnie. Wsiada do auta z uśmiechem na twarzy,a my mamy spokój psychiczny.

Wracam do pracy. Miłej niedzieli!
emilly


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,306
Dołączył: czw, 28 lut 08 - 17:57
SkÄ…d: UK
Nr użytkownika: 18,473

GG:


post nie, 20 mar 2011 - 17:19
Post #1289

Witam niedzielnie.

U nas od wczoraj trwa renowacja domu,żeby w razie czego odzyskać kaucję (nie małą). Padamy z T. na twarz-dosłownie.

Powiem Wam,że Domi przeszedł jyż do większego fotelika Maxi Cosi,bo tak nam wiszczał w małym,ze myślałam,że spowodujemy wypadek-serio. I tak od urodzenia darł nam się strasznie w tym foteliku mniejszym (sprawdzałam 3 inne foteliki). I terazjak r
ręką odjął-nawet nie piśnie. Wsiada do auta z uśmiechem na twarzy,a my mamy spokój psychiczny.

Wracam do pracy. Miłej niedzieli!
Anorektyczna Laska

Go??







post nie, 20 mar 2011 - 21:37
Post #1290

Walizka, taki:



lissa
nie, 20 mar 2011 - 22:38
Emilly podziwiam Cię icon_wink.gif skąd Ty kobieto bierzesz na wszystko siłę?

My też będziemy kupować nowy fotelik bo Zosia już się nie mieści do tego jak ją wkłądam do tego, który ma to zapiera się rączkami. W samochodzie siada i bawi się pasami. Muszę zawsze siedzieć z tyłu koło niej bo inaczej się nie da. Zastanawiam się tylko czy kupić foteli w przedziale 0-25kg czy 9-18kg czy 9-25kg
Może ktoś mi doradzi? Moja Zośka waży już 10kg.
lissa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 486
Dołączył: pią, 01 sty 09 - 20:14
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 30,853




post nie, 20 mar 2011 - 22:38
Post #1291

Emilly podziwiam Cię icon_wink.gif skąd Ty kobieto bierzesz na wszystko siłę?

My też będziemy kupować nowy fotelik bo Zosia już się nie mieści do tego jak ją wkłądam do tego, który ma to zapiera się rączkami. W samochodzie siada i bawi się pasami. Muszę zawsze siedzieć z tyłu koło niej bo inaczej się nie da. Zastanawiam się tylko czy kupić foteli w przedziale 0-25kg czy 9-18kg czy 9-25kg
Może ktoś mi doradzi? Moja Zośka waży już 10kg.

--------------------
Lyssa, mama Zosi
_________________________________

Martalka
pon, 21 mar 2011 - 00:49
lyssa, na pewno najlepiej przymierzyć dziecko do wybranych modeli na żywo, potem o nich poczytać.
Piszę to dlatego, że z ciekawości i przyszłościowo pod kątem zakupu fotela dla Milenki, mierzyłam Damiana ostatnio do fotelika 9-25kg maxi cosi mobi. D waży 12 kg. Nie mieści się na wysokość, głowa mu wystaje, a należy do dzieci nie za wysokich jak na swój wiek. Po prostu wagowo one wszystkie są dostosowane do dzieci cięższych, ale wzrostowo starczają na tyle co fotelik do 18 kg- w przypadku maxi cosi, to np. model Priori czy Tobi (to właściwie identyczna skorupa). Chyba chaotycznie to napisałam.
Nie wiem jak inne fotele w kat do 25kg...
Chyba dobrze by był to fotelik z regulacją do poz. półleżącej. 5 pkt pasy- ale to chyba wszystkie już mają... ochronę boczną...
także najpierw przymierzaj, potem dumaj icon_smile.gif
Milence musieliśmy kupić nowy fotelik, bo ten po Damianie to trup. Zapięcie pękło. Był podobny do renoluxa z linka Madzikred. Damianowi też oczywiście 37.gif
a dzisiaj widząc mojego starszaka B w foteliku i widząc pas opadający mu w okolice żeber (zamiast być na ramieniu), załamałam się... I chyba kupimy mu tez fotelik (taki już bez pasów 5 pkt), bo jakoś sam podpupnik mnie nie przekonuje... Dobrze, że mamy zaskorniaki jakie dzieci dostały od babć i cioć. 37.gif


Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post pon, 21 mar 2011 - 00:49
Post #1292

lyssa, na pewno najlepiej przymierzyć dziecko do wybranych modeli na żywo, potem o nich poczytać.
Piszę to dlatego, że z ciekawości i przyszłościowo pod kątem zakupu fotela dla Milenki, mierzyłam Damiana ostatnio do fotelika 9-25kg maxi cosi mobi. D waży 12 kg. Nie mieści się na wysokość, głowa mu wystaje, a należy do dzieci nie za wysokich jak na swój wiek. Po prostu wagowo one wszystkie są dostosowane do dzieci cięższych, ale wzrostowo starczają na tyle co fotelik do 18 kg- w przypadku maxi cosi, to np. model Priori czy Tobi (to właściwie identyczna skorupa). Chyba chaotycznie to napisałam.
Nie wiem jak inne fotele w kat do 25kg...
Chyba dobrze by był to fotelik z regulacją do poz. półleżącej. 5 pkt pasy- ale to chyba wszystkie już mają... ochronę boczną...
także najpierw przymierzaj, potem dumaj icon_smile.gif
Milence musieliśmy kupić nowy fotelik, bo ten po Damianie to trup. Zapięcie pękło. Był podobny do renoluxa z linka Madzikred. Damianowi też oczywiście 37.gif
a dzisiaj widząc mojego starszaka B w foteliku i widząc pas opadający mu w okolice żeber (zamiast być na ramieniu), załamałam się... I chyba kupimy mu tez fotelik (taki już bez pasów 5 pkt), bo jakoś sam podpupnik mnie nie przekonuje... Dobrze, że mamy zaskorniaki jakie dzieci dostały od babć i cioć. 37.gif




--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
Anorektyczna Laska

Go??







post pon, 21 mar 2011 - 07:19
Post #1293

Ja nie jestem przekonana do fotelikow o wiekszej rozpietosci wagowej.
Kupuje sie z mysla, ze bedzie taniej, bo to na lata, a potem sie okazuje ze dziecko albo sie na szerokosc nie miesci, albo glowa mu wystaje.
Poza tym fotelik 9-25 kg nie rozklada sie tak do pozycji lezacej jak 9-18. Chyba ze sa jakies najnowsze modele ktorych nie bylo na rynku jak kupowalam dla Meli.
Moje dziewczyny ida torem foteli 0-13, 9-18, potem taki od 18 w zwyz.

Milena ma 9.5 roku a nadal jezdzi w foteliku. I mimo ze wcale niska nie jest to wazy tylko 26 kg i w foteliku siedzi wygodnie, nic jej nie uwiera. Ma cybexa, do 12 roku zycia.
Tak wiec Martalka, Bartek spokojnie jeszcze powinien jezdzic w foteliku.

Melcia jezdzi w priori do 18 kg. I jeszcze pojezdzi pare lat na pewno.
m4rusia
pon, 21 mar 2011 - 07:53
Ja się czaję za jakims używanym. Patrzyłam w sklepie nowe i to jest masakra. Chociaż jak widze na allegro używane po ile chodzą (maxi cosi np) to juz bym wolała dorzucić trochę i kupić w sklepie, bo róznica może z niecałą stówę.
A dla Leluta mam taki sam fotelik jak pokazuje Asia. Ino ja mam czerwono-granatowy i z małym defektem budy (nie blokuje się przy otwarciu).
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post pon, 21 mar 2011 - 07:53
Post #1294

Ja się czaję za jakims używanym. Patrzyłam w sklepie nowe i to jest masakra. Chociaż jak widze na allegro używane po ile chodzą (maxi cosi np) to juz bym wolała dorzucić trochę i kupić w sklepie, bo róznica może z niecałą stówę.
A dla Leluta mam taki sam fotelik jak pokazuje Asia. Ino ja mam czerwono-granatowy i z małym defektem budy (nie blokuje się przy otwarciu).

--------------------
m4rusia
pon, 21 mar 2011 - 08:45
A co do wymagań wagowych fotelików jeszcze.....
10 lat, 140 cm i 30 kg dziecko to już poddooopnik, nie?? I od jakiego wieku/wagi/ wzrostu można dziecko posadzić na czyms takim?? Pytam bo nie ukrywam, że poddoooopniki są tańsze a w perspektywie czeka nas chyba zakupo jeszcze dwóch "urządzeń ochronnych" dla dzieci męża. Exiowa dalej ma w zadzie sposób przewożenia dzieci. Spotkaliśmy się wczoraj pod sklepem, M specjalnie wyjrzał do ich samochodu czy W KOŃCU zaopatrzyli się w takie coś jak foteliki/ podooopniki ale jak było sie spodziewać, nie mieli nic. I teraz tak. Kupic używane foteliki (bo na dwa nowe nas nie stać), to EmO nie weźmie po kimś (jej dzieci po prostu nie używają rzeczy/ ciuchów po kimś). A nowe to tylko podstawki włąśnie sa w naszym zasięgu cenowym.
Kiedys jak pracowałam w hurtowni odziezy używanej przyniosłam dla syna M taki fajniusi, polarowy szlafroczek z kapturkiem. U nas miał iśc na I gatunek/cream. Nie miał tylko metki z ceną. M zawiózł do dzieci, to dostał w twarz torbą ze szlafrokiem. Jak powiedział, ze to dla małego i nie weźmie tego to chwyciła torbę i rzuciła nia w samochód (dobrze, że drewnianych klocków dzieciom wtedy nie zawiózł icon_wink.gif ) .... Ech.... aż strach jakbysmy mieli oberwać takim fotelikiem do 36 kg na przykład icon_wink.gif
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post pon, 21 mar 2011 - 08:45
Post #1295

A co do wymagań wagowych fotelików jeszcze.....
10 lat, 140 cm i 30 kg dziecko to już poddooopnik, nie?? I od jakiego wieku/wagi/ wzrostu można dziecko posadzić na czyms takim?? Pytam bo nie ukrywam, że poddoooopniki są tańsze a w perspektywie czeka nas chyba zakupo jeszcze dwóch "urządzeń ochronnych" dla dzieci męża. Exiowa dalej ma w zadzie sposób przewożenia dzieci. Spotkaliśmy się wczoraj pod sklepem, M specjalnie wyjrzał do ich samochodu czy W KOŃCU zaopatrzyli się w takie coś jak foteliki/ podooopniki ale jak było sie spodziewać, nie mieli nic. I teraz tak. Kupic używane foteliki (bo na dwa nowe nas nie stać), to EmO nie weźmie po kimś (jej dzieci po prostu nie używają rzeczy/ ciuchów po kimś). A nowe to tylko podstawki włąśnie sa w naszym zasięgu cenowym.
Kiedys jak pracowałam w hurtowni odziezy używanej przyniosłam dla syna M taki fajniusi, polarowy szlafroczek z kapturkiem. U nas miał iśc na I gatunek/cream. Nie miał tylko metki z ceną. M zawiózł do dzieci, to dostał w twarz torbą ze szlafrokiem. Jak powiedział, ze to dla małego i nie weźmie tego to chwyciła torbę i rzuciła nia w samochód (dobrze, że drewnianych klocków dzieciom wtedy nie zawiózł icon_wink.gif ) .... Ech.... aż strach jakbysmy mieli oberwać takim fotelikiem do 36 kg na przykład icon_wink.gif

--------------------
Ika
pon, 21 mar 2011 - 08:54
CYTAT(M4R7U6H4% @ Mon, 21 Mar 2011 - 08:45) *
A co do wymagań wagowych fotelików jeszcze.....
10 lat, 140 cm i 30 kg dziecko to już poddooopnik, nie?? I od jakiego wieku/wagi/ wzrostu można dziecko posadzić na czyms takim??


Nie ma czegoś takiego, wyznacznikiem jest prawidłowe przechodzenie pasów przez bark. Jest za to w drugą stronę - dziecko do końca, do 36 kilo, może jeździć w foteliku. I powinno, bo fotelik jest bezpieczniejszy, niż jakiś poddupnik. Poddupnik nie chroni, poddupnik tylko podnosi dziecko, żeby mu można było zapiąć pasy i nie poderżnąć mu nimi szyi.
To fotelik przy uderzeniu daje dodatkową ochronę (pod warunkiem, że to fotelik, a nie styropianowa atrapa) - zapewnia na przykład ochronę głowy przy uderzeniu bocznym, podczas gdy bez fotelika bądź na poddupniku, przy takim uderzeniu dziecko wali skronią w szybę.
Ika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25,644
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 20:57
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 127




post pon, 21 mar 2011 - 08:54
Post #1296

CYTAT(M4R7U6H4% @ Mon, 21 Mar 2011 - 08:45) *
A co do wymagań wagowych fotelików jeszcze.....
10 lat, 140 cm i 30 kg dziecko to już poddooopnik, nie?? I od jakiego wieku/wagi/ wzrostu można dziecko posadzić na czyms takim??


Nie ma czegoś takiego, wyznacznikiem jest prawidłowe przechodzenie pasów przez bark. Jest za to w drugą stronę - dziecko do końca, do 36 kilo, może jeździć w foteliku. I powinno, bo fotelik jest bezpieczniejszy, niż jakiś poddupnik. Poddupnik nie chroni, poddupnik tylko podnosi dziecko, żeby mu można było zapiąć pasy i nie poderżnąć mu nimi szyi.
To fotelik przy uderzeniu daje dodatkową ochronę (pod warunkiem, że to fotelik, a nie styropianowa atrapa) - zapewnia na przykład ochronę głowy przy uderzeniu bocznym, podczas gdy bez fotelika bądź na poddupniku, przy takim uderzeniu dziecko wali skronią w szybę.

--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)

**********************
Anorektyczna Laska

Go??







post pon, 21 mar 2011 - 09:07
Post #1297

Marta mam tego trimaxa, jak chcesz to Ci oddam za koszty przesylki. To jest fotelik czyba z wyzszej polki, nie wiem nawet ile taki teraz kosztuje, ale pamietam ze pare lat temu kosztowal sporo.

Jest 100% bezwypadkowy, tyle ze juz ma pare lat. Tylko po Milenie. Ale stan bez zastrzezen, nie wiem czy foteliki maja jakis max okres uzywalnosci?
m4rusia
pon, 21 mar 2011 - 09:14
Asiu reflektuję jak najbardziej..... Podaj mi namiary na siebie i sposób przelewu (mam konto walutowe jakby co)
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post pon, 21 mar 2011 - 09:14
Post #1298

Asiu reflektuję jak najbardziej..... Podaj mi namiary na siebie i sposób przelewu (mam konto walutowe jakby co)

--------------------
m4rusia
pon, 21 mar 2011 - 09:21
CYTAT(Ika @ Mon, 21 Mar 2011 - 08:54) *
Nie ma czegoś takiego, wyznacznikiem jest prawidłowe przechodzenie pasów przez bark. Jest za to w drugą stronę - dziecko do końca, do 36 kilo, może jeździć w foteliku. I powinno, bo fotelik jest bezpieczniejszy, niż jakiś poddupnik. Poddupnik nie chroni, poddupnik tylko podnosi dziecko, żeby mu można było zapiąć pasy i nie poderżnąć mu nimi szyi.
To fotelik przy uderzeniu daje dodatkową ochronę (pod warunkiem, że to fotelik, a nie styropianowa atrapa) - zapewnia na przykład ochronę głowy przy uderzeniu bocznym, podczas gdy bez fotelika bądź na poddupniku, przy takim uderzeniu dziecko wali skronią w szybę.


Ika... ty powinnaś przy crashtestach pracować..... Albo w WORDzie na tych szkoleniach, co punkty "obcinają" i uswiadamiac ludziom co czynia jak wsadzają dziecko do auta bez fotelika. Najbardziej z nazej rozmowy utkwiło mi:" trumna droższa od fotelika" 37.gif
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post pon, 21 mar 2011 - 09:21
Post #1299

CYTAT(Ika @ Mon, 21 Mar 2011 - 08:54) *
Nie ma czegoś takiego, wyznacznikiem jest prawidłowe przechodzenie pasów przez bark. Jest za to w drugą stronę - dziecko do końca, do 36 kilo, może jeździć w foteliku. I powinno, bo fotelik jest bezpieczniejszy, niż jakiś poddupnik. Poddupnik nie chroni, poddupnik tylko podnosi dziecko, żeby mu można było zapiąć pasy i nie poderżnąć mu nimi szyi.
To fotelik przy uderzeniu daje dodatkową ochronę (pod warunkiem, że to fotelik, a nie styropianowa atrapa) - zapewnia na przykład ochronę głowy przy uderzeniu bocznym, podczas gdy bez fotelika bądź na poddupniku, przy takim uderzeniu dziecko wali skronią w szybę.


Ika... ty powinnaś przy crashtestach pracować..... Albo w WORDzie na tych szkoleniach, co punkty "obcinają" i uswiadamiac ludziom co czynia jak wsadzają dziecko do auta bez fotelika. Najbardziej z nazej rozmowy utkwiło mi:" trumna droższa od fotelika" 37.gif

--------------------
Ika
pon, 21 mar 2011 - 09:26
Miałam taki plan, żeby szkołę jazdy otworzyć i w ramach zajęć teoretycznych uświadamiać między innymi o bezpieczeństwie dzieci w samochodzie. No, ale na razie kasy nie mam na taką działalność icon_wink.gif
Ika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25,644
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 20:57
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 127




post pon, 21 mar 2011 - 09:26
Post #1300

Miałam taki plan, żeby szkołę jazdy otworzyć i w ramach zajęć teoretycznych uświadamiać między innymi o bezpieczeństwie dzieci w samochodzie. No, ale na razie kasy nie mam na taką działalność icon_wink.gif

--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)

**********************
> Lipcowe sÅ‚oneczka 2010, vol.2
Start new topic
Reply to this topic
100 Stron V  « poprzednia 63 64 65 66 67 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 02 cze 2024 - 15:02
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama