Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

samodzielne spanie

> 
wroc
śro, 29 lut 2012 - 12:09
Mam problem
Może ktoś mi coś podpowie.
Justyna nie potrafi sama spać , budzi się w nocy i mnie woła, albo do mnie przychodzi.
Przed drugim dzieckiem nie był to dla mnie problem, bo poprostu szłam do niej do łóżka i sobie spałyśmy smacznie do rana
A teraz muszę wstawać do karmienia synka i chodzę nieprzytomna.
Nie wiem, co zrobić... czy czekać, czy uczyć ja samodzielnego spania, czy poporstu zakupić wieksze łóżko/materac (ale jak mały budzi sie w nocy i płacze, to może ją budzić)

MA ktos jakieś pomysły?
JAk to u Was jest?
Dziecko starsze i młodsze śpi w jednym pokoju? jeśli tak to te strasze nie budzi sie, jak te młodsze płacze?


Ten post edytował wroc śro, 29 lut 2012 - 15:59
wroc


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,413
Dołączył: czw, 18 maj 06 - 08:29
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 5,890




post śro, 29 lut 2012 - 12:09
Post #1

Mam problem
Może ktoś mi coś podpowie.
Justyna nie potrafi sama spać , budzi się w nocy i mnie woła, albo do mnie przychodzi.
Przed drugim dzieckiem nie był to dla mnie problem, bo poprostu szłam do niej do łóżka i sobie spałyśmy smacznie do rana
A teraz muszę wstawać do karmienia synka i chodzę nieprzytomna.
Nie wiem, co zrobić... czy czekać, czy uczyć ja samodzielnego spania, czy poporstu zakupić wieksze łóżko/materac (ale jak mały budzi sie w nocy i płacze, to może ją budzić)

MA ktos jakieś pomysły?
JAk to u Was jest?
Dziecko starsze i młodsze śpi w jednym pokoju? jeśli tak to te strasze nie budzi sie, jak te młodsze płacze?


--------------------
Justyna, ur.28.05.2006r
ania32sz
śro, 29 lut 2012 - 14:18
Moja starsza córka ma już prawie 10 lat. Sa noce (na szczęście już rzadko), że przychodzi po mnie, bo się obudziła i nie może zasnąć. Staje przy mnie i płacze żebym do niej poszła do pokoju. Młodszą jeszcze karmię w nocy piersią, więc też nie mogę spać ze starszą. Czasami rano wyglądam jak ząbi, bo jak nie jedna to druga mnie budzi. Ciągle mam nadzieję, że wyrośnie z tego, tylko kiedy......

edit. ort

Ten post edytował ania32sz sob, 03 mar 2012 - 09:55
ania32sz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 231
Dołączył: sob, 09 kwi 11 - 13:00
Skąd: Pruszków
Nr użytkownika: 36,374

GG:


post śro, 29 lut 2012 - 14:18
Post #2

Moja starsza córka ma już prawie 10 lat. Sa noce (na szczęście już rzadko), że przychodzi po mnie, bo się obudziła i nie może zasnąć. Staje przy mnie i płacze żebym do niej poszła do pokoju. Młodszą jeszcze karmię w nocy piersią, więc też nie mogę spać ze starszą. Czasami rano wyglądam jak ząbi, bo jak nie jedna to druga mnie budzi. Ciągle mam nadzieję, że wyrośnie z tego, tylko kiedy......

edit. ort

--------------------
Gabrysia

Magdalenka
natulka1984
śro, 29 lut 2012 - 15:32
Moja córcia ma 7 lat i tez do nas przychodzi w nocy....Nie wiem jak długo to potrwa...mam jeszcze córcie 2 letnią która w nocy potrafi sie obudzic i chce do nas do łózka......męża wtedy budzę i wypraszam do salonu-niezła metoda antykoncepcji he he icon_lol.gif
natulka1984


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 740
Dołączył: czw, 11 cze 09 - 18:18
SkÄ…d: wielkopolska
Nr użytkownika: 27,731




post śro, 29 lut 2012 - 15:32
Post #3

Moja córcia ma 7 lat i tez do nas przychodzi w nocy....Nie wiem jak długo to potrwa...mam jeszcze córcie 2 letnią która w nocy potrafi sie obudzic i chce do nas do łózka......męża wtedy budzę i wypraszam do salonu-niezła metoda antykoncepcji he he icon_lol.gif

--------------------





Barbora
śro, 29 lut 2012 - 21:30
CYTAT(wroc @ Wed, 29 Feb 2012 - 12:09) *
Dziecko starsze i młodsze śpi w jednym pokoju? jeśli tak to te strasze nie budzi sie, jak te młodsze płacze?


Między Jonathanem i Eileen są dwa lata róźnicy, od początku spali razem w jednym pokoju (w naszym pokoju), każdy we swoim łóżku i też się obawiałam, że jak jedno płaczę to obudzi drugie, ale nigdy nie zauważylam w rzeczywistości takiego problemu, obojętnie które z nich płakało, to drugie słodko spało, nasze dzieci jak śpią to śpią i nic ich nie obudzi - pewnie to mają po mamie 03.gif
Barbora


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 517
Dołączył: pon, 19 maj 08 - 22:42
SkÄ…d: pierwotnie Czechy teraz Warmia
Nr użytkownika: 19,917




post śro, 29 lut 2012 - 21:30
Post #4

CYTAT(wroc @ Wed, 29 Feb 2012 - 12:09) *
Dziecko starsze i młodsze śpi w jednym pokoju? jeśli tak to te strasze nie budzi sie, jak te młodsze płacze?


Między Jonathanem i Eileen są dwa lata róźnicy, od początku spali razem w jednym pokoju (w naszym pokoju), każdy we swoim łóżku i też się obawiałam, że jak jedno płaczę to obudzi drugie, ale nigdy nie zauważylam w rzeczywistości takiego problemu, obojętnie które z nich płakało, to drugie słodko spało, nasze dzieci jak śpią to śpią i nic ich nie obudzi - pewnie to mają po mamie 03.gif

--------------------


Gio_vanna
śro, 29 lut 2012 - 22:14
U mnie jest dwuletnia różnica między dziećmi i śpią w jednym pokoju ( który niestety jest też naszą sypialnią) i siebie nawzajem nawet jak płaczą nie wybudzają. Niestety wybudzają mamę, która reaguje na każde głośniejsze sapnięcie icon_smile.gif Na szczęście nie przychodzą do nas wystarczy coś powiedzieć czy pogłaskać i się uspokajająte starsze, mała jak się wybudzi to trzeba ją poprzytulać i odłożyć do łóżeczka
Gio_vanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 500
Dołączył: sob, 24 sty 09 - 11:11
SkÄ…d: lubelskie
Nr użytkownika: 24,953




post śro, 29 lut 2012 - 22:14
Post #5

U mnie jest dwuletnia różnica między dziećmi i śpią w jednym pokoju ( który niestety jest też naszą sypialnią) i siebie nawzajem nawet jak płaczą nie wybudzają. Niestety wybudzają mamę, która reaguje na każde głośniejsze sapnięcie icon_smile.gif Na szczęście nie przychodzą do nas wystarczy coś powiedzieć czy pogłaskać i się uspokajająte starsze, mała jak się wybudzi to trzeba ją poprzytulać i odłożyć do łóżeczka

--------------------

emilly
czw, 01 mar 2012 - 12:44
Przeme z Bartkiem przychodzili do nas do łóżka,ale sporadycznie i zawsze razem do około 4rż. Miki nie przychodzi od 2rż w ogóle,za to Domi śpi z nami w pokoju-ale to z braku laku...
emilly


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,306
Dołączył: czw, 28 lut 08 - 17:57
SkÄ…d: UK
Nr użytkownika: 18,473

GG:


post czw, 01 mar 2012 - 12:44
Post #6

Przeme z Bartkiem przychodzili do nas do łóżka,ale sporadycznie i zawsze razem do około 4rż. Miki nie przychodzi od 2rż w ogóle,za to Domi śpi z nami w pokoju-ale to z braku laku...
Żabolek
czw, 01 mar 2012 - 15:13
Kuba wędrował w nocy do naszej sypialni od zawsze.
Po urodzeniu Natalki spałam z nią w pokoju i Kubus po prostu zmienił pokój do którego przychodzi w nocy. Płacz i pobudki siostry w ogóle mu nie przeszkadzały.
Teraz w nocy wędrują oboje zazwyczaj ok 4 rano (chociaz Natalia sporadycznie a Kuba sporadycznie nie) a mąż podobnie jak u natulki1984 ląduje na kanapie w salonie 29.gif

I tak szczerze nie przeszkadza mi to bo wiem ze jeszcze troche i dzieci tak podrosną ze bedzie mi tego brakowało wiec ciesze sie kazda chwilą jak sa mali. Mąż tez juz sie przyzwyczaił. Czasami nawet od razu idzie spac na kanape bo nie chce mu sie w nocy przenosic (i bynajmniej nie wpływa to wszystko jakos negatywnie na nasze życie seksualne 29.gif )
Żabolek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,467
Dołączył: śro, 09 sie 06 - 10:53
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 6,912




post czw, 01 mar 2012 - 15:13
Post #7

Kuba wędrował w nocy do naszej sypialni od zawsze.
Po urodzeniu Natalki spałam z nią w pokoju i Kubus po prostu zmienił pokój do którego przychodzi w nocy. Płacz i pobudki siostry w ogóle mu nie przeszkadzały.
Teraz w nocy wędrują oboje zazwyczaj ok 4 rano (chociaz Natalia sporadycznie a Kuba sporadycznie nie) a mąż podobnie jak u natulki1984 ląduje na kanapie w salonie 29.gif

I tak szczerze nie przeszkadza mi to bo wiem ze jeszcze troche i dzieci tak podrosną ze bedzie mi tego brakowało wiec ciesze sie kazda chwilą jak sa mali. Mąż tez juz sie przyzwyczaił. Czasami nawet od razu idzie spac na kanape bo nie chce mu sie w nocy przenosic (i bynajmniej nie wpływa to wszystko jakos negatywnie na nasze życie seksualne 29.gif )

--------------------
Kiedy decydujesz sie na dziecko, zgadzasz sie, ze od tej chwili Twoje serce bedzie przebywalo poza Twoim cialem." K.Hadley

Mój Aniolek (7tydz) 04.2009

Jakub (25.04.2006)

Natalia(22.05.2010)
pati.n
czw, 01 mar 2012 - 16:35
Piotrk czasami przesypia noc w łożeczki, ale często się budzi w nocy i potem zasypia. Wika w swoimżyciu może z 2 razy przespała noc u siebie w łozku. Obecnie spi z nami. Pracuję nad młodszym -odstawiamy cyca i jak on się nauczy przesypiać noce, to córka poleci do swojego łozka...oby icon_wink.gif
pati.n


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,145
Dołączył: wto, 06 lis 07 - 12:13
Nr użytkownika: 16,801




post czw, 01 mar 2012 - 16:35
Post #8

Piotrk czasami przesypia noc w łożeczki, ale często się budzi w nocy i potem zasypia. Wika w swoimżyciu może z 2 razy przespała noc u siebie w łozku. Obecnie spi z nami. Pracuję nad młodszym -odstawiamy cyca i jak on się nauczy przesypiać noce, to córka poleci do swojego łozka...oby icon_wink.gif

--------------------


Weszłam ostatnio na wagę żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pierniczę! Jestem za niska!
wroc
piÄ…, 02 mar 2012 - 22:13
czyli nie jestem sama i dziecię me zupełnie normalne icon_biggrin.gif .... ja uwielbiam z nia spac, ale z dwójką już mi ciasno i boję się, że mały spadnie - chyba muszę materace zakupić i cieszyć się tym, że jeszcze chce do mnie przychodzić
wroc


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,413
Dołączył: czw, 18 maj 06 - 08:29
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 5,890




post piÄ…, 02 mar 2012 - 22:13
Post #9

czyli nie jestem sama i dziecię me zupełnie normalne icon_biggrin.gif .... ja uwielbiam z nia spac, ale z dwójką już mi ciasno i boję się, że mały spadnie - chyba muszę materace zakupić i cieszyć się tym, że jeszcze chce do mnie przychodzić

--------------------
Justyna, ur.28.05.2006r
Ryjek
sob, 03 mar 2012 - 21:41
wrocka moj tez wedruje jak wiesz icon_smile.gif Teraz juz od tygodnia spi cala noc u siebie, bo wprowadzilam system nagrod za przespana cala noc icon_smile.gif I na koniec miesiaca podsumowanie i niespodzianka icon_smile.gif Jakos go to motywuje i spi, a jak ostatnio mnie zawolal to poszlam pytam sie co chce, a Kapek ze do nas, mowie nie bedzie buzki za nocke i ze juz ranek i zaraz wstajemy i zeby spal u siebie. Zgodzil sie i spal dalej przy otwartych drzwiach. Zasypia sam w swoim pokoju przy otwartych drzwiach, bo inczej jest 100 powodow zeby wyjsc icon_smile.gif A tak jak zasnie przymykamy drzwi i spokoj. Ale jeszcze do niedawna spal z Nami prawie co noc, np. moja ciaza. Teraz mloda spi z Nami. Jak Kapek sie dokoptuje do Nas do sypialni to jak mloda urzadzi koncert nocny to jego to nie rusza. A jak raz narzekal, ze nie mogl spac to mu powiedzialam, ze ma swoj pokoj i tam sie nie obudzi icon_smile.gif
Ryjek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,888
Dołączył: śro, 14 cze 06 - 15:10
SkÄ…d: Bogatynia
Nr użytkownika: 6,265

GG:


post sob, 03 mar 2012 - 21:41
Post #10

wrocka moj tez wedruje jak wiesz icon_smile.gif Teraz juz od tygodnia spi cala noc u siebie, bo wprowadzilam system nagrod za przespana cala noc icon_smile.gif I na koniec miesiaca podsumowanie i niespodzianka icon_smile.gif Jakos go to motywuje i spi, a jak ostatnio mnie zawolal to poszlam pytam sie co chce, a Kapek ze do nas, mowie nie bedzie buzki za nocke i ze juz ranek i zaraz wstajemy i zeby spal u siebie. Zgodzil sie i spal dalej przy otwartych drzwiach. Zasypia sam w swoim pokoju przy otwartych drzwiach, bo inczej jest 100 powodow zeby wyjsc icon_smile.gif A tak jak zasnie przymykamy drzwi i spokoj. Ale jeszcze do niedawna spal z Nami prawie co noc, np. moja ciaza. Teraz mloda spi z Nami. Jak Kapek sie dokoptuje do Nas do sypialni to jak mloda urzadzi koncert nocny to jego to nie rusza. A jak raz narzekal, ze nie mogl spac to mu powiedzialam, ze ma swoj pokoj i tam sie nie obudzi icon_smile.gif

--------------------
Ryjek



oliv
nie, 04 mar 2012 - 22:01
Witajcie, moj starszy synek raczej przesypia całe noce, jednak czasami jest wstanie się w nocy obudzić i o kanapkę woła:)
oliv


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 52
Dołączył: pią, 24 lut 12 - 19:08
Nr użytkownika: 39,546




post nie, 04 mar 2012 - 22:01
Post #11

Witajcie, moj starszy synek raczej przesypia całe noce, jednak czasami jest wstanie się w nocy obudzić i o kanapkę woła:)
pajka83
nie, 08 kwi 2012 - 21:42
Ja po urodznieu Dominika "wyprowadziłam" się z nim z sypialni do salonu, bo Maja kiepsko sypiajaca i nawet głosniejsze chrzakania ją budziły. Wychodziło to tak,ze np. koło 4-5 budziła się ja karmiłam, ona się rozbudzała i nie spała np. godzinę lub półtorej, potem zasypiała i spała do 10 i ogólnie rozregulowanie całkowite.
teraz Mai sen się wyregulował, już całkiem nieźle śpi i po dzisiejszej nocy u tesiów w jednym pokoju planujemy powrót do sypialni i zobaczymy.
Co do spania w łózku naszym, to całą ciążę mai zdarzało się dość często. teraz jakoś lepiej śpi i jakby polubiła swoje łóżeczko wreszcie,a le zdarza się , ze ląduje u tatusia w łóżku w nocy. ALe na pewno kiedys to minie 29.gif
pajka83


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,132
Dołączył: pią, 15 maj 09 - 10:35
SkÄ…d: Radom
Nr użytkownika: 27,231




post nie, 08 kwi 2012 - 21:42
Post #12

Ja po urodznieu Dominika "wyprowadziłam" się z nim z sypialni do salonu, bo Maja kiepsko sypiajaca i nawet głosniejsze chrzakania ją budziły. Wychodziło to tak,ze np. koło 4-5 budziła się ja karmiłam, ona się rozbudzała i nie spała np. godzinę lub półtorej, potem zasypiała i spała do 10 i ogólnie rozregulowanie całkowite.
teraz Mai sen się wyregulował, już całkiem nieźle śpi i po dzisiejszej nocy u tesiów w jednym pokoju planujemy powrót do sypialni i zobaczymy.
Co do spania w łózku naszym, to całą ciążę mai zdarzało się dość często. teraz jakoś lepiej śpi i jakby polubiła swoje łóżeczko wreszcie,a le zdarza się , ze ląduje u tatusia w łóżku w nocy. ALe na pewno kiedys to minie 29.gif

--------------------
Maja

DominiÅ›
Ryjek
wto, 10 kwi 2012 - 22:20
wrocka u mnie moj system sprawdza sie w 100 % co do spania, b z grzecznoscia troche gorzej ale pracujemy icon_smile.gif Nie pamietam kiedys Kapek spal u Nas w sypialni icon_smile.gif Nawet ostatnio sam poszedl siku w nocy bez wolania icon_smile.gif
Ryjek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,888
Dołączył: śro, 14 cze 06 - 15:10
SkÄ…d: Bogatynia
Nr użytkownika: 6,265

GG:


post wto, 10 kwi 2012 - 22:20
Post #13

wrocka u mnie moj system sprawdza sie w 100 % co do spania, b z grzecznoscia troche gorzej ale pracujemy icon_smile.gif Nie pamietam kiedys Kapek spal u Nas w sypialni icon_smile.gif Nawet ostatnio sam poszedl siku w nocy bez wolania icon_smile.gif

--------------------
Ryjek



maaaaagda23
wto, 14 cze 2016 - 05:50
Droga wroc!
Małe dzieci często przychodzą w nocy do rodziców, bo kiedy się obudzą nie potrafią same usnąć. Szukają też bliskości i chcą czuć się bezpiecznie. Najlepszym wyjściem z tej sytuacji jest nauczenie dziecka samodzielnego spania. Jest to rozwiązanie dobre i dla dziecka i dla Ciebie. Im wcześniej rozpocznie się taką nauką tym lepiej. Przede wszystkim rozmawiaj z córką, zapytaj jej czemu przychodzi. Wytłumacz, że gdy śpi się samemu można lepiej się wyspać. Możesz też przeczytać jej bajkę "O króliku, który chce zasnąć"Forssena Ehrlin i Carl-Johana i na jej podstawie przeprowadzić z nią rozmowę. Gdy córka przyjdzie w nocy przytul ją, uspokój i zaprowadź do jej łóżka. Jeśli dziewczynka się boi możesz zapalić jej lampkę, dać jej pluszaka, itd. Na początku możesz pobyć chwilę z dzieckiem. Dziecko dostanie sygnał, że powinno spać same, a jednocześnie będzie wiedziało, że mama go nie zostawiła i jego poczucie bezpieczeństwa zostanie nienaruszone. Najważniejsze jest to, żebyś była konsekwentna i reagowała tak za każdym razem. Będzie wymagało to na początku dużo wysiłku i konsekwencji, ale dość szybko zacznie przynosić rezultaty. Konsekwencja działa cuda! Pamiętaj, że Ty też potrzebujesz snu tak samo jak Twoje dzieci a ucząc je samodzielnego spania nie wyrządzasz im żadnej krzywdy, wręcz przeciwnie działasz dla ich dobra. Polecam zajrzenie do książki Margot Sunderland "Mądrzy rodzice".
Życzę dużo wytrwałości! Pozdrawiam!
maaaaagda23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: czw, 09 cze 16 - 15:17
Nr użytkownika: 47,688




post wto, 14 cze 2016 - 05:50
Post #14

Droga wroc!
Małe dzieci często przychodzą w nocy do rodziców, bo kiedy się obudzą nie potrafią same usnąć. Szukają też bliskości i chcą czuć się bezpiecznie. Najlepszym wyjściem z tej sytuacji jest nauczenie dziecka samodzielnego spania. Jest to rozwiązanie dobre i dla dziecka i dla Ciebie. Im wcześniej rozpocznie się taką nauką tym lepiej. Przede wszystkim rozmawiaj z córką, zapytaj jej czemu przychodzi. Wytłumacz, że gdy śpi się samemu można lepiej się wyspać. Możesz też przeczytać jej bajkę "O króliku, który chce zasnąć"Forssena Ehrlin i Carl-Johana i na jej podstawie przeprowadzić z nią rozmowę. Gdy córka przyjdzie w nocy przytul ją, uspokój i zaprowadź do jej łóżka. Jeśli dziewczynka się boi możesz zapalić jej lampkę, dać jej pluszaka, itd. Na początku możesz pobyć chwilę z dzieckiem. Dziecko dostanie sygnał, że powinno spać same, a jednocześnie będzie wiedziało, że mama go nie zostawiła i jego poczucie bezpieczeństwa zostanie nienaruszone. Najważniejsze jest to, żebyś była konsekwentna i reagowała tak za każdym razem. Będzie wymagało to na początku dużo wysiłku i konsekwencji, ale dość szybko zacznie przynosić rezultaty. Konsekwencja działa cuda! Pamiętaj, że Ty też potrzebujesz snu tak samo jak Twoje dzieci a ucząc je samodzielnego spania nie wyrządzasz im żadnej krzywdy, wręcz przeciwnie działasz dla ich dobra. Polecam zajrzenie do książki Margot Sunderland "Mądrzy rodzice".
Życzę dużo wytrwałości! Pozdrawiam!
Mama_Małej_Mi
czw, 16 cze 2016 - 14:16
Ja należę chyba do szczęściar, bo młodej kompletnie nie przeszkadzało to, że zamieszkała we własnym pokoju i własnym łóżeczku... Może dlatego, że zawsze miała mocny sen i nie budziła się, kiedy odnosiłam ją na samodzielne spanie. icon_wink.gif
Mama_Małej_Mi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 170
Dołączył: pią, 15 kwi 11 - 09:49
Nr użytkownika: 36,430




post czw, 16 cze 2016 - 14:16
Post #15

Ja należę chyba do szczęściar, bo młodej kompletnie nie przeszkadzało to, że zamieszkała we własnym pokoju i własnym łóżeczku... Może dlatego, że zawsze miała mocny sen i nie budziła się, kiedy odnosiłam ją na samodzielne spanie. icon_wink.gif
aura
czw, 07 lip 2016 - 10:55
Ja co prawda jestem dopiero młodą mamą. Mój synek ma dopiero 3 miesiące ale obawiam się, że mogę mieć problemy takie jak Wy. Co prawda synka z jego łóżeczkiem mamy jeszcze u siebie w pokoju. Jednak zauważyłam, że jak synek zje ostatnie mleczko i uśnie tak 20 i śpi z nami to potrafi przespać nam spokojnie do 5 rano jednak gdy po tym mleczku wieczornym uśnie tak samo po 20 i samo śpi w łóżeczku to się budzi o 3-4. Gdy go biorę do nas, przytulam i ewentualnie dam mu mleczko usypia z nami dalej. Dlatego też obawiam się, że nie będzie chciał w późniejszym czasie spać sam.
aura


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 33
Dołączył: pon, 04 lip 16 - 10:17
Nr użytkownika: 47,805

GG:


post czw, 07 lip 2016 - 10:55
Post #16

Ja co prawda jestem dopiero młodą mamą. Mój synek ma dopiero 3 miesiące ale obawiam się, że mogę mieć problemy takie jak Wy. Co prawda synka z jego łóżeczkiem mamy jeszcze u siebie w pokoju. Jednak zauważyłam, że jak synek zje ostatnie mleczko i uśnie tak 20 i śpi z nami to potrafi przespać nam spokojnie do 5 rano jednak gdy po tym mleczku wieczornym uśnie tak samo po 20 i samo śpi w łóżeczku to się budzi o 3-4. Gdy go biorę do nas, przytulam i ewentualnie dam mu mleczko usypia z nami dalej. Dlatego też obawiam się, że nie będzie chciał w późniejszym czasie spać sam.
> samodzielne spanie
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 17 cze 2024 - 07:15
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama