Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
33 Stron V  « poprzednia 5 6 7 8 9 nastÄ™pna ostatnia   

kolano,kolana-artoskopia,operacja,rehabilitacja

, wątek operowanych połamańców w trakcie rehabilitacji- IZA 3maj się!
> , wÄ…tek operowanych poÅ‚amaÅ„ców w trakcie rehabilitacji- IZA 3maj siÄ™!
iff
czw, 08 mar 2012 - 09:22
justa jak maz ??

ewela
a Twoje samopoczucie ?

u mnie wszystko powraca do normalnosci 43.gif pojde na kontrole albo 19 albo 26 marca, w zaleznosci od moich zajec, ale wyglada, ze chyba obejde sie bez hospitalizacji i ingerencji chirurgicznej

pozdrawiam cieplo!
iff


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,277
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:41
Nr użytkownika: 139




post czw, 08 mar 2012 - 09:22
Post #121

justa jak maz ??

ewela
a Twoje samopoczucie ?

u mnie wszystko powraca do normalnosci 43.gif pojde na kontrole albo 19 albo 26 marca, w zaleznosci od moich zajec, ale wyglada, ze chyba obejde sie bez hospitalizacji i ingerencji chirurgicznej

pozdrawiam cieplo!
pomidorro
czw, 08 mar 2012 - 16:32
jutro M. będzie już w domu. Na razie Ketonal działa cuda icon_smile.gif Nie jest tak xle jak się spodziewał. Po pierwsze jak tylko znieczulenie go puściło przyszedł rehabilitant i pokazał jak ma ćwiczyć w łózku kolano. Dzisiaj tez był; M. ma przez cały dzien zrobić 2 godziny marszu na kulach...i ćwiczenia na leżąco. Rehabilitacja ma się zacząc juz w poniedziałek.
Ewela: nie narzeka specjalnie na ból- raczej na dren ( jak juz)... oczywiście, że jak przestają działać leki to boli- ale twierdzi, ze spokojnie od soboty obejdzie sie bez proszków ( chyba że tylko na noc). Więc głowa do góry... icon_smile.gif
faktycznie: szerokie majty siÄ™ przydajÄ… 06.gif
dostanie wypis to będziemy wiedzieli co tam trzeba kupić ( np. folia spożywcza, żeby owinąć kolano przed kąpielą) czy te okłady zimne - które lepiej schładzać w zamrażalniku.
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post czw, 08 mar 2012 - 16:32
Post #122

jutro M. będzie już w domu. Na razie Ketonal działa cuda icon_smile.gif Nie jest tak xle jak się spodziewał. Po pierwsze jak tylko znieczulenie go puściło przyszedł rehabilitant i pokazał jak ma ćwiczyć w łózku kolano. Dzisiaj tez był; M. ma przez cały dzien zrobić 2 godziny marszu na kulach...i ćwiczenia na leżąco. Rehabilitacja ma się zacząc juz w poniedziałek.
Ewela: nie narzeka specjalnie na ból- raczej na dren ( jak juz)... oczywiście, że jak przestają działać leki to boli- ale twierdzi, ze spokojnie od soboty obejdzie sie bez proszków ( chyba że tylko na noc). Więc głowa do góry... icon_smile.gif
faktycznie: szerokie majty siÄ™ przydajÄ… 06.gif
dostanie wypis to będziemy wiedzieli co tam trzeba kupić ( np. folia spożywcza, żeby owinąć kolano przed kąpielą) czy te okłady zimne - które lepiej schładzać w zamrażalniku.


--------------------



ewela
czw, 08 mar 2012 - 19:58
Justa- cieszÄ™ siÄ™, ze m dzielnie znosi trudy pooperacyjne.
ketonal- to juz w torebce noszę....kiedys to był nospa...ale K ją wyparł....
A ma ortezÄ™???

Iff cieszę się,ze u Ciebie duzo lepiej. Milo słyszec,ze z kolanem coraz lepiej i obejdzie się bez opereacji



A ja...mocno walczÄ™ o zgiecie kolana pod katem 90stopni...mam na to czas do kolejnej operacji.
Do tej pory cieszyłam się z kazdego kolejnego milimetra zgięcia i pięknego wyprostu kolana. A teraz wiem,ze mam mało czasu i MUSZE miec to zgięcie(bo inaczej mnie lekarz nie zoperuje)
Cwicze ...biore sr p/bolowe i cwicze................musze miec te 90stopni

Pozdrawiam

ps impreza.gif brawo_bis.gif 8marca brawo_bis.gif impreza.gif

Ten post edytował ewela czw, 08 mar 2012 - 22:04
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
SkÄ…d: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post czw, 08 mar 2012 - 19:58
Post #123

Justa- cieszÄ™ siÄ™, ze m dzielnie znosi trudy pooperacyjne.
ketonal- to juz w torebce noszę....kiedys to był nospa...ale K ją wyparł....
A ma ortezÄ™???

Iff cieszę się,ze u Ciebie duzo lepiej. Milo słyszec,ze z kolanem coraz lepiej i obejdzie się bez opereacji



A ja...mocno walczÄ™ o zgiecie kolana pod katem 90stopni...mam na to czas do kolejnej operacji.
Do tej pory cieszyłam się z kazdego kolejnego milimetra zgięcia i pięknego wyprostu kolana. A teraz wiem,ze mam mało czasu i MUSZE miec to zgięcie(bo inaczej mnie lekarz nie zoperuje)
Cwicze ...biore sr p/bolowe i cwicze................musze miec te 90stopni

Pozdrawiam

ps impreza.gif brawo_bis.gif 8marca brawo_bis.gif impreza.gif
pomidorro
piÄ…, 09 mar 2012 - 22:54
Ewela- M. już w domku. Orteza jest ale tylko ją będzie zakładał do wychodzenia na rehabilitacje. Kolano spuchło niestety w domu... posiłkuje się lekami- ale dzielny jest ! Ćwicz..ćwicz..im szybciej się z tym kolanem uporasz tym lepiej- pomysl jak fajnie będzie Ci wieszać pranie bez kul 29.gif

Jka masz jakieś pytania to pisz...na bieżąco M. przekazywać CI będzie informacje- choc próbke tego co Cię czeka masz teraz...może nawet gorzej masz teraz.
Z leków wcale M. nie dostał recepty na Ketonal a inny lek przeciwzapalny i przeciwbólowy raz dziennie- dokupiłam mu przeciwbólowy dodatkowo. Dobrze, ze poszałam do apteki z ulotkami leków które ma bo się okazało, ze by przedawkował 37.gif Wiesz- współczuję Ci bardzo..bo o ile ból można znieść to takie "uziemienie" lezenie, poruszanie się o kulach tyle czasu co Ty- wysiadłabym chyba psychicznie!


pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post piÄ…, 09 mar 2012 - 22:54
Post #124

Ewela- M. już w domku. Orteza jest ale tylko ją będzie zakładał do wychodzenia na rehabilitacje. Kolano spuchło niestety w domu... posiłkuje się lekami- ale dzielny jest ! Ćwicz..ćwicz..im szybciej się z tym kolanem uporasz tym lepiej- pomysl jak fajnie będzie Ci wieszać pranie bez kul 29.gif

Jka masz jakieś pytania to pisz...na bieżąco M. przekazywać CI będzie informacje- choc próbke tego co Cię czeka masz teraz...może nawet gorzej masz teraz.
Z leków wcale M. nie dostał recepty na Ketonal a inny lek przeciwzapalny i przeciwbólowy raz dziennie- dokupiłam mu przeciwbólowy dodatkowo. Dobrze, ze poszałam do apteki z ulotkami leków które ma bo się okazało, ze by przedawkował 37.gif Wiesz- współczuję Ci bardzo..bo o ile ból można znieść to takie "uziemienie" lezenie, poruszanie się o kulach tyle czasu co Ty- wysiadłabym chyba psychicznie!




--------------------



ewela
sob, 10 mar 2012 - 09:43
Justa- okłady zimne i tylko to moze w tej chwili pomoc na opuchliznę. Pozniej krioterapia miejscowa- ona tez działą cuda. Dreny mu wyciągneli???Kiedy jedzie na wyciegniecie szwów.Ile ma szwów?

Wiesz, podziwiam Twojego m, za siłę. A moze to jest tez to,ze jednak po tylu latach przyzwyczaił się do "zycia" z takim kolanem. Teraz uczy się zyc na nowo.

Ja ciagle mam zastrzyki p/zakrzepowe. Do tego wczoraj dostałam @ z krwotokiem......masakra jakas.......
Cwicze moje zgiecie i mam nadziejej,ze dam radÄ™.

Noge jednak mam tak słabą,ze poruszam sie nadal w ortezie +kolezanki kule.
Wczoraj musiałam posciagac z ortezy "gąbki"-bo jest ma mnie za duza. Noga mi tak schudła,ze wszsytkie otrezy juz po operacji byly za duze. A teraz nawet moja "dziecięca" mi spada.
Poruszanie się bez ortezy- jest niemozliwe. Noga mi "ucieka". No i zanik mięsni po tylu miesiacach- zrobił swoje.
Poprostu nie mam siły w tej nodze. Oparcie jej na cięzar 10kg powoduje drzenie mięsni.
Tak wiec cały czas walczę -ostroznie- by się jeszcze bardziej nie uszkodzic.

justa- ja mam dosc "siedzenia", takiego zycia...bo co to jest za zycie......jedyna mysl ,ktora mnie trzyma to wizja kolejnej operacji i wiara,ze wkoncu to sie skonczy.Bede mogla normalnie zyc!!!!!
Wyjsc z dziecmi na spacer, wziac córeczkę za rączkę.....pojechac samochodem...

Pozdrawiam i zycze duzo siły!!!!!!!
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
SkÄ…d: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post sob, 10 mar 2012 - 09:43
Post #125

Justa- okłady zimne i tylko to moze w tej chwili pomoc na opuchliznę. Pozniej krioterapia miejscowa- ona tez działą cuda. Dreny mu wyciągneli???Kiedy jedzie na wyciegniecie szwów.Ile ma szwów?

Wiesz, podziwiam Twojego m, za siłę. A moze to jest tez to,ze jednak po tylu latach przyzwyczaił się do "zycia" z takim kolanem. Teraz uczy się zyc na nowo.

Ja ciagle mam zastrzyki p/zakrzepowe. Do tego wczoraj dostałam @ z krwotokiem......masakra jakas.......
Cwicze moje zgiecie i mam nadziejej,ze dam radÄ™.

Noge jednak mam tak słabą,ze poruszam sie nadal w ortezie +kolezanki kule.
Wczoraj musiałam posciagac z ortezy "gąbki"-bo jest ma mnie za duza. Noga mi tak schudła,ze wszsytkie otrezy juz po operacji byly za duze. A teraz nawet moja "dziecięca" mi spada.
Poruszanie się bez ortezy- jest niemozliwe. Noga mi "ucieka". No i zanik mięsni po tylu miesiacach- zrobił swoje.
Poprostu nie mam siły w tej nodze. Oparcie jej na cięzar 10kg powoduje drzenie mięsni.
Tak wiec cały czas walczę -ostroznie- by się jeszcze bardziej nie uszkodzic.

justa- ja mam dosc "siedzenia", takiego zycia...bo co to jest za zycie......jedyna mysl ,ktora mnie trzyma to wizja kolejnej operacji i wiara,ze wkoncu to sie skonczy.Bede mogla normalnie zyc!!!!!
Wyjsc z dziecmi na spacer, wziac córeczkę za rączkę.....pojechac samochodem...

Pozdrawiam i zycze duzo siły!!!!!!!
ewela
sob, 10 mar 2012 - 21:40
Justa jak m siÄ™ czuje???

Ja dzisiaj ciwczyłam... czas mi ucieka....
Do kąta 60stopni jakos "samo" poszło....a teraz jakas masarka.....jak ja te 90stopni "zrobię".....

Boje się,ze lekarz nie zrobi mi operacji,bo nie bede miała 90stopni.

Zginam kolano- w wielkim bólem i "pomocą" w wyproscie- do okolo 70stopni....a gdzie reszta????????????......
Cwiczenia sa juz z bolem i lazami w oczach.....

Spokojnej nocy!!!!
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
SkÄ…d: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post sob, 10 mar 2012 - 21:40
Post #126

Justa jak m siÄ™ czuje???

Ja dzisiaj ciwczyłam... czas mi ucieka....
Do kąta 60stopni jakos "samo" poszło....a teraz jakas masarka.....jak ja te 90stopni "zrobię".....

Boje się,ze lekarz nie zrobi mi operacji,bo nie bede miała 90stopni.

Zginam kolano- w wielkim bólem i "pomocą" w wyproscie- do okolo 70stopni....a gdzie reszta????????????......
Cwiczenia sa juz z bolem i lazami w oczach.....

Spokojnej nocy!!!!
h_ania
wto, 13 mar 2012 - 21:13
CYTAT(ewela @ Sat, 10 Mar 2012 - 23:40) *
Zginam kolano- w wielkim bólem i "pomocą" w wyproscie- do okolo 70stopni....a gdzie reszta????????????......



Ewela, a nie pozostawił Ci lekarz podczas zabiegu takiego specjalnego płynu w torebce stawowej (niestety nie pamiętam jak to się fachowo nazywało)?? Pytam, bo mój m po operacji miał podobny problem, poszedł na wizytę, a pan doktor zadowolony poinformował nas, że "zostawił" tam właśnie celowo coś tam celem lepszego wygojenia. Na tej samej wizycie płyn ściągnął i problem zniknął jak ręką odjął.
h_ania


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 489
Dołączył: czw, 22 cze 06 - 15:30
Nr użytkownika: 6,372




post wto, 13 mar 2012 - 21:13
Post #127

CYTAT(ewela @ Sat, 10 Mar 2012 - 23:40) *
Zginam kolano- w wielkim bólem i "pomocą" w wyproscie- do okolo 70stopni....a gdzie reszta????????????......



Ewela, a nie pozostawił Ci lekarz podczas zabiegu takiego specjalnego płynu w torebce stawowej (niestety nie pamiętam jak to się fachowo nazywało)?? Pytam, bo mój m po operacji miał podobny problem, poszedł na wizytę, a pan doktor zadowolony poinformował nas, że "zostawił" tam właśnie celowo coś tam celem lepszego wygojenia. Na tej samej wizycie płyn ściągnął i problem zniknął jak ręką odjął.

--------------------


ewela
śro, 14 mar 2012 - 07:47
Hania- nie mam pojęcia,czy cos tam zostawił..oprócz fioletowego szwu na łąkotce.
Wydaje mi się,ze nic więcej tam nie ma.A przynajmniej nie pamiętam,by cos tam zostawiał,a i on nic nie mowił.

A "sieje" ból i blokuje wlasnie ta ląkotka i dziura po więzadle. Do tego podczas cwiczen booooli mnie pod kolanem-scięgna-tam gdzie była robiona rewizja- mam nadzieje,ze tam jest wszsytko "na swoim miejscu".

Cwiczę i ryczę....kąta zgięcia 90 stopni nie ma....i chyba nie dam rady go "wypracowac".

Dzwonie dzisiaj do lekarza...mam nadzieje,ze się dodzwonię i bede wiedziała,kiedy mam sie stawic na bloku.

Od wczoraj testuje na sobie icon_smile.gif w imię nauki:-) nowy sprzęt ,ktory dostali moi fizjoterapeuci- nowy laser i nowy magnetronik miejscowy- booomba:-). Cały szprzęt taki nowowczesny, "gadajacy", z moinitorami itp. Oby cos pomogło.

Justa- jak siÄ™ czuje m???Jak Ty dajesz radÄ™???????

Pozdrawiam

ps
hejka

Dzwonilam do mojego lekarza...i ogolnie to jest do d......
najpierw była mowa o kacie 90 stopni....a teraz domaga się 110stopni-bo tyle potrzebuje do zrobienia więzadła.....

Jako,ze kolano boli....musze podjechac do niego na wizytÄ™.

Ten post edytował ewela śro, 14 mar 2012 - 11:03
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
SkÄ…d: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post śro, 14 mar 2012 - 07:47
Post #128

Hania- nie mam pojęcia,czy cos tam zostawił..oprócz fioletowego szwu na łąkotce.
Wydaje mi się,ze nic więcej tam nie ma.A przynajmniej nie pamiętam,by cos tam zostawiał,a i on nic nie mowił.

A "sieje" ból i blokuje wlasnie ta ląkotka i dziura po więzadle. Do tego podczas cwiczen booooli mnie pod kolanem-scięgna-tam gdzie była robiona rewizja- mam nadzieje,ze tam jest wszsytko "na swoim miejscu".

Cwiczę i ryczę....kąta zgięcia 90 stopni nie ma....i chyba nie dam rady go "wypracowac".

Dzwonie dzisiaj do lekarza...mam nadzieje,ze się dodzwonię i bede wiedziała,kiedy mam sie stawic na bloku.

Od wczoraj testuje na sobie icon_smile.gif w imię nauki:-) nowy sprzęt ,ktory dostali moi fizjoterapeuci- nowy laser i nowy magnetronik miejscowy- booomba:-). Cały szprzęt taki nowowczesny, "gadajacy", z moinitorami itp. Oby cos pomogło.

Justa- jak siÄ™ czuje m???Jak Ty dajesz radÄ™???????

Pozdrawiam

ps
hejka

Dzwonilam do mojego lekarza...i ogolnie to jest do d......
najpierw była mowa o kacie 90 stopni....a teraz domaga się 110stopni-bo tyle potrzebuje do zrobienia więzadła.....

Jako,ze kolano boli....musze podjechac do niego na wizytÄ™.
pomidorro
śro, 14 mar 2012 - 13:26
Ewela bardzo mi przykro...M. CIe podziwia, ze tak walczysz!
M- ok. Tesciowa nadal jest- za dobrze mi teraz 03.gif M. odstawił dzisiaj jedną kulę... zgięcie robi ok 40%, cwiczy w domu. Rehabilitacja od poniedziałku dopiero... a na kasę chorych najwcześniej za 3 miesiące 37.gif
Ogólnie najbardziej go boli pod udem- miejsce gdzie scięgno " pozyczali" do kolana. Robie mu zastrzyki sama icon_smile.gif
Juz mu sie nudzi....

trzymam kciuki za Ciebie!
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post śro, 14 mar 2012 - 13:26
Post #129

Ewela bardzo mi przykro...M. CIe podziwia, ze tak walczysz!
M- ok. Tesciowa nadal jest- za dobrze mi teraz 03.gif M. odstawił dzisiaj jedną kulę... zgięcie robi ok 40%, cwiczy w domu. Rehabilitacja od poniedziałku dopiero... a na kasę chorych najwcześniej za 3 miesiące 37.gif
Ogólnie najbardziej go boli pod udem- miejsce gdzie scięgno " pozyczali" do kolana. Robie mu zastrzyki sama icon_smile.gif
Juz mu sie nudzi....

trzymam kciuki za Ciebie!

--------------------



ewela
śro, 14 mar 2012 - 18:02
Justa- nie ma za co mnie podziwiac....ja sama siebie juz mam dosc.Ciagłe zmiany nastrojów dopibjają mnie i...mojego m.
Najchetniej wysłałabym się w kosmos....

Dzisiaj zmieniłam rehabilitantki(platne) i......walczymy.Ketonal + cwiczenia= walczę o kąt 110 37.gif
Sa dobrej mysli i "idzie" jak po maśle.....hihihi tylko,czy damy radę uporac sie ze zgięciem w tydzien???????

Na fizjo odpoczywam....niech testują nowe sprzęty na mnie.....cos za poswiecenie z mojej strony, prawda?i wszsytko dla dobra nauki 29.gif


WOW!!!!!!!!!Gratuluję Twojemu M zgięcia- to juz 40stopni szoook.

Ja ciagle z 2 kulami w ortezie (w domu sciagam ortezÄ™....i na kazdym kroku cwiczÄ™....stojÄ…c i wieszajÄ…c pranie, siedzac przy kompie, obierajac ziemniaki.....ogladajac tv). 6kg na minusie hihihihi

Fajna ksiazka działa cuda- to na nude pooperacyjną.

Jutro siadam za kółko mojego auta...czy mogę....nie wiem...ale muszę....Musze odzyskac samodzielnosc-bo na taxi zabankrutuję 100dziennie +rehab= platne-to za duzo.
M

Musze sie pozbierac i załatwic sprawę o odszkodowanie..proces itp.....moze to na chwile mi zajmie głowę.
Nowe doswiadczenie.....to zawsze jakies wyzwanie......

Pozdrawiam i zycze duzo cierpliwosci...sobie, Twojemu mezowi i Tobie, Justa!!!!!!!!


ps uprzejmie donoszę.....mam kąt 90stopni:-) w bólu i trudzie udało się. Jeszcze tyllko utrzymac to i "dogiąc" kolano do 110...........

Ten post edytował ewela czw, 15 mar 2012 - 12:41
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
SkÄ…d: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post śro, 14 mar 2012 - 18:02
Post #130

Justa- nie ma za co mnie podziwiac....ja sama siebie juz mam dosc.Ciagłe zmiany nastrojów dopibjają mnie i...mojego m.
Najchetniej wysłałabym się w kosmos....

Dzisiaj zmieniłam rehabilitantki(platne) i......walczymy.Ketonal + cwiczenia= walczę o kąt 110 37.gif
Sa dobrej mysli i "idzie" jak po maśle.....hihihi tylko,czy damy radę uporac sie ze zgięciem w tydzien???????

Na fizjo odpoczywam....niech testują nowe sprzęty na mnie.....cos za poswiecenie z mojej strony, prawda?i wszsytko dla dobra nauki 29.gif


WOW!!!!!!!!!Gratuluję Twojemu M zgięcia- to juz 40stopni szoook.

Ja ciagle z 2 kulami w ortezie (w domu sciagam ortezÄ™....i na kazdym kroku cwiczÄ™....stojÄ…c i wieszajÄ…c pranie, siedzac przy kompie, obierajac ziemniaki.....ogladajac tv). 6kg na minusie hihihihi

Fajna ksiazka działa cuda- to na nude pooperacyjną.

Jutro siadam za kółko mojego auta...czy mogę....nie wiem...ale muszę....Musze odzyskac samodzielnosc-bo na taxi zabankrutuję 100dziennie +rehab= platne-to za duzo.
M

Musze sie pozbierac i załatwic sprawę o odszkodowanie..proces itp.....moze to na chwile mi zajmie głowę.
Nowe doswiadczenie.....to zawsze jakies wyzwanie......

Pozdrawiam i zycze duzo cierpliwosci...sobie, Twojemu mezowi i Tobie, Justa!!!!!!!!


ps uprzejmie donoszę.....mam kąt 90stopni:-) w bólu i trudzie udało się. Jeszcze tyllko utrzymac to i "dogiąc" kolano do 110...........
ewela
piÄ…, 16 mar 2012 - 21:39
Justa ja m na rehabilitacji?
Macie szynÄ™ cpm, korzystacie z niej?

Ja cwiczę.....okolo 5godzin dziennie na sali +fizjoterapia.Do tego cwiczenia w domu-wlasciwie non stop do granicy bólu.
Owszem kat zgiecia 90 mam....ale do 110 jeszcze dluuuuuuuuuuuuga droga i nie wiem czy jÄ… osiagnÄ™-bo mi szew na Å‚Ä…kotce przeszkadza i cos chrupie w kolanie, blokuje siÄ™.

W niedziele jade do mojego lekarza....przyjmuje tylko dobre wiesci.....

smieje się,ze niebawem bede mogła wydac poradnik dla rehabilitujących się po operacji- jak cwiczyc- wieszając pranie, obierajac zmieniaki, myjąc zęby itp

Pozdrawiam
Ewela
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
SkÄ…d: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post piÄ…, 16 mar 2012 - 21:39
Post #131

Justa ja m na rehabilitacji?
Macie szynÄ™ cpm, korzystacie z niej?

Ja cwiczę.....okolo 5godzin dziennie na sali +fizjoterapia.Do tego cwiczenia w domu-wlasciwie non stop do granicy bólu.
Owszem kat zgiecia 90 mam....ale do 110 jeszcze dluuuuuuuuuuuuga droga i nie wiem czy jÄ… osiagnÄ™-bo mi szew na Å‚Ä…kotce przeszkadza i cos chrupie w kolanie, blokuje siÄ™.

W niedziele jade do mojego lekarza....przyjmuje tylko dobre wiesci.....

smieje się,ze niebawem bede mogła wydac poradnik dla rehabilitujących się po operacji- jak cwiczyc- wieszając pranie, obierajac zmieniaki, myjąc zęby itp

Pozdrawiam
Ewela
iff
nie, 18 mar 2012 - 09:01
Ewela dobrze wyczytalam, ze dzis masz wizyte u lekarza ? w takim razie trzymam kciuki, aby doktorek wyrazil zgode na op i zeby juz poszlo zgodnie z planem, nadzieja do przodu przytul.gif

expressowo Ci poszlo do 90 stopni, pamietam jak sie martwilas, ze tyle nie da rady do terminu, wierze, ze dasz rade z 110, odziwiam Twoja wytrwalosc, determinacje i chec walki, jak czytam, ze 5 h walczysz i wiecej, to naprawde szczeka mi opada

Justa a jak maz ? czy przed op bylo wiadomo skad wezma mu sciegno do rekonstrukcji wiezadla ? czy to dopiero w momencie operacji decyduja skad pobrac ? jak maz znosi unieruchomienie i rehabilitacje ? a Ty jak ogarniasz dom ? kiedy maz wraca do pracy ? - tak sie pytam, aby sobie wyobrazic ile czasu musi minac, aby zaczac funkcjonowac sluzbowo, nie moge sobie pozwolic na dluzsza nieobecnosc

ja sie chwalilam, ze mnie nie boli, coz czas przeszly teraz mnie normalnie napie...ala, przepraszam za brzydkie slowa, ale ten bol jest niemozliwy do opanowania, niby robie zgiecie do konca, i nie boli mnie samo zginanie, cmi i narywa caly czas kolano niezaleznie jak postawie noge
ide 26 marca na kontrole, jestem ciekawa co powie i troche przerazona, ze jednak trzeba bedzie sie szykoac na op
iff


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,277
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:41
Nr użytkownika: 139




post nie, 18 mar 2012 - 09:01
Post #132

Ewela dobrze wyczytalam, ze dzis masz wizyte u lekarza ? w takim razie trzymam kciuki, aby doktorek wyrazil zgode na op i zeby juz poszlo zgodnie z planem, nadzieja do przodu przytul.gif

expressowo Ci poszlo do 90 stopni, pamietam jak sie martwilas, ze tyle nie da rady do terminu, wierze, ze dasz rade z 110, odziwiam Twoja wytrwalosc, determinacje i chec walki, jak czytam, ze 5 h walczysz i wiecej, to naprawde szczeka mi opada

Justa a jak maz ? czy przed op bylo wiadomo skad wezma mu sciegno do rekonstrukcji wiezadla ? czy to dopiero w momencie operacji decyduja skad pobrac ? jak maz znosi unieruchomienie i rehabilitacje ? a Ty jak ogarniasz dom ? kiedy maz wraca do pracy ? - tak sie pytam, aby sobie wyobrazic ile czasu musi minac, aby zaczac funkcjonowac sluzbowo, nie moge sobie pozwolic na dluzsza nieobecnosc

ja sie chwalilam, ze mnie nie boli, coz czas przeszly teraz mnie normalnie napie...ala, przepraszam za brzydkie slowa, ale ten bol jest niemozliwy do opanowania, niby robie zgiecie do konca, i nie boli mnie samo zginanie, cmi i narywa caly czas kolano niezaleznie jak postawie noge
ide 26 marca na kontrole, jestem ciekawa co powie i troche przerazona, ze jednak trzeba bedzie sie szykoac na op
ewela
nie, 18 mar 2012 - 14:23
Iff- przykro mi,ze kolano Cię nap.....współczuję bólu.
3mam Cie za kolanko-by nie bolało.

Tak, byłam dzisiaj u mojego lekarza.....wszsytko ok..oprócz "negocjacji" co do kąta zgięcia....
Dostał 90 i chce więcej.....marnie to idzie....ale powiedział,ze sobie "dognie" hiihihihhii-jak bedzie potrzeba.

WalczÄ™ dalej.
W tygodniu mam odstawic kule i smigac w ortezie:-)

Operacja nr 2- 26 marca. Szczegóły ciągle w tajemnicy-by nie zapeszyc......ale jak narazie wszsytko idzie zgodnie z ustaleniami. Kocham mojego lekarza miłością....pacjent-lekarz hiihihihhii jezuuuuuu jak bym chciał byc juz na bloku i zobaczyc ,ze się udało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ból- ma byc paskudnie.....ma boleć,ma byc usztywnienie itp itd- ale co tam...........

Justa -jak m?????Dajesz radÄ™???????????????

Pozdrawiam

ps jezdze autem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ten post edytował ewela nie, 18 mar 2012 - 16:00
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
SkÄ…d: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post nie, 18 mar 2012 - 14:23
Post #133

Iff- przykro mi,ze kolano Cię nap.....współczuję bólu.
3mam Cie za kolanko-by nie bolało.

Tak, byłam dzisiaj u mojego lekarza.....wszsytko ok..oprócz "negocjacji" co do kąta zgięcia....
Dostał 90 i chce więcej.....marnie to idzie....ale powiedział,ze sobie "dognie" hiihihihhii-jak bedzie potrzeba.

WalczÄ™ dalej.
W tygodniu mam odstawic kule i smigac w ortezie:-)

Operacja nr 2- 26 marca. Szczegóły ciągle w tajemnicy-by nie zapeszyc......ale jak narazie wszsytko idzie zgodnie z ustaleniami. Kocham mojego lekarza miłością....pacjent-lekarz hiihihihhii jezuuuuuu jak bym chciał byc juz na bloku i zobaczyc ,ze się udało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ból- ma byc paskudnie.....ma boleć,ma byc usztywnienie itp itd- ale co tam...........

Justa -jak m?????Dajesz radÄ™???????????????

Pozdrawiam

ps jezdze autem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pomidorro
nie, 18 mar 2012 - 16:59
M. m apowoli dosc siedzenia 29.gif zgina kolanko spokojnie do 50 stopni...ale niestety- jka odstawił kule to boli go mocno jak pochodzi trochę. Rehabilitacja w poniedziałek- zobaczymy..generalnie cwicząc mówi , ze go nie boli tylko czuję jkaby cos sie naciagalo do granić mozliwosci...
ścięgno mu poprali z uda- z tyłu ma wilekiego siniaka. Ogólnie jest ok- ale fakt, ze coraz gorzej znosi "uziemienie"...
ze mna ok- do przodu- w zasadzie to nie odczuwam specjalnie tego, ze jest M na zwolnieniu...dzieciaki mu nosza zimne okłady, uważaja na nogę a M. cały dzień gra 37.gif DOm ogarnięty- bo dopiero wczoraj teściowa pojechała icon_smile.gif ale tak naprawde nie ma to wielkiego znaczenia- bo i tak sama się zajmowałam wszystkim w tygodniu.
słuzbowo- no cóz- przejrzał na oczy. Miesiąc na 100 % będzie na zwolnieniu. MOże dluzej . Liczy na to, ze rahabilitacja przyspieszy mocno powrót do jako- takiej sprawności.
iff przytul.gif trzymam kciuki za wizyte!
Ewela to sie nastawiam, ze za chwilę Ty będziesz miała operację. Dziwne to b M. nie narzeka na ból jakos specjalnie- więc tego Ci zyczę! Zobaczymy jak będize jak rehabilitant weżmie sie za niego. Teraz M. ćwiczy co godzine przez 15- 20 minut, potem chłodzi kolano..troche przerwy i od nowa.

soory za blędy- cos się z klawiatura porobiło!
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post nie, 18 mar 2012 - 16:59
Post #134

M. m apowoli dosc siedzenia 29.gif zgina kolanko spokojnie do 50 stopni...ale niestety- jka odstawił kule to boli go mocno jak pochodzi trochę. Rehabilitacja w poniedziałek- zobaczymy..generalnie cwicząc mówi , ze go nie boli tylko czuję jkaby cos sie naciagalo do granić mozliwosci...
ścięgno mu poprali z uda- z tyłu ma wilekiego siniaka. Ogólnie jest ok- ale fakt, ze coraz gorzej znosi "uziemienie"...
ze mna ok- do przodu- w zasadzie to nie odczuwam specjalnie tego, ze jest M na zwolnieniu...dzieciaki mu nosza zimne okłady, uważaja na nogę a M. cały dzień gra 37.gif DOm ogarnięty- bo dopiero wczoraj teściowa pojechała icon_smile.gif ale tak naprawde nie ma to wielkiego znaczenia- bo i tak sama się zajmowałam wszystkim w tygodniu.
słuzbowo- no cóz- przejrzał na oczy. Miesiąc na 100 % będzie na zwolnieniu. MOże dluzej . Liczy na to, ze rahabilitacja przyspieszy mocno powrót do jako- takiej sprawności.
iff przytul.gif trzymam kciuki za wizyte!
Ewela to sie nastawiam, ze za chwilę Ty będziesz miała operację. Dziwne to b M. nie narzeka na ból jakos specjalnie- więc tego Ci zyczę! Zobaczymy jak będize jak rehabilitant weżmie sie za niego. Teraz M. ćwiczy co godzine przez 15- 20 minut, potem chłodzi kolano..troche przerwy i od nowa.

soory za blędy- cos się z klawiatura porobiło!

--------------------



ewela
nie, 18 mar 2012 - 20:22
Justa- fajnie,ze m dzielnie znosi ból.
Wiesz, Twój m juz nie ma tej presji by walczyc o kat zgięcia-teraz spokojnie, podczas rehabilitacji, w swoim tempie dojdzie do siebie.
Nie za szybko chce odstawic kule???
U mnie- kule mam odstawic okolo 6tyg po operacji.
Moja fizjoterapeutka- np nie poleca mi chodzenia o 1 kuli- ze wzgl na przeciazenia.
Wiec albo 2 kule, albo juz teraz orteza.

U mnie majÄ… robic kilka rzeczy...ale to "po" bo jeszcze nie wierzÄ™ 03.gif 03.gif 03.gif

Cwiczenia: 2x dzienni z rehabilitantkÄ… po 30min
30min magnetronik, laser, krio
Po rehabilitacji- moje cwiczenia.....i tak mi schodzi dziennie okolo 4godzin dziennie.

Najwazniejsze jest to,ze jezdze autem....chociaz przez te kolejne kilka dni-jestem WOLNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!i SAMODZIELNA!!!!!

Pozdrawiam
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
SkÄ…d: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post nie, 18 mar 2012 - 20:22
Post #135

Justa- fajnie,ze m dzielnie znosi ból.
Wiesz, Twój m juz nie ma tej presji by walczyc o kat zgięcia-teraz spokojnie, podczas rehabilitacji, w swoim tempie dojdzie do siebie.
Nie za szybko chce odstawic kule???
U mnie- kule mam odstawic okolo 6tyg po operacji.
Moja fizjoterapeutka- np nie poleca mi chodzenia o 1 kuli- ze wzgl na przeciazenia.
Wiec albo 2 kule, albo juz teraz orteza.

U mnie majÄ… robic kilka rzeczy...ale to "po" bo jeszcze nie wierzÄ™ 03.gif 03.gif 03.gif

Cwiczenia: 2x dzienni z rehabilitantkÄ… po 30min
30min magnetronik, laser, krio
Po rehabilitacji- moje cwiczenia.....i tak mi schodzi dziennie okolo 4godzin dziennie.

Najwazniejsze jest to,ze jezdze autem....chociaz przez te kolejne kilka dni-jestem WOLNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!i SAMODZIELNA!!!!!

Pozdrawiam
pomidorro
pon, 19 mar 2012 - 21:15
Ewela M. dzisiaj po pierwszej rehabilitacji...wrocil z bolącym kolanem ( mamy do tramwaju 7 minut szybkim marszem- zmęczył nogę bidulek)
ale są dobre wiadomości icon_smile.gif wyprost- zero problemu..kat ortezy- 90 stopni icon_eek.gif ogólnie rehabilitant stwierdził, że M. wybrał bardzo dobrego fachowca- bo oprócz tego, ze dobrze robi kolana to robi to na tyle " delikatnie" że każdy pacjet przechodzi to bez dużego bólu, ...
zwyczajnie powiedzial, ze obecny stan zawdzięcza chirurgowi ( ruchomośc itp )a następny- własnej pracy icon_smile.gif
trzymam za Ciebie kciuki cały czas..za te Twoje 110 stopni!
co do kul- w szpitalu mu powiedzieli, ze po tygodniu może juz odstawic kule- z tym, ze jak chodził bez to go denerwowalo to kustykanie. Teraz rehabilitant zalecil odstawienie jednej ( na dłuższe trasy- bo w domu bez kul)- bo M. łatwiej się chodzi o jednej- zresztą przypuszczam, ze pokazał jak się porusza z kulami i bez- i taka decyzja zapadła.( + orteza na wyjścia poza dom)
Zyczę CI tez takiego "delikatnego" lekarza- bo to podobno istotne - szczegolnie jesli chodzi o miejsce poprania ścięgna i późniejszego bólu z tym związanego.
Teraz już wiem czemu M. aż tak nie narzekał. 29.gif
zreszta sam M. nie mógł uwierzyc lekarzowi jak powiedział, ze po dwóch tygodniach spokojnie 90 topni będzie miał 29.gif

gratuluje jeżdżenia autem!!!!
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post pon, 19 mar 2012 - 21:15
Post #136

Ewela M. dzisiaj po pierwszej rehabilitacji...wrocil z bolącym kolanem ( mamy do tramwaju 7 minut szybkim marszem- zmęczył nogę bidulek)
ale są dobre wiadomości icon_smile.gif wyprost- zero problemu..kat ortezy- 90 stopni icon_eek.gif ogólnie rehabilitant stwierdził, że M. wybrał bardzo dobrego fachowca- bo oprócz tego, ze dobrze robi kolana to robi to na tyle " delikatnie" że każdy pacjet przechodzi to bez dużego bólu, ...
zwyczajnie powiedzial, ze obecny stan zawdzięcza chirurgowi ( ruchomośc itp )a następny- własnej pracy icon_smile.gif
trzymam za Ciebie kciuki cały czas..za te Twoje 110 stopni!
co do kul- w szpitalu mu powiedzieli, ze po tygodniu może juz odstawic kule- z tym, ze jak chodził bez to go denerwowalo to kustykanie. Teraz rehabilitant zalecil odstawienie jednej ( na dłuższe trasy- bo w domu bez kul)- bo M. łatwiej się chodzi o jednej- zresztą przypuszczam, ze pokazał jak się porusza z kulami i bez- i taka decyzja zapadła.( + orteza na wyjścia poza dom)
Zyczę CI tez takiego "delikatnego" lekarza- bo to podobno istotne - szczegolnie jesli chodzi o miejsce poprania ścięgna i późniejszego bólu z tym związanego.
Teraz już wiem czemu M. aż tak nie narzekał. 29.gif
zreszta sam M. nie mógł uwierzyc lekarzowi jak powiedział, ze po dwóch tygodniach spokojnie 90 topni będzie miał 29.gif

gratuluje jeżdżenia autem!!!!


--------------------



ewela
wto, 20 mar 2012 - 08:38
Hejka Pomidorro.
Cieszę się, ze M tak szybko wraca do formy.Gratuluję zagięcia!!!!!!

U mnie kolano jest załatane, do przetrwania do kolejnej operacji.

Zaraz jade na rehab i fizjo.....sama:-) autkiem:-) hurrrrrrrrrrrrra

CieszÄ™ siÄ™ jak dziecko,ze swojej "samodzielnosci".
Do poniedziałku jestem WOLNA:-) i samodzielna:-)
Pozdrawiam
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
SkÄ…d: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post wto, 20 mar 2012 - 08:38
Post #137

Hejka Pomidorro.
Cieszę się, ze M tak szybko wraca do formy.Gratuluję zagięcia!!!!!!

U mnie kolano jest załatane, do przetrwania do kolejnej operacji.

Zaraz jade na rehab i fizjo.....sama:-) autkiem:-) hurrrrrrrrrrrrra

CieszÄ™ siÄ™ jak dziecko,ze swojej "samodzielnosci".
Do poniedziałku jestem WOLNA:-) i samodzielna:-)
Pozdrawiam
h_ania
śro, 21 mar 2012 - 18:25
CYTAT(ewela @ Wed, 14 Mar 2012 - 09:47) *
Hania- nie mam pojęcia,czy cos tam zostawił..oprócz fioletowego szwu na łąkotce.
Wydaje mi się,ze nic więcej tam nie ma.A przynajmniej nie pamiętam,by cos tam zostawiał,a i on nic nie mowił.


Dopytaj. Mojemu też nic nie powiedział, dopiero jak wylądowaliśmy na wizycie to raczył poinformować o takim fakcie.
h_ania


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 489
Dołączył: czw, 22 cze 06 - 15:30
Nr użytkownika: 6,372




post śro, 21 mar 2012 - 18:25
Post #138

CYTAT(ewela @ Wed, 14 Mar 2012 - 09:47) *
Hania- nie mam pojęcia,czy cos tam zostawił..oprócz fioletowego szwu na łąkotce.
Wydaje mi się,ze nic więcej tam nie ma.A przynajmniej nie pamiętam,by cos tam zostawiał,a i on nic nie mowił.


Dopytaj. Mojemu też nic nie powiedział, dopiero jak wylądowaliśmy na wizycie to raczył poinformować o takim fakcie.

--------------------


ewela
śro, 21 mar 2012 - 19:45
Hejka
Tak jak mowiłam (i widziałam 29.gif ) szew mi ciązy na łąkotce, kolano się blokuje....itp itd.
W cwiczeniach pir dociągnę do kąta 90 ale nic więcej...boli jak......
Przy cwiczeniach wyprostu "czujÄ™" moje "kolce" w kolanie.

Dzisiaj dzwonili ze szpitala, poinf mnie co mam ze sobÄ… zabrac.
Po telefonie udzieliły mi isę nerwy.......a kolano boli....wlasciwie, po odstawieniu kul- bolą oba kolana

W poniedziałek...mam nadzieje,ze sie wszsytko uda.


Pozdrawiam

Ten post edytował ewela śro, 21 mar 2012 - 19:46
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
SkÄ…d: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post śro, 21 mar 2012 - 19:45
Post #139

Hejka
Tak jak mowiłam (i widziałam 29.gif ) szew mi ciązy na łąkotce, kolano się blokuje....itp itd.
W cwiczeniach pir dociągnę do kąta 90 ale nic więcej...boli jak......
Przy cwiczeniach wyprostu "czujÄ™" moje "kolce" w kolanie.

Dzisiaj dzwonili ze szpitala, poinf mnie co mam ze sobÄ… zabrac.
Po telefonie udzieliły mi isę nerwy.......a kolano boli....wlasciwie, po odstawieniu kul- bolą oba kolana

W poniedziałek...mam nadzieje,ze sie wszsytko uda.


Pozdrawiam
pomidorro
śro, 21 mar 2012 - 23:11
trzymam kciuki !!!! Będzie dobrze! Po operacji będzie bolało z dnia na dzień coraz mniej!
Znaczy w poniedziałek mamy trzymac kciuki?

wczoraj zdjęli M. szwy ( swoją drogą nigdzie nie chcieli mu zdjąć na NFZ- poza szpitalem gdzie robił, a tam nie miał jak dojechać icon_sad.gif ) więc poszedł prywatnie a przy okazji lekarz zrobił mu punkcję- podobno " niebo a ziemia"...dużo lepszy komfort....100 stopni juz uzyskuje- bez bólu żadnego....zamierza w piątek wsiąść do auta ( automatyczna skrzynia biegów)
i wraca do pracy icon_sad.gif
ja tylko noszę, donoszę, robię wszystko w domu... i nie mogę się doczekać kiedy M. stanie " przy zmywaku" choć raz w tygodniu 29.gif
a w weekend- na uczelnię lecę icon_smile.gif cieszę się...do M. moja mama przyjeżdża bo niestety- o ile dzieci M. nakarmi, ubierze..to Hanki nie ponosi ( obecnie znowu chora i maruda na rękach siedzi najwięcej ) na dwór z nimi nie wyjdzie....
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post śro, 21 mar 2012 - 23:11
Post #140

trzymam kciuki !!!! Będzie dobrze! Po operacji będzie bolało z dnia na dzień coraz mniej!
Znaczy w poniedziałek mamy trzymac kciuki?

wczoraj zdjęli M. szwy ( swoją drogą nigdzie nie chcieli mu zdjąć na NFZ- poza szpitalem gdzie robił, a tam nie miał jak dojechać icon_sad.gif ) więc poszedł prywatnie a przy okazji lekarz zrobił mu punkcję- podobno " niebo a ziemia"...dużo lepszy komfort....100 stopni juz uzyskuje- bez bólu żadnego....zamierza w piątek wsiąść do auta ( automatyczna skrzynia biegów)
i wraca do pracy icon_sad.gif
ja tylko noszę, donoszę, robię wszystko w domu... i nie mogę się doczekać kiedy M. stanie " przy zmywaku" choć raz w tygodniu 29.gif
a w weekend- na uczelnię lecę icon_smile.gif cieszę się...do M. moja mama przyjeżdża bo niestety- o ile dzieci M. nakarmi, ubierze..to Hanki nie ponosi ( obecnie znowu chora i maruda na rękach siedzi najwięcej ) na dwór z nimi nie wyjdzie....

--------------------



> kolano,kolana-artoskopia,operacja,rehabilitacja, wÄ…tek operowanych poÅ‚amaÅ„ców w trakcie rehabilitacji- IZA 3maj siÄ™!
Start new topic
Reply to this topic
33 Stron V  « poprzednia 5 6 7 8 9 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 26 kwi 2024 - 18:51
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama