Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
8 Stron V   1 2 3 następna ostatnia   

kuchenne rewolucje

, podejście kolejne i ostatnie
> , podejście kolejne i ostatnie
użytkownik usunięty

Go??







post sob, 10 mar 2012 - 19:07
Post #1

[post usunięty]
Joanna 81
sob, 10 mar 2012 - 19:24
ja oglądam icon_wink.gif Magdę Gesler lubię za profesjonalne podejście do tego, co robi. Zauważyłam, że jak już się za coś bierze, to wkłada w to całe serce. Zmiana wnętrza po rewolucji jak dla mnie zawsze na plus, zmiana nastawienia właścicieli restauracji ( pokazanie gdzie leży problem) okazuje się w wielu przypadkach najbardziej istotne i co najważniejsze, zawsze skuteczne.
Nasłucha się kobieta o problemach osobistych, małżeńskich, rodzinnych właścicieli restauracji ... ale widać, że wiele w niej empatii i dobrych chęci.
Potrawy proponowane przez nią z reguły proste, z pewnością zdrowsze niż to, co dotąd serwowano gościom...
Joanna 81


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,436
Dołączył: pią, 17 lis 06 - 20:28
Skąd: z pokoju :)
Nr użytkownika: 8,538

GG:


post sob, 10 mar 2012 - 19:24
Post #2

ja oglądam icon_wink.gif Magdę Gesler lubię za profesjonalne podejście do tego, co robi. Zauważyłam, że jak już się za coś bierze, to wkłada w to całe serce. Zmiana wnętrza po rewolucji jak dla mnie zawsze na plus, zmiana nastawienia właścicieli restauracji ( pokazanie gdzie leży problem) okazuje się w wielu przypadkach najbardziej istotne i co najważniejsze, zawsze skuteczne.
Nasłucha się kobieta o problemach osobistych, małżeńskich, rodzinnych właścicieli restauracji ... ale widać, że wiele w niej empatii i dobrych chęci.
Potrawy proponowane przez nią z reguły proste, z pewnością zdrowsze niż to, co dotąd serwowano gościom...

--------------------






"W chwili, gdy najmniej się tego spodziewamy, życie stawia przed nami wyzwania,
by sprawdzić naszą odwagę i gotowość na zmiany."
P.Coelho
semi
sob, 10 mar 2012 - 19:37
też oglądam. Lubię bardzo. Podobał mi się dzisiejszy odcinek (ciocia Lidzia uciekająca ciemna uliczką na długo pozostanie w mej pamieci)i chętnie bym sie wybrala do takiej odmienionej knajpy. niestety lokale przed przemianą sprawiaja, że zanim wejde gdzies coś zjeśc dziesięć razy się zastanaiwam. oj, nie napawają te zaplecza optymizmem...
semi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,114
Dołączył: pon, 28 lut 05 - 22:27
Skąd: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 2,781




post sob, 10 mar 2012 - 19:37
Post #3

też oglądam. Lubię bardzo. Podobał mi się dzisiejszy odcinek (ciocia Lidzia uciekająca ciemna uliczką na długo pozostanie w mej pamieci)i chętnie bym sie wybrala do takiej odmienionej knajpy. niestety lokale przed przemianą sprawiaja, że zanim wejde gdzies coś zjeśc dziesięć razy się zastanaiwam. oj, nie napawają te zaplecza optymizmem...

--------------------
L. 20.12.2000
A. 19.10.2008

https://www.fotorelacja.com/ Relacja pogodowa z Wybrzeża Rewalskiego

MamaJulki
sob, 10 mar 2012 - 19:50
ja nie oglądam regularnie, ale jak już oglądam to zawsze zmiana restauracji/lokalu jest na plus - czy właścicieli i ekipy to ciężko stwierdzić icon_wink.gif chciałabym, żeby kiedyś był taki odcinek, w którym pokażą jak z zaskoczenia pani Magda wraca do tych lokali po kilku m-ach co by pokazało czy zmiana była na chwilę czy na dłużej icon_wink.gif
tez zawsze jak gdzieś idę jeść to się zastanawiam co to, z czego to i jak wygląda zaplecze...
MamaJulki


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,217
Dołączył: nie, 08 kwi 07 - 22:13
Nr użytkownika: 12,767




post sob, 10 mar 2012 - 19:50
Post #4

ja nie oglądam regularnie, ale jak już oglądam to zawsze zmiana restauracji/lokalu jest na plus - czy właścicieli i ekipy to ciężko stwierdzić icon_wink.gif chciałabym, żeby kiedyś był taki odcinek, w którym pokażą jak z zaskoczenia pani Magda wraca do tych lokali po kilku m-ach co by pokazało czy zmiana była na chwilę czy na dłużej icon_wink.gif
tez zawsze jak gdzieś idę jeść to się zastanawiam co to, z czego to i jak wygląda zaplecze...
angielk
sob, 10 mar 2012 - 20:35
Oglądam z wielką przyjemnością, ale tylko jak akurat trafię.

Magda Gessler robi wg mnie kawal dobrej roboty pokazując temu społeczeństwu że bycie restauratorem to sztuka! Że trzeba się poświęcić dla tego fachu i robić to z pasją albo wcale. Restauratorom pokazuje że najważniejszy jest klient i jego podniebienie, a jego zadowolenie i zaufanie zaprocentuje zyskami.
Prowadzenie restauracji to coś więcej niż napychanie żołądków przypadkowym przechodzącym nieopodal ludziom.
Nie widziałam nigdy Gordona w tym akurat programie więc nie porównuję.

Lubię stanowczość Gesslerowej, bijący od niej autorytet restauratorki. Podoba mi się że nie zajmuje się wyłącznie kartą dań i kuchnią, ale pracuje z załogą od podstaw- no po prostu uczy fachu.

Zmiany wizualne restauracji wg mnie zazwyczaj na +

Nie podobają mi się jedynie włosy Magdy Gessler, chodzi mi oczywiście o chwile kiedy wchodzi do kuchni wziąć sprawy w swoje ręce. Niby spina je trochę, ale mimo tego rażą mnie w każdym odcinku i nadziwić się nie mogę (czy to tylko tak do TV żeby niby ładnie było?? 37.gif )


Osobiste wrażenie KNAJPOWE mam jedno.
Otóż pani Magda zajęła się restauracją w której miałam wesele 29.gif

Olaboga! szkoda że nie kilka lat temu hehehe
Nie wiem czy ktoś kojarzy Tawerna Dominikańska w Gdańsku - taka z wielkim wężem umieszczonym pod podłoga
Na koniec Magda mówi do zgromadzonych gości "a teraz właściciel pokaże nam wszystkim swojego pytona" - wyszło spontanicznie, wszystcy pekali ze śmiechu 06.gif

No ale miałam o zmianie- oczywiście bardzo na plus, chociaż wcześniej wydawało mi się że to"całkiem spoko knajpa"
Magda G. postawiła na ryby (jak to na tawernę przystało), zaproponowała lodówkę ze świeżymi rybami które klient przed wejściem do restauracji sam sobie wybiera, a kucharz mu przyrządza. W sezonie pomysł sprawdza się super. Dziś mijałam na spacerze to miejsce i lodówka świeci pustkami icon_sad.gif
Generalnie menu zrobiło sie bardzo rybne i to mi się podoba, bo wcześniej było tendencyjnie.
Wystrój również uważam za korzystny, bardzo rozjaśniła wnętrze (cytryny pod sufitem mi się nie podobają, ale to szczegół)
Co mnie jeszcze zaskoczyło to podejście do klienta, dużo bardziej się starają. Obserwowałam sobie trochę kelnerów i managera sali w akcji (ze świadomością zmian jakie miały zaistnieć), no i jestem usatysfakcjonowana icon_biggrin.gif
angielk


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,011
Dołączył: śro, 28 sty 09 - 00:22
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 25,058

GG:


post sob, 10 mar 2012 - 20:35
Post #5

Oglądam z wielką przyjemnością, ale tylko jak akurat trafię.

Magda Gessler robi wg mnie kawal dobrej roboty pokazując temu społeczeństwu że bycie restauratorem to sztuka! Że trzeba się poświęcić dla tego fachu i robić to z pasją albo wcale. Restauratorom pokazuje że najważniejszy jest klient i jego podniebienie, a jego zadowolenie i zaufanie zaprocentuje zyskami.
Prowadzenie restauracji to coś więcej niż napychanie żołądków przypadkowym przechodzącym nieopodal ludziom.
Nie widziałam nigdy Gordona w tym akurat programie więc nie porównuję.

Lubię stanowczość Gesslerowej, bijący od niej autorytet restauratorki. Podoba mi się że nie zajmuje się wyłącznie kartą dań i kuchnią, ale pracuje z załogą od podstaw- no po prostu uczy fachu.

Zmiany wizualne restauracji wg mnie zazwyczaj na +

Nie podobają mi się jedynie włosy Magdy Gessler, chodzi mi oczywiście o chwile kiedy wchodzi do kuchni wziąć sprawy w swoje ręce. Niby spina je trochę, ale mimo tego rażą mnie w każdym odcinku i nadziwić się nie mogę (czy to tylko tak do TV żeby niby ładnie było?? 37.gif )


Osobiste wrażenie KNAJPOWE mam jedno.
Otóż pani Magda zajęła się restauracją w której miałam wesele 29.gif

Olaboga! szkoda że nie kilka lat temu hehehe
Nie wiem czy ktoś kojarzy Tawerna Dominikańska w Gdańsku - taka z wielkim wężem umieszczonym pod podłoga
Na koniec Magda mówi do zgromadzonych gości "a teraz właściciel pokaże nam wszystkim swojego pytona" - wyszło spontanicznie, wszystcy pekali ze śmiechu 06.gif

No ale miałam o zmianie- oczywiście bardzo na plus, chociaż wcześniej wydawało mi się że to"całkiem spoko knajpa"
Magda G. postawiła na ryby (jak to na tawernę przystało), zaproponowała lodówkę ze świeżymi rybami które klient przed wejściem do restauracji sam sobie wybiera, a kucharz mu przyrządza. W sezonie pomysł sprawdza się super. Dziś mijałam na spacerze to miejsce i lodówka świeci pustkami icon_sad.gif
Generalnie menu zrobiło sie bardzo rybne i to mi się podoba, bo wcześniej było tendencyjnie.
Wystrój również uważam za korzystny, bardzo rozjaśniła wnętrze (cytryny pod sufitem mi się nie podobają, ale to szczegół)
Co mnie jeszcze zaskoczyło to podejście do klienta, dużo bardziej się starają. Obserwowałam sobie trochę kelnerów i managera sali w akcji (ze świadomością zmian jakie miały zaistnieć), no i jestem usatysfakcjonowana icon_biggrin.gif


--------------------


moje Aniołki [*] 24.08.2009 i 12.10.2009 (Tosia)


szydełkowy BLOG
Ika
sob, 10 mar 2012 - 20:38
CYTAT(użytkownik usunięty @ Sat, 10 Mar 2012 - 19:07) *
cytowany post usunięto


Ja.
Oglądam, lubię i podoba mi się pensjonarski chichocik Magdy G. Oraz sposób, w jaki przeklina.

Dziś była knajpa, w której jedliśmy w czasie ubiegłorocznych ferii zimowych. No, "jedliśmy" to za dużo powiedziane. Niektórzy zjedli, ja nie byłam w stanie. Mam nadzieję, że teraz tam się da zjeść.

O co chodziło z uciekającą ciotką, bo akurat wtedy gadałam z Agą i mi umknęło...?
Ika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25,644
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 20:57
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 127




post sob, 10 mar 2012 - 20:38
Post #6

CYTAT(użytkownik usunięty @ Sat, 10 Mar 2012 - 19:07) *
cytowany post usunięto


Ja.
Oglądam, lubię i podoba mi się pensjonarski chichocik Magdy G. Oraz sposób, w jaki przeklina.

Dziś była knajpa, w której jedliśmy w czasie ubiegłorocznych ferii zimowych. No, "jedliśmy" to za dużo powiedziane. Niektórzy zjedli, ja nie byłam w stanie. Mam nadzieję, że teraz tam się da zjeść.

O co chodziło z uciekającą ciotką, bo akurat wtedy gadałam z Agą i mi umknęło...?

--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)

**********************
bb
sob, 10 mar 2012 - 20:40
Ja ogladam z doskoku ale nizmiennie mnie dziwi, ze wszedzie taki syf w kuchni. Przeciez ekipa Gesslerowej chyba nie wpada z zaskoczenia, zglaszajac sie do programu restauratorzy nie widza potrzeby ograniecia (chocby wtedy dopiero) swojego lokalu 37.gif
bb


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,371
Dołączył: śro, 07 sty 04 - 12:54
Skąd: greckie gory
Nr użytkownika: 1,313

GG:


post sob, 10 mar 2012 - 20:40
Post #7

Ja ogladam z doskoku ale nizmiennie mnie dziwi, ze wszedzie taki syf w kuchni. Przeciez ekipa Gesslerowej chyba nie wpada z zaskoczenia, zglaszajac sie do programu restauratorzy nie widza potrzeby ograniecia (chocby wtedy dopiero) swojego lokalu 37.gif

--------------------
Sofia (2002) & Christina (2005) - moje greckie Slowianki
siłaczka
sob, 10 mar 2012 - 21:55
Ja oglądam chętnie ale sporadycznie, tylko jak trafię przypadkiem. Pamiętam taki program o "Wiszących ogrodach nad Narwią" ( chyba) i obiecałam sobie, że jesli bedę w tamtych rejonach muszę zajrzeć, to moje klimaty.
siłaczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,519
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 21:58
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 155




post sob, 10 mar 2012 - 21:55
Post #8

Ja oglądam chętnie ale sporadycznie, tylko jak trafię przypadkiem. Pamiętam taki program o "Wiszących ogrodach nad Narwią" ( chyba) i obiecałam sobie, że jesli bedę w tamtych rejonach muszę zajrzeć, to moje klimaty.
agnese
sob, 10 mar 2012 - 22:02
bb - tez mnie to zawsze dziwi ten syf
agnese


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,091
Dołączył: pią, 10 kwi 09 - 20:19
Nr użytkownika: 26,621




post sob, 10 mar 2012 - 22:02
Post #9

bb - tez mnie to zawsze dziwi ten syf

--------------------
F. 2008
A. 2011
marghe.
sob, 10 mar 2012 - 23:16
CYTAT(bb @ Sat, 10 Mar 2012 - 22:40) *
Ja ogladam z doskoku ale nizmiennie mnie dziwi, ze wszedzie taki syf w kuchni. Przeciez ekipa Gesslerowej chyba nie wpada z zaskoczenia, zglaszajac sie do programu restauratorzy nie widza potrzeby ograniecia (chocby wtedy dopiero) swojego lokalu 37.gif


Oglądam regularnie.
Dziwi mnie to samo co bb.


ps. nie byłabym sobą gdybym się nie przyczepiła włoszczyzny pani G.
bruszetta, carpaczo i sztywna pizza mnie drażnią. Nic na to nie poradzę.
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post sob, 10 mar 2012 - 23:16
Post #10

CYTAT(bb @ Sat, 10 Mar 2012 - 22:40) *
Ja ogladam z doskoku ale nizmiennie mnie dziwi, ze wszedzie taki syf w kuchni. Przeciez ekipa Gesslerowej chyba nie wpada z zaskoczenia, zglaszajac sie do programu restauratorzy nie widza potrzeby ograniecia (chocby wtedy dopiero) swojego lokalu 37.gif


Oglądam regularnie.
Dziwi mnie to samo co bb.


ps. nie byłabym sobą gdybym się nie przyczepiła włoszczyzny pani G.
bruszetta, carpaczo i sztywna pizza mnie drażnią. Nic na to nie poradzę.
monilka
nie, 11 mar 2012 - 00:20
Ja też oglądam i nawet lubię, chociaż nie regularnie

CYTAT(siłaczka @ Sat, 10 Mar 2012 - 21:55) *
Ja oglądam chętnie ale sporadycznie, tylko jak trafię przypadkiem. Pamiętam taki program o "Wiszących ogrodach nad Narwią" ( chyba) i obiecałam sobie, że jesli bedę w tamtych rejonach muszę zajrzeć, to moje klimaty.

Ja pamiętam ten program i też miałam straszną ochotę zajechać, ale ponoć nie warto. Wszystkie rady Geslerowej poszły w siną dal i jest drogo i mało. Wystarczy poczytać forum o opiniach tej restauracji
monilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,306
Dołączył: pią, 18 maj 07 - 00:18
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 14,364




post nie, 11 mar 2012 - 00:20
Post #11

Ja też oglądam i nawet lubię, chociaż nie regularnie

CYTAT(siłaczka @ Sat, 10 Mar 2012 - 21:55) *
Ja oglądam chętnie ale sporadycznie, tylko jak trafię przypadkiem. Pamiętam taki program o "Wiszących ogrodach nad Narwią" ( chyba) i obiecałam sobie, że jesli bedę w tamtych rejonach muszę zajrzeć, to moje klimaty.

Ja pamiętam ten program i też miałam straszną ochotę zajechać, ale ponoć nie warto. Wszystkie rady Geslerowej poszły w siną dal i jest drogo i mało. Wystarczy poczytać forum o opiniach tej restauracji
Żoanna
nie, 11 mar 2012 - 08:03
oglądam i lubię.

ostatnio była naprawiać restaurację hotelową w Karpaczu.
zawsze mnie dizwi,że w tych restauracjach taki syf. niby nie wiedzą,ze ona przyjedzie?

u nas cały Karpacz trąbił.Wspomniany hotel się przygotował,wysprzątał.....a i tak uznala,ze brudno.


lubię w niej najbardziej,że ma wyczucie s,że mrożone,odmrażane, a knura a ze świni...niezła jest..


ogladałam niemiecką wersję....zdecydowanie lajtowa.....zbyt..


Żoanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,391
Dołączył: nie, 17 gru 06 - 15:07
Skąd: Kowary
Nr użytkownika: 9,155




post nie, 11 mar 2012 - 08:03
Post #12

oglądam i lubię.

ostatnio była naprawiać restaurację hotelową w Karpaczu.
zawsze mnie dizwi,że w tych restauracjach taki syf. niby nie wiedzą,ze ona przyjedzie?

u nas cały Karpacz trąbił.Wspomniany hotel się przygotował,wysprzątał.....a i tak uznala,ze brudno.


lubię w niej najbardziej,że ma wyczucie s,że mrożone,odmrażane, a knura a ze świni...niezła jest..


ogladałam niemiecką wersję....zdecydowanie lajtowa.....zbyt..




--------------------


candace
nie, 11 mar 2012 - 08:30
Mnie sie podoba chęć zmian w menu, żeby wszędzie nie było na jedno kopyto. Bo to masakra. Gdzie nie pójdziesz to samo..

U nas najbliżej była w Pszczynie- i nawet sie mało czepiała. Zmieniła menu i dalej jest pycha icon_smile.gif

a widziałyście odcinek z Anią z Zielonego wzgórza????????? Jakbym moją teściową widziała.
candace


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,286
Dołączył: wto, 15 maj 07 - 14:14
Skąd: szuwarkowo
Nr użytkownika: 14,238




post nie, 11 mar 2012 - 08:30
Post #13

Mnie sie podoba chęć zmian w menu, żeby wszędzie nie było na jedno kopyto. Bo to masakra. Gdzie nie pójdziesz to samo..

U nas najbliżej była w Pszczynie- i nawet sie mało czepiała. Zmieniła menu i dalej jest pycha icon_smile.gif

a widziałyście odcinek z Anią z Zielonego wzgórza????????? Jakbym moją teściową widziała.

--------------------
"To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład wyobrażać sobie, ze stoisz w płomieniach" - Mała Mi do Ryjka

Mam podzielną uwagę, potrafię ignorować wiele osób jednocześnie.
Żoanna
nie, 11 mar 2012 - 08:45
tak, ta Pani była przerażajaca. jeśli taką masz teściową......to też jest przerażająca 29.gif
Żoanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,391
Dołączył: nie, 17 gru 06 - 15:07
Skąd: Kowary
Nr użytkownika: 9,155




post nie, 11 mar 2012 - 08:45
Post #14

tak, ta Pani była przerażajaca. jeśli taką masz teściową......to też jest przerażająca 29.gif

--------------------


Madziulek
nie, 11 mar 2012 - 08:52
Uwielbiam Kuchenne Rewolucje.
Ogladam regularnie.
Bylam w Ani z Zielonego Wzgorza z ciekawosci, niby po rewolucjach, pod ktorymi jednak Magda G. sie nie podpisala. I faktycznie: wystroj kiepski, jedzenie takie sobie, czegos tej knajpie brakuje. Ale widzialam wlascicielke, szalenie charakterystyczna osoba. Po kolacji dostalismy ksiege gosci do wpisania sie.

Nowego sezonu jeszcze nie widzialam, moze dzis...na wszystko brakuje mi czasu.
Madziulek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,721
Dołączył: nie, 22 sty 06 - 09:49
Nr użytkownika: 4,669




post nie, 11 mar 2012 - 08:52
Post #15

Uwielbiam Kuchenne Rewolucje.
Ogladam regularnie.
Bylam w Ani z Zielonego Wzgorza z ciekawosci, niby po rewolucjach, pod ktorymi jednak Magda G. sie nie podpisala. I faktycznie: wystroj kiepski, jedzenie takie sobie, czegos tej knajpie brakuje. Ale widzialam wlascicielke, szalenie charakterystyczna osoba. Po kolacji dostalismy ksiege gosci do wpisania sie.

Nowego sezonu jeszcze nie widzialam, moze dzis...na wszystko brakuje mi czasu.

--------------------
K 2007
M 2012
Magenta
nie, 11 mar 2012 - 13:26
CYTAT(Ika @ Sat, 10 Mar 2012 - 20:38) *
O co chodziło z uciekającą ciotką, bo akurat wtedy gadałam z Agą i mi umknęło...?

Ciotka na otwarcie zaprosiła swoją rodzinę, co w swoim stylu skrytykowała M.G. a ciotka-góralka niby na początku zrozumiała, ale w rezultacie nie 06.gif !
Magenta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,606
Dołączył: wto, 22 kwi 03 - 09:22
Skąd: Rzeszów
Nr użytkownika: 611

GG:


post nie, 11 mar 2012 - 13:26
Post #16

CYTAT(Ika @ Sat, 10 Mar 2012 - 20:38) *
O co chodziło z uciekającą ciotką, bo akurat wtedy gadałam z Agą i mi umknęło...?

Ciotka na otwarcie zaprosiła swoją rodzinę, co w swoim stylu skrytykowała M.G. a ciotka-góralka niby na początku zrozumiała, ale w rezultacie nie 06.gif !

--------------------

Ika
nie, 11 mar 2012 - 14:05
CYTAT(Magenta @ Sun, 11 Mar 2012 - 13:26) *
Ciotka na otwarcie zaprosiła swoją rodzinę, co w swoim stylu skrytykowała M.G. a ciotka-góralka niby na początku zrozumiała, ale w rezultacie nie 06.gif !


Oo... ciekawa koncepcja, rodzinę... Tylko że to otwarcie ma być rodzajem reklamy, a nie przyjęcia rodzinnego...
A z jakiego powodu ciotka wyklinała na Agatę, że gówniara szacunku nie ma do starszych? I ze ona ma syna w jej wieku, a Bartek to "szmata i debil"? Bo też mi umknęło...
Ika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25,644
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 20:57
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 127




post nie, 11 mar 2012 - 14:05
Post #17

CYTAT(Magenta @ Sun, 11 Mar 2012 - 13:26) *
Ciotka na otwarcie zaprosiła swoją rodzinę, co w swoim stylu skrytykowała M.G. a ciotka-góralka niby na początku zrozumiała, ale w rezultacie nie 06.gif !


Oo... ciekawa koncepcja, rodzinę... Tylko że to otwarcie ma być rodzajem reklamy, a nie przyjęcia rodzinnego...
A z jakiego powodu ciotka wyklinała na Agatę, że gówniara szacunku nie ma do starszych? I ze ona ma syna w jej wieku, a Bartek to "szmata i debil"? Bo też mi umknęło...

--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)

**********************
Pilawianka
nie, 11 mar 2012 - 14:41
Ika, z tego samego powodu. To Agata pierwsza zwróciła ciotce uwagę, że to kolajcja promocyjna a nie dla rodziny. Ciocia chciała zaprosić "tylko" 25 osób.
Nie oglądam regularnie ale program bardzo lubię. W pamięc najbardziej zapadła mi chińska restauracja i traktowanie w niej pracowników.
Pilawianka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,937
Dołączył: pią, 14 lis 08 - 17:47
Nr użytkownika: 23,594




post nie, 11 mar 2012 - 14:41
Post #18

Ika, z tego samego powodu. To Agata pierwsza zwróciła ciotce uwagę, że to kolajcja promocyjna a nie dla rodziny. Ciocia chciała zaprosić "tylko" 25 osób.
Nie oglądam regularnie ale program bardzo lubię. W pamięc najbardziej zapadła mi chińska restauracja i traktowanie w niej pracowników.


--------------------
Pilawianka - dawniej młodziutka

Krzyś 17.12.2015

"Gdy dwoje ludzi żyje razem,
to jest im łatwiej, bo są razem,
i jest im trudniej, bo są razem."
Joanna 81
nie, 11 mar 2012 - 15:16
CYTAT(młodziutka @ Sun, 11 Mar 2012 - 14:41) *
W pamięc najbardziej zapadła mi chińska restauracja i traktowanie w niej pracowników.


oglądałam i powiem, że długo byłam w szoku! Kelnerka płacząca na zapleczu, uciekająca przed wujkiem-właścicielem wśród stolików, przy których siedzieli goście ... zapłakana i prosząca o możliwość wyjazdu do domu rodzinnego 37.gif
Joanna 81


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,436
Dołączył: pią, 17 lis 06 - 20:28
Skąd: z pokoju :)
Nr użytkownika: 8,538

GG:


post nie, 11 mar 2012 - 15:16
Post #19

CYTAT(młodziutka @ Sun, 11 Mar 2012 - 14:41) *
W pamięc najbardziej zapadła mi chińska restauracja i traktowanie w niej pracowników.


oglądałam i powiem, że długo byłam w szoku! Kelnerka płacząca na zapleczu, uciekająca przed wujkiem-właścicielem wśród stolików, przy których siedzieli goście ... zapłakana i prosząca o możliwość wyjazdu do domu rodzinnego 37.gif

--------------------






"W chwili, gdy najmniej się tego spodziewamy, życie stawia przed nami wyzwania,
by sprawdzić naszą odwagę i gotowość na zmiany."
P.Coelho
Agnieszka AZJ
nie, 11 mar 2012 - 17:29
CYTAT(Joanna 81 @ Sun, 11 Mar 2012 - 15:16) *
oglądałam i powiem, że długo byłam w szoku! Kelnerka płacząca na zapleczu, uciekająca przed wujkiem-właścicielem wśród stolików, przy których siedzieli goście ... zapłakana i prosząca o możliwość wyjazdu do domu rodzinnego 37.gif




Tez to pamiętam 37.gif
Rzadko mam okazję oglądać, bo to kompletnie nie moja pora na telewizję, ale lubię. Akurat ten odcinek z "Wiszącymi Ogrodami nad Narwią" ogladałam od początku do końca i myślałam o tym, żeby tam pojechać w drodze na Mazury (szczególnie że knajpa, w której zwykle jedliśmy obiady na tej trasie, bardzo zjechała) i szkoda, jesli to prawda, że jest gorzeaj niz po programie 21.gif

Ten syf na zapleczu nieodmiennie mnie przeraża, a jeśli to jest efekt porządków, to poza moję wyobraźnia jest to, jak tam było wcześniej.
Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post nie, 11 mar 2012 - 17:29
Post #20

CYTAT(Joanna 81 @ Sun, 11 Mar 2012 - 15:16) *
oglądałam i powiem, że długo byłam w szoku! Kelnerka płacząca na zapleczu, uciekająca przed wujkiem-właścicielem wśród stolików, przy których siedzieli goście ... zapłakana i prosząca o możliwość wyjazdu do domu rodzinnego 37.gif




Tez to pamiętam 37.gif
Rzadko mam okazję oglądać, bo to kompletnie nie moja pora na telewizję, ale lubię. Akurat ten odcinek z "Wiszącymi Ogrodami nad Narwią" ogladałam od początku do końca i myślałam o tym, żeby tam pojechać w drodze na Mazury (szczególnie że knajpa, w której zwykle jedliśmy obiady na tej trasie, bardzo zjechała) i szkoda, jesli to prawda, że jest gorzeaj niz po programie 21.gif

Ten syf na zapleczu nieodmiennie mnie przeraża, a jeśli to jest efekt porządków, to poza moję wyobraźnia jest to, jak tam było wcześniej.

--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
> kuchenne rewolucje, podejście kolejne i ostatnie
Start new topic
Reply to this topic
8 Stron V   1 2 3 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 18 cze 2024 - 06:54
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama