Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

ksiazki o UPA w bieszczadach

> 
lena77
czw, 02 sie 2012 - 11:01
Czy mozecie mi polecic jakies przystepnie napisane ksiazki o UPA w bieszczadach? chodzi mi o takie pozycje, ktore bede w stanie przeczytac i przyswoic sobie informacje, jakies prosto napisane.
lena77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,885
Dołączył: nie, 19 cze 05 - 10:33
Skąd: wielkopoland
Nr użytkownika: 3,289




post czw, 02 sie 2012 - 11:01
Post #1

Czy mozecie mi polecic jakies przystepnie napisane ksiazki o UPA w bieszczadach? chodzi mi o takie pozycje, ktore bede w stanie przeczytac i przyswoic sobie informacje, jakies prosto napisane.

--------------------
"Cśśśśś.., siedzimy w tej ścianie.
Jesteśmy Marsjanie"
Miron Białoszewski
pirania
czw, 02 sie 2012 - 23:18
no ja to pamietam "slady ryslich pazutow" icon_smile.gif moja ulubiona ksiazka z podstawowki....
pirania


Grupa: Zbanowani
Postów: 9,406
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 14:10
Skąd: przy kompie
Nr użytkownika: 471




post czw, 02 sie 2012 - 23:18
Post #2

no ja to pamietam "slady ryslich pazutow" icon_smile.gif moja ulubiona ksiazka z podstawowki....

--------------------
kiedy?, w ogóle, mia?am przemy?lenia a teraz mam pranie, list? zakupów spo?ywczych
i ubezpieczenie emerytalne ustawione jako sta?y przelew. by <a href="https://"https://zimno.blog.pl/"" rel="nofollow" target="_blank">https://zimno.blog.pl/</a>


<a href="https://"https://opsesyjna.blox.pl/html"" rel="nofollow" target="_blank">https://opsesyjna.blox.pl/html</a>

Obudzi?am w sobie zwierz?, niestety to koala.

Agnieszka AZJ
pią, 03 sie 2012 - 00:07
Z tym tematem jest o tyle kiepsko, że najbardziej znane książki są zakłamane - np. "Łuny w Bieszczadach" Jana Gerharda ("Śladów rysich pazurów" nie znam - chyba czytałam, ale nie pamiętam).

Z książek nowszych jakoś największe moje zaufanie budzą te Grzegorza Motyki, ale nie miałam w ręku, więc nie wiem, czy mi instynkt słusznie podpowiada 21.gif
Np. ta: https://merlin.pl/Tak-bylo-w-Bieszczadach_G...&qrtc_pos=2


Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post pią, 03 sie 2012 - 00:07
Post #3

Z tym tematem jest o tyle kiepsko, że najbardziej znane książki są zakłamane - np. "Łuny w Bieszczadach" Jana Gerharda ("Śladów rysich pazurów" nie znam - chyba czytałam, ale nie pamiętam).

Z książek nowszych jakoś największe moje zaufanie budzą te Grzegorza Motyki, ale nie miałam w ręku, więc nie wiem, czy mi instynkt słusznie podpowiada 21.gif
Np. ta: https://merlin.pl/Tak-bylo-w-Bieszczadach_G...&qrtc_pos=2




--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
cydorka
pią, 03 sie 2012 - 00:24
z tych starych lektur:
Łuny w Bieszczadach , "Chryszczata" (z serii żółtego tygrysa), "Ognie nad Solinką" i "Ślady rysich pazurów".
tyle, że one wszystkie po podobnej linii historycznie biegną
no i sa to pozycje pt antykwariat i allegro
cydorka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,410
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 13:09
Nr użytkownika: 343




post pią, 03 sie 2012 - 00:24
Post #4

z tych starych lektur:
Łuny w Bieszczadach , "Chryszczata" (z serii żółtego tygrysa), "Ognie nad Solinką" i "Ślady rysich pazurów".
tyle, że one wszystkie po podobnej linii historycznie biegną
no i sa to pozycje pt antykwariat i allegro
lena77
pią, 03 sie 2012 - 13:24
myslalam o motyce ale na jakims forum historycznym wyczytalam, ze motyka bardzo jednostronny i zaklamuje historie. i badz tu madry icon_confused.gif wiem na pewno , ze prusa moge sobie darowac, chyba, ze jako ciekawostke, ale na pewno nie jako zrodlo wiedzy historycznej.
u isakowicza-zaleskiego wyczytalam, ze najlepsza pozycja jest praca siemaszkow (sprawdzalam; ponad 1000 stron) -czy to nie za ambitnie jak na poczatek?
widzialam ksiazki jastrzebskiego, ale on chyba skupia sie na lubelszczyznie (w sumie to nie wiem, czy rozdzielac to na tereny, w ktorych dzialalo upa czy traktowac calosciowo). o zbrodniach w bieszczadach znalazlam tez ksiazke zurka. ale nie mialam w reku wiec nie wiem czy na poczatek bedzie dla mnie odpowiednia (tj dla osoby niezbyt mocnej w historii, ktora ma bardzo rozproszona wiedze na ten temat z forow historycznych i pojedynczych artykulow)
szukam rzetelnej, choc przystepnie napisanej, obiektywnej lektury-czy to mozliwe jesli chodzi o tak trudny temt jak upa?
lena77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,885
Dołączył: nie, 19 cze 05 - 10:33
Skąd: wielkopoland
Nr użytkownika: 3,289




post pią, 03 sie 2012 - 13:24
Post #5

myslalam o motyce ale na jakims forum historycznym wyczytalam, ze motyka bardzo jednostronny i zaklamuje historie. i badz tu madry icon_confused.gif wiem na pewno , ze prusa moge sobie darowac, chyba, ze jako ciekawostke, ale na pewno nie jako zrodlo wiedzy historycznej.
u isakowicza-zaleskiego wyczytalam, ze najlepsza pozycja jest praca siemaszkow (sprawdzalam; ponad 1000 stron) -czy to nie za ambitnie jak na poczatek?
widzialam ksiazki jastrzebskiego, ale on chyba skupia sie na lubelszczyznie (w sumie to nie wiem, czy rozdzielac to na tereny, w ktorych dzialalo upa czy traktowac calosciowo). o zbrodniach w bieszczadach znalazlam tez ksiazke zurka. ale nie mialam w reku wiec nie wiem czy na poczatek bedzie dla mnie odpowiednia (tj dla osoby niezbyt mocnej w historii, ktora ma bardzo rozproszona wiedze na ten temat z forow historycznych i pojedynczych artykulow)
szukam rzetelnej, choc przystepnie napisanej, obiektywnej lektury-czy to mozliwe jesli chodzi o tak trudny temt jak upa?

--------------------
"Cśśśśś.., siedzimy w tej ścianie.
Jesteśmy Marsjanie"
Miron Białoszewski
anetadr
pią, 03 sie 2012 - 21:19
Książek Grzegorza Motyki zdecydowanie nie polecam. Razi mnie jego zbyt jednostronne patrzenie na historię, żeby nie powiedzieć przekłamywanie.

Z solidniejszych opracowań warto znać książki Siemaszków, Poliszczuka, Torzeckiego, czy też "Drogę do nikąd" Szczęśniaka i Szoty.

Jeśli chodzi o książki Jastrzębskiego, to zdecydowanie warte są przeczytania. Znam autora i wszystkie jego teksty. Doświadczył on na własnej skórze okrucieństwa UPA i teraz stara się o to, by pamięć o tamtych wydarzeniach nie zaginęła. Warto zacząć od "Oko w oko z banderowcami", gdzie możesz znaleźć spisane wspomnienia z walk autora z banderowcami.

Aneta

PS. Faktycznie większość książek traktuje o Kresach, ale tak czy inaczej warto je przeczytać.
anetadr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 5,092
Dołączył: śro, 17 wrz 03 - 14:42
Skąd: Już nie Zagłębie
Nr użytkownika: 1,055




post pią, 03 sie 2012 - 21:19
Post #6

Książek Grzegorza Motyki zdecydowanie nie polecam. Razi mnie jego zbyt jednostronne patrzenie na historię, żeby nie powiedzieć przekłamywanie.

Z solidniejszych opracowań warto znać książki Siemaszków, Poliszczuka, Torzeckiego, czy też "Drogę do nikąd" Szczęśniaka i Szoty.

Jeśli chodzi o książki Jastrzębskiego, to zdecydowanie warte są przeczytania. Znam autora i wszystkie jego teksty. Doświadczył on na własnej skórze okrucieństwa UPA i teraz stara się o to, by pamięć o tamtych wydarzeniach nie zaginęła. Warto zacząć od "Oko w oko z banderowcami", gdzie możesz znaleźć spisane wspomnienia z walk autora z banderowcami.

Aneta

PS. Faktycznie większość książek traktuje o Kresach, ale tak czy inaczej warto je przeczytać.

--------------------
Agnieszka AZJ
pią, 03 sie 2012 - 22:05
Aneta,

na czym polega przeklamywanie historii przez Motykę ?
Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post pią, 03 sie 2012 - 22:05
Post #7

Aneta,

na czym polega przeklamywanie historii przez Motykę ?

--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
ana
pią, 03 sie 2012 - 23:41
trzeba sie cofnac o sto lat do genezy powstania konfliktu na kresach wschodnich wtedy będzie łatwiej zrozumieć wydarzenia w bieszczadach
ana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,413
Dołączył: czw, 16 gru 04 - 12:06
Skąd: ^
Nr użytkownika: 2,421




post pią, 03 sie 2012 - 23:41
Post #8

trzeba sie cofnac o sto lat do genezy powstania konfliktu na kresach wschodnich wtedy będzie łatwiej zrozumieć wydarzenia w bieszczadach

--------------------
mama Wiktora (ur. 21.10.04)
anetadr
pią, 03 sie 2012 - 23:42
Agnieszko, wg mnie Motyka wykazuje się zbytnią poprawnością polityczną, co doprowadza wręcz do pochwał pod adresem UPA. Pod płaszczykiem "jedynie zbadanych naukowych faktów" wręcz rozgrzesza UPA nie dopuszczając wręcz myśli, że UPA była ludobójczą bandą, która miała za cel pozbyć się Polaków z Kresów.

Ja może nie znam tych wszystkich "naukowych faktów", ale trochę poczytałam książek i porozmawiałam z ludźmi, którzy przeżyli rzeź, dlatego nigdy nie zgodzę się "wylizywaniem" historii, które uprawia p. Motyka.

Aneta
anetadr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 5,092
Dołączył: śro, 17 wrz 03 - 14:42
Skąd: Już nie Zagłębie
Nr użytkownika: 1,055




post pią, 03 sie 2012 - 23:42
Post #9

Agnieszko, wg mnie Motyka wykazuje się zbytnią poprawnością polityczną, co doprowadza wręcz do pochwał pod adresem UPA. Pod płaszczykiem "jedynie zbadanych naukowych faktów" wręcz rozgrzesza UPA nie dopuszczając wręcz myśli, że UPA była ludobójczą bandą, która miała za cel pozbyć się Polaków z Kresów.

Ja może nie znam tych wszystkich "naukowych faktów", ale trochę poczytałam książek i porozmawiałam z ludźmi, którzy przeżyli rzeź, dlatego nigdy nie zgodzę się "wylizywaniem" historii, które uprawia p. Motyka.

Aneta


--------------------
cos_cos
sob, 04 sie 2012 - 13:26
Aneto, to nie jest tylko domeną Motyki. Obecnie wielu historyków w Polsce pisze swoje prace i prowadzi wykłady w podobnym tonie. Studiowałam 3 lata na ukrainistyce na UW, miałam mnóstwo zajęć z historii Ukrainy, Polski, historii pogranicza, Kresów. Setki godzin z kilkoma różnymi historykami plus wykłady gościnne.
Bardzo trudno o prace wyważone, to chyba jeszcze zbyt świeża sprawa, generalnie te, które mi wpadły w ręce były albo:
a.) wybielające UPA i ogólnie bardzo "poprawne politycznie"
b.) skupiające się głównie na niemowlętach z rozbitymi główkami i tym podobnych przerażających rzeczach (ja wiem, to było naprawdę przerażające, nie na darmo używa się słowa rzeź itp. ale jak szukam pracy naukowej to chciałabym poznać genezę konfliktu, działania obu stron itd)

Książkę Siemaszków zawsze Nam na studiach odradzano. Tzn zostaliśmy zachęceni do zapoznania się, ale zalecano ogromny dystans.
Torzecki- imho najbardziej wyważony.
cos_cos


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,354
Dołączył: czw, 08 gru 05 - 16:26
Skąd: z tam tond
Nr użytkownika: 4,242




post sob, 04 sie 2012 - 13:26
Post #10

Aneto, to nie jest tylko domeną Motyki. Obecnie wielu historyków w Polsce pisze swoje prace i prowadzi wykłady w podobnym tonie. Studiowałam 3 lata na ukrainistyce na UW, miałam mnóstwo zajęć z historii Ukrainy, Polski, historii pogranicza, Kresów. Setki godzin z kilkoma różnymi historykami plus wykłady gościnne.
Bardzo trudno o prace wyważone, to chyba jeszcze zbyt świeża sprawa, generalnie te, które mi wpadły w ręce były albo:
a.) wybielające UPA i ogólnie bardzo "poprawne politycznie"
b.) skupiające się głównie na niemowlętach z rozbitymi główkami i tym podobnych przerażających rzeczach (ja wiem, to było naprawdę przerażające, nie na darmo używa się słowa rzeź itp. ale jak szukam pracy naukowej to chciałabym poznać genezę konfliktu, działania obu stron itd)

Książkę Siemaszków zawsze Nam na studiach odradzano. Tzn zostaliśmy zachęceni do zapoznania się, ale zalecano ogromny dystans.
Torzecki- imho najbardziej wyważony.

--------------------
zmiana nicka czasem jest bardzo potrzebna.
anetadr
sob, 04 sie 2012 - 14:46
Masz rację, że trudno o książkę rzetelnie i na zimno opisującą genezę konfliktu. Powinni to robić historycy, ale temat wciąż nie jest wygodny, pewnie ze względu na współczesne stosunki z Ukrainą. A świadkowie tych zdarzeń siłą rzeczy skupiają się na aspekcie martyrologicznym - nic dziwnego, skoro to oni stracili całe rodziny i na własne oczy widzieli te wydarzenia.

Co do tego, że sprawa jest zbyt świeża, to się nie zgodzę. W końcu Niemców umieliśmy rozliczyć z drugiej wojny światowej i jakoś nikt się nie bał, że ucierpią na tym wzajemne stosunki. I być może to - paradoksalnie - spowodowało, że w przypadku naszych zachodnich sąsiadów współpraca wygląda dobrze, umiemy odróżnić nazistów od współczesnych Niemców. A jeśli chodzi o Ukrainę, to rana wciąż jątrzy. Z każdym rokiem trudniej będzie o dobrą analizę, bo świadkowie wydarzeń odchodzą, a dokumentów nie ma zbyt wiele. UPA w odróżnieniu od nazistów nie prowadziła szczegółowej ewidencji zamordowanych przez siebie ludzi, więc nawet nie wiemy ilu Polaków zostało zamordowanych na Kresach. Z tego co wiem udokumentowano śmierć ok. 100 tys. ludzi, ale niektórzy podają liczbę pół miliona.

Aneta
anetadr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 5,092
Dołączył: śro, 17 wrz 03 - 14:42
Skąd: Już nie Zagłębie
Nr użytkownika: 1,055




post sob, 04 sie 2012 - 14:46
Post #11

Masz rację, że trudno o książkę rzetelnie i na zimno opisującą genezę konfliktu. Powinni to robić historycy, ale temat wciąż nie jest wygodny, pewnie ze względu na współczesne stosunki z Ukrainą. A świadkowie tych zdarzeń siłą rzeczy skupiają się na aspekcie martyrologicznym - nic dziwnego, skoro to oni stracili całe rodziny i na własne oczy widzieli te wydarzenia.

Co do tego, że sprawa jest zbyt świeża, to się nie zgodzę. W końcu Niemców umieliśmy rozliczyć z drugiej wojny światowej i jakoś nikt się nie bał, że ucierpią na tym wzajemne stosunki. I być może to - paradoksalnie - spowodowało, że w przypadku naszych zachodnich sąsiadów współpraca wygląda dobrze, umiemy odróżnić nazistów od współczesnych Niemców. A jeśli chodzi o Ukrainę, to rana wciąż jątrzy. Z każdym rokiem trudniej będzie o dobrą analizę, bo świadkowie wydarzeń odchodzą, a dokumentów nie ma zbyt wiele. UPA w odróżnieniu od nazistów nie prowadziła szczegółowej ewidencji zamordowanych przez siebie ludzi, więc nawet nie wiemy ilu Polaków zostało zamordowanych na Kresach. Z tego co wiem udokumentowano śmierć ok. 100 tys. ludzi, ale niektórzy podają liczbę pół miliona.

Aneta

--------------------
lena77
pon, 06 sie 2012 - 13:59
CYTAT(cos_cos @ Sat, 04 Aug 2012 - 14:26) *
Książkę Siemaszków zawsze Nam na studiach odradzano. Tzn zostaliśmy zachęceni do zapoznania się, ale zalecano ogromny dystans.


kurcze, teraz to juz zglupialam. tez zaklamuja historie?
najlepiej chyba bedzie jak po prostu zaczne czytac co mi w rece wpadnie a pozniej wyciagne wnioski i dokonam porownan icon_smile.gif
lena77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,885
Dołączył: nie, 19 cze 05 - 10:33
Skąd: wielkopoland
Nr użytkownika: 3,289




post pon, 06 sie 2012 - 13:59
Post #12

CYTAT(cos_cos @ Sat, 04 Aug 2012 - 14:26) *
Książkę Siemaszków zawsze Nam na studiach odradzano. Tzn zostaliśmy zachęceni do zapoznania się, ale zalecano ogromny dystans.


kurcze, teraz to juz zglupialam. tez zaklamuja historie?
najlepiej chyba bedzie jak po prostu zaczne czytac co mi w rece wpadnie a pozniej wyciagne wnioski i dokonam porownan icon_smile.gif

--------------------
"Cśśśśś.., siedzimy w tej ścianie.
Jesteśmy Marsjanie"
Miron Białoszewski
cos_cos
pon, 06 sie 2012 - 15:23
Lena, może nie tyle zakłamuja, bo okrucienstwa opisane w książce z pewnością miały miejsce, no nie sądzę, żeby sobie je ktoś wymyślił, natomiast jest to książka szalenie jednostronna, skupiająca się bardzo na opisach tych wszystkich okropności, z detalami, które jak dla mnie są zbędne. Ja po jej przeczytaniu miałam w głowie tylko krew i flaki, natomiast rzetelnych informacji np. o genezie konfliktu nie znalazłam tam zbyt wielu. Mieliśmy na studiach gorącą dyskusję na ten temat, zasadniczo grupa dzieliła się na tych, którzy byli świeżo po przeczytaniu książki Siemaszków oraz na tych, którzy opierali swą wiedzę także na innych źródłach, albo wyleciały im już z głowy te noworodki z rozstrzaskanymi główkami lub rozprutymi brzuchami. Bardzo ciężko się dyskutowało, bo wiele osób nie było w stanie skupić się na niczym innym niż te główki i brzuszki.
To oczywiście nie stanowi o tym, że książka ta nie ma wartości. Ma. Ale należy traktować ją z dużym dystanem, a wiedzę z niej czerpaną koniecznie uzupełnić informacjami z innych źródeł. I wtedy we własnej głowie układać sobie wszystko po kolei.
cos_cos


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,354
Dołączył: czw, 08 gru 05 - 16:26
Skąd: z tam tond
Nr użytkownika: 4,242




post pon, 06 sie 2012 - 15:23
Post #13

Lena, może nie tyle zakłamuja, bo okrucienstwa opisane w książce z pewnością miały miejsce, no nie sądzę, żeby sobie je ktoś wymyślił, natomiast jest to książka szalenie jednostronna, skupiająca się bardzo na opisach tych wszystkich okropności, z detalami, które jak dla mnie są zbędne. Ja po jej przeczytaniu miałam w głowie tylko krew i flaki, natomiast rzetelnych informacji np. o genezie konfliktu nie znalazłam tam zbyt wielu. Mieliśmy na studiach gorącą dyskusję na ten temat, zasadniczo grupa dzieliła się na tych, którzy byli świeżo po przeczytaniu książki Siemaszków oraz na tych, którzy opierali swą wiedzę także na innych źródłach, albo wyleciały im już z głowy te noworodki z rozstrzaskanymi główkami lub rozprutymi brzuchami. Bardzo ciężko się dyskutowało, bo wiele osób nie było w stanie skupić się na niczym innym niż te główki i brzuszki.
To oczywiście nie stanowi o tym, że książka ta nie ma wartości. Ma. Ale należy traktować ją z dużym dystanem, a wiedzę z niej czerpaną koniecznie uzupełnić informacjami z innych źródeł. I wtedy we własnej głowie układać sobie wszystko po kolei.

--------------------
zmiana nicka czasem jest bardzo potrzebna.
ana
pon, 06 sie 2012 - 18:18
Cos_cos jaki procent na kierunku studiów/liceum ukrainistyka stanowią osoby wywodzące się z tej mniejszości narodowej lub sympatyzujące tej kulturze?
ana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,413
Dołączył: czw, 16 gru 04 - 12:06
Skąd: ^
Nr użytkownika: 2,421




post pon, 06 sie 2012 - 18:18
Post #14

Cos_cos jaki procent na kierunku studiów/liceum ukrainistyka stanowią osoby wywodzące się z tej mniejszości narodowej lub sympatyzujące tej kulturze?

--------------------
mama Wiktora (ur. 21.10.04)
cos_cos
pon, 06 sie 2012 - 19:47
Ana, nie wiem jak się to ma w innych rocznikach, pewnie podobnie, ale u mnie osób pochodzenia ukraińskiego jest mniej niż 10%. Nie wiem co masz konkretnie na myśli pisząc "sympatyzujące tej kulturze"? Raczej większość z Nas jest fascynatami Ukrainy.
Dla uzupełnienia informacji: wykładowcy pół na pół jeśli chodzi o narodowość icon_smile.gif Najwięcej godzin historii miałam z dwojgiem historyków- jedną cenioną panią profesor z Polski i jednym doktorem z Ukrainy.
cos_cos


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,354
Dołączył: czw, 08 gru 05 - 16:26
Skąd: z tam tond
Nr użytkownika: 4,242




post pon, 06 sie 2012 - 19:47
Post #15

Ana, nie wiem jak się to ma w innych rocznikach, pewnie podobnie, ale u mnie osób pochodzenia ukraińskiego jest mniej niż 10%. Nie wiem co masz konkretnie na myśli pisząc "sympatyzujące tej kulturze"? Raczej większość z Nas jest fascynatami Ukrainy.
Dla uzupełnienia informacji: wykładowcy pół na pół jeśli chodzi o narodowość icon_smile.gif Najwięcej godzin historii miałam z dwojgiem historyków- jedną cenioną panią profesor z Polski i jednym doktorem z Ukrainy.

--------------------
zmiana nicka czasem jest bardzo potrzebna.
> ksiazki o UPA w bieszczadach
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 19 cze 2024 - 13:55
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama