Sory ciociu Kasiu prezentu nie będzie. Dziś nie rodzę!
Zuzka toż to wczasy będą - cisza, spokój, ksiązki poczytam, wyśpie się, opuchlizna mi zejdzie z nóg jak poleże dłużej. W dodatku to wczasy odchudzając,e bo catering taka rewelacja że
Choć wg Olka pyszności dają i czeka jak "szafa" z jedzeniem przyjedzie i wyjada mi coś co za wędlinę tam robi
. Wczasy oczywiście integracyjne, bo mam łóżko podpisane
na sali 7 osobowej. Znów usłyszę jakieś ciekawostki ze świata przyrody. Postoje w kolejce do łazienki, żeby mi się nie nudziło... Będe ścigać salową że papieru i ręczników nie ma... Przelicze schody, kafelki... dużo ciekawych zajęć mnie czeka