CYTAT(moko. @ Wed, 12 Sep 2012 - 11:37)
Znam ludzi inteligentnych, dobrze wykształconych, piastujących wysokie stanowiska, i Ci ludzie bywają burakami (sorry za określenie)
Ale poziom ich zachowania pozazawodowego mnie przeraża, więc inteligencja i trzymanie poziomu nie zawsze idzie w parze.
Owszem w pracy zawodowej są kompetentni, opanowani, rzeczowi ale gdy wychodzą z pracy stają się wulgarni, chamscy, leniwi, zmęczeni itp.
Zgadzam sie zdecydowanie. Mój mąż jest b. inteligentny, a zachowuje sie czasem jak typowy wieśniak od pługa oderwany. Masakra
. CZasem, aż mi wstyd za niego i uwierzyć nie mogę, że tak inteligentny facet moze sie tak gburowato zachowywać. Straszne tak mówić o swoim meżu, ale on pewnie o mnie mysli, ze głupia blondynka jestem. A moze tak pomyślec skrycie, bo ja z kolei mam bardziej poziom niz inteligencję. Trudno..... życ trzeba dalej
.