Według mnie, do morza jest bardzo blisko.
Z pensjonatu idzie się polną ścieżką około 50-70 metrów, potem wchodzisz na wydmy.
Przejdziesz wydmy i jesteś już na plaży.
W opisie na stronie pensjonatu, podane jest , że do morza jest bodajże 200 czy 250 metrów, ale mi wydaje się ta odległość podana dużo na wyrost.
Co do położenia willi, to znajduje się ona praktycznie w samym centrum Grzybowa, o ile można tu określić jakieś centrum.
Jeśli chcesz dokładniej wiedzieć gdzie położona jest willa, wpisz adres w wyszukiwarkę Zumi i kliknij na obraz hybrydowy, wtedy będziesz miała rzeczywisty obraz Grzybowa, wraz z nazwami ulic.
Niestety nie ma na mapie tej willi, ponieważ zdjęcia z których korzysta Zumi wykonane były kilka lat temu, ale za to jest dom znajdujący się obok willi Rekin, należący do tych samych właścicieli.
W kwestii obiadów nie doradzę, ponieważ my, od lat, jadamy obiady, tak jak i wy, u Ślązaka w "Katarzynce".
Dla mnie obiady w Katarzynce, są najbardziej zbliżone do domowych, a może i lepsze niekiedy
.
Na zapiekanki chodzimy "Pod Strzechę", a na lody w pobliżu pensjonatu.