Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
61 Stron V  « poprzednia 23 24 25 26 27 następna ostatnia   

STARANIA O MALEŃSTWO odsłona XXVIII

> 
yoana
pią, 28 lut 2014 - 22:25
Witaj Madziuula:) dziel się z nami swoimi radościami i problemami i obyśmy wszystkie które tu zostały szybko przeniosły się na wątek ciążowy icon_smile.gif
yoana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 58
Dołączył: pią, 10 sty 14 - 17:55
Nr użytkownika: 43,405




post pią, 28 lut 2014 - 22:25
Post #481

Witaj Madziuula:) dziel się z nami swoimi radościami i problemami i obyśmy wszystkie które tu zostały szybko przeniosły się na wątek ciążowy icon_smile.gif
madziuula123
sob, 01 mar 2014 - 08:53
Dziękuję dziewczyny za miłe przyjęcie. Chyba za bardzo bzikuję teraz myśląc o tej ciąży. Wywieram presję na męża, że "dzisiaj to musimy" bo się nie uda. Chyba ma mnie powoli dosyć icon_sad.gif ale nie umiem odpuścić. Jestem w trakcie dni płodnych i chciałabym żeby on też się starał o tą ciążę, a on tu cytat: "NIE MAM OCHOTY DZIŚ!!!" i mówi żebym tak nie naciskała, krew mnie zalewa normalnie. Podejmujemy decyzję, a w najlepszy czas on nie ma ochoty... grrr.... Był stosunek w 13 dc no i trochę wymuszony w 15 dc czyli dziś. Mam cykle 28 dniowe. Może się uda, ale chyba rzeczywiście za bardzo się nakręcam. Tylko że ja nie umiem "wyluzować" icon_sad.gif Jak Wam to się udaje?

Ten post edytował madziuula123 sob, 01 mar 2014 - 08:54
madziuula123


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 381
Dołączył: pią, 03 paź 08 - 10:48
Nr użytkownika: 22,170




post sob, 01 mar 2014 - 08:53
Post #482

Dziękuję dziewczyny za miłe przyjęcie. Chyba za bardzo bzikuję teraz myśląc o tej ciąży. Wywieram presję na męża, że "dzisiaj to musimy" bo się nie uda. Chyba ma mnie powoli dosyć icon_sad.gif ale nie umiem odpuścić. Jestem w trakcie dni płodnych i chciałabym żeby on też się starał o tą ciążę, a on tu cytat: "NIE MAM OCHOTY DZIŚ!!!" i mówi żebym tak nie naciskała, krew mnie zalewa normalnie. Podejmujemy decyzję, a w najlepszy czas on nie ma ochoty... grrr.... Był stosunek w 13 dc no i trochę wymuszony w 15 dc czyli dziś. Mam cykle 28 dniowe. Może się uda, ale chyba rzeczywiście za bardzo się nakręcam. Tylko że ja nie umiem "wyluzować" icon_sad.gif Jak Wam to się udaje?

--------------------


yoana
sob, 01 mar 2014 - 09:32
według mnie to błędne koło, nie tylko u Ciebie Madziuula, mówię głównie o sobie:), może nie tyle wymuszam na mężu przytulanie ale widać że tylko to siedzi w mojej głowie,nie działa to dobrze na psychikę ani moją ani mojego męża;/ u mnie już 3 cykle bezowocnych starań. we wtorek mam @ dostać, jestem pewna, że przyjdzie małpa;/ w 99% jestem pewna,że mam blokadę psychiczną i czas odpuścić, za każdym razem jest rozczarowanie, pierwsza ciąża pierwszy cykl i jest a teraz... czas zmienić nastawienie. Stwierdziłam,że czas odpocząć, zorganizować wypady weekendowe, odpocząć od tej codziennej gonitwy:) czy coś zmieni.. nie wiem, mam nadziejęicon_smile.gif kiedyś w końcu się uda, nic na siłęicon_smile.gif łatwo powiedzieć ale muszę sobie to wszystko jakoś w głowie poukładaćicon_smile.gif

Madziuula zadbajmy o naszych mężów, może czas przestać traktować przytulanie jak czystą formę zapłodnienia icon_biggrin.gif czerpmy z tego przyjemność i nie zapominajmy o czułości, nasi mężowie w tych chwilach też źle się czują i mają prawo "Nie chcieć":) hmmm..
ale ja też mam dość, momentami chce mi się płakać, nie radzę sobie z myślami itp. tak bardzo chcę tego dziecka że sama czują jak się blokuję, czas odpuścić troszkę taki mam plan, bo się wykończę patrzeć ciągle w kalendarzyk i patrzeć kiedy mogę.

yoana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 58
Dołączył: pią, 10 sty 14 - 17:55
Nr użytkownika: 43,405




post sob, 01 mar 2014 - 09:32
Post #483

według mnie to błędne koło, nie tylko u Ciebie Madziuula, mówię głównie o sobie:), może nie tyle wymuszam na mężu przytulanie ale widać że tylko to siedzi w mojej głowie,nie działa to dobrze na psychikę ani moją ani mojego męża;/ u mnie już 3 cykle bezowocnych starań. we wtorek mam @ dostać, jestem pewna, że przyjdzie małpa;/ w 99% jestem pewna,że mam blokadę psychiczną i czas odpuścić, za każdym razem jest rozczarowanie, pierwsza ciąża pierwszy cykl i jest a teraz... czas zmienić nastawienie. Stwierdziłam,że czas odpocząć, zorganizować wypady weekendowe, odpocząć od tej codziennej gonitwy:) czy coś zmieni.. nie wiem, mam nadziejęicon_smile.gif kiedyś w końcu się uda, nic na siłęicon_smile.gif łatwo powiedzieć ale muszę sobie to wszystko jakoś w głowie poukładaćicon_smile.gif

Madziuula zadbajmy o naszych mężów, może czas przestać traktować przytulanie jak czystą formę zapłodnienia icon_biggrin.gif czerpmy z tego przyjemność i nie zapominajmy o czułości, nasi mężowie w tych chwilach też źle się czują i mają prawo "Nie chcieć":) hmmm..
ale ja też mam dość, momentami chce mi się płakać, nie radzę sobie z myślami itp. tak bardzo chcę tego dziecka że sama czują jak się blokuję, czas odpuścić troszkę taki mam plan, bo się wykończę patrzeć ciągle w kalendarzyk i patrzeć kiedy mogę.

Tigerek
sob, 01 mar 2014 - 12:17
Dziewczyny nie chcę moralizować, ale zobaczcie same: po 3 cyklach starań pojawia się problem podchodzenia do męża jako rozpłodowca gdy przyjdą "te" dni. To pomyślcie, co by się stało z małżeństwami tych z nas, które starają się rok? 2? 3? więcej? Jeśli na tym etapie zacznie się "wymuszanie" - co będzie potem? Dzieciątko będzie potrzebowało przede wszystkim zgodnych i kochających się rodziców, bez pretensji czy utajonych żali. Nie znam Waszych drugich połówek, ale w praktyce poradni rodzinnej zdarzały się już hasła "przecież to ty chciałaś" mimo, że na początku chcieli oboje.
Tigerek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,506
Dołączył: nie, 12 paź 08 - 15:06
Nr użytkownika: 22,497




post sob, 01 mar 2014 - 12:17
Post #484

Dziewczyny nie chcę moralizować, ale zobaczcie same: po 3 cyklach starań pojawia się problem podchodzenia do męża jako rozpłodowca gdy przyjdą "te" dni. To pomyślcie, co by się stało z małżeństwami tych z nas, które starają się rok? 2? 3? więcej? Jeśli na tym etapie zacznie się "wymuszanie" - co będzie potem? Dzieciątko będzie potrzebowało przede wszystkim zgodnych i kochających się rodziców, bez pretensji czy utajonych żali. Nie znam Waszych drugich połówek, ale w praktyce poradni rodzinnej zdarzały się już hasła "przecież to ty chciałaś" mimo, że na początku chcieli oboje.

--------------------
Nie zapomnimy... [*] (17.12.2013r, 11t.c.; 13.04.2014r., 5t.c.)
yoana
sob, 01 mar 2014 - 17:07
Tigerku, właśnie napisałam w swojej wypowiedzi,że należy zadbać o nasze połówki i przestać traktować przytulanie jak czystą formę zapłodnienia:) przeczytaj dokładnie mój post icon_smile.gif a to, że bardzo chcę dziecko a czas goni wynika z wielu powodów, zwróć uwagę na mój suwaczek, nie mam też 25 lat, poza tym wiele lat spędziłam sama i dziecko w następnym roku ma komunię. Każda z nas ma inną sytuację i każda ma prawo być sfrustrowana czy pierwszym czy 24 bezowocnym cyklem, może w przypadku moim, psychika jakoś była zakodowana na inny rozwój i zapewne naiwna. ale tak, czuję z każdą @ rozczarowanie nawet jak jest to mój 3 cykl, sądzę że każda z nas od momentu decyzji o dziecku to ma za każdym razem kiedy pojawia się @.

Masz całkowitą racje, że "dzieciątko będzie potrzebowało przede wszystkim zgodnych i kochających się rodziców, bez pretensji czy utajonych żali", jednak przy tempie życia dnia dzisiejszego, nie zawsze tak książkowo wszystko wychodzi. Moje małżeństwo jest uważam zgodne, co nie znaczy, że czasem świrujęicon_smile.gif i zazdroszczę dziewczynom które potrafią z całkowitym luzem podejść do tematu:) pozdrawiam i życzę miłego weekendu icon_smile.gif
yoana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 58
Dołączył: pią, 10 sty 14 - 17:55
Nr użytkownika: 43,405




post sob, 01 mar 2014 - 17:07
Post #485

Tigerku, właśnie napisałam w swojej wypowiedzi,że należy zadbać o nasze połówki i przestać traktować przytulanie jak czystą formę zapłodnienia:) przeczytaj dokładnie mój post icon_smile.gif a to, że bardzo chcę dziecko a czas goni wynika z wielu powodów, zwróć uwagę na mój suwaczek, nie mam też 25 lat, poza tym wiele lat spędziłam sama i dziecko w następnym roku ma komunię. Każda z nas ma inną sytuację i każda ma prawo być sfrustrowana czy pierwszym czy 24 bezowocnym cyklem, może w przypadku moim, psychika jakoś była zakodowana na inny rozwój i zapewne naiwna. ale tak, czuję z każdą @ rozczarowanie nawet jak jest to mój 3 cykl, sądzę że każda z nas od momentu decyzji o dziecku to ma za każdym razem kiedy pojawia się @.

Masz całkowitą racje, że "dzieciątko będzie potrzebowało przede wszystkim zgodnych i kochających się rodziców, bez pretensji czy utajonych żali", jednak przy tempie życia dnia dzisiejszego, nie zawsze tak książkowo wszystko wychodzi. Moje małżeństwo jest uważam zgodne, co nie znaczy, że czasem świrujęicon_smile.gif i zazdroszczę dziewczynom które potrafią z całkowitym luzem podejść do tematu:) pozdrawiam i życzę miłego weekendu icon_smile.gif
madziuula123
nie, 02 mar 2014 - 11:34
Jak tam samopoczucie dziewczynki?
My wczoraj byliśmy u znajomych, miło spędziłam czas. Taka chwila oddechu icon_smile.gif Już postanowiłam, chociaż będzie to strasznie trudne, że jak się w tym m-cu nie uda to przestaję patrzeć na kalendarzyki, dni płodne. To jest strasznie frustrujące i widzę że nic dobrego nie przynosi icon_wink.gif A jak u Was?? W którym dniu cyklu jesteście??
madziuula123


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 381
Dołączył: pią, 03 paź 08 - 10:48
Nr użytkownika: 22,170




post nie, 02 mar 2014 - 11:34
Post #486

Jak tam samopoczucie dziewczynki?
My wczoraj byliśmy u znajomych, miło spędziłam czas. Taka chwila oddechu icon_smile.gif Już postanowiłam, chociaż będzie to strasznie trudne, że jak się w tym m-cu nie uda to przestaję patrzeć na kalendarzyki, dni płodne. To jest strasznie frustrujące i widzę że nic dobrego nie przynosi icon_wink.gif A jak u Was?? W którym dniu cyklu jesteście??

--------------------


Tigerek
nie, 02 mar 2014 - 11:44
yoana - dlatego po prostu wskazuję, co nie powinno się pojawić icon_wink.gif - i też nie mam 25 lat tylko 32 i też każda @ to było mega rozczarowanie. I staram się o pierwsze żyjące dziecko... jeszcze nei dane mi było nigdy zrealizować się jako matka, doczego bardzo tęsknię.

Nie twierdzę, że DZIEJE się u was źle, ale że OBY NIGDY SIĘ NIE ZADZIAŁO źle icon_wink.gif - przepraszam jeśli nie tak to zabrzmiało icon_smile.gif

U mnie wciąż czekanie na owu...

Ten post edytował Tigerek nie, 02 mar 2014 - 11:45
Tigerek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,506
Dołączył: nie, 12 paź 08 - 15:06
Nr użytkownika: 22,497




post nie, 02 mar 2014 - 11:44
Post #487

yoana - dlatego po prostu wskazuję, co nie powinno się pojawić icon_wink.gif - i też nie mam 25 lat tylko 32 i też każda @ to było mega rozczarowanie. I staram się o pierwsze żyjące dziecko... jeszcze nei dane mi było nigdy zrealizować się jako matka, doczego bardzo tęsknię.

Nie twierdzę, że DZIEJE się u was źle, ale że OBY NIGDY SIĘ NIE ZADZIAŁO źle icon_wink.gif - przepraszam jeśli nie tak to zabrzmiało icon_smile.gif

U mnie wciąż czekanie na owu...

--------------------
Nie zapomnimy... [*] (17.12.2013r, 11t.c.; 13.04.2014r., 5t.c.)
yoana
nie, 02 mar 2014 - 19:24
Tigerku OBY NIGDY SIĘ NIE ZADZIAŁO źle:) damy radę, tylko trzeba pamiętać aby w tym wszystkim się nie pogubić i nie zwariowaćicon_wink.gif czasem to szalenie trudne, emocje są spore, ale przychodzi siostra logika i wszystko wraca do normy icon_smile.gif

Ja jestem w 25 dniu cyklu, za dwa-cztery dni @, już zaczęło się delikatne podbrudzanie wkładki;/ ból piersi, PMS icon_wink.gif.. nic nowego.

Starań będzie ciąg dalszy i każda z nam mam nadzieje, że jak najszybciej ucieknie z tego wątku icon_smile.gif
Samopoczucie takie średnie szczerze powiedziawszy, ale zaczyna się wiosna i wraz ze słońcem pozytywne fluidki icon_smile.gif nast .weekend uciekam za miasto na działkę myślę że tam mega odpocznę psychicznie.. bo fizycznie mam ogromną chęć się zmęczyć icon_smile.gif

yoana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 58
Dołączył: pią, 10 sty 14 - 17:55
Nr użytkownika: 43,405




post nie, 02 mar 2014 - 19:24
Post #488

Tigerku OBY NIGDY SIĘ NIE ZADZIAŁO źle:) damy radę, tylko trzeba pamiętać aby w tym wszystkim się nie pogubić i nie zwariowaćicon_wink.gif czasem to szalenie trudne, emocje są spore, ale przychodzi siostra logika i wszystko wraca do normy icon_smile.gif

Ja jestem w 25 dniu cyklu, za dwa-cztery dni @, już zaczęło się delikatne podbrudzanie wkładki;/ ból piersi, PMS icon_wink.gif.. nic nowego.

Starań będzie ciąg dalszy i każda z nam mam nadzieje, że jak najszybciej ucieknie z tego wątku icon_smile.gif
Samopoczucie takie średnie szczerze powiedziawszy, ale zaczyna się wiosna i wraz ze słońcem pozytywne fluidki icon_smile.gif nast .weekend uciekam za miasto na działkę myślę że tam mega odpocznę psychicznie.. bo fizycznie mam ogromną chęć się zmęczyć icon_smile.gif

Wiola24
pon, 03 mar 2014 - 07:14
Witam dziewczyny icon_smile.gif w tym miesiącu planujemy sie przebadać z mężem, zobaczymy czy sie uda. Jak wszystko wyjdzie ok to chyba tez zapominam o testach owulacyjnych i idziemy na żywioł icon_smile.gif
Wiola24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 232
Dołączył: pią, 27 gru 13 - 17:39
Nr użytkownika: 43,334




post pon, 03 mar 2014 - 07:14
Post #489

Witam dziewczyny icon_smile.gif w tym miesiącu planujemy sie przebadać z mężem, zobaczymy czy sie uda. Jak wszystko wyjdzie ok to chyba tez zapominam o testach owulacyjnych i idziemy na żywioł icon_smile.gif

--------------------
zając_Poziomka
pon, 03 mar 2014 - 08:27
W ostatnim (owocnym icon_wink.gif ) cyklu zmuszałam... nie męża a siebie icon_razz.gif Byłam tak zmęczona, że się zmuszałam do seksu co 2-3 dni. Niby chciałam, ale miałam siły. Z kolei mężowi zaczęło bardziej zależeć i to on mnie przekonywał do przezwyciężenia zmęczenia icon_razz.gif Zero rekreacji, czysta reprodukcja icon_wink.gif No i się udało.

Psychika bardzo dużo potrafi namieszać. Jak dużo myślalam o dziecku to pewnie był problem z blokadą. Tym razem mąż mówil "pomyśl o dzidziusiu", więc myślałam "mam gdzieś dzidziusia, spać mi się chce" icon_biggrin.gif
zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post pon, 03 mar 2014 - 08:27
Post #490

W ostatnim (owocnym icon_wink.gif ) cyklu zmuszałam... nie męża a siebie icon_razz.gif Byłam tak zmęczona, że się zmuszałam do seksu co 2-3 dni. Niby chciałam, ale miałam siły. Z kolei mężowi zaczęło bardziej zależeć i to on mnie przekonywał do przezwyciężenia zmęczenia icon_razz.gif Zero rekreacji, czysta reprodukcja icon_wink.gif No i się udało.

Psychika bardzo dużo potrafi namieszać. Jak dużo myślalam o dziecku to pewnie był problem z blokadą. Tym razem mąż mówil "pomyśl o dzidziusiu", więc myślałam "mam gdzieś dzidziusia, spać mi się chce" icon_biggrin.gif

--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
Wiola24
pon, 03 mar 2014 - 09:12
CYTAT(zając_Poziomka @ Mon, 03 Mar 2014 - 08:27) *
mąż mówil "pomyśl o dzidziusiu", więc myślałam "mam gdzieś dzidziusia, spać mi się chce" icon_biggrin.gif


Hahaha icon_biggrin.gif chyba też tak zaczne myśleć icon_wink.gif może sie uda icon_wink.gif
Wiola24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 232
Dołączył: pią, 27 gru 13 - 17:39
Nr użytkownika: 43,334




post pon, 03 mar 2014 - 09:12
Post #491

CYTAT(zając_Poziomka @ Mon, 03 Mar 2014 - 08:27) *
mąż mówil "pomyśl o dzidziusiu", więc myślałam "mam gdzieś dzidziusia, spać mi się chce" icon_biggrin.gif


Hahaha icon_biggrin.gif chyba też tak zaczne myśleć icon_wink.gif może sie uda icon_wink.gif

--------------------
Tigerek
pon, 03 mar 2014 - 21:42
Tak sobie dziś poczytuję... mam 27 d.c. i owu wciąż w przyczajeniu, aczkolwiek lekarka mnie ostrzegała, że pierwsze 3 cykle będą pokopane a to w sumie fizjologicznie 2.

Czytałam trochę o castagnusie - bez recepty i podobno ładnie skraca cykle, testowałyście może?
Tigerek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,506
Dołączył: nie, 12 paź 08 - 15:06
Nr użytkownika: 22,497




post pon, 03 mar 2014 - 21:42
Post #492

Tak sobie dziś poczytuję... mam 27 d.c. i owu wciąż w przyczajeniu, aczkolwiek lekarka mnie ostrzegała, że pierwsze 3 cykle będą pokopane a to w sumie fizjologicznie 2.

Czytałam trochę o castagnusie - bez recepty i podobno ładnie skraca cykle, testowałyście może?

--------------------
Nie zapomnimy... [*] (17.12.2013r, 11t.c.; 13.04.2014r., 5t.c.)
yoana
pon, 03 mar 2014 - 22:11
zaczynam nowy cykl:/ przyszła @, cykl trwał 26 dni, czyli standard.

Tigerek słyszałam coś castagnusie, nigdy nie próbowałam, ale słyszałam że opinie są podzielone, ja osobiście bałabym się próbować specyfików.
yoana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 58
Dołączył: pią, 10 sty 14 - 17:55
Nr użytkownika: 43,405




post pon, 03 mar 2014 - 22:11
Post #493

zaczynam nowy cykl:/ przyszła @, cykl trwał 26 dni, czyli standard.

Tigerek słyszałam coś castagnusie, nigdy nie próbowałam, ale słyszałam że opinie są podzielone, ja osobiście bałabym się próbować specyfików.
Wiola24
wto, 04 mar 2014 - 08:28
Czytałam o castagnusie, rozważałam stosowanie, ale sie boje. Tak jak napisała yoana zdania sa podzielone i obawiałabym sie, że więcej będzie z tego szkód aniżeli pożytku.. Bardziej skłaniałabym sie do wiesiołka żeby poprawić śluz. Może od następnego cyklu.. icon_razz.gif
Wiola24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 232
Dołączył: pią, 27 gru 13 - 17:39
Nr użytkownika: 43,334




post wto, 04 mar 2014 - 08:28
Post #494

Czytałam o castagnusie, rozważałam stosowanie, ale sie boje. Tak jak napisała yoana zdania sa podzielone i obawiałabym sie, że więcej będzie z tego szkód aniżeli pożytku.. Bardziej skłaniałabym sie do wiesiołka żeby poprawić śluz. Może od następnego cyklu.. icon_razz.gif

--------------------
zając_Poziomka
wto, 04 mar 2014 - 08:40
A ja myślę, że warto porozmawiać z lekarzem.

Tigerku, rzeczywiście bardzo dlugo nie masz owu. Ty stosujesz kalendarzyk tak?
zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post wto, 04 mar 2014 - 08:40
Post #495

A ja myślę, że warto porozmawiać z lekarzem.

Tigerku, rzeczywiście bardzo dlugo nie masz owu. Ty stosujesz kalendarzyk tak?

--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
Tośka
wto, 04 mar 2014 - 14:35
CYTAT(Wiola24 @ Tue, 04 Mar 2014 - 10:28) *
Czytałam o castagnusie, rozważałam stosowanie, ale sie boje. Tak jak napisała yoana zdania sa podzielone i obawiałabym sie, że więcej będzie z tego szkód aniżeli pożytku.. Bardziej skłaniałabym sie do wiesiołka żeby poprawić śluz. Może od następnego cyklu.. icon_razz.gif


ale to nie jest lek, to suplement. No i mi pomógł dwukrotnie icon_smile.gif z pewnością nie zaszkodził
Tośka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,476
Dołączył: pią, 07 lip 06 - 08:49
Skąd: kujawsko-pomorskie
Nr użytkownika: 6,532

GG:


post wto, 04 mar 2014 - 14:35
Post #496

CYTAT(Wiola24 @ Tue, 04 Mar 2014 - 10:28) *
Czytałam o castagnusie, rozważałam stosowanie, ale sie boje. Tak jak napisała yoana zdania sa podzielone i obawiałabym sie, że więcej będzie z tego szkód aniżeli pożytku.. Bardziej skłaniałabym sie do wiesiołka żeby poprawić śluz. Może od następnego cyklu.. icon_razz.gif


ale to nie jest lek, to suplement. No i mi pomógł dwukrotnie icon_smile.gif z pewnością nie zaszkodził

--------------------
Tośka podwójna mama
Matyśki od 15.10.2008r. i
Marcyśki od 20.08.2012r.

Wiola24
wto, 04 mar 2014 - 15:34
CYTAT(Tośka @ Tue, 04 Mar 2014 - 14:35) *
ale to nie jest lek, to suplement. No i mi pomógł dwukrotnie icon_smile.gif z pewnością nie zaszkodził


A konsultowałas może przyjmowanie tego suplementu z lekarzem? Jestem ciekawa jak oni sie ma to zapatrują icon_razz.gif Bede miała okazję zapytac 25 marca, bo mam wizytę, ale może ktoś posiada juz takie "potwierdzone" informacje icon_razz.gif
Wiola24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 232
Dołączył: pią, 27 gru 13 - 17:39
Nr użytkownika: 43,334




post wto, 04 mar 2014 - 15:34
Post #497

CYTAT(Tośka @ Tue, 04 Mar 2014 - 14:35) *
ale to nie jest lek, to suplement. No i mi pomógł dwukrotnie icon_smile.gif z pewnością nie zaszkodził


A konsultowałas może przyjmowanie tego suplementu z lekarzem? Jestem ciekawa jak oni sie ma to zapatrują icon_razz.gif Bede miała okazję zapytac 25 marca, bo mam wizytę, ale może ktoś posiada juz takie "potwierdzone" informacje icon_razz.gif

--------------------
Tośka
wto, 04 mar 2014 - 20:45
CYTAT(Wiola24 @ Tue, 04 Mar 2014 - 17:34) *
A konsultowałas może przyjmowanie tego suplementu z lekarzem? Jestem ciekawa jak oni sie ma to zapatrują icon_razz.gif Bede miała okazję zapytac 25 marca, bo mam wizytę, ale może ktoś posiada juz takie "potwierdzone" informacje icon_razz.gif


Tak, Wiola, to są właśnie słowa mojej ginekolożki.
Tośka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,476
Dołączył: pią, 07 lip 06 - 08:49
Skąd: kujawsko-pomorskie
Nr użytkownika: 6,532

GG:


post wto, 04 mar 2014 - 20:45
Post #498

CYTAT(Wiola24 @ Tue, 04 Mar 2014 - 17:34) *
A konsultowałas może przyjmowanie tego suplementu z lekarzem? Jestem ciekawa jak oni sie ma to zapatrują icon_razz.gif Bede miała okazję zapytac 25 marca, bo mam wizytę, ale może ktoś posiada juz takie "potwierdzone" informacje icon_razz.gif


Tak, Wiola, to są właśnie słowa mojej ginekolożki.

--------------------
Tośka podwójna mama
Matyśki od 15.10.2008r. i
Marcyśki od 20.08.2012r.

Wiola24
śro, 05 mar 2014 - 10:28
CYTAT(Tośka @ Tue, 04 Mar 2014 - 20:45) *
Tak, Wiola, to są właśnie słowa mojej ginekolożki.


Super! Dziękuję za informacje icon_smile.gif
Wiola24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 232
Dołączył: pią, 27 gru 13 - 17:39
Nr użytkownika: 43,334




post śro, 05 mar 2014 - 10:28
Post #499

CYTAT(Tośka @ Tue, 04 Mar 2014 - 20:45) *
Tak, Wiola, to są właśnie słowa mojej ginekolożki.


Super! Dziękuję za informacje icon_smile.gif

--------------------
tyczka
śro, 05 mar 2014 - 11:15
CYTAT(Tośka @ Tue, 04 Mar 2014 - 22:45) *
Tak, Wiola, to są właśnie słowa mojej ginekolożki.


Tosiu, jednym pomoże, innym zaszkodzi. To tak samo, jak źle dobrany lek. Leku "A", nie przepiszemy osobie "B", która ma zupełnie inne dolegliwości, prawda ? Teoretycznie to tak, jakby twierdzić, że świetnie działający lek na katar u osoby "A", będzie też świetnym środkiem antykoncepcyjnym u osoby "B" icon_wink.gif

Dziewczyny, castagnus, tak jak inne środki, których nazw nie chcę podawać, mają swoją specyfikę i określone działanie. To nie jest preparat witaminowy, za zadanie ma wpływać na określoną część organizmu, lekką stymulację takiego, a nie innego hormonu itd. Częśći kobiet, z kolei, rozregulowuje cykl.

Akurat ten, o którym mówicie, najszersze zastosowanie znajduje u kobiet, które mają choćby problemy z tarczycą, bądź nie tak dawno urodziły jedno dziecko i pragną następnego ( po laktacji bowiem prolaktyna może utrzymywać się na podwyższonym poziomie i utrudniać zajście w kolejną ciążę ).

Za zadanie ma obniżać prolaktynę, a trudno, żebyście same, nie robiąc badań hormonalnych, przekazywały sobie lek ( nawet jeśli jest tylko suplementem ) z ręki do ręki i polecając - bo to, co pomogło jednej, drugiej może zaszkodzić! icon_exclaim.gif nienie.gif

Na rynku jest wiele suplementów, które za zadanie, teoretycznie, mają wspomagać zajście w ciążę, ale większość ma zadanie ukierunkowane w jedną stronę ( prolaktyna, śluz, obniżenie cukru ). Dlatego, Wiola, proszę Cię, nie bierz suplementów bez badań i konsultacji z Twoim własnym lekarzem!
tyczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,850
Dołączył: śro, 23 sie 06 - 12:29
Skąd: Skandynawia
Nr użytkownika: 7,158




post śro, 05 mar 2014 - 11:15
Post #500

CYTAT(Tośka @ Tue, 04 Mar 2014 - 22:45) *
Tak, Wiola, to są właśnie słowa mojej ginekolożki.


Tosiu, jednym pomoże, innym zaszkodzi. To tak samo, jak źle dobrany lek. Leku "A", nie przepiszemy osobie "B", która ma zupełnie inne dolegliwości, prawda ? Teoretycznie to tak, jakby twierdzić, że świetnie działający lek na katar u osoby "A", będzie też świetnym środkiem antykoncepcyjnym u osoby "B" icon_wink.gif

Dziewczyny, castagnus, tak jak inne środki, których nazw nie chcę podawać, mają swoją specyfikę i określone działanie. To nie jest preparat witaminowy, za zadanie ma wpływać na określoną część organizmu, lekką stymulację takiego, a nie innego hormonu itd. Częśći kobiet, z kolei, rozregulowuje cykl.

Akurat ten, o którym mówicie, najszersze zastosowanie znajduje u kobiet, które mają choćby problemy z tarczycą, bądź nie tak dawno urodziły jedno dziecko i pragną następnego ( po laktacji bowiem prolaktyna może utrzymywać się na podwyższonym poziomie i utrudniać zajście w kolejną ciążę ).

Za zadanie ma obniżać prolaktynę, a trudno, żebyście same, nie robiąc badań hormonalnych, przekazywały sobie lek ( nawet jeśli jest tylko suplementem ) z ręki do ręki i polecając - bo to, co pomogło jednej, drugiej może zaszkodzić! icon_exclaim.gif nienie.gif

Na rynku jest wiele suplementów, które za zadanie, teoretycznie, mają wspomagać zajście w ciążę, ale większość ma zadanie ukierunkowane w jedną stronę ( prolaktyna, śluz, obniżenie cukru ). Dlatego, Wiola, proszę Cię, nie bierz suplementów bez badań i konsultacji z Twoim własnym lekarzem!

--------------------
Bo Życie po to jest, by je dobrze przeżyć.

Wybaczcie brak polskiej czcionki, komputer mi padl. Bydle!
> STARANIA O MALEŃSTWO odsłona XXVIII
Start new topic
Reply to this topic
61 Stron V  « poprzednia 23 24 25 26 27 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 19 cze 2024 - 11:08
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama