Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
61 Stron V  « poprzednia 25 26 27 28 29 następna ostatnia   

STARANIA O MALEŃSTWO odsłona XXVIII

> 
sonia18a
sob, 08 mar 2014 - 13:31
Czesc dziewczyny icon_smile.gif

Przyjmiecie mnie do Waszego grona?? W prawdzie jeszcze nie oficjalnie sie staramy,chociaz oficjalnie i intensywnie sie przyogotowujemy do proby poczecia, no i mamy nadzieje, ze za 3 miesiace sie nam uda. Poki co zaczelam brac kwas foliowy z witaminami, jak bylo mi zalecone i jeszcze kilka badan przed nami.

Ps. przepraszam za brak polskich znakow, niestety nie posiadam
sonia18a


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,191
Dołączył: pią, 14 lis 08 - 14:03
Skąd: Birmingham
Nr użytkownika: 23,591




post sob, 08 mar 2014 - 13:31
Post #521

Czesc dziewczyny icon_smile.gif

Przyjmiecie mnie do Waszego grona?? W prawdzie jeszcze nie oficjalnie sie staramy,chociaz oficjalnie i intensywnie sie przyogotowujemy do proby poczecia, no i mamy nadzieje, ze za 3 miesiace sie nam uda. Poki co zaczelam brac kwas foliowy z witaminami, jak bylo mi zalecone i jeszcze kilka badan przed nami.

Ps. przepraszam za brak polskich znakow, niestety nie posiadam

--------------------
PS. Przepraszam za brak polskich znakow, bede starala sie pisac czytelnie :)



N godz. 1.56 (2270g i 46cm)
L aniołek godz. 13.27 (58g i 13cm) [*]
B godz. 5.45 (2980g i 48cm)
M godz. 22.30 (2690g i 48cm)
2 gwiazdeczki 13tc, 13/11/2007 [**]
Zona J: Razem od 2004 roku
Wiola24
sob, 08 mar 2014 - 18:38
No no Madziuula! icon_smile.gif w takim życzę braku okresu icon_smile.gif jakos ten tydzień trzeba przetrzymać icon_razz.gif

sonia18a witamy, witamy i gorąco zapraszamy!! Czym nas więcej, tym raźniej (no i lepiej) !! icon_smile.gificon_smile.gificon_smile.gif

Mam nadzieje kobietki, że miło obchodzicie dzień kobiet 02.gif 02.gif 02.gif 02.gif 02.gif
Ja byłam dziś na wykładach i powiem szczerze, że jestem padnięta!! Dopiero co wróciłam.. a miałam takie urwanie głowy, że nawet nie zdążyłam nic dziś tu napisać..

Ja dziś 11dc czyli.. przygotowania do owulacji icon_biggrin.gif W tym miesiącu postanowione - nie robie żadnych testów. Mężowi nic nie wspominam o dziecku i o tym, że DZIŚ TRZEBA. Bo nic nie trzeba icon_smile.gif próbuję oszukac i siebie i męża- wmawiam sobie i jemu, że mi na tym dziecku AŻ tak nie zależy i że jak będzie to będzie. Prawda jest inna ale cii icon_wink.gif A! O mało bym nie zapomniała.. Jeszcze przed decyzją, że JUŻ pora na dziecko, wzięłam się za siebie i zaczęłam ćwiczyć i stosować racjonalną diete. Zakupiłam kilka płyt.. UWAGA---> Ewy Chodakowskiej icon_biggrin.gif:D:D:D:D nie wiem czy jesteście ZA czy PRZECIW tej osobie, ale to nie o to chodzi. Chciałam zapytać o Wasza opinię. Jak już mam się zając innymi sprawami i odciążyć umysł od tematu owulacji, poczęcia hmm no i dziecka, postanowiłam wrócić do ćwiczeń. Bo głupia ja, odkąd postanowiliśmy poczynić konkretne starania, przestałam ćwiczyć (mogę zaszkodzić dziecku tymi wygibasami) a zaczęłam więcej podjadać (no a jak inaczej - przecież wszystko wskazuje na to, że jestem w ciąży!). No i znowu mi się przytyło.. Wracając do meritum sprawy.. WRÓCIŁAM DO ĆWICZEŃ. No i moje pytanie brzmi następująco.. o ile orientujecie się w temacie Chodakowskiej, niektóre jej zestawy ćwiczeń to prawdziwe wygibasy (bynajmniej ja tak uważam, chociaz nie mam większego porównania). Iiiiiiii czy do czasu kiedy zorientuje się, że jestem w ciąży, ćwicząc w domu, czy narażam się na poronienie? troche głupio sformułowane pytanie, nie zrozumcie mnie źle, ale chodzi mi o intensywny wysiłek fizyczny. CZĘSTY ---> codzienny? icon_mrgreen.gif Myślałam, że zajście w ciążę nie będzie jakos szczególnie trudne i od razu sie uda. Jak widać jest troche bardziej skomplikowane i zanim się doczekam ciążowego brzuszka mogę zamiast chodzić zacząć się toczyć icon_biggrin.gif:D niestety uwielbiam jeść i tak to ze mną jest.. nadwaga też może utrudniac poczęcie dlatego trzeba cos z tym zrobić. Nie mam siły na kolejne diety :/:/ chce jesc normalnie i przy tym sie poruszać icon_smile.gif Co wy na to wszystko kochane koleżanki? icon_smile.gif

może moim durnym postem troche rozruszam towarzystwo icon_biggrin.gif i rozwinie się temat staraczkowy icon_biggrin.gif
A tymczasem.... ide poczytać co tam słychać na wątku ciążowym październik-listopad-grudzień icon_biggrin.gif chce być na bieżąco BO JEST JESZCZE SZANSA icon_razz.gif

Pozdrawiam,
wiecznie głodna Wiola 06.gif
Wiola24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 232
Dołączył: pią, 27 gru 13 - 17:39
Nr użytkownika: 43,334




post sob, 08 mar 2014 - 18:38
Post #522

No no Madziuula! icon_smile.gif w takim życzę braku okresu icon_smile.gif jakos ten tydzień trzeba przetrzymać icon_razz.gif

sonia18a witamy, witamy i gorąco zapraszamy!! Czym nas więcej, tym raźniej (no i lepiej) !! icon_smile.gificon_smile.gificon_smile.gif

Mam nadzieje kobietki, że miło obchodzicie dzień kobiet 02.gif 02.gif 02.gif 02.gif 02.gif
Ja byłam dziś na wykładach i powiem szczerze, że jestem padnięta!! Dopiero co wróciłam.. a miałam takie urwanie głowy, że nawet nie zdążyłam nic dziś tu napisać..

Ja dziś 11dc czyli.. przygotowania do owulacji icon_biggrin.gif W tym miesiącu postanowione - nie robie żadnych testów. Mężowi nic nie wspominam o dziecku i o tym, że DZIŚ TRZEBA. Bo nic nie trzeba icon_smile.gif próbuję oszukac i siebie i męża- wmawiam sobie i jemu, że mi na tym dziecku AŻ tak nie zależy i że jak będzie to będzie. Prawda jest inna ale cii icon_wink.gif A! O mało bym nie zapomniała.. Jeszcze przed decyzją, że JUŻ pora na dziecko, wzięłam się za siebie i zaczęłam ćwiczyć i stosować racjonalną diete. Zakupiłam kilka płyt.. UWAGA---> Ewy Chodakowskiej icon_biggrin.gif:D:D:D:D nie wiem czy jesteście ZA czy PRZECIW tej osobie, ale to nie o to chodzi. Chciałam zapytać o Wasza opinię. Jak już mam się zając innymi sprawami i odciążyć umysł od tematu owulacji, poczęcia hmm no i dziecka, postanowiłam wrócić do ćwiczeń. Bo głupia ja, odkąd postanowiliśmy poczynić konkretne starania, przestałam ćwiczyć (mogę zaszkodzić dziecku tymi wygibasami) a zaczęłam więcej podjadać (no a jak inaczej - przecież wszystko wskazuje na to, że jestem w ciąży!). No i znowu mi się przytyło.. Wracając do meritum sprawy.. WRÓCIŁAM DO ĆWICZEŃ. No i moje pytanie brzmi następująco.. o ile orientujecie się w temacie Chodakowskiej, niektóre jej zestawy ćwiczeń to prawdziwe wygibasy (bynajmniej ja tak uważam, chociaz nie mam większego porównania). Iiiiiiii czy do czasu kiedy zorientuje się, że jestem w ciąży, ćwicząc w domu, czy narażam się na poronienie? troche głupio sformułowane pytanie, nie zrozumcie mnie źle, ale chodzi mi o intensywny wysiłek fizyczny. CZĘSTY ---> codzienny? icon_mrgreen.gif Myślałam, że zajście w ciążę nie będzie jakos szczególnie trudne i od razu sie uda. Jak widać jest troche bardziej skomplikowane i zanim się doczekam ciążowego brzuszka mogę zamiast chodzić zacząć się toczyć icon_biggrin.gif:D niestety uwielbiam jeść i tak to ze mną jest.. nadwaga też może utrudniac poczęcie dlatego trzeba cos z tym zrobić. Nie mam siły na kolejne diety :/:/ chce jesc normalnie i przy tym sie poruszać icon_smile.gif Co wy na to wszystko kochane koleżanki? icon_smile.gif

może moim durnym postem troche rozruszam towarzystwo icon_biggrin.gif i rozwinie się temat staraczkowy icon_biggrin.gif
A tymczasem.... ide poczytać co tam słychać na wątku ciążowym październik-listopad-grudzień icon_biggrin.gif chce być na bieżąco BO JEST JESZCZE SZANSA icon_razz.gif

Pozdrawiam,
wiecznie głodna Wiola 06.gif

--------------------
tyczka
sob, 08 mar 2014 - 21:52
Wioleńko Droga!

Wyjechałam z Polski na długo jeszcze przed panią Chodakowską icon_wink.gif I kiedy którymś razem przyjechałam do Polski, kompletnie mi to imię i nazwisko nic nie mówiło. Błogo icon_razz.gif ( żyć w niewiedzy.. icon_wink.gif ).

Reguła dotycząca ćwiczeń fizycznych jest natomiast taka, że aktywność fizyczna jest bardzo wskazana - w umiarze icon_biggrin.gif
Spacery, jogging, pływanie, przejażdżki rowerowe - czy też inne jej formy, o ile jesteś do nich przyzwyczajona. Triatlonu raczej nie polecam. No, do maratonu też lepiej żebyś nie szykowała icon_wink.gif

Nie jestem w stanie określić, na ile intensywny wysiłek wiąże się z ćwiczeniami Chodakowskiej i na ile są to, rzeczywiście, jak piszesz, "wygibasy" ( a kiedyś studiowałam wf 37.gif ). Może wybieraj po prostu te, które nie są zbyt obciążające i gwałtowne ? Bo generalnie ćwiczenia nie powinny zagrażać zdrowo przebiegającej ciąży ( ale tutaj znowu podkreślam: bez przesady ). Nie ma też ograniczeń co do częstotliwości, umiarkowana aktywność fiz. jest wskazana bowiem również w ciąży, a kobiety, będące w lepszej kondycji, m.in. znacznie lepiej znoszą poród icon_razz.gif

Co do podjadania i tycia icon_biggrin.gif...Podjadaj, ale marchewki, Droga "wiecznie, głodna" Wiolu icon_wink.gif A jak u Was z odżywianiem ? Takim na co dzień ? To może skrót myślowy, ale chodzi mi o to, że przy kiepsko zbilansowanej diecie, ze zbyt dużą zawartością węglowodanów, a zbyt niską białek i warzyw - często można chodzić "ciągle głodnym". A przy odpowiedniej diecie, mogłabyś pewnie i jeść normalnie, i nie nabierać centymetrów ( jedynie tych pochodzących z kalorii, mam na myśli icon_razz.gif ).

Podjadanie w ciąży... Hmm, wiesz, pewnie Cię rozczaruję - nie wiem wprawdzie, co na to inne "forumki", ale na początki ciąży generalnie się chudnie, a nie tyje. 08.gif I zdecydowanie nie podjada... za pierwszym razem schudłam na początku jakieś dwa kg, w drugiej ciąży w ciągu krótkiego czasu ubyło mi jakichś trzy...Tak mnie mdliło, że nie mogłam niczego przełknąć, radziłam sobie podgryzając Knoppersy 37.gif co jakiś czas ( te jakoś mogłam strawić icon_wink.gif ).

Aaaa, dzień kobiet ??! To dzisiaj ?? 08.gif Dziękuję, w sumie u nas nie wiem, czy ktoś o takowym święcie słyszał icon_wink.gif Życzenia złożył mi były mąż.. I tak oto, przypadkiem, się dowiedziałam 08.gif

Gdyby nie fakt, że byłam chora, to - z różnych powodów - pewnie byłoby całkiem miło icon_razz.gif

Wypocznij i ciesz się słoneczkiem.. U Was też taka piękna pogoda ? icon_razz.gif
tyczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,850
Dołączył: śro, 23 sie 06 - 12:29
Skąd: Skandynawia
Nr użytkownika: 7,158




post sob, 08 mar 2014 - 21:52
Post #523

Wioleńko Droga!

Wyjechałam z Polski na długo jeszcze przed panią Chodakowską icon_wink.gif I kiedy którymś razem przyjechałam do Polski, kompletnie mi to imię i nazwisko nic nie mówiło. Błogo icon_razz.gif ( żyć w niewiedzy.. icon_wink.gif ).

Reguła dotycząca ćwiczeń fizycznych jest natomiast taka, że aktywność fizyczna jest bardzo wskazana - w umiarze icon_biggrin.gif
Spacery, jogging, pływanie, przejażdżki rowerowe - czy też inne jej formy, o ile jesteś do nich przyzwyczajona. Triatlonu raczej nie polecam. No, do maratonu też lepiej żebyś nie szykowała icon_wink.gif

Nie jestem w stanie określić, na ile intensywny wysiłek wiąże się z ćwiczeniami Chodakowskiej i na ile są to, rzeczywiście, jak piszesz, "wygibasy" ( a kiedyś studiowałam wf 37.gif ). Może wybieraj po prostu te, które nie są zbyt obciążające i gwałtowne ? Bo generalnie ćwiczenia nie powinny zagrażać zdrowo przebiegającej ciąży ( ale tutaj znowu podkreślam: bez przesady ). Nie ma też ograniczeń co do częstotliwości, umiarkowana aktywność fiz. jest wskazana bowiem również w ciąży, a kobiety, będące w lepszej kondycji, m.in. znacznie lepiej znoszą poród icon_razz.gif

Co do podjadania i tycia icon_biggrin.gif...Podjadaj, ale marchewki, Droga "wiecznie, głodna" Wiolu icon_wink.gif A jak u Was z odżywianiem ? Takim na co dzień ? To może skrót myślowy, ale chodzi mi o to, że przy kiepsko zbilansowanej diecie, ze zbyt dużą zawartością węglowodanów, a zbyt niską białek i warzyw - często można chodzić "ciągle głodnym". A przy odpowiedniej diecie, mogłabyś pewnie i jeść normalnie, i nie nabierać centymetrów ( jedynie tych pochodzących z kalorii, mam na myśli icon_razz.gif ).

Podjadanie w ciąży... Hmm, wiesz, pewnie Cię rozczaruję - nie wiem wprawdzie, co na to inne "forumki", ale na początki ciąży generalnie się chudnie, a nie tyje. 08.gif I zdecydowanie nie podjada... za pierwszym razem schudłam na początku jakieś dwa kg, w drugiej ciąży w ciągu krótkiego czasu ubyło mi jakichś trzy...Tak mnie mdliło, że nie mogłam niczego przełknąć, radziłam sobie podgryzając Knoppersy 37.gif co jakiś czas ( te jakoś mogłam strawić icon_wink.gif ).

Aaaa, dzień kobiet ??! To dzisiaj ?? 08.gif Dziękuję, w sumie u nas nie wiem, czy ktoś o takowym święcie słyszał icon_wink.gif Życzenia złożył mi były mąż.. I tak oto, przypadkiem, się dowiedziałam 08.gif

Gdyby nie fakt, że byłam chora, to - z różnych powodów - pewnie byłoby całkiem miło icon_razz.gif

Wypocznij i ciesz się słoneczkiem.. U Was też taka piękna pogoda ? icon_razz.gif

--------------------
Bo Życie po to jest, by je dobrze przeżyć.

Wybaczcie brak polskiej czcionki, komputer mi padl. Bydle!
sonia18a
sob, 08 mar 2014 - 23:41
Dziekuje za mile powitanie icon_smile.gif

U mnie owulacja jutro icon_biggrin.gif ale jeszcze spokojnie i bezpiecznie icon_smile.gif
sonia18a


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,191
Dołączył: pią, 14 lis 08 - 14:03
Skąd: Birmingham
Nr użytkownika: 23,591




post sob, 08 mar 2014 - 23:41
Post #524

Dziekuje za mile powitanie icon_smile.gif

U mnie owulacja jutro icon_biggrin.gif ale jeszcze spokojnie i bezpiecznie icon_smile.gif

--------------------
PS. Przepraszam za brak polskich znakow, bede starala sie pisac czytelnie :)



N godz. 1.56 (2270g i 46cm)
L aniołek godz. 13.27 (58g i 13cm) [*]
B godz. 5.45 (2980g i 48cm)
M godz. 22.30 (2690g i 48cm)
2 gwiazdeczki 13tc, 13/11/2007 [**]
Zona J: Razem od 2004 roku
zając_Poziomka
nie, 09 mar 2014 - 09:19
sonia18a, witaj wśród Staraczek icon_smile.gif Życzę szybkiego zafasolkowania. I spieszę dopisać Cię do listy icon_smile.gif
zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post nie, 09 mar 2014 - 09:19
Post #525

sonia18a, witaj wśród Staraczek icon_smile.gif Życzę szybkiego zafasolkowania. I spieszę dopisać Cię do listy icon_smile.gif

--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
yoana
nie, 09 mar 2014 - 12:01
sonia18a witaj icon_smile.gif ja wczoraj tak jak planowałam, spędziłam dzień poza miasteczkiem, dałam sobie fizycznie mega w kość ale wieczorem byłam mega szczesliwa:)

Dziewczynki czy któraś z Was posiada pieska typowo domowego?
yoana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 58
Dołączył: pią, 10 sty 14 - 17:55
Nr użytkownika: 43,405




post nie, 09 mar 2014 - 12:01
Post #526

sonia18a witaj icon_smile.gif ja wczoraj tak jak planowałam, spędziłam dzień poza miasteczkiem, dałam sobie fizycznie mega w kość ale wieczorem byłam mega szczesliwa:)

Dziewczynki czy któraś z Was posiada pieska typowo domowego?
Wiola24
nie, 09 mar 2014 - 12:23
tyczka Kochana! icon_smile.gif dziekuje za odpowiedź icon_smile.gificon_smile.gif u nas tez pięknie, słoneczko świeci, ale temperatura umiarkowana icon_razz.gif jutro ma byc ładniej i cieplej co mnie jakoś nie specjalnie cieszy, bo pracuje w poniedziałki 7-17 :/ no ale może ktos inny zrobi jakis pożytek z wiosennej pogody icon_smile.gificon_smile.gif

yoana ja posiadam yorka icon_smile.gif z tego co wiem jest to pies typowo domowy icon_wink.gif
Wiola24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 232
Dołączył: pią, 27 gru 13 - 17:39
Nr użytkownika: 43,334




post nie, 09 mar 2014 - 12:23
Post #527

tyczka Kochana! icon_smile.gif dziekuje za odpowiedź icon_smile.gificon_smile.gif u nas tez pięknie, słoneczko świeci, ale temperatura umiarkowana icon_razz.gif jutro ma byc ładniej i cieplej co mnie jakoś nie specjalnie cieszy, bo pracuje w poniedziałki 7-17 :/ no ale może ktos inny zrobi jakis pożytek z wiosennej pogody icon_smile.gificon_smile.gif

yoana ja posiadam yorka icon_smile.gif z tego co wiem jest to pies typowo domowy icon_wink.gif

--------------------
yoana
nie, 09 mar 2014 - 14:07
My właśnie zastanawiamy się nad Maltanczykiem,tylko tak myślę...maly pies i jak się uda małe dziecko...nie mam dużego doświadczenia z pieskami icon_wink.gif aczkolwiek jestem bardziej za niż przeciw...oj mam nad czym się zastanawiać icon_smile.gif moja córa bardzo pragnie pieska icon_smile.gif
Nie mam serca już patrzeć na jej łzy kiedy widzi inne dzieci z pieskami i ze skutkom mowi..mamo też tak chciałabym..czy kiedyś będę miała :-\

Pogoda piękna icon_smile.gif słońce działa cuda na psychikę icon_smile.gif
yoana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 58
Dołączył: pią, 10 sty 14 - 17:55
Nr użytkownika: 43,405




post nie, 09 mar 2014 - 14:07
Post #528

My właśnie zastanawiamy się nad Maltanczykiem,tylko tak myślę...maly pies i jak się uda małe dziecko...nie mam dużego doświadczenia z pieskami icon_wink.gif aczkolwiek jestem bardziej za niż przeciw...oj mam nad czym się zastanawiać icon_smile.gif moja córa bardzo pragnie pieska icon_smile.gif
Nie mam serca już patrzeć na jej łzy kiedy widzi inne dzieci z pieskami i ze skutkom mowi..mamo też tak chciałabym..czy kiedyś będę miała :-\

Pogoda piękna icon_smile.gif słońce działa cuda na psychikę icon_smile.gif
zając_Poziomka
nie, 09 mar 2014 - 14:48
Moja koleżanka 3 miesiące po porodzie zafundowała sobie szczeniaka. Pierwszy pies w życiu, dwójka dzieci (2 lata i 3 miesiące). I twierdzi, że bez problemu dała radę.
A córa już duża, to będzie musiała się pieskiem zająć, więc trochę kłopotu z Twojej głowy spadnie icon_smile.gif
zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post nie, 09 mar 2014 - 14:48
Post #529

Moja koleżanka 3 miesiące po porodzie zafundowała sobie szczeniaka. Pierwszy pies w życiu, dwójka dzieci (2 lata i 3 miesiące). I twierdzi, że bez problemu dała radę.
A córa już duża, to będzie musiała się pieskiem zająć, więc trochę kłopotu z Twojej głowy spadnie icon_smile.gif

--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
Williams
nie, 09 mar 2014 - 17:30
Witam, też rozpoczęłam z mężem starania o 2 dziecko, mam syna 5 letniego. Rodziłam w kwietniu 2009, tak jak sonia18a:) To pierwszy cykl starań , właśnie czekam na okres tzn na jego brak. Jestem dzisiaj w 24dc/26. Mieszane mam przeczucia, bo 2 testy wyszły mi negat w 22dc i dzisiaj. Może za wcześnie robiłam a może nici. Parę dni po owu zaczęły mi się bóle w dole brzucha jak na okres i przez tydzień trwały potem przeszło, piersi też lekko pobolewały ale nic więcej niż zwykle. Temperaturę mierzę codziennie i jest 36,8 od paru dni bez zmian, mam nadzieję , że tak zostanie. Nadzieja będzie do końca, bo baardzo chcę być w ciąży. Czytam Was od dawna:)

Ten post edytował Williams nie, 09 mar 2014 - 17:33
Williams


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 440
Dołączył: śro, 03 gru 08 - 20:44
Skąd: Wejherowo
Nr użytkownika: 23,973




post nie, 09 mar 2014 - 17:30
Post #530

Witam, też rozpoczęłam z mężem starania o 2 dziecko, mam syna 5 letniego. Rodziłam w kwietniu 2009, tak jak sonia18a:) To pierwszy cykl starań , właśnie czekam na okres tzn na jego brak. Jestem dzisiaj w 24dc/26. Mieszane mam przeczucia, bo 2 testy wyszły mi negat w 22dc i dzisiaj. Może za wcześnie robiłam a może nici. Parę dni po owu zaczęły mi się bóle w dole brzucha jak na okres i przez tydzień trwały potem przeszło, piersi też lekko pobolewały ale nic więcej niż zwykle. Temperaturę mierzę codziennie i jest 36,8 od paru dni bez zmian, mam nadzieję , że tak zostanie. Nadzieja będzie do końca, bo baardzo chcę być w ciąży. Czytam Was od dawna:)

--------------------



sonia18a
nie, 09 mar 2014 - 20:30
Zajac_Poziomka, dziekuje bardzo icon_smile.gif

Wiliams, witaj kobieto icon_smile.gif lata Cie nie widzialam icon_smile.gif moze ponownie sie nam uda trafic na wspolny watek icon_smile.gif jak sie pociecha miewa??

U mnie dzis teoretycznie owulacja, a jest to moj 16dc... u nas niby bezpiecznie, ale stosunek przerywany, wiec wszystko moze sie zdarzyc.

Ja juz tez bym baaardzo chciala, ale ze wzgledu na strate w pazdzierniku ubieglego roku, strasznie sie boimy i musimy na wszystko uwazac icon_sad.gif
sonia18a


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,191
Dołączył: pią, 14 lis 08 - 14:03
Skąd: Birmingham
Nr użytkownika: 23,591




post nie, 09 mar 2014 - 20:30
Post #531

Zajac_Poziomka, dziekuje bardzo icon_smile.gif

Wiliams, witaj kobieto icon_smile.gif lata Cie nie widzialam icon_smile.gif moze ponownie sie nam uda trafic na wspolny watek icon_smile.gif jak sie pociecha miewa??

U mnie dzis teoretycznie owulacja, a jest to moj 16dc... u nas niby bezpiecznie, ale stosunek przerywany, wiec wszystko moze sie zdarzyc.

Ja juz tez bym baaardzo chciala, ale ze wzgledu na strate w pazdzierniku ubieglego roku, strasznie sie boimy i musimy na wszystko uwazac icon_sad.gif

--------------------
PS. Przepraszam za brak polskich znakow, bede starala sie pisac czytelnie :)



N godz. 1.56 (2270g i 46cm)
L aniołek godz. 13.27 (58g i 13cm) [*]
B godz. 5.45 (2980g i 48cm)
M godz. 22.30 (2690g i 48cm)
2 gwiazdeczki 13tc, 13/11/2007 [**]
Zona J: Razem od 2004 roku
Wiola24
nie, 09 mar 2014 - 20:35
witamy Williams, witamy icon_smile.gificon_smile.gif kolejna kobietka do kompletu icon_smile.gif życze Ci zeby okres nie przyszedl juz za tym pierwszym razem icon_smile.gif

co do malego psa i malego dziecka... Moj piesio ma 13 miesiecy icon_smile.gif nie wiem czy dalabym rade jednoczesnie ze szczeniaczkiem i maluszkiem icon_razz.gif ja juz mysle co to bedzie jak w koncu uda sie urodzic dziecko i jak do tej nowej sytuacji wpasuje psa. Mieszkam w kamienicy na poddaszu a nie w zadnym domu, wiec z psem wychodzic musze normalnie. Jak to bedzie wygladalo jak zostane sama w domu z dzieckiem i jak bedzie trzeba wyprowadzic psa. Dziecka samego nie zzostawie a z psem wyjsc trzeba.. Hmm.. Glupie problemy ale problemy icon_biggrin.gif
Wiola24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 232
Dołączył: pią, 27 gru 13 - 17:39
Nr użytkownika: 43,334




post nie, 09 mar 2014 - 20:35
Post #532

witamy Williams, witamy icon_smile.gificon_smile.gif kolejna kobietka do kompletu icon_smile.gif życze Ci zeby okres nie przyszedl juz za tym pierwszym razem icon_smile.gif

co do malego psa i malego dziecka... Moj piesio ma 13 miesiecy icon_smile.gif nie wiem czy dalabym rade jednoczesnie ze szczeniaczkiem i maluszkiem icon_razz.gif ja juz mysle co to bedzie jak w koncu uda sie urodzic dziecko i jak do tej nowej sytuacji wpasuje psa. Mieszkam w kamienicy na poddaszu a nie w zadnym domu, wiec z psem wychodzic musze normalnie. Jak to bedzie wygladalo jak zostane sama w domu z dzieckiem i jak bedzie trzeba wyprowadzic psa. Dziecka samego nie zzostawie a z psem wyjsc trzeba.. Hmm.. Glupie problemy ale problemy icon_biggrin.gif

--------------------
Williams
nie, 09 mar 2014 - 21:07
Też bym chciała, żeby się udało za pierwszym podejściem ale różnie bywa, szczególnie , że już grubo po 30. Wszystko się rozwiąże do następnego weekendu najdalej, chociaż termin miesiączki mam na środę to czasmi mi się przesuwał więc do weekendu nie robię testu, o ile wytrzymam.
Tymek w porządku, chociaż charakterek ma ciężki, szybkie ręce do rozwiązywania konfliktów w przedszkolu, ale nie jest źle.Teraz od września zerówka więc ja mam stresu jak sobie poradzi.

Sonia fajnie by było być razem na wątku ciążowym, teraz jest meega rozciągniety na 3 miesiące, więc może się obie załapiemy:) Współczuję Tobie poprzedniej straty:(

Jeśli chodzi o psa to zawsze z młodymi zwierzakami jest dużo zachodu, bo wychowanie, przyzwyczajanie, straty domowe, częste wychodzenie, także to dodatkowe obowiązki, więc chyba lepiej albo rok wcześniej pies, a potem dziecko, albo odwrotnie.

Ten post edytował Williams nie, 09 mar 2014 - 21:08
Williams


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 440
Dołączył: śro, 03 gru 08 - 20:44
Skąd: Wejherowo
Nr użytkownika: 23,973




post nie, 09 mar 2014 - 21:07
Post #533

Też bym chciała, żeby się udało za pierwszym podejściem ale różnie bywa, szczególnie , że już grubo po 30. Wszystko się rozwiąże do następnego weekendu najdalej, chociaż termin miesiączki mam na środę to czasmi mi się przesuwał więc do weekendu nie robię testu, o ile wytrzymam.
Tymek w porządku, chociaż charakterek ma ciężki, szybkie ręce do rozwiązywania konfliktów w przedszkolu, ale nie jest źle.Teraz od września zerówka więc ja mam stresu jak sobie poradzi.

Sonia fajnie by było być razem na wątku ciążowym, teraz jest meega rozciągniety na 3 miesiące, więc może się obie załapiemy:) Współczuję Tobie poprzedniej straty:(

Jeśli chodzi o psa to zawsze z młodymi zwierzakami jest dużo zachodu, bo wychowanie, przyzwyczajanie, straty domowe, częste wychodzenie, także to dodatkowe obowiązki, więc chyba lepiej albo rok wcześniej pies, a potem dziecko, albo odwrotnie.

--------------------



tyczka
nie, 09 mar 2014 - 21:08
CYTAT(Wiola24 @ Sun, 09 Mar 2014 - 22:35) *
Dziecka samego nie zzostawie a z psem wyjsc trzeba.. Hmm.. Glupie problemy ale problemy icon_biggrin.gif


..wcale nie takie głupie icon_smile.gif I dobrze, że myślisz porządnie naprzód...ale, patrząc na to z drugiej strony, sama piszesz, że pracujesz np. w poniedziałki od 7 do 17-tej.. I w tym czasie pies sobie jakoś radzi, rozumiem, że nie wyprowadzasz go na odległość icon_wink.gif A z dzieckiem również - jak z psem 29.gif - wyjść trzeba, więc... 02.gif
tyczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,850
Dołączył: śro, 23 sie 06 - 12:29
Skąd: Skandynawia
Nr użytkownika: 7,158




post nie, 09 mar 2014 - 21:08
Post #534

CYTAT(Wiola24 @ Sun, 09 Mar 2014 - 22:35) *
Dziecka samego nie zzostawie a z psem wyjsc trzeba.. Hmm.. Glupie problemy ale problemy icon_biggrin.gif


..wcale nie takie głupie icon_smile.gif I dobrze, że myślisz porządnie naprzód...ale, patrząc na to z drugiej strony, sama piszesz, że pracujesz np. w poniedziałki od 7 do 17-tej.. I w tym czasie pies sobie jakoś radzi, rozumiem, że nie wyprowadzasz go na odległość icon_wink.gif A z dzieckiem również - jak z psem 29.gif - wyjść trzeba, więc... 02.gif

--------------------
Bo Życie po to jest, by je dobrze przeżyć.

Wybaczcie brak polskiej czcionki, komputer mi padl. Bydle!
sonia18a
nie, 09 mar 2014 - 21:20
Williams wiec trzymam kciuki, zeby nic nie przychodzilo icon_biggrin.gif rzeczywiscie te watki teraz takie rozciagniete wiec moze nam sie uda ponownie icon_smile.gif
niestety moje ciaze nigdy nie byly rewelacyjne, choc poprzednia byla pierwsza w ktorej wystepowalo najmniejsze zagrozenie jesli chodzi o moja fizjologie... niestety stalo sie inaczej w drugim semestrze, ale niestety czasu nie cofniemy icon_sad.gif a i to niczego by nie zmienilo icon_sad.gif

co do pieska nie pomoge, bo sama obawialam sie sytuacji: dziecko-piesek i stwierdzilismy, ze jeszcze odpuscimy z tym drugim icon_smile.gif
sonia18a


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,191
Dołączył: pią, 14 lis 08 - 14:03
Skąd: Birmingham
Nr użytkownika: 23,591




post nie, 09 mar 2014 - 21:20
Post #535

Williams wiec trzymam kciuki, zeby nic nie przychodzilo icon_biggrin.gif rzeczywiscie te watki teraz takie rozciagniete wiec moze nam sie uda ponownie icon_smile.gif
niestety moje ciaze nigdy nie byly rewelacyjne, choc poprzednia byla pierwsza w ktorej wystepowalo najmniejsze zagrozenie jesli chodzi o moja fizjologie... niestety stalo sie inaczej w drugim semestrze, ale niestety czasu nie cofniemy icon_sad.gif a i to niczego by nie zmienilo icon_sad.gif

co do pieska nie pomoge, bo sama obawialam sie sytuacji: dziecko-piesek i stwierdzilismy, ze jeszcze odpuscimy z tym drugim icon_smile.gif

--------------------
PS. Przepraszam za brak polskich znakow, bede starala sie pisac czytelnie :)



N godz. 1.56 (2270g i 46cm)
L aniołek godz. 13.27 (58g i 13cm) [*]
B godz. 5.45 (2980g i 48cm)
M godz. 22.30 (2690g i 48cm)
2 gwiazdeczki 13tc, 13/11/2007 [**]
Zona J: Razem od 2004 roku
yoana
nie, 09 mar 2014 - 23:07
Hmmm...trudna decyzja icon_smile.gif ale jak dobrze zauwazyla zajac poziomka moja 9letnia cora moze duzo już pomoc icon_smile.gif przez wiele lat godzilam prace,wychowanie i opieke nad dzieckiem calkowicie sama,wiec teraz z 9letnim dzieckiem,mezem chyba dam rade pogodzic pojawienie sie pieska icon_smile.gif w ciazy jeszcze nie jestem wiec ewentualnie za ok 9 miesiecy najwczesniej pojawi sie maluszek icon_smile.gif do tego czasu chyba troszke juz ogarne psiaka icon_smile.gif jeszcze jakies 2 dni i wchodze w okres plodny icon_smile.gif staran ciag dalszy icon_smile.gif
yoana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 58
Dołączył: pią, 10 sty 14 - 17:55
Nr użytkownika: 43,405




post nie, 09 mar 2014 - 23:07
Post #536

Hmmm...trudna decyzja icon_smile.gif ale jak dobrze zauwazyla zajac poziomka moja 9letnia cora moze duzo już pomoc icon_smile.gif przez wiele lat godzilam prace,wychowanie i opieke nad dzieckiem calkowicie sama,wiec teraz z 9letnim dzieckiem,mezem chyba dam rade pogodzic pojawienie sie pieska icon_smile.gif w ciazy jeszcze nie jestem wiec ewentualnie za ok 9 miesiecy najwczesniej pojawi sie maluszek icon_smile.gif do tego czasu chyba troszke juz ogarne psiaka icon_smile.gif jeszcze jakies 2 dni i wchodze w okres plodny icon_smile.gif staran ciag dalszy icon_smile.gif
sonia18a
pon, 10 mar 2014 - 00:30
Yoana, w takim razie trzymam kciuki dotyczące najbliższych dni. Oby byly owocne.
A co do psiaka- myślę, że jak się chce to da się wszystko ogarnąć. A jakbyś teraz zdecydowała się na szczeniaka to masz sporo czasu na to by nauczyć go pewnych zasad, które w Waszym domu obowiązują/będą obowiązywać icon_smile.gif choćby godzin 'porannej toalety' itp.
sonia18a


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,191
Dołączył: pią, 14 lis 08 - 14:03
Skąd: Birmingham
Nr użytkownika: 23,591




post pon, 10 mar 2014 - 00:30
Post #537

Yoana, w takim razie trzymam kciuki dotyczące najbliższych dni. Oby byly owocne.
A co do psiaka- myślę, że jak się chce to da się wszystko ogarnąć. A jakbyś teraz zdecydowała się na szczeniaka to masz sporo czasu na to by nauczyć go pewnych zasad, które w Waszym domu obowiązują/będą obowiązywać icon_smile.gif choćby godzin 'porannej toalety' itp.

--------------------
PS. Przepraszam za brak polskich znakow, bede starala sie pisac czytelnie :)



N godz. 1.56 (2270g i 46cm)
L aniołek godz. 13.27 (58g i 13cm) [*]
B godz. 5.45 (2980g i 48cm)
M godz. 22.30 (2690g i 48cm)
2 gwiazdeczki 13tc, 13/11/2007 [**]
Zona J: Razem od 2004 roku
Wiola24
pon, 10 mar 2014 - 08:06
CYTAT(tyczka @ Sun, 09 Mar 2014 - 21:08) *
..wcale nie takie głupie icon_smile.gif I dobrze, że myślisz porządnie naprzód...ale, patrząc na to z drugiej strony, sama piszesz, że pracujesz np. w poniedziałki od 7 do 17-tej.. I w tym czasie pies sobie jakoś radzi, rozumiem, że nie wyprowadzasz go na odległość icon_wink.gif A z dzieckiem również - jak z psem 29.gif - wyjść trzeba, więc... 02.gif


Mąż pracuje na zmiany i np. dziś wychodzi do pracy o 13.30 a ja wracam krótko po 17 icon_razz.gif więc jak mnie nie ma to psa wyprowadza mąż icon_razz.gif chodzi mi bardziej o sytuacje kiedy będe sama w domu na macierzyńskim i przyjdzie mi wyjśc z psem icon_razz.gif sama sobie nie poradze, bo za każdym razem dziecka zabierac na spacer z psem nie będę icon_razz.gif No ale może jakos to pogodze icon_razz.gif są jeszcze rodzice i z jednej i z drugiej strony icon_razz.gif rodziców i teściów mam bardzo blisko siebie - teście na tej samej ulicy a rodzice 2 ulice dalej icon_razz.gif
Wiola24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 232
Dołączył: pią, 27 gru 13 - 17:39
Nr użytkownika: 43,334




post pon, 10 mar 2014 - 08:06
Post #538

CYTAT(tyczka @ Sun, 09 Mar 2014 - 21:08) *
..wcale nie takie głupie icon_smile.gif I dobrze, że myślisz porządnie naprzód...ale, patrząc na to z drugiej strony, sama piszesz, że pracujesz np. w poniedziałki od 7 do 17-tej.. I w tym czasie pies sobie jakoś radzi, rozumiem, że nie wyprowadzasz go na odległość icon_wink.gif A z dzieckiem również - jak z psem 29.gif - wyjść trzeba, więc... 02.gif


Mąż pracuje na zmiany i np. dziś wychodzi do pracy o 13.30 a ja wracam krótko po 17 icon_razz.gif więc jak mnie nie ma to psa wyprowadza mąż icon_razz.gif chodzi mi bardziej o sytuacje kiedy będe sama w domu na macierzyńskim i przyjdzie mi wyjśc z psem icon_razz.gif sama sobie nie poradze, bo za każdym razem dziecka zabierac na spacer z psem nie będę icon_razz.gif No ale może jakos to pogodze icon_razz.gif są jeszcze rodzice i z jednej i z drugiej strony icon_razz.gif rodziców i teściów mam bardzo blisko siebie - teście na tej samej ulicy a rodzice 2 ulice dalej icon_razz.gif


--------------------
zając_Poziomka
pon, 10 mar 2014 - 09:02
Wiola, a nie masz jakiegoś dzieciaka w kamienicy lub obok, który by chciał sobie dorobić wyprowadzając psiaka? Drobne kwoty. Ty nie zbankrutujesz, a problem się rozwiąże.

Williams, witaj icon_smile.gif Życzę szybkiego zafasolkowania icon_smile.gif


No i wszystkie dziewczyny pośpieszam, żeby szybko do nas dołączyły na końcówkę 2014 roku icon_smile.gif
zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post pon, 10 mar 2014 - 09:02
Post #539

Wiola, a nie masz jakiegoś dzieciaka w kamienicy lub obok, który by chciał sobie dorobić wyprowadzając psiaka? Drobne kwoty. Ty nie zbankrutujesz, a problem się rozwiąże.

Williams, witaj icon_smile.gif Życzę szybkiego zafasolkowania icon_smile.gif


No i wszystkie dziewczyny pośpieszam, żeby szybko do nas dołączyły na końcówkę 2014 roku icon_smile.gif

--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
Tośka
pon, 10 mar 2014 - 10:55
CYTAT(yoana @ Sun, 09 Mar 2014 - 16:07) *
My właśnie zastanawiamy się nad Maltanczykiem,tylko tak myślę...maly pies i jak się uda małe dziecko...nie mam dużego doświadczenia z pieskami icon_wink.gif aczkolwiek jestem bardziej za niż przeciw...oj mam nad czym się zastanawiać icon_smile.gif moja córa bardzo pragnie pieska icon_smile.gif
Nie mam serca już patrzeć na jej łzy kiedy widzi inne dzieci z pieskami i ze skutkom mowi..mamo też tak chciałabym..czy kiedyś będę miała :-\

Pogoda piękna icon_smile.gif słońce działa cuda na psychikę icon_smile.gif


Się wetnę- mamy od stycznia ratlerka i półtoraroczną córkę i powiem, że myślałam, że będzie gorzej, a jeste całkiem fajnie. Mała uwielbia pieska, piesek nie jest mocno wymagający, szybciutko nauczył się gdzie się siusia, itp., wychodzimy na spacerki i jest super. Nie obawiaj się połączenia piesek+ niemowlak
Tośka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,476
Dołączył: pią, 07 lip 06 - 08:49
Skąd: kujawsko-pomorskie
Nr użytkownika: 6,532

GG:


post pon, 10 mar 2014 - 10:55
Post #540

CYTAT(yoana @ Sun, 09 Mar 2014 - 16:07) *
My właśnie zastanawiamy się nad Maltanczykiem,tylko tak myślę...maly pies i jak się uda małe dziecko...nie mam dużego doświadczenia z pieskami icon_wink.gif aczkolwiek jestem bardziej za niż przeciw...oj mam nad czym się zastanawiać icon_smile.gif moja córa bardzo pragnie pieska icon_smile.gif
Nie mam serca już patrzeć na jej łzy kiedy widzi inne dzieci z pieskami i ze skutkom mowi..mamo też tak chciałabym..czy kiedyś będę miała :-\

Pogoda piękna icon_smile.gif słońce działa cuda na psychikę icon_smile.gif


Się wetnę- mamy od stycznia ratlerka i półtoraroczną córkę i powiem, że myślałam, że będzie gorzej, a jeste całkiem fajnie. Mała uwielbia pieska, piesek nie jest mocno wymagający, szybciutko nauczył się gdzie się siusia, itp., wychodzimy na spacerki i jest super. Nie obawiaj się połączenia piesek+ niemowlak

--------------------
Tośka podwójna mama
Matyśki od 15.10.2008r. i
Marcyśki od 20.08.2012r.

> STARANIA O MALEŃSTWO odsłona XXVIII
Start new topic
Reply to this topic
61 Stron V  « poprzednia 25 26 27 28 29 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 16 cze 2024 - 04:04
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama