hej
Cherie super, że z maluchem wszystko ok
Póki co wagą się nie przejmuj, to cały czas jest wartość szacunkowa, a jeszcze jest dość sporo czasu. Ja idąc na USG zawsze sobie zerkałam na stronę
waga płodu żebym była świadoma czy podana waga przez lekarza mieści się w normach. Jak byłam w 31 tc gin oszacował mi małą na 2 kg z tej strony wynika, że byłaby aż na 90 centylu czyli spora, a nie sądzę by urodziła się z wagą powyżej 4 kg. U Ciebie znowu wychodzi, że póki co jest idealny
później już nie musi tak szybko przybierać na wadze. Życzę Ci żeby było po Twojej myśli
mikkowska super wózek !!! Moja ciocia miała dla swojej córki taki z czerwonej dermy i kremowy w środku. Cudny był, a Twój jest jeszcze piękniejszy
Skąd Ty wytrzasnęłaś taką perełkę ? Podobnie jak inne dziewczyny też miałam taki dla lalek tylko granatowy
Aaaa no i na weselu byliście idealnie wyglądającą parą
Obcięłaś włosy? Wydaję mi się, że jak pokazywałaś się w tej kiecce jeszcze w przymierzalni miałaś długie.
kajetanka piękne imię wybraliście
Szkoda, że mój mąż się tak uparł na tą Laurę
Podoba mi się to imię, ale jakoś nie moge się do niego przyzwyczaić i jakoś dziwnie mi jak mówię o swojej córci Laura
często zapominam jak ma mieć na imię.
A wzięliście pod uwagę, że mieliście tylko jedno USG i że z kilku już dziewczynek u nas zrobił się chłopiec? A mój sen w przypadku
Cherie się sprawdził
Może jednak zastanówcie się nad męskim imieniem, tak na wszelki wypadek.
Naz cieszę się, że wyniki badań są ok. A co się dzieje z Oskarem? Często ma te bóle brzucha? Koniecznie zrób tą morfologię. Biedne dzieciątko !!!
Też mi mojego brzuszka będzie brakowało, tym bardziej, że więcej dzieci nie planuję, a ta ciąża tak szybko mi mija. Z jednej strony chciałabym tą moją pannicę już przytulić, ale z drugiej strony tak dobrze czuję się w ciąży odkąd wiem, że łożysko ruszyło do góry, że teraz dopiero cieszę się tym wszystkim. Wcześniej to czułam strach, że lada chwila zacznie dziać się coś niedobrego. Mam nadzieję, że moja Lu posiedzi sobie we mnie jak najdłużej tzn. nie dłużej niż do 40 tc - takie mam życzenie
Oczywiście czuję typowe dolegliwości ciążowe typu wspominany już wcześnie ból kręgosłupa, czy niedawno odczuwający ucisk na przeponę, co powoduję, że czasami mam ciężko złapać oddech. Mało to przyjemne, ale radzę sobie z tym wszystkim
Macie rację ... co z tego, że żyrafa. Wezmę ją do porodu:D
Komunikacjo nie załamuj się i nie zniechęcaj! Tak jak pisze
Angie, znajdź tego dobre strony. Wierzę, że łatwo nie będzie ale, dasz radę. Dla zdrowia swojego syna i własnego
Angie a co u Ciebie? Jak się miewasz ?
kajetanko też się już zastanawiałam co u
Niepoważnej, mam nadzieję, że wszystko jest w porządku, bo pisała o jakiś kłopotach, chyba właśnie z zatruciem ciążowym ? Chodzi mi po głowie jeszcze
Karolcia już tyle razy wywoływana do tablicy, ale też się nie odzywa.
Asas, Lena milczą, też zbliżają się do terminu i mnie ciekawi jak się czują
A tu cisza ...
Kończę powoli, zaraz po Julka do szkoły muszę iść.
Ten post edytował Annie* czw, 11 wrz 2014 - 10:56