, Wszelkie opinie na temat wózków dla naszych maluszków Opcje

[Latte_macchiato]

1. mały kosz na zakupy - jak przewidujesz na przykład zakupy warzywne na bazarku, to licz się z tym, że kalafiora to tam nie wciśniesz (no może jeden, ale wtedy już nic więcej)

Z tym się nie zgodzę, mam XA, teraz jeszcze w gondoli Lena jeździ i robimy zakupy na rynku czy w carrefour i 2 reklamówki z zakupami tam wkładam
Dla mnie super wózek, miałam już 2 inne ale ten jest najlepszy. Polecam wszystkim

[kokusia31]

Z tym się nie zgodzę, mam XA, teraz jeszcze w gondoli Lena jeździ i robimy zakupy na rynku czy w carrefour i 2 reklamówki z zakupami tam wkładam
Dla mnie super wózek, miałam już 2 inne ale ten jest najlepszy. Polecam wszystkim

My mamy x-landera XGO ale tylko spacerówkę bo Natalka ma już półtora roku. Natomiast znam wiele dziewczyn które mają wersję z gondolka i są bardzo zadowolone. Dużym plusem jest to że wózek składa się jak parasolka więc już nie potrzeba za kilka miesięcy wydawać kasy na kolejny. Nam się spokojnie mieści między siedzeniami i do bagażnika razem z zakupami.
Co do tego kosza na zakupy to też się nie zgodzę. On tylko tak niepozornie wygląda. Ja zmieściłam w niego ostatnio kg pomidorów, tyle samo ogórków, dużą paczkę kawy, 2 kg marchwi i pól kg pieczarek a 5 kg jabłek na daszek i wózek wytrzymał. I dużą zaletą jest to że kosz ma pod spodem folię więc zakupy nie przemiękają jak to się działo w naszym starym wózku.

Co do ceny x-landera to ostatnio natchnęłam się na taką wypowiedz:
" Cena fotelika to ok. 300 zł. Sama spacerówka kosztuje ok. 650 zł natomiast cena gondolki X - pram ok. 520 - 550 zł.Do wózka dokupić można: parasolkę przeciwsłoneczną, uchwyt na kubek. Ceny znalazłam w necie, w sklepach internetowych. Można dokupić osłonkę na nóżki oraz nową folię przeciwdeszczową (uniwersalne), o piankowych rączkach nic mi nie wiadomo. Co do kółek - jeśli na gwarancji, to producent na pewno wymieni, jeśli nie...to nie wiem.
Gwarancja wynosi 12 miesięcy od daty zakupu."

[majka2600]

autorka wątku zapewne już wózek kupiła, ale dorzucę swoje trzy grosze gdyby jakaś mama kierując się podobnymi kryteriami szukała wózka dla siebie.
Z wózków wielofunkcyjnych jeździłam..trzema. Pierwszy był Tako -modelu nie pamiętam, ale był dość obszerny, masywny i ...ciężki. Zimą sprawdził się super, miał duże pompowane koła i nawet największe śniegi nie miały przy nim szans, ale wraz z topniejącym śniegiem topniała moja miłość do niego . Na wiosnę zamieniliśmy Tako na Graco (model quattro tour delux). Choć jego linia ma niewiele wspólnego z ładnymi, nowoczesnymi wózkami (na mój gust ofkors), to był to mój faworyt. Posiada wiele fajnych funkcji i rozwiązań, np.przekładana budka, dzięki której żaden wiatr czy słońce nie przeszkadzają dziecku, wbudowany termometr z zegarkiem czy tacka dla rodziców. Minusy to jak wspomniałam trochę przestarzały dizajn i ...ciężar. W pewnym momencie (czyt. jak synek osiągnął słuszną wagę), pchanie wózka plus dziecko plus zakupy pod niewielkie wzniesienie stawało się dość dużym wyzwaniem. Więc po raz kolejny zmieniliśmy wózek na leciutką parasolkę, ale synek po dwóch jazdach testowych stwierdził,że będzie chodził piechotą i jak postanowił, tak też zrobił - od dwóch lat w wózku nie jeździ. CO najwyżej zmęczony zasiada na barkach tatusia, ale wracając do wózków...Mam zupełnie nowego synka i nowy wózek wielofunkcyjny
Tym razem wspomnianego wyżej xlandera XGO. Wózek jest lekki jak piórko, świetnie się prowadzi w samochodzie zajmuje niewiele miejsca a do tego wygląda bosko. Koszyk spokojnie przyjmuje moje zakupy na bazarku, wszelkie nadprogramowe siaty wieszam na rączkach. Gondolka jest duża i bardzo funkcjonalna (odpinany tył, moskitiera), szybko się montuje na stelażu . Spacerówka czeka (a ja z nią), aż dziecię zacznie samodzielnie siedzieć, ale już teraz mogę stwierdzić,że ma bardzo szerokie siedzisko i fajny "łamany" pałąk. Jest to najlżejszy wielofunkcyjny wózek z jakim się spotkałam, wniesienie go z gondolką i dzieckiem w środku po schodach nie stanowi dla mnie żadnego problemu. Więc jeżeli ktoś szuka wózka lekkiego, zwrotnego, szybkiego w montażu to polecam ten właśnie model. Ja jak na razie postanowiłam przy nim pozostać i więcej wózków nie kupować

[grimey]

Na cokolwiek sie zdecydujesz, nie kupuj Concorda. Dostalam w prezecie i mam go dosc, teraz wystawiam na allegro watpie, ze ktos kupi albo komus oddam. Gondole jakos przecierpialam, ale spacerowka... szkoda slow. Na poczatku, tak ze 2 tygodnie bylo ok, potem siedzisko sie rozlecialo, pasy nie trzymaja ( te do regulowania), wykrzywilo sie, kolka sie rozlatuja i na dodatek skrzypi niemilosiernie...echh. Chodzi o ten trzyfunkcyjny ( Proton, Ion, Fusion).

[AgniesiaP]

To i ja dorzucę swoje 3 grosze, bo choć autorka na 100% już kupiła wózek, to i tak jest mnóstwo dziewczyn z tym samym problemem, wciąż szukających odpowiedzi.
My obecnie jeździmy w x-landerze xgo, ale już w spacerówce, choć można doczepić do niego i gondolę i fotelik samochodowy. Jest to parasolka, lekka, zwrotna, z obszernym siedziskiem i bardzo łatwym sposobem rozkładania do pozycji leżącej. W ogóle wózek rozkłada się i składa dosłownie jednym ruchem, do przenoszenia jest rączka z boku stelaża. Wózek ma skrętne przednie koła, ale one są stabilne i nie kręcą się bez sensu wokół włąsnej osi. Siedzisko wykonane z ławo czyszczącego materiału, rączki zabezpieczone miłą w dotyku pianką. Kosz może nie jest za wielki, ale na codzienne zakupy spokojnie wystarczy. Wózeczek dobrze sprawdza się po drogach miejskich, choć niestety po terenie piaszczystym czy żwirowym możliwe jest prowadzenie wózka tylko tyłem, a i tak jest dość ciężko.
Jednak uważam, że jest on bardzo godny polecenia, bo na pewno plusy przeważają minusy.

[kokusia31]

Agniesiu pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą co do sprawowania się wózka na piaszczystym terenie. My bez problemu pokonujemy zarówno suchy piasek jak i żwirowe dróżki i jeszcze nigdy nie musiałam go prowadzić tyłem. Jak już naprawdę nie daje rady się wygrzebać to starczy podnieść lekko przednie kółka tak jak przy podjeżdżaniu pod krawężnik żeby wózeczek nabrał rozpędu i jechał dalej. Ale może ma się to też od siły prowadzącego wózek.

[Orinoko]

Nikt nic nie napisal nt. Quinny Buzz - ja mam ten wozek przy drugim dziecku i SERDECZNIE ODRADZAM, a to glownie za sprawa totalnej pomylki jaka sa 3 kola (no dobra, w sumie cztery, ale przednie male). Manewrowac tym trudno na drogach nieasfaltowych, w sklepach kolko obraca sie jak chce na kafelkach, co sprawia, ze wozek "tanczy", brak przekladanej raczki, przy rozlozeniu spacerowki do pozycji spania, dziecko ma kolana wyzej glowy - no, totalna beznadzieja. Najgorsza jest wlasnie spacerowka. Gondola w miare ok, choc niezbyt duza - przy wiekszych i starszych dzieciach (gabarytowo) spanie w jakims spiworku itd. moze byc problematyczne.
Fotelik Maxi Cosi ok.
Ogolnie moja ocena: przekombinowany kosztem funkcjonalnosci.
Do tego ogolnie dosc ciezki, ciezko sie prowadzi spacerowke.
Zdecydowanie NIE POLECAM.

[AgniesiaP]

Kokusia może masz rację. Ja do najsilniejszych osób nie należę, ale i mój mąż miał problemy z prowadzeniem wózka po piasku - wychodziliśmy z plaży w Sopocie jakąś boczną dróżką obok budowy i gdzieniegdzie był piasek. Przednie koła niestety się zakopywały. Jednak poza tym ten wózek jest dla mnie the best

[ulinkaa]

Ja mam 2 wózki wielofunkcyjne
Pierwszy to Jedo Bartatina Freeline - fajny, z dużą gondolą, z możliwością zamontowania spacerówki przodem i tyłem do kierunku jazdy, z dużymi pompowanymi kołami (szkoda tylko że nie są skrętne), świetnie się sprawdzał i latem i zimą, nie wyobrażam sobie jeżdżenia po śniegu małymi kółkami. W bagażniku niestety zajmuje sporo miejsca szczególnie z gondolą, bo spacerówkę da się położyć na stelażu i wtedy zostaje jeszcze pół bagażnika na inne rzeczy.
Drugi wózek to Detli Cat - co prawda mam samą spacerówkę bo Piotruś jest już duży, ale są też gondole i foteliki. Spacerówka jest kubełkowa i można ją zamontować w obie strony. Ten wózek też jest dość duży, ale zgrabniejszy i ma bardziej nowoczesny wygląd niż Bartatina. Stelaż składa się w walizkę i w bagażniku zajmuje mało miejsca. W ogóle bardzo łatwo się składa i rozkłada. Wózek ma skrętne kółka które można zablokować do jazdy na wprost (ja je blokuje właściwie tylko jak wjeżdżam podjazdem przy schodach). Tylne kółka są duże pompowane a przednie mniejsze piankowe, ale bez problemu podjeżdżają na mniejsze krawężniki (bez konieczności podbijania ich do góry). Wszystkie kółka są amortyzowane, co ostatnio odkrył mój tata, bo ja nawet nie wiedziałam. Wózek prowadzi się bardzo leciutko, co dla mnie jest bardzo ważne, bo często jedną ręką prowadzę wózek a drugą pilnuję dziecko jak idzie na własnych nogach.

Ten post edytował ulinkaa nie, 11 lip 2010 - 23:21

[buniaaa]

A może któraś z Was posiada wózek COLETTO MATTEO i może coś o nim powiedzieć?

[aniolka]

Obecnie posiadam spacerówkę Delti Cat firmy Deltim (tej od X-landera).

Jej plusy to lekkość i niezmierna łatwosć prowadzenia(mimo,że waga to ok. 15 kg.) oraz manewrowania wózkiem nawet w małych sklepikach!!
Bardzo dobrze radzi sobie tez w terenach wiejskich, na średnich "bezdrozach" -zwłaszcza przy zblokowanych przednich kółkach.

Także regulowana rączka ,łatwość składania stelaża do małych rozmiarów(walizka) i to jedną ręką -bez użycia siły!
Kubełkowe siedzisko jest zdejmowane i mozna je przekładać przodem i tyłem do kir. jazdy.
Rozkładamy je do pozycji półleżącej tez jednym ruchem ręki:)
Folia p/deszczowa umieszczona w podnóżku też jest ciekawym rozwiazaniem!
Kosz na zakupy jest też tutaj plusem! Obszerny,pakowny z łatwym dostępem-czego więcej chcieć?
A na zimę obowiązkowo mamy takze pokrowiec na nóżki
Minusem jest nieco skrzypiąca konstrukcja -ale tylko na większych nierównościach i pasy,które nie są na stałe zamocowane i trzeba je doczepiac i nakładać na dziecko...
Przydałby sie dodatkowo jakiś pałąk na napój.
Choc na wyposażeniu jest super torba to jednak pałąk by sie przydał!
Polecam serdecznie tę spaceróweczkę

[NadiaT]

Witam. Ja kupiłam wózek BEXA AX3- ogólnie jest taki sobie.Ale kilka minusów przeważa chyba....

Minus za rączkę- dla niskiej i drobnej kobiety jest za długa moim zdaniem- za daleko oddalona od dziecka
Minus za amortyzatory- są bardzo ściśnięte- tzn. wózek podczas dołka nie buja tylko skacze-nie da się pobujać maluszka
Minus za ciężką gondole- ja jestem drobną kobietą i jak dla mnie gondola jest za ciężka.
Minus za przednie koło- podczas szybszej jazdy koło jest niestabilne- czasami zdarzało sie podbiegać gdzieś z wózkiem i koło telepało sie strasznie. Mąż testował i ma takie samo zdanie.

Plus za fotelik który można zamontować na stelażu
Plus za pompowane koła
Plus za materacyk i osłonke na nogi.
Plus za zdejmowanÄ… tapiceke.

Ogolnie oceniam w skali od 1 do 10 na takie słabe 5-
Wózek BEXA AX3- kliknij

[Agnes84]

Z pełną odpowiedzialnością mogę polecić TAKO model Warrior (ulepszony JumperX)
Wózek 3w1, świetnie się sprawdził. Firma polska więc cena przystępna.
Plus za duże, pompowane koła, dwa skrętne z przodu (radzi sobie w lesie, na plaży i między półkami w markecie)
Stelaż stabilny, świetnie amortyzowany.
Gondola dość długa i szeroka, sprawdziła się zimą. Córeczka jeździła w niej do 6 mies.
Spacerówka z budą odpinaną na lato, folią chroniącą przed zabrudzeniem w miejscu nóżek i na pałąku do trzymania się.
Minusem jest jedynie waga wózka bo stelaż jest metalowy a nie aluminiowy

[jeni27]

Ja w końcu zostałam na przymus posiadaczką wózka ADBOR https://allegro.pl/borowka-baby-lux-z-fotel...1214593624.html Na początku nie byłam zbyt szczęśłiwa ponieważ to był prezent od rodziny kupiony poza moja wiedzą ALe na dzień dzisiejszy widze plusy tego wózka

1) Duża gondola porządnie zabudowana
2) pompowane wygodne koła
3)duży pojemny kosz na zakupy
4) osłonka- pokrowiec na nózki
5) folia i moskitera wbudowana w daszku
6) rozkładana w 3 poziomach spacerówka
7) pasy zabezpieczajÄ…ce 5 punktowe
spacerówka jest duża wygodna dla dziecka przede wszystkim głęboka porządnie chroniąca przed wiatrem ,mrozem i deszczem.
9) wszystko dośc łatwo można ściągnąć i wrzucić do prania
10) w zestawie jest pałąk zabezpieczający i półka na zmianę

minusów jest nie wiele jednym z nich to taki ,że po przełożeniu rączki zle wózek się prowadzi ,a praktycznie jak dla mnie jest to nie możliwe.
No i ciężar wózka jest spory na pewno nie nadaje się do wciągania go dzień w dzień na 4 pietro.
Po złożeniu wózek jest nadal duży więc odpada zapakowanie go do małego bagażnika samochodu my mamy problem ze wsadzeniem go do mercedesa kombi.

jednak mimo swojej wagi bardzo łatwo sie go prowadzi i bez większego trudu wjeżdżam nim wraz z zakupami , Ola i uwieszona Amelką pod ogromną górę do swojego domostwa

jednym słowem mogę bez mrugnięcia okiem gorąco polecić ten wózek jak dla mnie rewelacja;) i w praktyce i cenowo:)

Ten post edytował jeni27 pią, 10 wrz 2010 - 22:34