CYTAT(Mama Mateo @ Wed, 12 Nov 2008 - 13:00)
ani nie biega na golaska przy uchylonym oknie w kuchni, wietrzone jest mieszkanie jak go nie ma w domu
Może właśnie dlatego?
Moje biegają na golasa przy otwartym oknie, Mela ciągle po kąpieli ucieka mi na taras, parę dni temu ją ściągałam z ulicy gdzie mi uciekła na bosaka bo była otwarta brama...
Nie czytałam tematu więc pewnie zostało to już napisane ale najlepiej być leniwą/roztargnioną matką (wybierz sobie co Ci pasuje)
Ja ciągle zapominam jakiś części ich ubrania, na dodatek ze mną jeżdżą samochodem więc ogólnie po co brać kurtkę skoro idziemy tylko z samochodu gdzieś tam, w domu latają na bosaka i pół gołe niezależnie od pory roku, owoce, warzywa, mokre włosy na dwór, lody na okrągło cały rok na spacerze, no nie wiem banały. Może to taki typ a może zimny chód im służy ale praktycznie nie chorują. Flo aktualnie od początku roku domaga się choroby bo chce z Melciową nianią w domu posiedzieć a tu kicha