CYTAT(Ulcia i Julcia)
Czy Wasze 2latki też są tak pełne energii? Moje maleństwo od momentu, jak tylko otworzy oczka, skacze i buzia jej się nie zamyka. Czasami to tak buzię zaciska, że zęby zgrzytają. Jak ją ubieram, to w najlepszym razie stoi w miejscu, ale kręci moim łańcuszkiem, albo stara się sięgnąć po coś odległego. Oj, czasami mam dość. Ale jednocześnie dzieciątko ślicznie mówi, śpiewa, zna dużo piosenek, uczy się w tempie iście ekspresowym, nie pamietamy co to pieluszki. Naprawdę jest urocza. No tylko, żeby spokojniejsza była... E tam, zrzędzę.
wyżej to ja tylko zapomnialam się zalogować
.Artur tez ma nie samowicie dużo enrgii.Czy twoja córa chodzi do żłobka?.My Arturowi zakladamy pieluszkę na noc, zdarza sie nawet kilka dni pod rząd, że jest sucha.W dzień nie nosi od lutego (chyba).staram się go wysadzać w nocy, bo i tak się budzi.Poza tym wstaje w nocy do małej, więc 2w1.chciałabym oduczyć spać Artura w dzień.potem ma za dużo energii i chodzi późno spać.tylko, że sam pada.