CYTAT(Fasola)
Poszla mama do pracy
Teraz potrzebuje kogos niezawodnego do odbierania dzieci ze zlobka i przedszkola.
Wyobrazam to sobie tak: ok. 15 - 15:30 odebrac jedno, potem drugie, przyprowadzic do domu, poczekac chwile na mnie. Ja z pracy wracam do 17, na ogol wczesniej. W sumie robota na niecale 2 godziny, ale za to - uwaga - na dlugo. Kilka lat. Codziennie. Dlatego mysle o jakiejs rencistce, pani na przedemerytalnym, czy osobie, ktora z innych powodow nie mysli o pojsciu do stalej pracy. Wymagan kosmicznych nie mam - wystarczy uczciwosc i rozsadek. Bawic sie z nimi nie trzeba, wystarczy zaprowadzic do domu i posiedziec chwile. Dzieciaki maja 15 mcy i prawie 4 lata. Mieszkamy na Zielinskiego, przedszkole na Stysia, zlobek na Lwowskiej. Wszystko bliziutko.
Dzieci sa pozbierane, nie rozwydrzone, mozna sie z nimi dogadac.
Takiej osobie to tez sie powinno oplacic, dlatego zakladam, ze bedzie mieszkala w jakiejs rozsadnej okolicy - powiedzmy obszar ograniczony Slezna, Kamienna, Stalowa, Pilsudskiego czy jakos tak.
Jakbyscie mialy kogos takiego, to pomyslcie o mnie.
Prooosze...