No przyznam sie
ze niestety ale moim stopom nie poswiecalam zbyt wiele uwagi
, byc moze dlatego ze sa za daleko od oczu.
No ale teraz nadszedl czas najwyzszy lato i tak dalej.
Kupilam kremik do stop, trzy stoja w szafce ale stosuje je no przyznam sie prawie nigdy. Ja kremujecie stopy chodzi mi o technike. Bo na opakowaniu jest napisane, ze trzeba po uzyciu kremu rece umyc, wiec jak z tymi nakremowanymi stopami idziecie do lazienki. Wczoraj usiadlam na toalecie i w bidecie umylam rece, ale nogi zostaly dlaej nakremowane i nie moglam sie ruszyc . Siedzialam na tym kibelku, nie mialam nic do czytania
, po trzech minutach wymieklam wlozylam kapcie i poszlam. To co mam nalozyc skarpetki. A na kremie jest napisane, ze nalezy stosowac dwa razy dziennie - nie znajde 15 minut rano, zeby siedziec ze stopami w gorze. A wieczorem jak wezme miske do pokju i wsmaruje krem to co mam potem z tymi rekami nasmarowanymi zrobic umyc w misce po stopach ??? Glupio mi ze o to Was pytam, szczegolnie, ze 2 lata skonczylam juz dawno ale naprawde nie mam pojecia.