CYTAT(Ryjek @ Wed, 21 Dec 2011 - 13:42)
beza ja jak moja spi robie wsio, oprocz odkurzania, nawet mikser jej nie rusza
Jedyne co na nia dziala jak budzi to glos Kacpra
A jak niespi to niestety, ale ja jej nie naucze zabawiania non stop, bo pozniej nie dam rady. Wiec jak niespi to lezy na podlodze i sie turla, siedzi w bumbolocie lub w lezaczku i sie mi przyglada i nawija
Bawic sie bawimy, ale nie caly czas
Ona jest cala rozanielona jak kapek wraca do domu i ja zaczpeia, dokucza jej i ja caluje
Ja jak już koniecznie muszę coś zrobić wsadzam Julkę do wózka i jedziemy np. nastawić pranie albo pozmywać naczynia lub wykąpać mamę
. Ale to by było na tyle. Przez resztę czasu gdy nie śpi cały czas robimy coś wspólnie...bawimy się na macie, oglądamy książeczki, słuchamy odgłosów zwierząt. Wiem, wiem...aż się mdło robi gdy człowiek to czyta...ale co poradzę gdy tak jest
Gdy mąż wraca on przejmuje Julkę...wtedy dziecko lata roześmiane pod sufitem a ja mogę coś zrobić.
CYTAT(Ryjek @ Wed, 21 Dec 2011 - 13:42)
Ja Ci nie chcialam slodzic, bo jeszcze zrezygnowalabys z zumby
Spokojnie Ryjku, spokojnie...lustro to ja w domu mam
Basha sto lat od małej Juleczki dla dużej Juleczki!!! Dziewczyny cudne...o i jaki mały "Jezusek" w żłóbku!!!! Klasa!
Fotki poszły.
Olikat niczego nie zauważyłam
Dzieci bywają okrutne...to fakt ale jeszcze nie do końca kontrolują to co mówią. Gorzej natomiast, gdy okrutni i bezmyślni bywają dorośli.
Amaniu widocznie ja nie mam aż takiej wiary w ludzi
Fotki poszły.