michaa
ja sie wlasnie przesiadlam, tzn dziecko sie przesiadlo
po prostu jakies 2 - 3 tygodnie temu odmowila jezdzenia w gondoli
ryczala, wyla jak opetana
jak ja sadzalam w gondoli - mam rozkladane oparcie, byla szczesliwa i rozgladala sie po okolicy, no wiec doszlam do wniosku, ze juz czas
dziecko jest zachwycone - nawet jak ma spacerowke rozlozona na plask to moze obserwowac swiat, a jak podnosze oparcie to oczy jej malo z orbit nie wyjda tak sie rozglada i gapi
dodam, ze Klra skonczyla 5 miesiecy 2 kwietnia i z siadaniem tak sobie radzi - ma rozporke Koszli ale spacerowke mamy obszerna i wygodna
teraz tylko zastanawiam sie co zrobic z gondola
gdzies ja trzeba upchnac
najlepiej u dziadkow