Pewności nie mam, ale wydaje mi się, że kiedyś słyszałam (a może czytałam
), że tłuste plamy usuwa się szmatką zanurzoną w benzynie lub rozpuszczalniku. Tak mi świta, ale czy na pewno dotyczy to tematu ścian...?
Poza tym, zawsze można ten fragment ściany, który jest zatłuszczony -"obskrobać" z warstwy farby, a najlepiej jeszcze i tynku. Potem to zaszpachlować gładzią gipsową, wysuszyć, wygładzić papierem ściernym i pomalować.
A znalazłam jeszcze coś takiego, dotyczące ścian z plamami:
Farby podkładowe.