No tak, Przedstawiłam się i zamilkłam. Coś było nie tak z kompem i za każdym razem forum wyrzucało mnie z internetu.
Zuzka zaczęła przesypać całą noc. Całą noc to znaczy zasypia koło 21 30, a budzi się koło 8 rano. Nie pytajcie mnie jak to zrobiłam bo nie wiem.
Po pobycie w szpitalu nauczyła się sama zasypiać - pewnie była tak zmęczona, że nawet nie myślała o tym, że trzeba przed zaśnięciem zrobić awanturę i wtedy rodzice wezmą na ręce tylko zasypiała. A jak zaczęła wieczorem jeść kleik ryżowy zamiast samego mleczka to zaczęła jeść go dużo, a po paru tygodniach przestała się budzić w nocy na jedzenie. Jest CUDOWNIE
Tylko zupki są nieszczególnie pyszne, a jabłka lub soki wręcz paskudne. Nie można przecież jeść tylko mleka i kleiku!!!