dr Wojciechowski prowadził moją ciążę - w sumie nie narzekam - ale chyba tylko dlatego, że przez cały czas wszystko było w porządku ... Ogólnie zarzuciłabym mu jedną rzecz - strasznie małomówny z niego człowiek. Żeby coś od niego usłyszeć sama musiałam pytać (i odpowiadał ... mało wyczerpująco ... przynajmniej dla mnie - kobiety w pierwszej ciąży ciekawej wszystkiego). Nie mogę też powiedzieć, żeby zarażał optymizmem ... acha - i jeszcze jadna rzecz - zawsze się spóźnia (hehe - wiem to od pielęgniarek ... no i z doświadczenia bo zawsze musiałam czegać mimo, że wizyty są na umówioną godzinę...).
pozdrawiam