a ja tam czasem chlapne za duzo
zawsze wale co mysle w danym temacie
i jesli nawet autor pytania miał inne intencje to ja wylewnie pisze co o wszystkim w tym temacie mysle, bo tak mi sie wydaje ze jest slusznie.
jesli uważam ze cos jest krzywdzące lub nie za dobre dla dziecka to moje sumienie mi mówi "zrób coś"
a co do przekuwania uszu to uważam ze jest to, hmmm, jak to ując, wychodzenie poza uprawnienia rodzidzielskie w kwestii decydowania o dziecku. rodzice moga zdecydowac w co ubrac, do której podstawówki wysłac, ale juz nie koniecznie o tym czy przekuć uszy i na jakim instrumencie ma grac. uwazam ze to powinno juz być decyzją dziecka.
a co do karmienia - to tez bym podniosła krzyk, gdyby jakas mama tylko ze względów estetycznych nie karmiła, bo co innego jesli nie może albo inne powody, ale chce, to jest smutne, ale jesli tylko dlatego ze martwi sie o wygląd piersi...no cóz, nie popieram
--------------------
ewcia z córeczkami