Ja z kolei jak poszłam do USC po paiery do rozwodu to urzędniczka powiedział : " Dziecko, Ty powinnaś składać papiery dopiero doślubu a mówisz o rozwodzie ?
Nie wyglądam na 26 lat. W pracy jak jeszcze uczeszę sobie warkoczyki (mówią wtedy o mnie "Pocahontas "
) to już w ogóle małolata ze mnie