Dagmarko, mi moja ginka powiedziala, zeby nie farbowac przez pierwsze 3 miesiace. Nie, zeby byly jakies udowodnione zagrozenia, ale tak dla swietego spokoju. Wiec zafarbowalam przed miesiacem gdzies dopiero (a odrosty juz mialam okropne), tez wlasnie blond i brazowe pasemka na folie. Troche farba nie chciala lapac, tzn siedzialam z farba jakies pol godziny dluzej niz normalnie, ale w koncu zlapala i wszystko ok i dzidzia jak narazie ma sie dobrze.
Mysle, ze
niedzielna ma racje, we wszystkim jest jakas chemia, w balsamach, szamponach, mydlach, w jedzeniu konserwanty itd....wiec nie mozemy dac sie zwariowac