CYTAT(A.L.)
CYTAT(skanna)
Staniki miałam normalne, tyle że nie z fiszbinami, podciągałam do góry razem z bluzką i już. Staniki do karmienia są do luftu, bo dwóch rąk potrzeba, żeby toto odpiąć.
Bluzki też normalne - albo podciągałam do góry albo rozpinałam od dołu - okropnie wygląda karmienie z bluzką rozpiętą od góry.
Skanna no co Ty, jedna reka sie odpina z latwoscia.
O ile pamiętam, to wcale się nie odpina łatwo (miałam trzy różne zapięcia), a o jednoręcznym zapięciu to już w ogóle marzyć nie można i człowiek do momentu odłożenia ssaka świeci gołym biustem. Zwłaszcza fajnie jest, jak się ma ssaka, co zasypia przy karmieniu i potem wrażliwy jest na gwałtowne gesty